Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pytanie praktyczne

Co zrobić żeby róża w wazonie przetrwała jak najdłużej ??

Polecane posty

Gość pytanie praktyczne

Słyszałam że są specjalne płyny które przedłużają żywot kwiatów w wazonie ? Może ktoś wie gdzie takie coś można kupić i za ile. Może jakies inne sposoby ktoś zna ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cellulitowa cellyna
nasikac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hilsen
zapytaj w kwiaciarni o odżywke do kwiatów cietych a póki co to na noc włóż różę do wanny z zimna wodą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam jeden, wypróbowany i baaardzo prosty sposób. Nie zmienia sie wody we flakonie. jak postawisz do tej wody to niech juz tam stoi do końca. nie obawiaj się niemiłego zapachu- prawie go nie ma. Jak tylko po paru dniach zmienisz wodę- róża wyschnie. dziwnie, nie?? Ale prawdziwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zazwyczaj rozcinam koncowke na polowe...tak na dlugodsci okolo 3 cm a dodatkowo albo polopiryna albo kwas z cytryny! Z rozami jednak tak jest, ze czasem zadziala a czasem nie ta metoda ale polopiryna na pewno nie zaszkodzi a ostatnia roza stala mi dzieki tej metodzie ponad 2 tygodnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie praktyczne
z tą wymianą róży co dwie doby to rzeczywiście niezły pomysł :D No ale mój facet jest takim typem który rzadko daje jakieś kwiaty więc jak nagle go coś najdzie żeby mi dać to zazwyczaj robie wtedy z tego tytułu wielkie i rzadkie święto :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja już padła:o I została zdegradowana do wazonu suszonych róż:p Jak się bedzie uskarżać, to degradacja bedzie jeszcze większa, bo obetnę jej łodyżkę, a resztę schowam do pudełka zasuszonych bez łodygi róż:classic_cool: Dyscyplinę muszę trzymać!!:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Może przyda się
jeszcze na przyszłość. Między zbiciem młotkiem końcówki łodygi a wstawieniem do wody z tabletką aspiryny, należy końcówkę łodygi opalić przez 2-3 sek nad płomieniem, tak podawała kwiaciarka w tv.Ale jak już któraś z dziewczyn napisała, RÓŻA może zachować się RÓŻNIE , niezależnie od pielęgnacji.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×