Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marzanka166

Co zrobic kiedy blona dziewicza nie chce sie przebic?help

Polecane posty

Gość marzanka166

Od niedawna postanowilismy wspolnie z chlopakiem zaczac wspolzyc ..pierwsza proba nieudana tak bolalo ze sie poplakalm a jest tam tak ciasno .... co zrobic?:macie jakies sposoby zeby uniknac ginekologa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurczak rożnowy
ja tez tak mialam i to byla taka schiza że zdecydowalam sie na ginekologiczne naciecie tej blony zeby bylo latwiej :) ale jesli chcesz ginekologa uniknac to polecam cierpliwośc i wyluzowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wsadzic gwódż i młotkiem;)....żartuję......nie ma takiej błony która się nie przerwie......nawet nagrubsza.......aczkolwiek bywają grube ale wtedy interweniuje sam lekarz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem co czujesz
bo miałam dokładnie tak samo a trwało to bardzo długo-nie mogłam tego zrobić przez ponad 2 lata :( było to o tyle trudne ,że nawet po ślubie mój mąż nie mógł wejść we mnie :( i naprawdę źle się czułam i również myślałam by gin naciął błonę,ale po prostu się wsytdziłam i jakieś 4 m-ce temu pomyślałam teraz albo nigdy i mąż delikatnie zacząć ponowne próby i udało się,było bez bólu i krwawienia i było bardzo delikatnie,że nawet nie wiem kiedy się to stało :) i jestem bardzo szczęśliwa teraz i wiem,że problem był w psychice po prostu naczytałam się wiele o tym jak to boli itd. i to mnie przeraziło i dlatego nie mogłam tego zrobić a tak naprawdę kobieta kiedy myśli o bólu podczas pierwszego razu sama swoją psychiką powoduje,że nie można tego zrobić-moja rada jest taka byś w tym momencie nie myślała o bólu-bo jego nie ma,a pomyślała o przyjemności,o was :) zobaczysz daj sobie trochę czasu a będzie ok i wyluzujcie się oboje ;) pozdrówka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marzanka166
dziekuje:) za rady zebym sie wyluzowala:) i nie myslala o bolu ale czy to wystarczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marzanka166
purpurowy;)nie dorosles do takich tematow;) dziecko idz sobie obejrzyj bajeczke:)albo pobaw sie samochodzikami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem co czujesz
u mnie jak pisałam trwało to bardzo długo-przed ślubem mieszkaliśmy razem pół roku a jesteśmy po ślubie prawie 3 lata a dopiero od kilku m-cy , może 4 m-cy nie jestem dziewicą i jestem szczęśliwa a mój problem był właśnie w tym,że ciągle myślałam,że to boli-tak jak czytałam wypowiedzi innych dziewczyn i to powodowało,że byłam "tam za ciasna" i dlatego nie mogliśmy tego zrobić a jak sie wyluzowałam i do tego najlepiej mieć poduszke pod pupą ;) wtedy nie będzie tak boleć i zapomnij o wszystkim a patrz a swojego ukochanego głęboko w oczy a wtedy złe obawy miną ;) dla mnie to ogromne szczęście czekałam na to baardzo długo i bardzo tego chciałam a kiedy wreszcie się to stało czuje się najszczęśliwsza na świecie choć łóżko nie jest najważniejsze,ale dla mnie był to duży problem ;) pozdrówka i jeśli masz jakieś pytanka to pisz ;) wiem,że wiele osób ma z tym problem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem co czujesz
a jeśli możesz napisz ile masz lat ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaki kiciusss
jesli moge cos doradzic to polecam podlozyc walek od tapczana lub poduszki aby lono bylo wyzej. jesli robicie to w terenie to pomocne moga okazac sie kretowiny nalezy wybrac taka najwyzsza ale zanim co dokonaj malutkiego naciecia to taki zabieg,, kosmetyczny,, dokonywany przez ginekologa twoj ,,luby,, sie nie kapnie a po takim mikro nacieciu blona peka bez bolu a nawet krwawienia moze nie byc .powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marzanka166
"wiem co czujesz" dziekuje za dodanie otuchy:) napewno troche mi pomoglas:*jeszcze raz wielkie podziekowania :*buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marzanka166
19 latek mam a moj kochany misio 26:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do marzanka....
ile masz lat i twój chłopak ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marzanka166
do "marzenka166' nie pdoszywaj sie za mnie ;/ jezu jacy tu sa chorzy ludzie:(rece i nogi opadaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o to jest
duża różnica wieku,ale jestem za bo lepiej jak chłopak jest dojrzały a kobieta młodsza ;) a twój chłopak nie robił tego wcześniej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem co czujesz
masz rację,nie przejmuj się,w każdym temacie znajdzie się ktoś kto się podszywa i najlepiej chyba się zalogować,ale nie przejmuj się ;) powodzenia życzę i nie jest to takie straszne jak się wydaje,mi to teraz łatwo mówić,ale kiedyś też miałam takie dylematy jak ty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marzanka166
robil ale nie z dziewica:) a tak pozatym pomimo tej roznicy wieku swietnie sie rozumiemy:) i planujemy juz wspolne zycie.. misiu jesli bedziesz to czytal :* towiedz ze jestes dla mnie wszystkim KOCHAM CIE i to wlasnie z toba chce spedzic reszte zycia:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem co czujesz
marzanka a nie miałam nigdy problemu z tym,że on był kiedyś z inną i to robił i że nie jesteś pierwsza ? bo ja często nawet do tej pory myślę o tym w ten właśnie sposób :( i może teraz ty mi poradzisz jak sobie ty dajesz z tym radę ? bo mnie mąż cały czas zapewnia o swojej miłości i mówi,że tamto to nie była miłość a rzaczej przyjaźń i z nią wszystko było sztuczne i udawane... wieć jeśli możesz doradź mi coś plise ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marzanka166
"wiem co czujesz" mialam i mam ten sam problem caly czas mysle o jego bylej ...co prawda mniej ale kiedy to non stop do tego wracalam a kiedy sobie troszkie wypilam ..to potrafilam plakac z tego powodu... i sobie wyobrazalam jak to bylo jak oni byli azem ze on jednak jeszcze ja kocha ,mysli o niej on caly czas mnie zapewnia ze to nie byla milosc ze on juz nic dla niego nie znaczy ..dokladnie ta sama bajka... i chyba wiem dlaczego nas to tak dreczy..bo to my im pierwszym oddajemy nasza cnote ,nasz skarb i chcemy byc w 100% pewni ze too ni sa tymi wlasciwymi i ze to oni nas kochaja najmocniej na swiecie ,,,wiesz... musi jeszcze minac troche czasu ..zebys w to uwierzyla,,ze on juz o niej nie mysli tak samo w moim przypadku...musisz czyc ze jestes dla niego wszystkim..ze jestes wyjatkowa ..a wtedy problem sam sie roziwaze ..pamietaj czas jest tym wyznaczniekiem ...tez mi jest ciezko..pozdrowka dla ciebie:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marzanka166
sorki za bledy...to dlatego ,ze staram ise szybko pisac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem co czujesz
marzanka dziekuję ci bardzo,nawet nie wiem jak twoje słowa mi pomogły :) dzięki wieeeelkie i pozdrówka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem co czujesz
i również sorki za błędy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem co czujesz
marzanko napisałaś dokładnie to co ja myślę i co czuje ;) ale wierzę,że właśnie czas wszystko zmieni ;) dzięki wielkie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marzanka166
do "weim co czujesz" prosze:* slonko i jak bedziesz miala jakis problem ,jakies wewnetrzne rozterki ,przemyslenia to pisz:) ja odpsize i postaram sie pomoc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem co czujesz
marzanko dzięki tylko nie wiem czy w tym temaci mogę pisać czy na adres e-mail ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marzanka166
hmmm najlepiej by bylo gg ,ale za bardzo nie chce podwac wiec wyslij mi swoje gg na adres email kicia187@op.pl pozdrowka czekam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem co czujesz
marzanko już wysłałam maila :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marzanka166
odpisalam na e-mail droga kolezanko i podalam w nim swogw gg napisz do mnie jak najszybciej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milena2012
czy ten zabieg jest darmowy czy trzeba płacić u ginekologa za ten zabieg.prosze o napisanie na meil wiesz co czujesz proszę o szrzerą odpowiedż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milena2012
prosze pisac szrzeże i poważnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×