Jakie ryzyko?

Mam takie pytanie, być może ktoś z Was zetknął się z podobnym problemem i będzie potrafił mi odpowiedzieć, choć i tak sama lekarza zapytam, bo na badania za pozno. Jestem w ciązy z facetem, który ma dziecko z zespołem downa z poprzedniego związku. Zakladając, że on jest obciążony, czy duży jest procent prawdopodobienstwa, że urodzę chore dziecko? Mam 21 lat.

moim zdaniem powodem nie jest problem genetyczny Twojego męża.w momencie łaczenia sie chromosomów nastepuje bład tzw trisomia ,więc moim zdaniem nie masz sie o co martwic. ale moze wypowiedzą się dziewczyny,które maja wiekszą wiedzę na ten temat

Czytałam różne artykuły, ale nie konkretyzują informacji na ten własnie temat. Tzn. czy zagrożenie jest większe kiedy partner ma jużdziecko chore... Nigdy nad tym nie myślałam, a ostatnio jakoś tak. Proszę o wypowiedzi. Dzięki.

czamu nie zrobiłaś badań?

a ile lat ma ten facet?? bo ostatnie badania mówią, że nie tylko wiek kobiety gra rolę, ale mężczyzny też...może to jest klucz? a jak nie, to ile lat miała matka tego dziecka, gdy zaszła w ciążę??

Po prostu nie zdecydowałam się na badania. Ciąży i tak nie usunęłabym.

z tego co pamietam z lekcji biologii to jest to mutacja do ktorej dochodzi podczas podzilalu komorek, wiec niby nie ma to wplywu, ale pewna nie jestem:O jka sie dowiesz czegos konkretnego to daj znac bo jestem ciekawa ja to sie ma...

Mieli po dwadziescia dwa, trzy lata.

Dzięki wielkie, wszystko poczytam, a jesli chodzi o lekcje biologii, to tez pamiętam, ale jakoś dziwnie zaczełam się matrwić po prostu.

hmmm...ale mimo to nie można mówić, że on jest obciążony-zespół downa to wynik nieprawidłowości chromosomalnych, powstających w procesie dojrzewania komórek rozrodczych rodziców...są sprzężone z wiekiem, a poza tym dotknąć mogą wszystkich jednakowo. to jest loteria

No właśnie przeczytałam, ze faktycznie to może być powodem. Mam nadzieję tylko,że reguły na to nie ma...

dlaczego masz nadzieje? nie zrozumiałam chyba...a ty masz juz sporo latek na karku???

Mam 21 lat. Ale facet może być tzw. nosiecielem czy dawca 'zrównowazonym', czyli jego chromosomy moga mieć wpływ na to. Ale mam nadzieję,że to nie reguła po prostu. Poza tym nie mam pewności, czy to on, może była? A może po prostu.

Ryzyko jest takie same jak u każdej innej kobiety w twoim wieku, ktora bedzie miala dziecko z mezczyzna w wieku twojego :) zespół Downa to nie jest coś co "siedzi" w komórkach rodziców tylko coś, co powstaje w wyniku nieprawidłowego podziału gamet. Czyli teoretycznie KAŻDY moze miec komórki rozrodcze z których urodzi się dziecko z zespołem Downa... :|

Uspokoilas mnie ,dzięki wielkie

Ale poinforowałas ginekologa, ze w rodzinie ojca dziecka wystepował taki przypadek, mozesz zrobic sobie badania,

Prawdopodobieństwo urodzenia dziecka z wadą jest znacznie większe gdy jedno z rodziców ma ponad 40 lat. Ja urodziłam dziecko z dużą wadą CUN w wieku 27 lat, ojciec dziecka miał wtedy 47 lat. W poprzednim związku miał 2 zdrowych dzieci, ale gdy one się urodzily nie miał 30 lat. Miałam badania i lekarze orzekli, że "wina" zaburzen hormonalnych u ojca dziecka.

zwłaszcza gdy jedno z rodziców lub oboje sa już nieco starsi. Powinnaś zrobić badania.