Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Potrzeba

CESARSKIE- potrzeba ???

Polecane posty

Gość Potrzeba
i własnie to jest dziwne... niby kwestie zdrowia ,zagrożen itp są ogólnoświatowe...tak wiec nie rozumiem dlaczego kilkaset kilometrów dalej nie mialabym zupelnie problemu z czyms co w Polsce będzie niedozwolone, niby dla mojego dobra... Niestety nie mieszkam zbyt blisko zachodniej granicy :( ...bliżej mi do wschodniej Nie wiem jak ale muszę uzyskac wskazanie do c.c. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co racja
to racja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wskazaniedo cc
Ech ze tez ci sie chce....te znieczulenie , rozcinanie brzucha --potem zdejmowanie szwów... potem lezenie i sikanie przec cewnik pielegniarka cie podmywa nic jesc nie mozesz...potem zapalenie ukl moczowego od cewnika...ble bleee Nie lepiej urodzic naturalnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malaa
noo tak....ale... ile kopmlikacji moze wystąpic przy naturalnyym porodzie?? poród to i tak jak wybor między złem a złem... ;) tyle ze koniecznym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na forum \"rodzić po ludzku\" wypowiadał się ostatnio lekarz i twierdził, że często leczy komplikacje po cesarkach. Natomiast nigdy nie zdarzyło mu się leczyć komplikacji po porodzie naturalnym. Co oczywiście nie znaczy, że takowe nie występują, tylko zdecydowanie rzadziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malaa mii
dobra dobra...ciekawe dlaczego zony lekarzy zazwyczaj rodzą przez cesarkę....skoro naturalny to takie dobro...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem, ale jak znajoma leżała z komplikacjami po cesarce, to na tym oddziale nie było żadnej kobiety z komplikacjami po porodzie naturalnym - same po cesarkach. Ale niech każdy robi jak lubi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga02
dziewczyny a ja sie nie tyle boje bolow porodowych co naciecia krocza lub pekniecia jest to dla mnie nie do pomyslenia byc tak okaleczonym i co mam zrobic? ja chce cesarke i jak to zalatwic? skoro nie ma prywatnej kliniki w okolicy, a lekarz nie wypisze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejciu a czego tu się bać, to malutka ranka w porównaniu z rozciętym brzuchem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja ciesze sie,ze rodzilam naturalnie.Od razu po porodzie moglam chodzic,normalnie funkcjonowac,zajac sie malenstwem.Tymczasem z sali obok,te po cc lezaly jak trupy na lozkach,nie mialy sily wstac.Wole ppomeczyc sie kilka godzin a potem zajac sie od razu malenstwem niz cierpiec po cc i lezec jak kloc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mialam cesarke
i zapewniam ,ze wcale nie jest takie fajne jak sie wam wydaje!!!!!!!! cholerny bol,jeden wielki bol.nie mozesz sie podniesc z lozka.wszystko Cie boli,cewniki,mnostwo kroplowek,trudnosci z wyproznieniem przez kilka dni.pomysl,ze nie tylko masz rozciety brzuch ale tez ciecia macicy w srodku ,szwy wewnatrz i na zewnatrz.rekonwalescencja przebiega o wiele dluzej niz po porodzie silami natury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mialam cesarke rowno tydzien temu ze wzgledu na miednicowe ulozenie babla. balam sie samego zabiegu a pozniej tego niewyobrazalnego bolu, ale ku mojemu zaskoczeniu nie bylo tragedii - bol do zniesienia bo podaja srodki przeciwbolowe dozylnie na kazde Twoje zyczenie. z lozka wstalam kilkanascie godzin pozniej. a dzieckiem zajelam sie sama od momentu podniesienia sie z lozka - tylko zabierali ja na noc. a od 3 doby bylysmy juz razem. prawda jest taka ze kazdy czlowiek przechodzi to inaczej. ja dzis czuje sie juz super tylko rana jeszcze troche ciagnie ale prochy juz nie sa potrzebne :) jednak nie ukrywam ze bylam rozczarowana ze nie moge rodzic naturalnie - ale wtedy liczylo sie zdrowie dziecka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie przed chwilą mi koleżanka w pracy opowiadała, że jej sąsiadka parę dni temu miała cesarkę i jej pęcherz moczowy przecięli! Boże , co za k... lekarze! Leży teraz dziewczyna w szpitalu z gorączką 40 st i ryczy...a dziecko razem z nią...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diodda
czesc nie przeczytalam calego wątku, tylko pierwszy wpis. Jestem po c.c. pół roku i blizna nadal trochę boli tzn jak dotykam to czuję klucie, jak mąż się przytula to ja odruchowo juz zabezpieczam brzuch przed naciśnięciem..... itd itd. A dziewczyny po porodzie naturalnym dawno zapomniały o swoim nacięciu krocza. Myslę, ze nie warto miec operacji bo nigdy nie wiadomo jak ta rana się bedzie zachowywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do potrzeba
Uzbieraj te pieniadze,pożycz.Nie dziwię się,ze tak targizujesz. Polecam cesarkę. Pierwsze dziecko rodziłam naturalnie ,to był horror Drugie przez cesarskie i było ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość georginia
mam termin na 15.04. i też panicznie boję się bólu podczas porodu naturalnego, ponieważ myślę, że to będzie taki ból nad którym nie będę mogła zapanować. Dlatego raczej zdecyduje sie na cięcie. Wiem, że przynajmniej powinnam spróbować urodzić naturalnie, ale mój strach przed bólem jest większy. Cały czas zastanawiam się jaki to ból?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi niestety nie udało się urodzić siłami natury choć oczywiście chciałam.1 faza porodu trwała 26 godzin i na tym się skończyło:(,po szesnastu chciałam cesarkę,ale jak mi powiedzieli po 25,5 godziny,że cesarka to się popłakałam,bo po jaką cholerę tyle mnie męczyli???Dodam,że dopiero po 1 godzinach raczono się mną zająć na porodówce,bo brak rozwarcia...A ja chodziłam z wycięczenia po ścianach.Potem cesarka,Wiki urodzona o 17:57,więc nocka cała przeleżana w łóżku,bo znieczulenie,o 8 wpada pielęgniarka i pomaga wstać z łóżka i podmywa.To była tragedia.......Teraz już od dość dawna spokój,ale drugą chcę już tylko cesarkę....Pozdrawiam. PS.szkoda,że nie wiedziałam o tej klinice w Szwedt wcześniej,bo jestem właśnie ze Szczecina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kirrikirri
współczucie ....gosiaczek26

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Potrzeba
gosiaczek 26 własnie tego sobie chcialabym oszczędzic... szkoda ,ze zdania na ten temat są az tak podzielone... aha, czy po cesarce tez zmienia się "jakosc" seksu ...ze tak powiem ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość georginia
zastanawiam sie ile należy dać lekarzowi żeby zrobił cięcie na życzenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To co przeżyła gosiaczek świadczy o niekompetencji lekarza i szpitala. Ja w takim szpitalu cesarki też bym nie chciała... :( To co teraz napiszę to nie będzie złośliwość tylko ciekawość - dlaczego kobiety które chcą mieć cesarkę tak bardzo obawiają się powikłań które mogą wystąpić przy naturalnym porodzie? Przecież powikłania przy cesarce też mogą być groźne a nawet groźniejsze i są częstsze niż po porodach naturalnych. Można dostać zakażenia, mogą przeciąć pęcherz moczowy albo uszkodzić inne wnętrzności, anestezjolog może źle się wkłuć, można strzelić kopytami w kalendarz przy narkozie. Cena za cc na życzenie zapewne zależy od lekarza. Myślę że z 1000 zł to minimum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wedlug
mnie eugleno w tym zględzie liczy sie jeszcze jakis psychiczny aspekt podejscia do sweoich narządów rodnych....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do eugleny
W odpowiedzina Twoje pytanie - dlaczego kobiety chcą cc mimo zagrożenia wszystkimi wymienionymi przez Ciebie komplikacjami. Odpowiedź jest bardzo prosta: podczas cc dziecko wydostaje sie na świat w 3 minucie zabiegu. Jest w dobrym stanie, nieumęczone. Żeby nie wiem jakie, na ogół wyolbrzymione komplikacje mogły spotkać matkę - dziecko jest bezpieczne. Czego nie można powiedzieć o dzieciech rodzonych po 36 godzin i dłużej, bo akurat na oddziale nie ma nikogo, kto by sie podjął zrobienia cc, albo lekarz czeka żeby rodzina przyniosła kasę. CC jest normalną operacją z przecięciem powłok brzusznych. Nie ma jej co demonizować. Nie jest to wyciecie wyrostka, ale też nie jest to jakiś niezwykle skomplikowany zabieg. Jeśli są szpitale, w których są częste powikłania po cc, to ktoś powinien przyjżeć sie warunkom tam panującym i kompetencji personelu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do eugleny
Współcześnie matka raczej ma gwarancję, że przeżyje poród. Niestety, dziecko ciągle tej gwarancji nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maluśka 75
Miałam cc 22 miesiące temu :) Nie wyobrażam sobie inaczej!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Zabieg trwał ok pół godziny, szew prawie niezauważalny teraz, krocze nie popękane,niezszywane,dziecko nie umęczone porodem,kształtna główka. Po zabiegu owszem bolało,ale od czego tabletki przeciwbólowe? Leżąc po cc (mając oczywiście dyskomfort i bóle brzucha) miałam okazję słyszeć wrzaski z porodówki... Mnie wystarczy. Do tego nasłuchałam się o przpadkach niedotlenienia w czasie porodu.... Opinii jest wiele. Moja jednoznaczna: na SWOIM przykładzie polecam cc!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kirrikirri
postaram się wymusić cc...tylko do konca jeszcze nie wiem jak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malaa mii
może to niekoniecznie na temat....ale jak to jest teraz...znieczulenie jest płatne czy nie ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tego co wiem, to znieczulenie przy cc jest bezpłatne. Ja nie płaciłam za poród ani grosza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Mai
Absolutnie znieczulenie przy cc nie jest płatne!!!! Przy porodzie naturalnym może być,choć nie jestem pewna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×