Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Odszedłem

ODSZEDŁEM I JEST MI TERAZ....

Polecane posty

Gość Odszedłem

Bardzo źle:(. Razem 22 miesiące, wiele fajnych chwil, ale i złych rówmież.........Odszedłem i jest mi smutno. Nie wiem,czy jeszcze kiedyś będę tak mocno kochany,czy ktoś będzie we mnie wierzył tak mocno,jak ona....Nie wiem czy dobrze zrobiłem...A może jednak wrócić.....Związki to ciężki kawałek chleba:(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze..ciezko poradzic Ci cos sensownego...dlaczego odszedles?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyżby następny egoista ???? \"Nie wiem,czy jeszcze kiedyś będę tak mocno kochany,czy ktoś będzie we mnie wierzył tak mocno,jak ona....Nie wiem czy dobrze zrobiłem...A może jednak wrócić.....\" A gdzie w tym wszystkim Twoje uczucie? Czy ty wogóle coś czujesz oprócz uczuć do własnej osoby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Odszedłem
dldaczego?? Ponieważ wydaje misię, że to nie jest chyba kobieta z którą chciałbym spędzić całe moje życie. Często się kłóciliśmy,ale często się godziliśmy. Nie kocham jej,ale bardzo ale tobardzo mocno ją lubię, uwielbiam się do niej przytulać, wygłupiać się z nią , robić różne śmieszne rzeczy,alke nie ma tych fajerwerków. A teraz gdy odszedłem to jest mi bardzo źle i tęsknię za nią. Co za głupota. Przeciez powinienem się cieszyć, że jestem wolny i że maogę poznawać inne kobiety,a ja jednak tęsknię i jest mi smutno:(.Nie wiem, może jutro mi przejdzie,chociaż tak łatwo o 22 miesiącach nie jest zapomnieć. Sam już nie wiem co mam robić. Z drugiejstrony być z kimś tylko z tego pwoodu, żeby nie być samotnym?Kurwa, czemu życie już musi być takie dziwne......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Odszedłem
tak dormika, żebyś wiedziała......I dlaczego od razu posądzasz mnie o egoizm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość all right
muszę Cię zmartwić ty nie bądź taki pewien że decyzja należy do ciebie..może Cię już nie chcieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zawracaj dziewczynie głowy jeśli dobrze jej życzysz. I chociaż raz pomyśl o niej a nie tylko o sobie ( piszę chyba o czymś niemożliwym)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocica taka jedna
dobra, ile masz lat tak mniej więcej, bo wnioskuję, ze juz nie 25..dobrze mówię? dlugo jesteś sam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro jej nie kochasz,a tylko lubisz,jak to ujales,to chyba nie ma sensu wracac...normalne jest to,ze po 22 miesiacach bedzie Ci jej brakowac,ale to minie...nie warto wracac tylko po to,zeby nie tesknic,tak bedzie fair wobec Ciebie samego i wobec dziewczyny z ktora byles...ale to tylko moje skromne zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Odszedłem
tak, dobrze jej życzę................Ale tak mocno chciałbym się do niej przytulić....tak bardzo, bardzo mocno:(. Mam 28 lat. Pewny to nie jestem,ponieważ niczego nie możemy być w życiu pewni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czy na poczatku z nia byly fajewerki? czym jest dla ciebie milosc, Czego ci w niej (tej dziewczynie)brakowalo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie posądzam Ciebie o egoizm , ja ten egoizm widzę w Twojej wypowiedzi. Cały czas piszesz tylko ja ja ja .... W dodatku otwarcie przyznajesz że jej nie kochasz. Zastanowiłes się co może czuć kobieta jak facet raz odchodzi później jednak przychodzi i znów odchodzi? Przeciez to nie stara zabawka, którą na chwilę rzuca się w kąt by za tydzień znowu się pobawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może przesadziłam ale ostatnio spotykam samych popaprańców, dla których nie liczy się drugi człowiek. Jeśli byłam niesprawiedliwa - przepraszam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Odszedłem
Wieran pelenopa :---> może.....Tylko czy przekonywać się o tym mamy dopiero potem jak odchodzimy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Odszedłem
dormika ---> a to już nie mój problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocica taka jedna
ok, a nie można sobie znalezc nowej babki? oj, ja coś czuję, że tu jest jakieś drugie dno ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niektórzy spodziewają się po miłości jakiegoś wieeeelkiego uniesienia i nie doceniają tego co ich spotkało.....Myślałam,ze raczej kobitki tak mają ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jasne. Twoim problemem jest to że w tej chwili nie masz do kogo się przytulić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cddde
kup sobie pluszaka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Odszedłem
dormika, CZY JA CI COŚ ZROBIŁEM ZŁEGO, że tak się uczepiłaś i aż jad wypływa z Twoich ust? Jak masz jakieś problemy to zachowaj je dla siebie...A nie jedziesz po mnie jak nie powiem po czym. Wierna penelopa---> dużo prawdy w tym,co napisałaś:)> Pozdrawiam Cie:). Kocica --> co masz na myśli pisząc o tym drugim dnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzut karny
cos mi sie zdaje ze gdyby to ona cie pogonila to bylbys bardziej pewny swoich uczuc do niej,moze byla dla cibei za dobra?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocica taka jedna
jest jakiś głębszy problem: albo chce Ci się seksu albo nudzisz się w życiu ..inaczej bys tu nie omawiał tematu na forum, tylko z kimś mam rację? :) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic mi nie zrobiłeś osobiście :P Ale Twój narcyzm mnie troszkę wkurzył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy jak ktoś jest dla Ciebie dobry, to Ty nie masz prawa odejść?? Tak mnie to jakoś zastanawia... Jak ktoś pisze że odszedł ze związku, gdzie partner był dla niego dobry, to od razu jest chamem, szmatą itd. Czy jednak nie jest to większym \"wysiłkiem\" odejść, bo dobroć... nawet moja do tej osoby, to nie zawsze jest miłość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzut karny
kocica ja tak nie mysle. czasami latwiej o problemie pogadac z osoba trzecia niz z zainteresowana, tym bardziej jezeli sie nie jest pewnym co ma sie tak naprawde powiedxizec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Odszedłem
kocica, przecież tutaj każdy pisze o swoich problemach o sprawach, które ich nurtują..To znaczy, że każda z tych osób się nudzi w życiu albo chce seksu?? Nie rozumiem. Przeciez jak wejde sobie na kafeterię, to widzę pełno postów ludzi,którzy się chcą np. pożalić. To co, już nie można sobie porozmawiac z ludźmi i wyrzucić z siebie wsyzstkeigo tego,co się chce powiedzieć? Od tego przeciez jest to forum. Rzut karny --> być może.....tego nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzut karny
A skad cie naszly watpliwosci czy to ta , jak sobie wyobrazasz ta na cale zycie i te fajerwerki? moze nie bylo miedzy wami chemi takiego erotycznego przyciagania, pozadania tylko przyjazn?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×