jak poderwac faceta?

Wpadłam i szybko zwiałam... bo to jakieś małe kucie nade mną wisi. Nie ma lekko ;) Jak to się mówi... Jeszcze tu wrócę! haha

zapraszam:) kucie kucie- znam to dobrze;)

dzięki keep;) tylko w miom przypadku - to całkiem obcy człowiek, wywiad środowiskowy nie wchodzi w grę, a i spotykam go bardzo rzadko i to też przypadkiem, więc trudno coś przygotować;):P Wleź w niego też chyba będzie trudno, bo musiałabym zauwazyć go z daleka, moim zdaniem to troche naciągane by było, już chyba lepszy pomysł z tym upuszczaniem czegoś;) Pozdrawiam!

becikowe całkiem nowe ==> zawsze mozesz go sledzic, dowiedziec sie gdzie mieszka i jakos to pozniej wykorzystac. ;)

keep - to było dobre:D ale masz pomysły!! może wiecej?;):P

Mysle. Intensywnie. Aż trzeszczy. ;)

wy jak tacy szpiedzy-tu sledzic,tam adresy zdobywac,biedni ci faceci;)

eep ==> ciesz sie, widzisz jakie dziewczyny potrafia byc zdeterminowane? ;) A ja to bym chciala zeby o mnie ktos sie tak starał... Ehhhh... Rozmarzyłam sie. :D

pidzama porno-i co,dzialasz juz cos jesli chodzi o tego facecika????????kurde sie nie odzywasz,a ja ciekawa;)

hej laseczki, ja mam ten sam problem, tylko moj jest bardziej skomplikowany, za duzo pisania...w kazdym razie jam zabujana blisko poltora roku i do tej pory widzielismy sie raz, na spotkaniu nazwijmy to \"sluzbowym\". ehhh ta milosc ;)

hej doniczka--> narazie nie działam bo od kilku dni go nie widziałam:( zresztą pogoda chyba nie wpływa na zbyt ciepłe kontakty brrrr ale czas to zmienić;) pozdrawiam hihi

Mam nadzieję, że zapoznanie dojdzie do skutku, bo w przeciwnym razie stracę dalsze chęci \'starania\" się o owego pana :)

pidzama bedzie dobrze,zobaczysz.a moze ten pan sie w koncu wezmie za ciebie;) kto wie....

aż chcę wierzyć, że takie szczęście mnie spotka no no, od razu humor poprawiłaś :) :) :)

bo ja Wodniczka;)

Wodników wśród moich znajomych niedostatek- zdaje się będziesz pierwsza. Nie licząc babci ;)

pozdrowienia dla babci:)

dzięki:D

Oj! Walnij w Niego tymi książkami,a jak zemdleje to zrób Mu sztuczne oddychanie usta-usta i po kłopocie ! :D:D:D

yogi- normalnie lepiej bym tego nie ujęła. Pomysł 1\'wsza klasa :D :D :D do wykonania

jakieś pustki tu dziś..

widziałam dzis owego faceta. Wysiadlam z autobusu i z torby wypadł mi zeszyt (od szedł za mną) ale nawet nie zareagował. Dopiero przy kiosku się zorientowalam i wróciłam po ten zeszycik- leżal na śniegu. Ale lipa z nim, chyba sobie odpuszczę bo to może jakiś buc...

los sam sprowokował sytuację, a tu nic. Czyli wszystko na marne:(

może ktoś coś poradzi? ..ekh mam wrażenie, że gadam do siebie

pidzama,eeeeeeee facet chyba niewart zachodu,moja rada-odpusc sobie.jakis taki nieczuły;P

to przykre... może nie zauważył?? chociaż jakby był zainteresowany to powinien zauwazyć! może więc nie ma co się łudzić? Chyba drugi raz tego samego motywu nie powtórzysz (chociaz ten był nieplanowany), bo to głupio wyjdzie, no ale moża (o ile Cię kojarzy) będzie wiedział, że Ty to ta od gubienia rzeczy;)

No to teraz przyszła na mnie pora... A NIE MÓWIŁAM? ;) Trzeba było Mla-mli słuchać, a nie śmiać się z jej trzeźwego podejścia, heh. Ach...

oj dziewczyny- chyba rzeczywiście facet nie wart zachodu. Jakoś mnie dziś wzdrygnęło do niego po całej tej sytuacji brrr jej, a juz myślałam, że jednak jednak.. zobaczymy jak będzie jutro. W końcu jeźdżę z nim codziennie autobusem (raz jak biegł to wywinął orła na śniegu i zaraz potem spalił buraka hihi) :P

czy on jest chociaż wysoki? Dobrze zbudowany? W końcu gdyby nie był to by ci się nie podobał no nie ???

ja mam 175- on jest wyższy. dobrze zbudowany też jest i fajnie się ubiera. a co? :)