instynkt macierzyński...

nie wiem co się ze mną dzieje, bardzo chcę mieć dziecko ale młoda jestem jeszcze bardzo, sama uważam,że za młoda na matkę... od pewnego czasu nie mogę oderwać wzroku od dzieci i tych starszych przedszkolaków i tych młodszych... na dziecko w wózku reaguję płaczem... koleżanka poprosiła żeby popilnować jej malucha, bardzo chętnie pomogłam ale później dwie noce ryczałam w poduszkę... co mam ze sobą zrobić? gdzie podziać? to wszystko bardzo boli...

ile masz lat?

do domu malego dziecka

latem skończę 20..

w wolontariacie byłam rok ale chyba się do tego nie nadaję, tam trzeba dystansu a ja bardzo przywiązuję się do dzieci...

Moze najpierw znajdz odpowiedniego faceta, a potem pomysl o dziecku ;)

znajomej z dziecmi. Moze z jakiejs biednej rodziny? Jest taki program " starsza siostra". Dopoki nie urodzisz.

facet jest... rozsądny, odpowiedzialny, cierpliwy, bo wysłuchuje tych wszystkich moich westchnień i jest przy mnie kiedy tego potrzebuję... ale nie chodzi o to... jak mogę sobie z tym wszystkim poradzić? może któraś z Was ma podobny problem?

za rok, 2,3 na pewni urodzisz. Kupuj soie wyprawke dla dzidzi

ja miałam podobny problem,a właściwie to dlaczego problem?,przecież nie wszystkie kobiety musza rodzić w jednakowym wieku,jedne chcą wcześniej być mamami inne później,ja urodziłam w wieku 23 lat bo pierwszą ciąże poroniłam(przezyłam strasznie) odkad pamietam zawsze marzyłam o dzidziusiu i jak moja koleżanka zaszła w ciąże w ostatniej klasie liceum to jej zazdrościłam,teraz jestem spełnioną, szczęśliwą mamą:)

abcdeq - gratuluję Ci serdecznie Maleństwa :) a dlaczego problem? bo dzieci są już chyba moją obsesją... boję się, że przez to wszystko zrobię kiedyś swojemu dziecku krzywdę.. chociażby swoją zaborczością :(

i wychowasz, to może już taki silny nie będzie :) Bo na dobre wychowanie potrzeba czasu, cierpliwości i pieniędzy- duuuuuuużo....

to prawda ale najwięcej potrzeba miłości:)

ojjj ja tez tak mam :) tylko nie płacze. zachwycam sie wszystkimi maluszkami!! choc jestem jeszcze młodsza od ciebie... i zdecydowanie za młoda na mame

_różyczkaaa_ ja mam 19 lat dopiero w marcu i jestem w 10 tygodniu ciazy ... roznni ludzie roznie to komentuja ... ja jestem bardzo szczesliwa moze to troche za wczenie,ale i tak nei moge sie juz doczekac kiedy to malenstwo bedzie przy mnie :) Pozdrawiam :)

rózyczka małe sprostpwanie ,moje malenstwo ma już 15 lat,ale mam jeszcze inne dzieci i najmłodsze ma 2 latka:D

jestem świadoma tego,że dziecko to nie zabawka... a jak jedno urodzę, to będę chciała drugie ;) abcdeq - zgadza się, miłości najwięcej :)

uważam,ze młode dziewczyny moga być świetnymi mamami i nie prawdą jest, że tylko dojrzałe kobiety i te ustawione w zyciu maja najwięcej cierpliwości i czasu dla swoich dzieci.

nina19 - z całego serduszka Ci gratuluję... a ludzie zawsze gadają więc nie ma się czym przejmować. Na pewno będziesz wspaniałą mamą :) pozdrawiam serdecznie i zdrówka życzę abcdeq - to całą gromadkę masz tych dzieciaczków :) ale fajnie... :D

ciesz sie ze do tej pory bez dziecka jestes pozniej to ani wyjsc ani spac tylko gary i pieluchy!

Podziwiam was naprawdę. Świat jest dziwacznie skonstruowany jedne kobiety instynk mają już w wieku 17 lat, a niektóre nie chcą dzieci.

dziecko mozna zostawić babci,cioci, kolezance ,sąsiadce,siostrze,niani...ja mając dzieci zawsze miałam czas na życie towarzyskie:)

jakby swiat był skonstruowany inaczej to by było dopiero nudno:) a tak mozemy sobie pogadac bo co dziewczyna to inne podejscie do róznych spraw:)

co ty gadasz dziweczyno - z wyjściami problemu raczej nie będzie bo ja mało rozrywkowa kobietka jestem, raczej domatorka...;)

Mnie tylko dziwi to, że podchodzisz do tego troszkę wariacko. Tak jakby ta myśl stała się obsesją, a nie ma nic gorszego niż coś nad czym nie można zapanować. To ja już sama nie wiem, na jednym topicku napisano, że instynkt macierzyński budzi się po urodzeniu dziecka, a przed pojawia się chęć posiadania maleństwa. Zaprzeczasz teorii:D

Masz teraz kogoś z kim mogłabyś mieć dziecko?? Jaka jest Twoja sytuacja rodzinna, kontakty z rodzicami, jak oni ewentualnie by na to zareagowali?? Jeśli te pytania są zbyt osobiste, to nie odpowiadaj. ale osobiście myślę, że byłabyś doskonałą matką

lilinka19 - zgadza się, nie panuję nad sobą jak widzę dziecko... i ten topic został założony przeze mnie, bym mogła jakoś to ogarnąć... tylko powiedz jak?

Myślę, że nic z tym nie zrobisz, albo się temu poddasz (czyli będziesz miała dziecko), albo będziesz czekać i się męczyć. A kiedy zajmujesz się innymi dziećmi Twój instynkt jest częściowo uśpiony?? Może wkręciłabyś się gdzieś jako opiekunka do dziecka.

Myślę, że nic z tym nie zrobisz, albo się temu poddasz (czyli będziesz miała dziecko), albo będziesz czekać i się męczyć. A kiedy zajmujesz się innymi dziećmi Twój instynkt jest częściowo uśpiony?? Może wkręciłabyś się gdzieś jako opiekunka do dziecka.

Lena 20 - ktoś z kim mogłabym założyć rodzinę jest.. - kontakty z rodzicami normalne czyli dobre, z \'\'teściami\'\' również.. jak zareagowaliby na wiadomość, że zostaną dziadkami? myślę,że nie najgorzej... wiadomo, jak to rodzice martwiliby się na pewno o wszystko ale na pomoc mogłabym na pewno liczyć... :)