Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 6343

ogarnął mnie dziwny lęk

Polecane posty

Gość 6343

Nie wiem czemu.Nagle jakąś godzinę temu ogarnął mnie straszny lęk. Nie mogę się uspokoić nie mogę tego w sobie ułożyć. Czuję że wszystko we mnie dygota. Nie wiem czy coś się stało ani komu nie potrafię tego oreślić. Po raz pierwszy mnie to spotyka. Czuję nawet jak mi ręce drżą. Nagle straciłam apetyt i chęci na wszystko. Czy to jakieś przeczucie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomocy potrzebujaca
ja tak mialam w ten dzien co moj tata zmarl.....eh ..zawsze tak mam jak sie cos stanie komus z mojego otoczenia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 6343
Ja tak nigdy niemiałam. A teraz czuję nawet ten lęk na skórze nie mogę się na niczym skupić nie mogę myśleć o niczym innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak tak mialam
i to byly poczatki nerwicy..... jesli mialas kiedys do czynienia z narkotykami to zostanie ci juz do konca zycia..,.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To sa ataki paniki
Jak sie bedzie powtarzac to idz do lekarza, czesto powodem jest stres, a ataki sa znakiem ze organizm z czyms sobie JUZ nie radzi...taki atak jest bardziej straszny niz niebezpieczny, to zeby Cie uspokoic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 6343
Nie mialam do czynienia z narkotykami i zawsze byłam okazem zdrowia nie mam też jakichś szczególnych stresów. Nie jestem jakaś nierwowa i nie wiem z czego się to może brać. Ja to dosownie czuję na ciele nawet , brak mi tchu nawet trudno mi sie tu pisze fizycznie. Mam nadzieję że nikomu nic się nie stało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agata-----
moze naczytalas sie osttanio starsznych rzeczy jakichs?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Toż to na bank są objawy nerwicy. I to że nie jesteś w potocznym rozumieniu nerwowa nie ma nic do rzeczy. Ale nie martw się z tym da się żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 6343
Wydawało mi się że nerwica pojawia się jakoś systematycznie coraz większą nerwowością a nie tak od razu takim lękiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomocy potrzebujaca
zadzwon do paru osob z rodziny czy wszystko okay i co slychac i napisz paru znajomym smsy co u nich slychac ..upewnij sie czy wszystko ok....ja to uczucie dobrze znam ..nigdy mnie nie mylilo na poczatku tez myslalam ze to nerwica ...spytaj rodzicow i rodzenstwo czy maja dobry humor ,jesli tez tacy podsmutniali sa lub cos w tym stylu to ...zobaczymy ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomocy potrzebujaca Co Ty kobieto jeszcze diewczynę jakimiś czarami marami straszysz. To się nazywa nerwica wegetatywna, od tego się nie umiera, w skrajnych wypadkach wymaga leczenia w lżejszych wystarczy czasami dobre słowo i szklanka ciepłego mleka z łyżeczką masła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goopia peezda
jeżeli nie jesteś lekomanką to polecam "tabletki uspakajające" taka nazwa, są ziołowe. Dzeki nim zdałam prawko, bo wcześniej sie trzesłam ze strachu i stresu. kosztuja mniej niz 3 zł. Nie nakręcaj sie prosze, bo sobie zaszkodzisz, to nie przeczucie tylko zwykły stres. :P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 6343
Nie jestem lekomanka nie lubie zażywać leków:) Już chyba trochę lepiej nie wiem.. Może zaraz to się skończy Mam nadzieję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×