DZIECKO A NOCNICZEK!!!

MAM PONAD PÓŁTORAROCZNĄ POCIECHĘ, KTÓRA NIE MA OCHOTY SIUSIAĆ DO NOCNIKA. OWSZEM ZDARZA SIĘ JEJ ALE RZADKO. JESLI CHODZI O TO" drugie" TO RACZEJ WOLI NOCNIK. PRÓBOWAŁAM NA WESOŁO, PRÓBOWAŁAM GROZIĆ"jak nie zrobisz siusiu do nocniczka to...itd", POKAZYWAŁAM NA LALCE, KILKA RAZY DZIENNIE SADZAM JĄ I NIC. UPARCIUCH Z TEGO SZKRABA. JAKIEŚ POMYSŁY DROGIE MAMY? CZEKAM. PA!

U mnie poskutkowało zdanie \" rób siusiu tatuś zobaczy ile zrobiłaś \" a że tatuś jest ukochany to robi i woła tata tata , ale to na krótką metę a tak ogólnie teraz niechętnie korzysta z nocniczka , bo to już żadna nowość dla niej.

nie zmuszać. sama dojrzeje do nocnika. a najlepiej latem ubierać tylko majtki, nie - pampersy.

Ja też nauczyłam synka latem wołać siusiu. Miał 20 misięcy i cały czas chodził bez pieluchy. Był calutki osikany i czasami brudny od piasku, gdy akurat byliśmy na placu zabaw. W koncu zaczęło Go to drażnić i za 2 miesiące zaczął juz wołać. Trzeba wytrwałości.

moja corka zaczela robic siusiu jak miala 2,2.probowalam ja sadzac jak miala 1.8 i nic z tego w domu mialam 4 rozne nocniczki grajace pieski slonika kubusia i zwykly i zadna moja prosba niedocierala.kupilam jej nastepny nocnik z allergo z ficer price wyglada jak krzeselko naprawde bardzo wygodny i do tego grajacy.to jak nocniczek zobaczyla to nic jej niemosialam juz mowic i od tamtej pory robi siusiu do tego nocniczka.wydaje mi sie ze duzo zalezy od nocnika te bo ten jest bardzo ladnie wyprofilowany i wygodny,a te zwykle takie sztywne.no i tez niemozna dziecka zmuszac do siusiania bo pozniej wogole nie usiadzie.

Dużo zależy od tego czy dziecko zaakceptuje nocnik,czy jest już gotowe aby zrezygnować z pampersów(dzieci dojrzewają do tego w różnym wieku),czy ma odpowiednią motywację.Nie należy zmuszać...to chyba wie każdy.Po pierwsze trzeba wiedzieć,jaka nagroda dziecko usatysfakcjonuje(mamusia/tatuś będzie zadowolona,bicie brawa za zrobione siusiu itp).Czasem pomaga to,że lala czy miś robią razem z malucham siusiu...jeśli dziecko ma 2 latka i więcej...może warto spróbować z nakładką na sedes(maluch robi siusiu tam gdzie mama i tata...to też motywuje:) ). No i przedewszystkim jeśli maluch jest w domu trzeba zdejmować pampersa i \"wysadzać\" malucha na nocnik...po każdym siusiu czy kupce chwalić:)A gdy zdarzy się wpadka...tłumaczyć,gdzie siusiu miało się znaleść.Będzie troszkę sprzątania,ale to bardzo działa...:)

Mój syn pominął wogóle nocnik. Skończył 2 lata i zaczął załatwiać się do sedesu. Nie straszyłam, nie groziłam. Siadał na nocnik, ale się nie załatwiał. Niektóre dzieci wolą tak jak rodzice ;-)