Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość celebre 23

latanie samolotem z niemowlakiem

Polecane posty

Gość celebre 23

czy ktos wie cos na ten temat??ja slyszalam ze trzeba dziecku w momencie ladowania lub wzlotu podac smoczek albo cos do picia-tylko ze ja piersia karmie.jak ktos juz latal z niemowlakiem prosze napiszcie co trzeba robic a czego nie.aha moja mala ma 4 miesiace.dzieki za wszystkie porady i opinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doti39
Witam. Moje wspomnienia z podruzy samolotem z pieciomiesiecznym synkiem sa bardzo mile. Pomocne i u czynne stuardesy.Doradzono mi zebym przy starcie i ladowaniu karmila piersia i tak tez zrobilam . Synulo nie odczul absolutnie nic.Tak ze jezeli karmisz to masz problem z glowy. Zycze milej podrozy, a jak bys miala jeszcze jakies pytania to prosze pytac. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystko
Zalezy jak dluga to podroz. Picie czy karmienie piersia pomoze maluchowi, zeby przy zmianie cisnien nie bolaly go uszka. Nie ma znaczenia czy bedzie to butelka czy piers. Taki maluszek tez powinien Ci przespac cala podroz. Szum silnikow dziala b.usypiajaco :) Zazwyczaj w samolotach sa toalety z miejscami na przewiniecie malucha, ale wiekszosc mam i tak robi to na miejscu. Zawsze tez mozesz poprosic o podgrzanie flachy jesli jest taka potrzeba. Generalnie lot z takim maluszkiem jest bezproblemowy, gorzej jest ze starszym dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość celebre 23
dzieki za opinie.karmie piersia tylkotak przy wszystkich mam karmic....glupio mi bedzie.a lot nasz trwa 1,5 h,boje sie i tak bo maluch musze trzymac na kolanach bez siedzionka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
celebre, jak bedziesz siedziala w samolocie to nikt nie bedzie widzial ze karmisz. przytulasz dziecko do siebie, moze przeciez zakryc sie pieluszka. ja karmilam nie w takich miejsciach! poltorej godzinki to krociutko, napewno maluszek bedzie spal. ja lecialam z 2,5 latkiem, tez bardzo sie balam, ale zaopatrzylam sie z cos, czego dawno nie robil, np naklejki - mial dlugo zajecie - wklejal je do albumiku i odklejal. potem wyciagalam nowe zabaweczki, ajkies pierdoly, ale takie ktorych nigdy nie widzial, podzialalo. lot zlecial raz dwa. a z posrotem na szczscie zasnal jeszcze przed stratem i przespal cala droge. spokojnie, moja kolezanka jechala autokarm 24 godziny z trojka dzieci, w tym jeden nemowlak! i tez dala rade!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość celebre 23
no to juz dzisiaj, trzymajcie kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madief
widze ze nie powinno byc problemów z lotem samolotem ale czy wie ktoś od ktorego tygodnia mozna juz lecieć z maluszkiem?Chcę polecieć z 2 miesięcznym bobasem- czy to bezpieczne dla jego zdrowia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiek pewnie zalezy
od lini lotniczych ktorymi zamierzasz leciec. Wiekszosc wpuszcza na poklad 8 DNIOWE noworodki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na ogol jest tak
ze z dzieckiem ponizej 1 miesiaca nie powinno sie latac. 4 miesiace to wiek idealny, maluch jest jeszcze na tyle maly, ze zapewne wiekszosc podrozy przespi :) swietnie ze karmisz piersia, zawsze mozesz przystawic maluszka gdyby marudzil :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przed lotem
idz do lekarza dzieciecego. Moj pozwolil mi z 1,5 miesiecznym dzieckiem leciec.Najwazniejsze zeby bobas nie byl przeziebiony i nie mial zatkanego noska! Mozesz dac kropelki ale osobiscie odradzalabym w takim wypadku lot:malenstwo nie jest w stanie oddychac przez nosek i ssac tym samym nie jest w stanie wyrownac cisnienia w uszach- to potworny bol dla takiego szkraba. Ja latam regularnie odkad moja coreczka skonczyla 3 m-ce. Im starsza tym trudniej wytrzymac te 1,5 godziny;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam za sobą długiiiii lot do Kanady z trojka dzieci:P Najmlodsza Tosia miala wtedy niewiele ponad miesiac, wlasciwie caly lot przespala,troche pokwekala przy starcie i ladowaniu:) Pozostale dzieci juz nie podpadaja pod kategorie \"niemowlaki\":D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama niemowlaka
A ja mam inne pytanie - wybieram się w podróż z dwumiesięcznym dzieckiem. Wiem, że dużo zależy od przewoznika, ale przeczytałam w internecie informację, że bezpieczna podróż możliwa jest dopiero po ukończeniu przez dziecko 3 miesięcy (http://www.whynotfly.pl/dla-podroznikow/w-podrozy/zdrowie/art,7,latanie-samolotem-z-niemowleciem.html). Co o tym mylicie, powinnam się wstrzymać? I jak jest z tymi kołyskami, które linie maja je w ofercie? bo przeczytałam o nich w tym artykule, ale nie jest to chyba standard(?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niuniek12345
Mama niemowlaka- a jakimi liniami lecisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi_zielone
Kolyski sa tylko na dlugich lotach, np do USA i nie wszystkie linie je maja. Ja lecialam pierwszy raz z 3 miesiecznym dzieckiem i bylo ok, tez wlasnie dawalam pic przy starcie i ladowaniu, nie chodzi ze uszy bola, bo nie bola, tylko o to, ze sie zatykaja podczas zmiany cisnienia i jest to denerwujace dla dziecka, moze plakac, dorosly potrafi przelknac sline a dziecko nie. Pozniej 6 miesieczne dziecko- tez bylo ok, najgorzej bylo jak miala 10 miesiecy i raczkowala, bo nie chciala siedziec i w ogole nie usnela, 12 miesiecy - ok, bo mozna bylo juz postawic dziecko na nogach, 15 miesiecy- dramat bo juz chodzila i ciezko bylo naprawde, teraz 19 miesiecy lecialam z nia i bylo super, bo juz mozna sie bawic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama lobuza
ja lecialam juz 4 razy za tydz lecimy do pl to bedzie 5 raz mojego malucha. 1 raz mial ok 6 tyg przesplal caly lot i 2 godzinna podroz do domu z lotniska, podalam butle na starcie i zasnal. jak wracalismy mial ok 4 mies to samo. potem mial ponad 5 mies juz mi sie spal bo wszystko go ciekawilo tylko przy ladaowaniu podalam herbatke i zasnal. jak mial prawie 7 wracalismy do domu 6 godz nie spal wszystko musial zlapac zaczepial pasazerow;) teraz bedzie mial prawie 9 azle lecimy noca wiec mam cicha nadzieje ze bedzie spal bo juz jest bardzo zywym maluchem i ciezko mi bedzie go utrzymac w pozycji siedzacej 2 godz podczas lotu. za kazdym razem sie balam ze bedzie plakal ze cos bedzie bolalo itp ale widac niepotrzebnie. Teraz tez sie boje heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfsfsfdsfds
Ja sie spodziewałam wielkich histerii, a poszło jak po maśle. Mała szybko zasnęła i spała całą drogę. Miała 5.5 miesiaca. Dobrze miec smoczek i coś do picia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfsfsfdsfds
A co do uspokajania cyckiem w czasie lotu - no jak tam kto chce. Ja akurat karmiłam w tym czasie własnym mlekiem, ale czasem z cycka, czasem odciagnietym i na drogę miałam flache z odciagnietym, bo nie lubiłam karmic w miejscach publicznych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama niemowlaka
Niuniek nie wiem jeszcze, wybiram się do Hiszpanii, ale mogę odłożyć nieco wylot, dlatego chciałam poznacie wasze opinie na temat informacji, które znalazłam w tym artykule. Teraz przynajmniej wiem, że na kołyskę nie mam co liczyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja np. byłam niezadowolona z linii powyżej. Zawracanie głowy itd. Tym bardziej, że mogę sama wejść sobie na stronę określonych linii i zamówić bilet. Więcej zmienić datę lotu w każdym momencie i wszystko szybko internetowo. A nie telefonicznie, kiedy nie jestem pewna, że np. ktoś w niedzielę odbierze. Oferta też nie jest konkurencyjna cenowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×