Czego on właściwie chce?

I jak tu zrozumieć mężczyzn? Mój dobry kolega oznajmił mi po naszej długiej i poważnej rozmowie,że jest w jego mniemaniu sytuacji bez wyjścia. A chodzi o to,że miał mi powiedzieć jakie wkońcu są relacje między nami,bo żyłam w niepewności a on stwierdził,że raz chciałby mieć mnie jako kogoś bardzo bliskiego a raz jako koleżankę. Czy facet może być aż tak zakręcony? Powoli zaczyna przestawać mi zależeć :(

Faceci są gorzej niż zakręceni a najlepiej jak będzie po ich myśli

tak.. tylko żebym ja jeszcze wiedziała jaka jest jego myśl :[

Moim zdaniem koles sciemnia, bo chce miec kogos w rezerwie. Gdyby chcial byc z toba to by byl i tyle! a nie jakies bajki opowiadal ze tu niby dziwczyna a tu niby kolezanka! boi sie ze bedzie sam, stad ta rezerwa. Lepiej daj sobie z nim spokoj i poszukaj kogos, kto bedzie pewny ze chce byc z Toba! a on niech widzi co stracil! moze go to czegos nauczy na przyszlosc!

po prostu na stopie koleżeńskiej, nie widzę problemu :-D Jeżeli ktos inny tobie się spodoba, to umów się i już ...

Po prostu facet jasno przedstawił sprawe i w czym problem, chce być twoim kolegą ... i niech tak bedzie :-D

Dla mnie to cwaniak. Chce sobie pobzykać, ale nie chce zobowiązań. Wiem o tym, bo mój aktualny też tak kiedyś robił.