Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość majja

co na poprawienie apetytu u 6-latka?

Polecane posty

Gość majja

moje dziecko praktycznie nic nie je z apetytem,wszystko na przymus,dosłownie "rośnie ' mu w ustach ,stale nerwy,żeby coś zjadł,zup nie lubi,mięsa również co robić jak postępować jest już chudzuitki waży 19 kg ma 6 lat,poradżcie coś....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majja
naprawdę nikt mi nie podpowie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doti39
Witam. Czy jest jakies jedzenie ktore Twoj syn lubi??? Jezeli tak to moze zacznij od podawania mu jego ulubionego jedzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja córka w maju kończy cztery latka. Waży 12 kg i też nic nie je. Są takie dni, że przez cały dzień zjada dwie suche bułki. Masła nie jada, żadnych kanapek. Osobno wędlinę, osobno suchy chleb. Odruchy wymiotne na porządku dziennym. W momencie, gdy cieszę się, że odkryłam coś, co lubi jeść, ona już tego nie lubi. Niech nikt mi nie mówi, że gdy dziecko zgłodnieje, to samo zacznie jeść. Moja córka nie głodnieje. Ciągle kombinuję, co zrobić dla niej na obiad. Bo nigdy nie jada tego co wszyscy. Niestety, nie potrafię poradzić sobie z własnym dzieckiem, dlatego mogę jedynie dołączyć się do pytania. I nie piszcie, że trzeba zachęcić dziecko poprzez ciekawe podanie jedzenia, bo to nie działa. Środki wzmagające apetyt, typu Biostymina itp. nie działają. Choć tranu jeszcze nie próbowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest coś takiego podobno jak owsiki ale takie podskurne w mięśniach czy coś dokladnie nie wiem słyszałam ze kiedys stosowało sie to u dzieci niejadków, ponieważ te pasożyty zabijają apetyt należy zrobić papkę z kwaśnej wody z kapusty z dodatkiem mąki i tą papką podczas kapieli w wannie smarować dziecko w miejscach gdzie znajdują się mięsnie jesli zaczną wychodzić takie bardzo cieniutkie niteczki białe to znaczy ze dziecko ma tego pasożyta, jesli nie to przyczyna jest inna moze sie to pojawic na plecach za to np. na nogach niekoniecnie, nalezy smarowac całe ciało zeby sprawdzić nie chciałam w to wierzyć ale moja kolezanka miała podobny proble i jej to opowiedziałam i okazało sie że gdzy smarowała dziecko to na ręce miałą pełno malutkich niteczek, i smarowała tak raz w tygodniu az wytąpiła wszystko i apetyt sie poprawił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba nikt w to nie wierzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie kaze nikomu wierzyc ale gdybym miała taki problem i nic by nie pomagało to bym spróbowała moze to pomoze a przeciez nie zaszkodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pimpek < -- mam kuzyna, który byłstraszliwie chudy i nic nie chciał jeść. Dośc dlugo to trwało i ciocia tez o tym sposobie usłyszała - to rzeczywiście jest prawda! :( to straszne, ale skuteczne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może dziecko za dużo w domu przebywa? zabrać trochę na świeże powietrze, niech poszaleje, wymęczy się fizycznie, a wtedy apetyt się troszkę poprawi :) moim zdaniem nie zaszkodzi, a może podziała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też mama 6-latka
mam taki sam problem , mojemu synkowi pomaga bioaron c. wzmaga apetyt a przy okazji uodparnia. hmmmm może ja też spróbuję z tą kapusta nigdy o tym nie słyszałam ale skoro to pomaga. Męczę sie z karmnieniemsyna juz 6 lat (taka , tak ja go karmie bo sam w zyciu jedzenia nie tknie ) waży 20 kilo i jest szczupluteńki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moliter
ostatnio mi polecono produkty na bazie aloesu z amerykanskiej firmy Forever living products czy cos takiego, nie jest to tanie, poza tym ja do takich rzeczy podchodze dość sceptycznie ale wszyscy ci ktorzy tego uzywają bardzo chwalą i ponoc rzeczywiscie dziala - a wierze im bo to moi znajomi. dla dzieci tez są specjalne minerałki zawierajace wszystkie potrzebne mikroelementy i to nie takie syntetyki jak w aptekach plus jeszcze dodatkowo sproszkowane warzywa i takie tam. mają zresztą duzo innych produktow ktore nadaja sie dla dzieci poprawiają odporność i apetyt. jak gdzies spotkacie to sprobujcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 5 latka
rada jest prosta... jeżeli dziecko jest zdrowe.. PRZESTAĆ PROSIĆ... mój 5 -latek... na weekendach u babci... to straszny niejadek... w domu zmiata wszystko z talerza... dlaczego? ja za nim nie chodzę... nie upominam, nie proszę... wołam na obiad... po godzince zabieram talerz czy zjadł czy nie... oczywiście żadnych przekąsek między posiłkami... posiłki regularnie o mniej więcej tych samych porach... u nas działa świetnie... a babcia błaga go dalej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też jestem tego samego zdania-PRZESTAĆ PROSIĆ. Przestałam latać z widelcem i łyżką za moją dwuletnia córką i apetyt się poprawił.Więc coś w tym jest.Niech dziecko samo przyjdzie i poprosi o jedzenie.Przecież jeżeli poprosi,to korona mu z głowy nie spadnie. Pimpek. Ja też słyszałam o tym co napisałeś.Moja ciocia pojechała ze swoimi dziećmi do jakiejś znachorki i ona taka miksturą robiła.Robale wyłaziły aż się kurzyło.Tyle tylko,że to miało miejsce 20lat temu. Nawet myślałam,żeby coś takiego swojej córce zrobić,ale jakoś odwagi mi zabrakło.Zresztą nie znałam(do tej pory)przepisu na miesznkę. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje dziecko jest niejadkiem, ma dwa latka i chyba sprobuje z ta mieszanka, i jesli sie okaze ze robaki wyjda to mam mu taka kuracje robic codziennie?? i czy to jest jakos zarazliwe?? tzn czy musze poslciel prac za kazdym razem (czyli codziennie), czy ja tez moglabym takie robale dostac???? ktoska 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majja
byłam dziś u lekarza stwierdził,że napewno ma owsiki albo glistę przepisał lek(nie pamiętam nazwy) i ma przejść,po tym ,robale są paraliżowane ,trawione tak więc nie trzeba sprawdzac czy wyszły...lek jest na wszystkie możliwe świństwa ,a apetyt ponoć ma zaraz wrócić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majja
a na apetyt to daję synowi sanostol i tran w kapsułkach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zagnę was!!!!!!!!!! Mój syn ma 10 lat i waży 21 kg.!!!!!!!!!! Jest zdrowy , jak choruje to dwa dni wroku , trenuje piłkę nożną . Też lubi 5 rzeczy i nic nowego nie zje . Lekarz powiedział jak jest zdrowy nie męczy się szybko nie ma anemii NIE PRZEJMOWAĆ SIĘ !!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no a jaka
nazwa tego leku co??? majja??? jesli możesz to podaj ok?? z góry dziekuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majja
nazwę tego leku podam wieczorkiem...jest w pokoju gdzie moja malutka niunia śpi nie chcę jej obudzić a pózniej nie będę miała czasu żeby zajrzeć do internetu..tak więc do wieczorka pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alexxxxa
Popieram - nie biegać za dzieckiem i nie prosić. Jeżeli dziecko jest żywe, dobrze się czuje, nie choruje i ma dobre wyniki, to widocznie nie potrzebuje większej ilości pożywienia. Mój syn ma 6 lat i tez waży 20 kg, ale nigdy w życiu nie wpadłabym na to, aby go karmić. Przepraszam, że użyję dosadnego wyrażenia, ale dla mnie to chore. Dziecko się nauczyło, że mama go karmi, to samemu mu sie nie chce. Może go jeszcze nosisz, bo nie chce mu się ruszać nogami? Twój syn pójdzie za rok do szkoły i tam go tez będziesz karmić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Wygrzebałam ten temat o niejadkach. Mam dwulatka,który dzis od rana(a mamy wieczór) zjadł jedną suchą skibke chleba(srodek sobie wydłubał ,bez skórki) oraz dwa małe \"ciasteczka \"ryżowe -takie krążki bez cukru,z ryzu,sote. Wypił duuuuzo soków ,bo bez tego ani rusz. I to wszystko. Przeczytałam z usmiechem o tej papce powyzej,ale wiecie kurna co? Jutro spróbuje.Piszcie Mamusie niejadków,pocieszcie......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam 50 lat
a jak ze wzrostem?Jezeli nie odbiega od średniej centylowej to nie warto się przejmować:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ALUPKA81
WITAM. MAM PROŚBĘ NAPISZCIE ILE ZJADAJA WASZE DZIECI W CIĄU DNIA? BO MOJA CÓRCIA JE NA ŚNIADANIE KROMECZKĘ POTEM SEREK, POTEM MISECZKĄ ZUPY, POTEM nP. 5 PIEROŻKÓW, A MA KOLACJE BULIONÓWKĘ KASZY MANNY. NA ZDROWY ROZUM WYDAJE MI SIĘ ŻE JAK NA DWU I PÓŁ LETNIĄ DZIEWCZYNKĘ TO NIE źle a waży raptem 12 kilo. PROSZĘ O RADĘ CZY POWINNAM SIĘ MARTWIĆ CZY NIE??????????????//

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miki Jeszcze dziecko
cześć mam 10 lat moja mama sie o mnie martwi a nic mi nie smakuje plis daj ktoś jakąś rade bo wszystko mi nie smakuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×