Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość KosaKosa

Faceci to frajerzy

Polecane posty

Gość kjbhk b
Może to prawda może nie ale mój ukochany nigdy nie gapi się na inne w dziwny sposób i nigdy by mnie nie zdradził ani ja jego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mikolaj
musisz byc jakis wyjatkowy albo zaklamany - naprawde nie miales nigdy ochoty przespac sie z jakas laska??? nie gapiles sie nigdy na piekne mlode cialka??? a w gazetach czy na stronach www??? nie wierze! chyba ze nie wiem.. jestes eunuchem, albo nie masz powodzenia u kobiet i wiesz z gory, ze zadna by nie chciala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yreeek
hehehehe...czepcie się teraz mikołaja,wasi faceci zrobili was w konia więc zamiast pomyśleć, że z wami coś nie tak ( albo z tym konkretnym facetem ), to od razu cała "fylozofia" - faceci to frajerzy itd. itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o jezuu
czekalam az wkoncu jakas normalna kobieta wyrazi swoje zdanie. mam juz dosc obracania sie wsrod zapatrzonych w facetowi uzaleznionych od nich kobiet, ktore rzuca sie za nimi w ogien. ja tez nie wierzylam ze moj facet mnie zdradzi, okazywal mi milosc, czulosc itd. nigdy bym nie przypuszczala.. i co? wyjechalam do irlandii na pare miesiecy, to koles sobie znalazl zastepczy model, bo co sobie bedzie zalowal... Posprzedawal tez pare moich rzeczy, ktore zostawilam, zeby kupic JEJ prezenty. Toz to chore. Nigdy wiecej ... Teraz jestem zimna suka i czuje sie z tym zajebiscie. I tak jak wtedy gdy bylam wierna i oddana, faceci sie mna zbytnio ne interesowali, tak teraz, jak jestemm zimna i niedostepna i pomiatam nimi - lgna do mnie jak do miodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przedluzaczu - myslisz sie bardzo, jak chce miec orgazm, to mam i to niekoniecznie sama. Facetow mam pod dostatkiem, w tej chwili jestem z jednym w zwiazku, no ale wiadomo - tylko w jednym celu, a co tam. Mam wlasna prace, sama sie utrzymuje, mam wielu przyjaciol, nie potrzebny mi facet do szczescia (tylko do seksu). Nie nosze lateksow i nie podnieca mnie sado maso. Zle odczytales moj post - ja sie wcale nie zale, tylko ostrzegam inne kobiety, robie to z poczucia obowiazku obywatelskiego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale dystrofia - prosze Cię, mów za siebie. Jeśli Ty nie potrafisz kontrolować zwieraczy i Ci to nie przeszkadza, to ok. Ja potrafię, uwierz. Nauczyłam się tego i każdy może. Najłatwiej jest machnąć ręką i powiedzieć, że się nie da. Wszystko się da. Jak tylko poczuję jakieś ukłucie (dawno nie czułam), to tłumię je w środku i mi natychmiast przechodzi. Teraz doszłam do takiej wprawy, że nie czuję nic, zrobiłam sie rozlazła,a jednocześnie wiem, że jak tylko zechcę, mogę to z powrotem uwolnić. Tylko, że ja nie chcę.To wspaniałe uczucie czuc go w środku.:-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mikołaj_Słubice
Pewnie, że miałem ochotę. Powiem Ci że miałem jeszcze ochotę na parę innych rzeczy: przyłożyć w mordę mojemu byłemu pieprzonemu szefowi, rozpędzić się do 200 km na autostradzie nowym Oplem Tigrą (oj, to było silne pragnienie!) albo pokombinować trochę i nie zapłacić podatku VAT. I nie twierdzę że jestem całkowicie kryształowy. Staram się jednak pamiętac o zasadzie, że pewnych rzeczy po prostu się nie robi. Już na samą myśl o tym jak czułaby się zraniona, gdyby się dowiedziała o mojej zdradzie robi mi się przykro... Nie, nie... wypieprzać mi ze zdradami... nawet gdyby myśleć czysto "handlowo" to cała gra nie warta jest świeczki. :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj dzieci moje drogie. Wiem, ze jest wam ciezko uwierzyc w to, ze na swiecie istnieja takie kobiety jak ja. Ale uwierzcie - jest ich coraz wiecej. I one wcale nie sa brzydkie i zgorzkniale - przeciwnie - sa piekne, seksowne, znajace wlasna wartosc, niezalezne, wolne i ich swiat nie konczy sie na mezu i gotowaniu mu. Jest im z tym bardzo dobrze, wcale nie czuja sie samotne, bo maja mnostwo przyjaciol i chetnych do seksu z nimi. Korzystaja w pelni z zycia, nikt ich nie ogranicza. Ale wy nigdy tego nie pojmiecie i moze dobrze... jest to swiat tylko dla wybranych, tylko dla tych, ktore tak naprawde chca sie z nim znalezc, a nie udawac... Zycze wam abyscie odkryly ten swiat i przekonaly sie na wlasnej skorze jaki jest piekny. Wolny od zazdrosci i zawisci, pelen milosci i harmonii. jestem z facetem, jest mi z nim dobrze, ale nie angazuje sie. Jak mnie zdradzi, to to po mnie splynie, ale nie zdradzi mnie, bo facet gdy czuje, ze nie zdobyl do konca - stara sie coraz bardziej i kocha coraz mocniej. A jak juz zdobedzie to finito. Spelnil swoja misje i dawaj do nastepnej. Tak to wyglada. Szczerze piszac i tak dziwie sie, ze tak lagodnie mnie potraktowaliscie - spodziewalam sie ostrzejszej reakcji, a tu mile zaskoczenie. Najbardziej ciesze sie z tych, ktore mnie popieraja - dobrze, ze na tym swiecie sa jeszcze takie kobiety, z krwi i kosci. Zycze wam jak najlepiej i tym nienawroconym jeszcze tez. I zrozumcie w koncu, ze to nic zlego - nikogo nie krzywdzicie swoim zachowaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dystrofia - przeczytaj to, co napisała Kosa jeszcze na poprzedniej stronie i co ja popieram w 100%. Uczucia można wyrażać w inny sposób, nie tylko kochając faceta!!! Można się zamknąć na uczucie do samca, ale jednocześnie być otwartym na każde inne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mikołaj_Słubice
Moje jądra są wielkości obłupanych przez wiewiórkę orzeszków laskowych, spowodowane jest to tym że targałem skórą pod stare odcinki Klanu, zwłaszcza pod sceny z Jerzym Chojnickim.:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przedłuzacz - wibratory mnie nie kreca, nigdy sie nimi nie zabawialam, sa dla mnie za sztuczne. Wole czyste cieple cialo. facet nie jest tylko po to by zrobic pare ruchow. Jest tez, a moze przede wszystkim po to, by przytulic, pocalowac, objac, ogrzac, dac poczucie bezpieczenstwa. A oprocz tego zrobic zakupy, zreperowac cieknace rury, wniesc mebel na trzecie pietro, naprawic auto itd :P I ja sie na to wszystko godze (na to przytulanie, calowanie, czulosci i sratytaty), ale nie oddajac sie mu!!! Zrozum wreszcie, ze te rzeczy mozna pogodzic (tzn. obojetnosc z czuloscia itp) powiem wiecej - moge mu nawet cos ugotowac jak mam ochote! (lubie gotowac i lubie widziec jak komus smakuje). A nawet poprac jakies ciuchy. I moge to zrobic normalnie, po kolezensku, bez wachania jego koszuli i rozczulanai sie jaki to on kochany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mikoła,j niektóre modele osiągają nawet 280, to musi być jazda 1,5t testosteronu:) KosaKosa rozumiem Twoją asekurację, skoro tak lubisz skoro to Twój sposób na szczeście, to tak żyj... smiejąc się ryzykujesz, ze wezmą cie za głupka płaczac ryzykujesz ckliwość i czułostkowość wyciągając rękę ryzykujesz zaangażowanie zdradzając uczucia ryzykujesz odkrycie siebie mówiąc o swoich marzeniach ryzykujesz poniżenie miłością ryzykujesz odrzucenie zyciem - śmierć nadzieją - niespełnienie podejmowaniem prób - niepowodzenie musimy ryzykować największym niebezpieczeństwem jest nie ryzykowanie niczego dla tych, którzy nic nie ryzykują nie robią, nie mają - przeznaczone jest nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mądra Pani
do przedłurzacza - pozwolę sobie zacytować jedną z Twoich licznych wypowiedzi na tym forum: "Teściową nie.Zdecydowanie.Ale,zdarzyło sie zerżnąc siostrę zony,niestety tylko dwa razy Potem wyszła za mąż. Świnia jestem,wiem,ale nie potrfię odmówic kobiecie w potrzebie" Uważam, że kwalifikujesz się do nazwania Cię żałosnym i słabym osobnikiem płci męskiej i lepiej się już tu nie wypowiadaj, bo kto jak kto - ale ty nie masz prawa głosu w kwestii tu omawianej (będąc żywym modelem samca roztrząsanego przez Mądre Panie na tym topiku).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mądra Pani
I oczywiście życzę Ci, by Twoja naiwna żona w końcu przejrzała na oczy i zrobiła Cię w chuja dokładnie tak samo (a nawet gorzej) jak Ty ją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przykro mi kolego, ze nie czytasz dokladnie lub ze zrozumieniem moich wypowiedzi. Pisalam na poczatku, ze bardzo lubie facetow i dlatego nie jestem feministka. Co do nieudanych nocy, to nigdy takowych nie mialam - zawsze jestem radosna i szczesliwa i nie maja one absolutnie wplywu na moje emocje i poglady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wcale nie jest mi ciężko uwierzyć, że istnieją takie nowoczesne kobiety \"Koso\", bo sama jesteś najlepszym tego przykładem. Nie rozumiem tylko jednego - skoro jesteś za tym, żeby kobieta była \"wolna\", to dlaczego nie możesz uwierzyć, że \"wolna\" kobieta może wybrać inny tryb życia niż Twój - np. poważny związek z \"zaangażowaniem\" ? Skąd wiesz, że każdy \"nawrócony\" wybierza taką drogę jak Ty ? Brakuje Ci chyba trochę wyobraźni, żeby pojąć, że są ludzie, którzy doskonale znają ten Twój świat \"pełen miłości i harmonii\" i którzy mimo to świadomie narzucają sobie pewne ograniczenia ( małżeństwo, przysięgi, wierność itp. ). Żyj jak chcesz, pozwól innym żyć jak chcą, bez oceniania czyj świat jest \"dla wybranych\".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham Mądre Panie
przedlluzacz, wez juz spierdalaj i idz poruchac siostre swojej zony, to moze ci w koncu ulzy! :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbb
"Niektore baby to wielkie chuje:classic_cool:" ze zacytuje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
syfon - nie do konca chce mi sie wierzyc, ze kobieta narzucajaca sobie ograniczenia czuje sie w pelni wolna. Masz racje, ze jedni wola tak, drudzy inaczej - i nie namawiam nikogo na sile. Gdyby faceci byli inni z natury, byc moze sama bylabym w stanie sie oddac i poswiecic. Ale doskonale znam zycie i facetow i wiem, ze jak nie teraz, to pozniej... I po co krzywdzic sama siebie? Bo to tak naprawde wina nie facetow, ale kobiet - dlatego ze na wlasne zyczenie sie daja omamic i wykorzystac. I swiecie wierza, ze moze byc inaczej. Ze jak nie ten to inny bedzie mnie kochal. Ja uwazam to za naiwne podejscie, ale nie chce tu krytykowac kobiet. Po prostu wiem, ze przyjdzie taki moment, gdy docenia moje slowa, czego im oczywiscie nie zycze. A z tym okresleniem \"nowoczena\" to bym uwazala. Brzmi to troche jak \"trendy\" czyli modna, a to nie jest moda, tylko sposob na zycie. Trwaly a nie chwilowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madra Pani
Powiedzialem tak swiadomie,bo tak było.Przyznałem się też,do bycia swinią.Czy jestem żalosny ? Nazywaj to jak chcesz.Twoje prawo.Tak samo w kwestii słabości. Co do mojego prawa na forum,to nie Ty bedziesz o tym decydowac. Swoją drogą,załozylas moja kartotekę z wypowiedziami ?:D Ostatniego zdania nie kumam.Żywy model roztrzasany przez Madre Panie ? Wyjasnij,bo mam wrazenie ze nie ten fragment z czegoś przepisalaś?!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość huta_huta_26
Ja mam podobne podejscie, ale troche inne. Kocham się zakochiwać!! :) Zakochuję się średnio 2-3 razy w roku. Każdy z tych związków przeżywam w pełni, biorąc pełnymi garściami. Kocham, jestem kochana, mam wspaniały seks. Wyciskam miłość z takich związków do ostatniej kropli. A gdy zauroczenie się kończy, odchodzę. Dzieki temu nieustannie mam motyle w brzuchu, wciąż zakochana, wciąż szczęśliwa. Na małżeństwo, dzieci.... jeszcze nie pora. Za młoda jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mądra Pani
Miej chociaż odwagę podpisać się pod własnym nickiem, nie rozumiem skąd nagle te czerwienie... Już Ci wyjaśniam: model faceta roztrząsany na tym forum, to model niestały w uczuciach, oglądający się za samicami, chcący ruchać wszystko co się rusza. No dobrze, bez przesady, ale tak to mniej więcej wygląda. To, że się przyznałeś do bycia świnią, świadczy tym gorzej o Tobie - go gdybyś jeszcze żył w słodkiej nieświadomości, że to co zrobiłeś wcale nie jest złe - to pół biedy. Ale Ty doskonale wiesz, że zrobiłeś źle, że zraniłeś bliskiego bądź co bądź człowieka i jeszcze masz czelność się do tego przyznawać... Jest to co najmniej okrutne. Czy mogę wiedzieć chociaż czy ta Twoja żonka jest nadal z Tobą i nie wie o Twoim występku (nota bene - nie jednorazowym!!!!), czy też już dawno rzuciła Cię jak psa, na co zasłużyłeś????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham Mądre Panie
latem wieczorowa pora udaje sie nad pobliski akwen czyli nasze wioskowe bajoro , wkladam do ust sitkjo do krojenia jajek udajac ze to fiszbiny, rzucam sie w gleboka otchlan i dostojnie z plecami ponad woda plywam udaje wieloryba wyrzucajac od czasu do czasu wode ze strzykawki z plecow , czesto towarzyszy mi moj mlodszy brat , ktory smaruje sie caly smalcem i udaje delfina butlonosego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość latynosska
Kochani! W życiu należy kierować się jedną ważną zasadą: nie rób komuś, co Tobie niemiłe! A więc jeśli będziecie chcieli posunąć się do zdrady - postawcie się choć przez chwilę na miejscu osoby zdradzonej i wyobraźcie sobie jak by to było, gdyby to Was zdradzono! Gdyby każdy w ten sposób analizował swoje występki przed momentem ich popełnienia, byłoby mniej zdrad. Bo nikt z nas nie chce być zdradzany - czytaj oszukiwany. A pamiętajcie, że każdy z nas może być zdradzany - czytaj oszukiwany. To nie jest tak, że ja zdradzę, ale mnie nikt nie zdradzi, bo jestem nietykalny. O nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do dystrofii
wiec zyj z nimi, ale z glowa dziewczyno :D Nikt ci nie kaze z nich rezygnowac, szkoda by bylo rezygnowac z takich fajnych lizakow :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mądra Pani
dziękuję Ci przedłurzaczu - ułatwiłeś nam robotę ;) Przyznając, jako mężczyzna 100%, że 99% jest takich samych jak Ty. Może to też w jakimś stopniu otworzy oczy niektórym panienkom. Kosa i inne też mówią otwarcie o swoim sposobie na życie, można powiedzieć że są bardzo podobne do Ciebie, więc dlaczego pytam, je krytykujesz??? Krytykując je, krytykujesz siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A na starość zostaniesz starą
panną, bez dzieci i wnuków. PS. Nie narzucaj innym swój tok myślenia bo nie wiesz czy jest właściwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A na starość zostaniesz starą
Nie uogólniajcie, każdy człowiek jest inny. Ludzie są różni. Mają różne potrzeby, umiejętności i myśli. To że zdradziło was kilku facetów, nie oznacza że zdradzają wszyscy. Faceci są różni (wierni i niewierni) tak samo jak kobiety (wierne i niewierne - KosaKosa).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×