Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Murcielago

Jak wzmocnic uklad odpornosciowy..???

Polecane posty

Nie mam juz sily! Po raz kolejny jestem chora i brakuje mi juz pomyslow jak sie z tego wykaraskac :( Podpowiedzcie prosze jak skutecznie wzmocnic uklad odpornosciowy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez ciagle chora
mam to samo a pomyslow tez nie mam jak sie z tego wykaraskac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może jakieś preparaty wzmacniające, np. z wyciągiem z jeżówki, reishi... albo homeopatycznie - pół fiolki Oscillo raz w tyg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kayka
himeopatia to oszystwo. Kup sobie ecomer.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może i oszustwo, ale w takim razie cieszę się, że od 2 lat to oszustwo na mnie działa i prawie wcale nie choruję, a wcześniej zdarzało mi się przeziębiać 2 razy w miesiącu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witaminy
wiecej ruchu, troche relaksu, sen, dobre wietrzenie pomieszczen, nie nastawianie ogrzewania na maksimum, chyba, ze faktzcznie jest bardzo zimno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość actimel
ja piję od ponad roku cidziennie Actimele i przynajmniej raz w miesiącuy choruję. Teraz z kilkudniowymi przerwami mam infekcje od poczatku sytczmnia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wizyta
a moze wybierzcie sie do immunologa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhhhh
..ecomer też nie taki rewelacyjny. Też mam obłęd z moją odpornością

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko topiku metod jest sporo,ja wyprobowalam z dobrym skutkiem lek o nazwie Limphosil wspomagajac sie przy tym nalewka z miodu,cytryny i czosnku.A moze Twoje dolegliwosci wynikaja z tego,ze jestes alergikiem-takie osoby sa bardzo wrazliwe i podatne na infekcje drog oddechowych.Mialas kiedys testy albo badane Ige?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odkrylam swietny sposob dzieki mojemu facetowi -uwielbia on robic potrawy z czosnkiem, miedzy innymi paste z sera bialego z duza iloscia czosnku (plus ciut soli do smaku) -sprobowalam i faktycznie bardzo mi posmakowalo- no i w ogole sie nie przeziebiam :D az sama sie dziwie- jednak od dawna wiadomo,ze czosnek ma niesamowite wlasciwosci.. zeby tylko tak pozniej czlowiek nie \"pachnial\".. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Murcielago-bierzesz 1 litr przegotowanej letniej wody,dodajesz sok z 4 cytryn,4 lyzki miodu(najlepiej od pszczelarza) plus 4 rozdrobnione zobki czosnku.Pijesz te miksture 2 razy dziennie po 1 szklance.Jak nie znosisz zapachu czosnku to kup go w kapsulkach-Aliofil i lykaj 2 razy dziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olciaaaaaaaaa
Ja tez miałam ten sam problem, ale podstawa to unikac antybiotyki, bo osłabiaja układ odpornosciowy, kiedys brałam ale działały na krótko, reakcja za miesiac odwrotna. Polecam czosne, propolis (kit pszczeli) domowej roboty w formie nalewki, witaminy najlepiej naturalne ( np. mnóstwo cytryn ). Tanie i skuteczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neczko
stosując dietę odpowiednią dla grupy krwi. Działa w 90% a więc jest to najskuteczniejsza z diet. Dwa sezony jesienno-zimowo-wiosenne przechorowałam i to tak że jedna choroba się na dobre nie skończyła a zaczynała się druga. Po raz pierwszy miałam zapalenie oskrzeli, migdałków, gardła, tchawiczy i nie wiem czego jeszcze. A w przerwach między nimi byłam przeziębiona. Antybiotyki, homeopatia, olejki, preparaty wzmacniające. Łapałam się wszyskiego Kiedy w październiku 2004 zaingurowałam sezon kolejnym przyziębieniem pomyślałam dość. Diętę stosowało z dobrym skutkiem dwóch moich znajomych. Zaczęłam stosować jeszcze jak byłam chora. Po pierwsze na początku przesadziłam i jadłam tylko to co dobre, natomiast nie co obojętne (wykluczając złe produkty). Ale: szybko wyzdrowiałam i po raz drugi w tym samym sezonie zachorowałam jak wyjechałam i na 3 dni rzuciłam dietę (nie miałam wyboru potraw). Później byłam zdrowa, co tylko utwierdziło mnie w przekonaniu że jak jem tak wyglądam. LAtem rzuciłam dietę i jadłam mnóstwo "niezdrowych" produktów, ale gdy tylko (znów październik!) przeziębienie dało się we znaki, stosuję dietę. Na chwilę obecną w domu mam chore dziecko (chodzą do przedszkola więc niestety diety stosować nie mogą), które zaraził pięć innych osób (troje dzieci, dwoje dorosłych, zarażały jak jeszcze nie wystąpiły objawy, potem są izolowane) przebywające z nimi tylko przez kilka godzin. Ja z nimi śpię, całuję i ...odpukać... trzymam się. Wszyscy znajomi się dziwią dlaczego przestałam chorować, przecież całą zimę miałam różne przypadłości. Nie powiem, zdarzy mi się w nocy obudzić i poczuć swoje gardło. Ale wstaję i nic nie czuję i co najważniejsze czuję się zdrowa, w nocy po prostu się regeneruję. Nic mi nie było nawet jak kilka razy przemarzłam. Nie powiem żeby była to prosta dieta, ja np. nie mogę jeść ziemiaków i wszystkiego na mące pszennej, ale warto spróbować. W necie łatwo znaleźć instrukcje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×