anowik12 0 Napisano Maj 24, 2011 Dziewczyny no jestem w szoku po wiadomości o podwójnym jajeczkowaniu w odstępie kilkunastu dni . Nigdzie nic takiego nie wyczytałam, a jakiś czas temu dużo czytałam na ten temat. To, że w odstępie iluś tam godzin może dojść do następnej owulacji to wiem ( dlatego komputerek pokazuje czerwone z zapasem), ale kilkanaście dni???? Po skoku temperatury i kiedy się utrzymuje wyższa temp. i co wtedy może być następna owulacja, kiedy jest już np. zespół napięcia przedmiesiączkowego ( u mnie bolą mnie piersi ) i wtedy?? Jestem ciekawa Waszych wypowiedzi. Ja nigdy nie spotkałam się z takimi informacjami. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
l-e-n-k-a 0 Napisano Maj 24, 2011 Nie ma czegoś takiego jak owulacja w odstępie kilku/kilkunast dni. A w 'mamo to ja' itp ti każdy może napisać i niekoniecznie jest on faktycznie lekarzem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma podwojnej owulacji Napisano Czerwiec 1, 2011 ale moze sie owulacja przesunac i mnie sie tak raz zdarzylo, dzieki Lady Comp sie dowiedzialam :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ginekolog36 Napisano Czerwiec 15, 2011 ten ginekolo co twierdzi, że są 2 owulacje to nieuk. Owszem może się to zdarzyć, ale wszystko w ramach 24 godzin a nie w ostępie kilku dni. Tak mają krowy czy króliki ale nie człowiek. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Candy8484 Napisano Czerwiec 15, 2011 Dokładnie ja przy używaniu Cyclotestu nie zauważyłam nigdy żeby pokazywał mi jakieś dziwne skoki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ginekolog36 Napisano Czerwiec 15, 2011 przypadki podwójnej owulacji były omawiane u nas na studiach jako te które przydarzyły się kobietom wielokrotnie gwałconym w czasie wojny w obozach koncentracyjnych - takie badania były prowadzone w Niemczech. Co do cyklotestu, bo widzę, że ktoś tu uprawia na tym wątku reklamę - to kiedyś już pisałam na innym wątku, że nie ma badań medycznych a jedynie test opinii konsumenta - to trochę mało poważne. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Candy8484 Napisano Czerwiec 15, 2011 Drogi ginekologu, jest tyle zadowolonych tu i nie tylko na tym forum dziewczyn używających Cyclotestu że twoje wypowiedzi są mocno nie na miejscu. Mnie o komputerach cyklu powiedział właśnie ginekolog, wybrałam Cyclotest. Nie sądzę, żeby kompetentny lekarz spędzał czas na kafe pisząc takie niesprawdzone bzdury. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ginekolog36 Napisano Czerwiec 15, 2011 lekarz w przeciwieństwie do handlowca może a nie musi pisać na forum :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Candy8484 Napisano Czerwiec 15, 2011 Dokładnie pseudo lekarzu :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość agata838383 Napisano Czerwiec 15, 2011 Hej napiszcie mi czy dobrze robię, zaczynam 1 czy 2 dnia cyklu zabawę z Cyclotestem? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Werix Napisano Czerwiec 16, 2011 candy opiekunką marki cyclotest widzę ;D To tego trzeba zacząć używać w 1 albo 2 dc? czemu nie w dowolnym ?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Candy8484 Napisano Czerwiec 16, 2011 Bo nie lubię jak ktoś mi wmawia, że to co mam jest be, skoro używam tzn że jest ok, sprawdza się. Tak samo w temacie o kosmetykach... ehhh 2 dc, bo musi minąć jakiś czas, żeby wychwycić skok temperatury no :) kompik musi poznać cię/twój cykl. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Werix Napisano Czerwiec 16, 2011 No ja wieeem, używam Pearly, no i różnica taka że jego można zacząć używać w dowolnym dc, już wtedy zaczyna naukę ;) Dlatego zastanowiło mnie dlaczego cyclotest nie w dowolnym skoro tez jest komputerem cyklu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość barbapuppa Napisano Czerwiec 16, 2011 Werix - ja zaczęłam używać LC w połowie cyklu i owszem uczył się, ale do miesiączki były same żółte i tak, a gdybym zaczęła od 1dc to byłaby może szansa na jakieś zielone być może stąd wszyscy producenci radzą zaczynać na początku cyklu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Werix Napisano Czerwiec 17, 2011 tak taak, ale jak ktoś ma poprzednie dane o miesiączkach i zaczyna użytkowanie w połowie cyklu to normalnie mu już pokazuje lampki ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość barbapuppa Napisano Czerwiec 19, 2011 no nie do końca, bo ja wklepałam jakieś 8 ostatnich miesiączek, a i tak do końca cyklu dawał żółte, za to 1 pełny cykl pokazywał już rewelacyjnie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
SleepingSun 0 Napisano Czerwiec 20, 2011 ja od 13 dni mam czerwone (od 7 dc), teraz to już 21dc i dalej czerwone, bez skoku temperatury. Rozumiem, że pearly zakłada że następnego dnia może nastąpić skok temp i stąd wiecznie czerwone światełka, ale dlaczego w prognozach na nast dni miałam zielone? Gdy się miało szczęście, które się nie trafia Czyjeś ciało i ziemię całą A zostanie tylko, tylko fotografia To to jest bardzo mało... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość agra24 Napisano Czerwiec 20, 2011 Ja również wklepałam ostatnich 8 cykli i pokazywał mi normalnie tzn. miałam może 2 żółte. A z innej beczki to mam cykle nieregularne (od 29-37, czasem 40 dni) i już trzeci cykl (od zakupu LC) pokazuje mi 10 czerwonych, potem 10 zielonych, 4-5 dni mam @, potem 3-4 zielone i 1 zółte. Dziwne i podejrzane jakieś;) żeby ciągle tak samo pokazywał??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aggie:) 0 Napisano Czerwiec 20, 2011 dziewczyny, dzisiaj byłam u ginekologa. Sprawa mojego polipa ma ponoć już nie wrócić i ponoć problem plamienia przed @ również. Teraz biorę drugie opakowanie yasmi i ginekolog przepisał mi jeszcze jedno, powiedział, że tak będzie dobrze bo jest to swego rodzaju kuracja hormonalna, a po niej problem z plamieniami ma już nie wrócić. Lekarz wie, że nie chcę brać dożywotnio tabsów, kiedys powiedziałam mu o planach zakupy Lady Comp, ale powiedział że nie wie co to jest :O Dodam,że lekarz cieszy się bardzo dobrą opinią i jest jednym z najlepszych ginekologów w moim mieście, a ja mu w sumie ufam bo kurcze już komuś muszę.... W każdym razie, będę wdzięczna jeśli jako osoby zaznajomione z naturalną płodnością coś mi tutaj napiszecie. Czy Waszym zdaniem jest to bardzo prawdopodobne, że po skończeniu trzeciego opakowania yasmin (biorę tylko te trzy opakowania, nie brałam nigdy tabsów latami) moje okresy będą w porządku i wreszcie będę mogła kupić i zacząć stosować LC (lub pearly...jeszcze nie zdecydowałam na stówę)....jak to jest w przypadku brania tabsów tylko przez kilka cykli? bo wiem że jak się bierze latami, to później może być coś nie halo. Druga sprawa, ale to trochę z innej beczki...Jak zaczęłyście dopiero używanie komputerków i okres dostałyście np po południu lub wieczorem to mam rozumieć że wprowadziłyście datę miesiączki, ale mierzenie temperatury zaczęłyście od drugiego dnia dopiero? Z góry dzięki:) Już nie mogę się doczekać kiedy będę mogła bez przeszkód to używać, nie jestem zwolenniczką tabletek, przyznam że lekarz wydawał się na trochę zdziwionego gdy powiedziałam mu że nie potrzebuję antykoncepcji hormonalnej. Ale nie wdawałam się w dyskusję. Swoją drogą, czy któraś z Was spotkała sie kiedykolwiek z ginekologiem, który by nie był aż tak bardzo zafascynowany tabletkami i doradzał kobietom naturalne metody i jakieś komputerki? Jestem bardzo ciekawa czy taki w ogóle istnieje......ale nie chodzi mi o jakiegoś wielkiego katolika. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość barbapuppa Napisano Czerwiec 21, 2011 Aggie - niestety w kwestii tabletek Ci nie pomogę, bo nigdy nie brałam co do wpisywania M, to oczywiście tego dnia kiedy dostałaś, nie ważne czy w nocy czy po południu, trzeba wklepać tego dnia a stosowanie LC możesz zacząć w dowolnym momencie, nie musisz czekać na M co do lekarzy ginekologów, to nie liczyłabym na takiego co Ci powie o LC/BC/pearly, dostają kaskę od firm farmaceutycznych produkujących tabsy i muszą się wykazać ilością pacjentek przekonanych do stosowania tej metody, a kaski od producenta urządonek raczej nie dostaną, to po co się mają nimi w ogóle interesować Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aggie:) 0 Napisano Czerwiec 21, 2011 muszą się wykazać ilością pacjentek przekonanych do stosowania tej metody....hm nie wiedziałam o tym dzięki za info nt LC :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
anowik12 0 Napisano Czerwiec 21, 2011 A ja o Pearly dowiedziałam się właśnie od mojej pani gin. Chciałam żeby mi doradziła w sprawie antykoncepcji . Powiedziała, ze musze wybrać to do czego ja bedę przekonana. Tabsów nie chciałam i wcale mnie do nich nie namawiała. Sama powiedziała mi o Pearly dała ulotki i dopiero potem zaczęłam czytać wiecej informacji o komputerku. Teraz naprawde jestem zadowolona, że go wybrałam. To mi odpowiada. Szkoda, ze wcześniej o Pearly nic nie wiedziałam. Cena dość wysoka, ale według mnie warto. Pozdrawiam Was dziewczyny :) często tu zaglądam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Janeczkaa 0 Napisano Czerwiec 21, 2011 Aggie, jeśli chodzi o pearly po tabletkach - ja miałam owulację od razu w pierwszym cyklu i w związku z tym zielone też od razu, ale wszystko zależy oczywiście od danego organizmu. Jeśli zaś chodzi o miesiączkę i początek pomiarów - dokładnie tak, jak napisałaś. I nie wpływa to wcale na lampki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ciapekciaputkowy Napisano Czerwiec 22, 2011 Ja mam cykle dwuowulacyjne, urodziłam dwujajowe bliźnięta, gdzie na usg zawsze była różnica w odczytanym dniu ciąży np. 6 tydzień 1 dzień i 6 tydzień 4 dzień u II dziecka. Każda ciąża może się u mnie stać bliźniaczą.... Stosowałam metodę zabezpieczeń tylko w dniach płodnych kilka przed i po... i bach. Byliśmy ze sobą już kilka lat i nie byłam już małolatą, więc pięknie się stało, że mamy dzieci :)))))) Wszystkim, które w np. tym czy następnym miesiącu mogą się dowiedzieć o ciąży i nie będzie to dramat... polecam metody naturalne. Po ciąży jednak zabezpieczam się Mireną. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ciapekciaputkowy Napisano Czerwiec 22, 2011 Ponieważ po cc i przed i po Mireną-ie miałam kilka razy wykonywane usg lekarz miał okazję zaobserwować moje dwa jajeczkowania... sam zdziwiony pytał, czy brałam leki podwyższające płodność. Nie brałam, przyznał, że taki jak mój przypadek już miał w karierze kilka lat wstecz... a jednak zdarza się. Lekarz z 30 letnią praktyką, a nie świeżynka po studiach..... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Werix Napisano Czerwiec 22, 2011 SleepingSun jak to pierwszy cykl z Pearly to przecież normalna jest takja ilośc czerwonych światełek. Daj mu się nauczyć.. Pozna Cię i jak juz okiełzna co trzeba i będziesz restrykcyjna to zredukuje ilośc czerwieni do minimum... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Katalonha Napisano Czerwiec 22, 2011 Aggie jeżeli chodzi o sprawę tabsów to u każdej babki ma się to inaczej. Ale myślę jednak że po kilkum miesiącach brania nie będzie problemu z regularnością cykli.. POtem poczekasz na fizjologiczną miesiączkę ( krwawienie spowodowane odstawieniem się nie liczy:P ) i wprowadzisz ją do urządzenia po czym zaczynasz pomiary i gicior ;) Ja brałam cilest 9 miesięcy, cykle zawsze miałam nieregularne a mój Pearly sobie w miarę z nimi radzi ( w miarę bo prowadzę bardzo ale to bardzo nieregularny tryb życia hihihi) i tak chwała mu za to że przy moich krótkich ( 23 dni :( ) cyklach wskazuje duzo zieleni ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Werix Napisano Czerwiec 22, 2011 A jeżeli chodzi o rekomendację lekarzy- mam kilku ( tak tak bo kilka razy w roku poprzez wyjazdy służowe zmieniam miejsca zamieszkania więc mieszkam jakby w 3ech miastach) zaufanych lekarzy i tak się złożyło że i katowice i poznań i kraków mają ginów którzy orientują się w temacie ;) Az byłam mile zaskoczona ze wiedzą o co kaman i pokazując im wydruk nigdy mnie nie skrytykowali ze jestem zwolenniczką takiej metody, która jest skuteczna i robi wszystko za nas ( nie chcę powiedziec ze naturalne metody npr czyli są dla mnie spoko :P ) Dlatego różnie można trafić, czasem gin nie ma pojęcia a czasem super oblookany na rynku no ale tak to właśnie jest. Ps. Jak chcecie to moge nawet nazwiskami lekarzy sypać :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
SleepingSun 0 Napisano Czerwiec 25, 2011 dziś mi się nacisnęło + zamiast -, jak pytało o M:( da się to jakoś usunąć? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Werix Napisano Czerwiec 27, 2011 SleepingSun włącz urządzenie, po czym wciśnij raz duży okrągły przycisk i cofnij się do 25.o6 minuskiem, zobaczysz wyniik pomiaru temp. i M na wyświetlaczu więc teraz wciśnij i przytrzymaj duży okrągły przycisk ( 5 sek az M zacznie migać) no i wtedy minuskiem ;) I zniknie ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach