Lady-Com i Pearly najlepsza antykoncepcja,czy ktos stosowal?

Ale pamiętaj, że dystrybutor na własną rękę tłumaczy instrukcje w swoim kraju i sam sobie je dołącza i drukuje. Dlatego na niemieckiej stronie masz dostępną instrukcję ale jak chcesz mieć pięknie i ZROZUMIALE przetłumaczonego gotowca to niestety płać za ich pracę skoro nie chciałaś nabyć od nich. A w jakim kraju kupiłaś urządzenie jeżeli mogę wiedzieć ? napisałaś tak : "tylko przypominam, że to producent zarabia za wyprodukowanie urządzenia oraz wszystkich sprzedawanych w pakiecie części w tym instrukcji a dystrybutor tylko rozprowadza w danym kraju i za to bierze kasę" - hmm ale przecież dystrybutor najpierw musi kupić od producenta te kompy zeby mógł je sprzedać :) A jak kupił i ponosi setki innych kosztów to chciałby tez na tym zarobić bo po to się tym zajmuje i nie uważam że musi wkład własnej pracy rozdawać za darmo dla nieswoich klientów. Nie chce żeby to jakoś głupio brzmiało, ale patrzę na to obiektywnie.. prywatnie też zajmuję się dystrybucją czegoś i wkurza mnie jak ktoś kupił to amo gdzie indziej i w łache przychodzi zeby naprawić mu i najlepiej za friko :P a kupił gdzies indziej bo było taniej- skoro tak to niech idzie tam :) Nie zrozum mnie źle, ja Ci po prostu tłumaczę jak to się odbywa w przedsiębiorstwach :) Nom też na twoim miejscu może bym tak zareagowała, ale po dłuższym zastanowieniu to postaw się na ch miesjcu.. ja wzięłam każdą opcję pod uwagę dlatego kupiłam w polsce żeby z serwisem i gwarancją nie mieć problemu. I nikt nie mówił że targować się z nimi nie można :P Ps. z tego co wiem to każda usługa u nich to ogolny kszt bez wysyłki albo jest juz wliczona bo niedawno wymieniałam baterie i na stronie była kwota i tez myslalam ze plus wysyłka jeszcze a sie okazało ze niee :)

Myślę, że polemizowanie na ten temat nie przyniesie niczego nowego w omawianej kwestii, dlatego chyba pora zakończyć dyskusję na ten temat zwłaszcza, że nie tego dotyczy wątek. Niemniej jednak, jeśli ktoś będzie mógł i oczywiście, jeśli będzie chciał pomóc w tej sprawie prośba jest aktualna.

ominęła mnie ostra dyskusja:) ja również zakupiłam baby-compa poza granicami naszego kraju:) dzwoniłam do serwisu naszego polskiego i bez problemu wysłali mi polską instrukcję oczywicie za opłatą. Uważam że nie jest to zbyt wygurowana kwota (100 zł) w porównaniu z ceną BC. I tak taniej mnie to w sumie wyniosło niż BC zakupiony w Polsce więc nie rozumiem problemu. Pani była bardzo miła i służyła pomocą. Nie ma problemu z naprawą i wydrukiem. Oczywiscie za opłatą:) nie mam skanu tej instrukcji..za dużo zachodu..jest mała i ciężko byłoby ją nawet skserować..

Hm to bardzo ciekawe bo mi udzielili informacji o opłacie 120 złotych a kiedy dokupiłaś instrukcję ??

zakupiłam ją w zeszłym roku..chyba we wrześniu albo październiku.. i z perspektywu czasu wiem że bez polskiej instrukcji cięzko się nauczyć BC do dzisiaj zdaża mi się zaglądać do instrukcji. Może cena wzrosła w tym roku.

Aniołeczku mam pytanie, (jeśli stwierdzisz, że zbyt osobiste nie musisz odpowiadać) Czy zakupiłaś urządzenie, jako pomoc w antykoncepcji czy też starając się o dziecko. Na forach znalazłam wiele wypowiedzi, ale raczej osób, które stosują urządzenie, jako pomoc w zapobieganiu ciąży mnie jednak bardziej interesuje skuteczność w druga stronę.

Poczatkująca ja wykorzystałam mojego Baby-Compa do zajścia w ciążę. wiesz zarówno lady comp jak i baby comp wyznaczając dokładnie dni płodne bardzo ułatwiaja starania

Witam wszystkich. Mam Pearly od około 2 tygodni i dopiero testuje urządzenie - testuję tzn. mierzę temperaturę i obserwuję co się dzieje. Jak do tej pory miałam tylko czerwone i pomarańczowe światełka jednak według prognozy będą zbliżać się "zielone dni" i to by się zgadzało bo niedługo będę mieć okres (którego nie zdążyłam wprowadzić do danych przed ustawieniem budzika:() - Jak myślicie czy przy pierwszych zielonych światełkach można już zaufać Pearly (tym bardziej, że to co pokazuje w prognozie by się zgadzało z moim cyklem, tzn. zbliżającą się miesiączką, którą mam regularnie) czy trzeba poczekać ze współżyciem 2-3 cykle - jak piszą w instrukcji. Z drugiej strony, piszą też tam, że już od pierwszego stosowania komputerka pomiary są wiarygodne i dokładne. Proszę o pomoc stałe użytkowniczki Lady-Compów oraz Pearly. Z góry dziękuję:)

Witaj Madziaba ! Tak się składa że też mam Pearly i wcale tam nie piszą w instrukcji, że z współżyciem trzeba czekać 2-3 cykle ;p Ten czas to czas nauki i dostosowania kiedy komp będzie sadził dużą ilością czerwonych i żółtych ale zielone juz są skuteczne.. Bo urządzenie działa od pierwszych pomiarów .. Ale żeś dała z tą miesiączką ;p w sensie ze najpierw budzik ustawiłas- trzebabyło wszystko skasowac i wprowadzic najpierw miesiączkę, bo ona przyspieszyła by naukę jakby komp miał już jakiś tam pogląd na długość cyklu przynmajmniej. No więc już wszystko wiesz. Hmm ale musiałaś cokolwiek tam wprowadzic- jakąś M bo mówisz że czerwone pokazuje, bo w przeciwnym wypadku same żółte by były :P

hej madziaba, ja też miałam zonka na pierwszej zielonej lampce, tak się przyzwyczaiłam do czerwonych, że zgupiałam jak się pojawiła zielona :) zadzwonilam do kolezanki, która dłuzej uzywała i ona mówi, że można śmiało na zielonych. NO to dalismy czadu :) Nie ma bejbika, także korzystaj z zielonych ile się da!!! :) A co do tej dyskusji o instrukcji - jak macie zagraniczną instrukcję i uważacie, że kupienie instrukcji po polsku od dystrybutora jest za drogo, to sobie zanieście zagraniczną do biura tłumaczeń. Chociaż ja bym nie ryzykowała, bo tłumacz nie koniecznie moze wiedzieć jak działa to urzadzenie..

Wielkie dzięki za radę dziewczyny! To teraz czekam na pewne "zielone" światełko:) Werix - no klapa trochę, że nie zresetowałam kompka, ale co tam... tylko na początku pytał się mnie czy jest M czy nie. Wcisnęłam że nie ma - a później pokazywał żółte i czerwone a teraz w prognozie pokazuje zielone:)

Hej:) co mam myslec o tym, że w prognozie na najbliżśze dwa dni miałam światełka pomarańczowe potem resztę czerwonych. Po czym rano okazuje się, że są zielone a nie pomarańczowe, dokładnie te dwa dni zmieniły się na zielone a potem juz czerwone.

pomarańczkaaa - prognozy są tylko prognozami i ni muszą się pokrywać z rzeczywistością, stosuj się do faktycznych światełek, a prognozy sobie odpuść

Tak zakupiłam baby compa w celu ciążowym:) oprócz tego jest świetny jeżeli chodzi o miesiączkę,dokładnie wyznacza jej termin. Oprócz tego powala mnie dokładność termometra, jest bardzo czuły i precyzyjny. Póki co nie udało mi się zajść w ciążę ale to nie jest wina komputera tylko osobistych problemów ginekologicznych. Uważam jednak że BC wart jest każdych pieniędzy. I powiem wam że męczy mnie czytanie gdzie zakupiony był komputer, uważam że nie ma to najmniejszego znaczenia.

Prognozami nie ma co sobie głowy zawracac szczególnie na początku jak masz zielone po zmierzeniu temperatury to się ciesz i korzystaj :)

Prognoza zawsze może się zmienić, dlatego trzeba patrzeć na wskazanie przy pomiarze. Może wpisz który dzień cyklu jesteś, czy owulka była, bo tak na pałę to ciężko coś określić ze świateł :)

Mamo Krzysia to chyba nie ten temat na takie posty.

Moje drogie mam do Was pytanie. Zastanawiałam się jak to jest podczas podróży samolotem, przynajmniej raz w roku gdzieś latam ale do tej pory nie miałam jeszcze pearly. Nie chce mi się czytać całego wątku i szukać odpowiedzi na to pytanie. Chciałabym oczywiście wziąć ze sobą pearly do bagażu podręcznego, czy bez problemu mnie przepuszczą jeśli położę go na tej taśmie? No wiecie o co chodzi;) :) Jestem ogólnie zadowolona z urządzenia. Jest super, zielonych jest też nawet sporo;) mimo że moje cykle nie są znowu idealne co do dnia. Ale uważam na przykład, że w przypadku gdy mierzę temperaturę przed dzwonieniem budzika, ten budzik powinien się już automatycznie wyłączyć. Takie moje zdanie, ale to w sumie szczegół :)

Z lataniem nie ma problemu przetestowane :P A co do budzika to mi akurat odpowiada to że się nie wyłącza ponieważ ja często budzę się wczesniej mierzę i dalej idę spać a budzik budzi mnie do pracy bez niego musiałabym dodatkowo np komórkę włączac

Dziewczyny zgubiłam instrukcję do Perly :/ nie stosowałam od 2 lat i wszystko co i jak :/ rybakmagda@wp.pl POMOCY! nie mogę nigdzie na necie znaleźć...

miało być i zapomniałam wszystko co i jak :) tak sobie czytam wątek i zadzwonię może do dystrybutora jak się nie znajdzie :/ kupowałam w aptece która pośredniczyła, nie mam żadnego paragonu ale może mi uwierzą.

No najlepiej zadzwoń oni jakoś po nr urządzenia wiedzą że to było od nich kupowane więc problemu być nie powinno :)

Magmagda zadzwoń na pewno Ci udostępnią instrukcję. Aggie- w samolotach nie ma problemosa, bezpieczniej jest mieć kompa w podręcznym, w razie kontroli powiedz że jest to urządzenie do planowania dzieci albo do antykoncepcji :-)

Hej Dziewczyny wlasnie zastanawiam się nad zakupem. w sumie myślalam o tym już dwa lata temu, ale potem tak jakbym zapomniała. A teraz w sumie i jestem starsza , i w szczesliwym zwiazku, a mam problem z tabsami, bo mi bardzo po nich dretwieją ręce i nogi. I chciałam się zapytać (troche sledzilam juz to forum) czy faktycznie to pearly jest takie skuteczne i czy ktoś z was wpadł na zielonych? i czy warto jest zainwestować w taki komputerek . Jak uważacie, z perspektywy czasu. I czy naprawde nie trzeba używać zadnych dodatkowych środków przy swiatełku zielonym. ja jestem bardzo przewrazliwona na tym punkcie. bo w sumie jeszcze na dziecko chcialabym poczekac z dwa lata. z gory dzieki na odpowiedz i pozdrawiam Was serdecznie :* ciumki :*

jestem bardzo zainteresowana zakupem takiego urządzonka i stosowaniem tylko mam dylemat :( jestem młoda mam dopiero 21 i strasznie nieregularne cykle od srednio 30 czasem do 42 dni , czy pomiary dla mnie byłyby wiarygodne? byłam u ginekologa w tej sprawie juz nie raz i ich ,,zlotym srodkiem'' jak to oni mowia jest tylko terapia hormonalna , tylko ja za bardzo nie chce ingerowac w swoje cialo wolne naturalne sposoby ,

no ja wlasnie tez sie zastanawiam czy jednak warto... ;)

ja uważam że naprawdę warto to są super urządzenia i chyba najlepsza inwestycja w moim życiu :) A co do nieregularnych cykli to niestety w takich wypadkach jest więcej czerwonych światełek. Ale jest tak samo skuteczny.

czyli używasz długo i jesteś zadowolona, i naprawde można wówczas kochać się bez innych dodatkowych zabezpieczeń? ja się najbardziej boję tego, że będę się budzić przed pomiarem albo że nie będę mieć tych trzech godzin nieprzerwalnego snu. i że to zaburzy mi jakoś skutecznośc.;/

tak naprawdę jest skuteczny i w zielone nie trzeba już niczego używać. A na początku ja się też budziłam przed pomiarem ale wtedy mierzysz jak się obudzisz w końcu masz limit czasu na dokonanie pomiaru to są +/- 3 godziny od ostatniego pomiaru więc nic tutaj się nie zaburzy. spokojnie Lady Comp to naprawde mądre urządzenie

Kobietko po to kupujesz kompa i wywalasz tyle kasy żeby mieć święty spokoj z gumkami czyż nie ? no chyba ze w czerwone to ok ale w zielone mozna swobodnie współżyć bez obaw o wpadke..