Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

_Puma_

Lady-Com i Pearly najlepsza antykoncepcja,czy ktos stosowal?

Polecane posty

Gość Werix
Delilah ! Po pierwsze- da się zmierzyć tempkę mając ten komunikat ( a Ty nie doczytałaś w instrukcji jak to zrobić nu nu nu :P ) wystarczy wcisnąć plus i minus łącznie- wtedy komunikat znika i jest godzina i aktywny termometr :P Po drugie- po kilku cyklach, no może 2óch 3ech, statystyka pokaże Ci coś logicznego. Jak ma Ci pokazać skok tempki po owulce, skoro nie zamknął cyklu? I jak ma Ci pokazać zakres owulacji ( czyli średnio o ile dni się przesuwa, tzn jaki rozstaw) skoro to dopiero jeden cykl? Musi to z czymś porównać, więc nie pękaj bo on jest sprawny hehe i cierpliwości ;) Pamiętaj, że instrukcja prawdę Ci powie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antyczka8694
Werix ma rację, ja tak nawet 2-3 dni ze słabą baterią mierzyłam, bo zapominałam podładować. Naciskasz + - i potem możesz mierzyć. A mnie to samo wyszło, po prostu mam nawyk wracania do pozycji startowej, bo przyznam, ze w tym zakresie instrukcji nie czytałam (o ja niedobra, wiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki 🌻 Instrukcję czytałam 3 razy, jeszcze wczoraj szukałam odpowiedzi na to pytanie, ale jak widać bez rezultatu :( Poza tym w instrukcji to wszystko jakoś tak strasznie brzmi, w sposób bardzo skomplikowany. A obsługa tego urządzenia wcale taka nie jest. W każdym razie dzięki za cierpliwość :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe no mnie też instrukcja na początku przerażała bo wydawała się bardzo skomplikowana. A jak jest bateria rozładowana trochę to rano masz ten komunikat i nawet jak nie naciśniesz razem + i - to po kilkunastu sekundach i tak można zrobić pomiar :P Przetestowałam :P Ten komunikat po czasie znika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orlinek
Witam :) właśnie zaczęłam używać lady compa i mam pytanie: w instrukcji jest napisane, że można przekształcić lady compa w baby compa? Czy któraś z Was już próbowała? Jeśli tak, to na czym to polega? Trzeba zakupić inne oprogramowanie? Dziękuję za odp. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Werix
Siema poweekendowo ;))) Orlinku- aby zmienić LC na BC trzeba wysłać urządzenie do dystrybutora i oni się tym zajmą. Zmienią oprogramowanie i obudowę i odeślą. Koszt 500 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny zdarzają się Wam cykle bezowulacyjne? Kurcze ja chyba mam taki właśnie pierwszy raz odkąd używam pearly :O Nie wiem co jest grane, jest dzisiaj 19 dc...a temperatura cały czas niska, zawsze mam wzrost o wiele wcześniej....no i oczywiście cały czas czerwone :O Dziwne, bo wszystkie inne objawy wskazują mi na to, że jest już po owulacji. Ale skoro to taki pierwszy to chyba nie ma sensu się martwić, hm chyba mogą się zdarzyć. No chyba, ze owu sie przesunęła i jeszcze ta tempka skoczy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Werix
Aggie No zdarzają się czasem każdej chyba raczej ;) Skoro tempka niska to jak sądziasz, ze juz po owuli ? W fazie lutealnej tempka utrzymuje się na wysokim poziomie, a czerwone bedzie dopóki cykl sie nie skonczy bo on musi czekac na skok bo ona się mogla przesunąć więc nawet jak bedzie bezowulacyjny to i tak zielonego nie dostaniesz w tym cyklu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Werix...miałam na myśli to, że śluz, szyjka macicy, piersi itp zachowują się tak, jakby było już po owu. No ale zdaję sobie sprawę z tego, że skoro nie ma skoku, nie ma zielonego więc = nie jest po owu:O:O ale może jeszcze będzie ten skok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Werix
Acha.. ok ok. No więc czekaj na skok, i przypadkiem nie przejmuj się jak nawet nie będzie owu. Przecież "dopuszczalne " i normalne jest to, że 20% cykli w ciągu roku ma prawo być bezowulacyjnych ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Noo nie przejmuję się oczywiście ;) ale nie ukrywam, że mam nadzieję że może jeszcze się namyśli;) święta idą i miały być zielone eeech do fiksa(światełka oczywiście, nie same święta hehe) :D dzięki i pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Werix
A ja mam teraz fulll czerwień, szczyt płodności, ale nie spinamy się i nie odmawiamy sobie przyjemności- może jakiś prezencik świąteczny sobie sprawimy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antyczka8694
znaczy się jajko z niespodzianką? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam bardzo mieszane uczucia odnośnie tych urządzeń. Po pierwsze zdecydowanie nie są warte swojej ceny. Producent nasz czaruje, że jest wgrane kilkaset cykli i nasze są do nich porównywane. A prawda jest taka, że tak samo sprawdziłby się zwykły termometr. Żelazną zasadą są zielone dni po skoku i zaraz po okresie. I to tyle. To możemy określić same. Reszta, czyli przewidywanie dni płodnych/niepłodnych jest określana na podstawie wyliczeń, czyli długości cyklu. To zrobi nam kalkulator internetowy :] Jeśli bym słuchała przewidywanych dni niepłodnych to z dwa razy była bym w ciąży. Na szczęście sama ogarnęłam ten temat i jestem w stanie sprawdzić, czy to co mówi to urządzenie to prawda. Ostatnio mierzyłam temperaturę co dwa dni i przy wpisanych 20 cyklach (!) urządzonko przy wyższych temperaturach daje mi cały czas żółte światełko, po mimo tego że faza lutealna dawno się zaczęła. Gdyby ten cykl był porównywany do jakiegokolwiek innego nie miałabym teraz żółtych światełek tylko zielone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Werix
Ale producent nie musi nas czarować, badania kliniczne są do wglądu przecież ;) Nom to powodzonka z termometrem Ci życzę :) Ja tam termometrom nie ufam, bynajmniej nie widziałam takiego, który lampki wyświetla heheh No a z tym mierzeniem co drugi dzień to mnie rozwaliłaś.. Antyczka- nom takie jajko niespodzianka coś w stylu "Kinder niespodzianki" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też nie wierzę zwykłemu termometrowi, tzn owszem jako tako się sprawdza do wyznaczenia jedynie tej fazy po owulacji moim zdaniem. Ale zaufania nie mam dużego. Werix no to ładnie :) A mi dzisiaj wzrosła jednak temperaturka, byc może była jednak przesunięta owu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Werix
No widzisz a a jednak, czyli gites, że nie pokazał zieleni ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamelinka
Cześć Dziewczyny!! Chciałabym kupić pearly. biore tabsy od roku i chciałabym z nich zrezygnować, bo jak nie teraz to kiedy? Nigdy ich nie odstawię jeżeli w końcu nie powiem sobie TERAZ! Mam 22 lata, moje cykle bywały nieregularne 20pare do prawie 40 dni... A jak półtora roku temu odstawiłam tabsy (wtedy brałam pół roku, bo zatrzymał mi się okres) to cykle bywały co 20 dni, wg ginekologa tak może być po odstawieniu i nie jest to patologia (i właśnie wtedy po kilku miesiącach zdecydowałam się znowu na tabletki, które chcę odstawić). Myślicie, że kupowanie urządzenia po hormonach i w takich nieregularnych cyklach ma sens? bo tak chciałabym przestać zaśmiecać swój organizm... Proszę, pomóżcie mi, doradzcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehehe nie rozumiem jak mierzysz temperaturę co 2 dzień to czego się spodziewasz że komputer da Ci zielone na podstawie poprzednich cykli???? to może wogóle nie mierzyć w tym cyklu i niech się komputer oprze na poprzednim???? heheh trochę to zabawne przecież masz w instrukcji że trzeba mierzyć codziennie jeżeli pomija się połowę pomiarów to normalne że urządzenie działa jak działa. Denerwują mnie takie wpisy. Nie rozumiem też po co ktoś wydaje tyle kasy żeby potem zupełnie nie przykładać się do instrukcji i używać urządzenie niezgodnie z przeznaczeniem. Przecież nie można mierzyć temperatury co 2 dzień !!!!!! I też nie rozumiem twoich pretensji dlaczego się urządzenie nie odniosło do poprzedniego cyklu. A przecież właśnie na tym polega jego wielkość że nie odnosi się on tylko statystycznie do poprzednich cykli a na bieżąco poprzez codzienne!!!! pomiary temperatury diagnozuje płodność grrr ale się rozpisałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamelinka ja też miałam i w sumie mam nieregularne cykle kupowanie sens ma tylko musisz pamiętać że przy tak nieregularnych cyklach będzie więcej czerwonych lampek. Natomiast jak będziesz miała króciutkie cykle to wtedy pierwsza faza zieleni będzie krótsza a faza po owulacji standardowa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamelinka
dziękuję za odpowiedż! jeszcze jedno, jestem osobą nerwową i coś czuję, że na początku budziłabym się w nocy co chwila i patrzyła na zegarek czy już zbliża się czas mierzenia. Jeżeli np obudzę się o 3 w nocy i nie zasnę (bywa), a pomiar ma być np o 6 to co wtedy? Albo obudzę się na godzinę, czy dwie przed pomiarem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Werix
Kamelinka, spoko ale kompy sobie dadzą radę z nieregularnymi cyklami. Ale się uśmialam, jak napisalaś, że jesteś nerwowa i będziesz się wcześniej budzić i czeka\ć na pomiar- otóż wierz lub nie , ale tak miała prawie każda z nas zaraz po zakupie heheh na początku to normalne, ale daj sobie 2 -3 tygodnie i będziesz już się normalnie zachowywac. Przyzwyczaisz się i nawet nie będziesz pamiętała czy mierzylaś czy nie- ja teraz tak mam, bo mierze na "spiocha". Przykład: Dzisiaj nie mogłam znaleźć przy wstawaniu do pracy pearly, który zawsze leży na stoliczku obok łóżka, no nic, więc zdenerwowałam się, wstałam, ogarnęlam się do pracy i wzielam sie za szukanie ustrojstwa, a gdzie znalazłam ? zaplątanego w pościel :P a co najlepsze- tempka była mierzona hehheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja czsto teraz przy małym dziecku budzę sie przed planowaną godziną pomiaru ale na szczęście komputery cyklu mają limit+/- 3 godzinny na dokonanie pomiaru. A więc jezeli pomiar ma być o 6 to możesz go dokonać od 3 do 9. np. dzisiaj wstałam o 4 przykryć małą bo się w nocy rozkopała więc zanim wstałam z łóżka wzięłam Baby Comp i zrobiłam pomiar. werix nieźle ja nigdy nie gubię mojego Baby Comp hehe może dlatego że jest większy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamelinka
Lżej na sercu się robi jak wiem, że są dziewczyny, których mogę o to wszystko zapytać! Dziękuję:) hehe, ja naprawdę czasami myślę, że jestem jakaś nienormalna, ale niestety strach przed ciążą mnie paraliżuje! Ale myślę sobie, że w końcu musiałam podjąć decyzję i odstawić tabletki, teraz mam krwawienie z odstawienia i będę sobie czekała na pierwszą fizjologiczną zachowując abstynencję;P do tego czasu zamierzam zadzwonić do dystrybutora i zamówić Pearly;) W związku z tym mam pytanie, jak już dostanę urządzenie, mam nadzieję, że przed pierwszą fizjologiczną, to czy mogę wtedy już pierwszego dnia miesiączki wprowadzić M i kolejnego zacząć pomiary? czy mam czekać z pomiarami do drugiej fizjologicznej? bo nie rozumiem tego właśnie. A jak jest się chorym to warto mierzyć temperaturę, czy wtedy kompletnie odstawić mierzenie? I jeszcze pytanie z innej beczki, mam nadzieję, że nikogo tym nie zirytuję. Jeśli ostatni raz kochałam się w 19. dniu tabletki (czw), a w sob przyjęłam ostatnią tabletkę czyli 21. to czy jestem bezpieczna? bo o tym, że jeżeli nie zamierza się wziąć kolejnego opakowania to nie jest się już zabezpieczonym w ciągu 7dniowej przerwy to wiem i abstynencja już jest. Sęk w tym, że nie wiem, czy można kochać się jeszcze w ostatnim tygodniu brania tak jak ja to zrobiłam. Czy myślicie, że dla pewności powinnam przyjąć jeszcze kolejne opakowanie? Przepraszam, jeśli zadręczam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamelinka, co do tabletek to jeśli uważaliście podczas 7-dniowej przerwy, po której nie zamierzasz brać nowego opakowania, to nie masz się czym martwić, jesteś zabezpieczona. A co do LC, na ulotce jest napisane, że należy poczekać do fizjologicznej miesiączki, więc wydaje mi się że podczas pierwszej miesiączki po odstawieniu tabletek (nie mylić z krwawieniem z odstawienia) można zacząć pomiar. Ja zaczęłam chyba w 10 dniu cyklu, bo tak mi przyszedł LC. Ale może dziewczyny z większym doświadczeniem potwierdzą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antyczka8694
przy jednosładnikowych trzeba przy seksie brać jeszcze przez jakieś 7-8 dni (czyli tyle ile najwiecej mogą żyć plemniki), przy dwuskładnikowych, to jest się zabezpieczonym przez pierwsze 7 dni po odstawieniu (czyli tyle ile wynosiłaby przerwa mdzy tabsami). Możesz jeszcze pocyztać w ulotce , powinno coś tam być napisane. Ja tyle lat faszerowałam się hormonami że szkoda gadać :( :/ teraz mam LC i jestem mega zadowolona. Czekałam do pierwszej fizjologicznej miesiączki i od drugiego dnia zaczęłam mierzyć. Od drugiego, bo w pierwszym dniu byłam tak zdenerwowana, że nie spałam pól nocy czekając własnie na pomiar, apotem to już stwierdzilam że pier... nie mierzę i idę spać wzięłam tego LC do łazienki i zastanawiałam się jak go wyłączyć, no i wtedy coś tam nacisnęłam że wyskoczył gotowy do mierzenia. Wtedy jeszcze nie wiedziałam, że owszem przed pierwszym pomiarem należy ustawić budzik, ale można zmierzyć wcześniej niż przed dzwonieniem budzika. Drugiej nocy już to wiedziałam, więc poszło z górki :) Zasadniczo, przygotuj się na to że pierwszy tydzień, dwa, to będziesz zestresowana trochę, możesz kiepsko sypiać i się przejmować, ale w trzecim tygodniu już jest ok i tylko jest się w lekkim zdziwieniu jak po kilkunastu dniach czerwonych jest pierwsze w życiu ZIELONE :D Powodzenia w używaniu i jakby co, to pytaj! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak tego właśnie się spodziewam po urządzeniu za 2tysiące, bo to w stanie jestem zrobić sama. Mierzenie co dwa dni i rzadziej (na przykład tylko 5 dni w cyklu pod rząd - przed skokiem dwa i 3 po skoku) było po to żeby przekonać się że to urządzenie jest nie warte takich pieniędzy. katasho A przecież właśnie na tym polega jego wielkość że nie odnosi się on tylko statystycznie do poprzednich cykli a na bieżąco poprzez codzienne!!!! pomiary temperatury diagnozuje płodność i gdzie ta jego wielkość skoro to samo zrobię zwykłym termometrem? Btw temperaturę powinno się mierzyć zawsze o tej samej godzinie inaczej komputer błędnie dokonuje 'analizy'. TO również sprawdziłam:) oczekuję tego, że określi jedną i drugą fazę. Nie wymagam żeby z nieregularnym mierzeniem temp dawał mi zielone światełko bez pomiarów - chociaż robi to nie patrząc na temperatury a na długość cykli (nie wiem czy o tym wiecie?) tylko określi że rozpoczęła się faza lutealna, która jest fazą niepłodności. I drogie dziewczyny, nie bardzo rozumiem nie ufania termometrom? Komputer cyklu to nic innego jak termometr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gigina30
to mam 100 stron do czytania:) Niewiedzialam ze te cyklo testy sa juz tyle lat! Myslam ze to jakas nowosc.. Chce zrezygnowac z tabletek antykoncepcyjnych i szukam czegos rownie skutecznego ale niehormonalnego, czy te cyklotesty daja naprawde 99% skutecznosc? Tabletki anty 99,9 , ja sie starsznie boje wpadki, i gdzie sie kupuje taki cyklotest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Werix
gigino30, to nie ten wątek ;) Tu piszemy o KOMPUTERACH CYKLU, to o czym piszesz nie jest komputerem cyklu a urządzeniem medycznym, te sto kart dotyczy Lady-Compów więc albo odpuść czytanie albo wrecz zachęcam do zmiany decyzji :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Werix
SleepingSun, rozumiem Cię, że skoro dajesz tyle kasy to chcesz wymagać, ale to tak jakbyś kupila malucha a oczekiwala na okręt. Bez sensu, skoro producent zaleca codzienne pomiary to mierzymy a nie sami sobie wymyślamy sposób uzytkowania a potem jesteś zawiedziona, że Twoja metoda się nie sprawdza i nagle komputer to zło. To załóżmy, że kupię sobie motor, a skoro to środek lokomocji to spróbuję nim polatać bo czemu nie, jak nie polecę nim do Dubaju to obmaluję na forach producenta marki motoru, za to że był drogi a nie spełnił moich oczekiwań :) Tak widzę, to co piszesz :) A czemu nie ufam termometrom? Bo sory ale termometr nie wyświetla mi dni płodnych, tylko wynik pomiary temperatury, który jakoś zbytnio do mnie nie przemawia, poza tym, termometry nie mają robionych badan klinicznych. Po trzecie- termomert mylony z komputerem cyklu, to jak ciśnieniomierz mylony z defibrylatorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×