Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

_Puma_

Lady-Com i Pearly najlepsza antykoncepcja,czy ktos stosowal?

Polecane posty

Gość justyna8686
tyle mówiłysmy o tym pomijaniu pomiarów a ja o mały włos dzisiaj nie zostawiłabym mojego pearly w domu a wyjeżdżam na tydzień w góry więc bym dopiero zamieszania w pomiarach narobiła. Pakowałam się wczoraj i wszystkie torby już stały w korytarzu jak wychodziliśmy i dopiero na schodach przypomniałam sobie że przecież jeszcze pearly uff dobrze że sobie przypomniałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to justyna naprawdę fart, że przypomniałaś sobie w porę, bo tydzień bez pomiarów naprawdę wpłynąłby chyba na pomiary w całym cyklu. a tak na marginesie zazdroszczę Ci wyjazdu w góry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chętna na zakupo
A ja dzisiaj zamówiłam lady comp mam nadzieję że mi pomożecie w razie jakis problemów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomożemy of kors ;) ja kończę 3 pełny cykl z pearly. Fajna sprawa z tymi komputerami ;) I czuję się tak naturalnie... Zdrówko w porządku, mam świetne wyniki. Koniec infekcji itd. :) Ogólnie wszystko na plus, niech no tylko będzie jeszcze mniej czerwonych :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zakończyłam 3-ci cykl z wynikiem 17 dla zielonych/14 dla czerwonych :P w 31-dniowym cyklu :) Dziś pearly zapytało mnie o @ i faktycznie dziś jest 1-szy dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to super :) hehe no z każdym cyklem będzie ich coraz mniej hehe w 3 cyklu to i tak niezły wynik :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulina 24
oryental kiz tez mam takie odczucia jak ty, że wreszcie czuję się naturalnie i niczym się nie truję. A co do miesiączek to u mnie często bywa tak że jak LC pyta się o "M" to rzeczywiście w tym dniu jest ale bywa tez tak że pyta się już 3 dni przed ale ja mam dość dziwne cykle więc chyba to zrozumiałe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no oriental kiz teraz już będzie tylko lepiej początki zawsze bywają trudne justyna no przecież pakowanie należy zawsze zaczynać od kompka hihihih chętna na zakupo pewnie że pomożemy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niechcaca
witam! mam takie pytanie. czy któraś użytkowniczka, która stosowała lady com jako metode anty mimo wszystko wpadła tutaj? znacie siebie i ten post, a nie bardzo chce mi sie czytać 34 strony, same rozumiecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nazbierało się tego trochę aż 34 strony:) Z tego co się orientuję to raczej żadna tutaj obecna nie wpadła. Ale podziele się z wami informacją zdobytą na targach gdzie producenci się wystawiali. Podeszłam, do nich i zapytałam czy zdarzały im się wpadki bo przecież biorąc pod uwagę że indeks pearla wynosi 0,7 to na 1000 użytkowniczek używających urządzenia przez rok powinno być 7 wpadek. Właściciel firmy powiedział mi, że w całej Polsce było tych wpadek tylko 2 w ciągu 4 lat. ( przynajmiej o tylu on wie) No więc jeszcze bardziej się upewniłam że są to naprawdę bardzo bezpieczne urządzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niechcaca
fajne cacuszko nie ma co, troszke drogie, ale wiadomo starczy na cale zycie. wierze w cykl kobiety, sama stosowalam metode objawowo-termiczna i przez 2 lata ni emialam z tym problemow, z tym ze nie ryzykowalam seksu wczesniej niz 7 dni przed okresem (oczywiscie gdy wszystkie warunki sprzyjały) i tak troszke balabym sie w 100% uwierzyć zielonemu światełku, ech niech w końcu wymyślą 100% antykoncepcje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna8686
hehe 100% antykoncepcja to mażenie. Ale w sumie jedyną 100% metoda jest abstynencja. niechcacą to troszkę kiepsko jak tylko 7 dni przed okresem kochałaś się bez zabezpieczeń. Nie ma co się wahać zainwestuj. Nie ma co panikować jest to tak naprawdę najlepsza chyba dostępna forma antykoncepcji bo skuteczna jak środki hormonalne a nie obciąża organizmu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulina 24
Niechcąca rzeczywiście przez 2 lata kochałaś się bez zabezpieczenia tylko 7 dni przed okresem??? Przecież nawet NPR daje o wiele więcej dni niepłodnych w cyklu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niechcaca
wiedzialam ze wg obserwacji moglabym sie kochac dluzej, nawet 10 dni przed okresem w zaleznosci kiedy wystepowala owulacja, a naprawde bylamw tym bardzo wprawiona,i zawsze potrafilam okres plodny ustalic, a nawet przewidziec, ale jakos zawsze zalozylam sobie ze 7 dni nie wiecej, balam sie bardzo...mialam wtedy 18 lat :) i cykle jak w zegarku :) 28 dniowe, i co pol roku 29 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulina 24
No to rzeczywiście byłaś nad wyraz ostrożna bo zachowując nawet max ostrożność przy takich cyklach mogłaś mieć 18 dni niepłodnych. Ale pytanie czy mierzyłaś też temperaturę czy tylko wyliczałaś na podstawie kalendarzyka co potrafi byc bardzo zawodne. Myślę że nie masz się nad czym zastanawiać i powinnaś kupić któreś z urządzeń zobaczysz jak fajnie mieć pewność i wiele dni bezpiecznych:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niechcaca
Nie no, naturalnie, że mierzyłam temperature, obserwowałam śluz, nawet przez 3-4 miesiace uczylam sie szyjke obserwowac, ale jakos mi srednio wychodzilo. Mialam karty do obserwacji cyklu, wszystko tak jak powinno byc. Teraz tez zaczynam mierzyc, od jutra bo prawdopodobnie dostane okres z odstawienia, i zobaczymy jak moj organizm bedzie wracal do normalnosci. kilka razy odstawialam tabletki, i zawsze cykle wracaly do pierwotnej dlugosci czyli 28 dni, oby bylo tak i tym razem. Mam nadzieje, ze dostane stypendium motywacyjne i sobie odloze na to cudenko. myslicie ze pearly mi wystarczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz zależy tak naprawdę do czego chcesz je w przyszłości stosować ja wybrałam od razu baby compa bo obawiam się że po tylu latach brania tabsów mogę mieć pewne problemy z zajściem w ciążę dlatego wolałam zainwestować więcej i mieć od razu BC. Ale wiem że LC można w przyszłości jakby wystapiły jakieś problemy przekształcić w BC więc to chyba najlepszy wybór średnia wersja:) Co do Pearly to ja go nie chciałam z kilku powodów między innymi baterii, niepodświetlanego wyświetlacza no i dlatego że ma najmiej funkcji. Ale do antykoncepcji na pewno wystarcza bo przecież wszystie 3 mają taka samą skuteczność Zależy co ci odpowiada trzeba jednak patrzeć przyszłościowo że to urządzenie na min 10 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niechcaca
Nie, ja o dzieciach w ogole nie mysle, i nie zamierzam myslec, takze najchetniej bym chciala antykoncepcje stala do konca zycia ;) ale w pearly te baterie sa wymienne? bo w LC jest akumulator o ile dobrze pamietam ze strony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak w LC i BC jest akumulator który raz w miesięcy trzeba naładować. A baterie w pearly wymienia się co 2-3 lata ale dziewczyny pisały że koszt takiej baterii to 10 zł więc niewiele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ziuzia
Witam! Ja właśnie dzisiaj dostałam swojego lady compa. Zacznę od naładowania jak napisano w instrukcji. W sobotę pierwszy raz użyję tego komputerka-już nie mogę doczekać się tego. Piszą, że skuteczność to tylko/aż 99,3%, jakoś dziwnie jestem spokojna, że będzie na 100% Pozdrawiam, Odezwę się za jakiś cza co do wrażeń,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ziuzia to czekamy na twoją relację :) niechcaca 7 dni na cykl to malutko u mnie z lc jest znacznie więcej a mam już go długo i wpadka się nie wydarzyła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna8686
Ziuzia to daj znać jakby były jakieś pytania. Fajnie że jest nas coraz więcej wiecie to chyba też zasługa tego że o tabletkach mówi się coraz gorzej. Ja jestem szczęśliwa że trafiłam na pearly heh i wszystkim koleżankom go reklamuje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też mam pearly i nic więcej mi do szczęścia nie potrzeba ;) interesuje mnie tylko ile mam zielonych ile czerwonych i tyle. Nie mam problemów ze zdrowiem, ani nie planuje potomka, więc pearly wystarczy. Jest malutki, super lekki i skuteczny ;) Moje koleżanki niestety sie śmieją i uważają, że to głupota itd. Chociaż maja różne dolegliwości ze strony tabsów to i tak się nia dają przekonać. tak przywykły do tych niedogodnośći, że uważają je za normalne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angela007
oryental kiz ja cie swietnie rozumien bo ja tez nie raz probowalam przekonac kumpele ze LC to naprawde swietna sprawa ale jak obuchem w leb zero reakcji! Mam nadzieje ze niedlugo wreszcie wszyscy przejrza na oczy i zrozumieja jak niebezpiecznie jest ingerowanie w nature. Szkoda ze LC nie jest bardziej rozreklamowane bo pewnie wiele kobiet nie ma pojecia ze cos takiego w ogole istnieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulina 24
No z tymi kolezankami to tak jest jak ja sobie kupiłam LC i zachwycona każdemu pokazywałam to dziewczyny patrzały raczej jak na nawiedzoną i raczej nie wierzyły w skuteczność. Dodam że wszystkie biorą tabsy i to od ponad 5 lat. Ale jak widzą że używam już LC ponad rok i żadnej wpady i widziały też jakie miałam problemy po odstawieniu tabsów to pomału zaczęły się przekonywać :) wiecie jednak cały czas panuje przekonanie że tabletki są najskuteczniejsze i super zdrowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaagawa
hej Dziewczyny, mam problem, może któraś z Was ma podobnie i będzie mogła mi pomóc. Od 1,5 m-ca stosuję pearly, mam krótkie cykle 25-27 dniowe, a komputerek 5 i 6 dnia cyklu pokazuje mi zielone. Powinnam się cieszyć, ale tak naprawdę ciężko jest mi mu zaufać tak do końca.... co o tym myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe z koleżankami to chyba tak już jest jedne widża od razu że coś jest dobre a inne nie dają wiary u mnie sporo dziewczyn zaczynało tabsy ze mną i ze mną je kończyły a teraz zaczynają kompki :) aaagawa może tak być, a sprawdź jeszcze kiedy wypada Ci owulacja tak średnio? bo skoro 5-6 dzień zielony to jak na moje oko wcześniej niż na 14 dni przed @

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa kotki dwa
Hej. Ja wlasnie dzis trafilam na wzmianke o lady comp. A teraz na to wspaniale forum :) Jakos malo sie o tym mowi. Ale zaczelam sie powaznie zastanawiac nad kupnem, bo od hormonow moj organizm troche wariuje. Cena jest dosc wysoka, ale to jednorazowy wydatek na kilka lat. Biarac tabletki przez kilka lat pewnie tez sie wyda tyle, albo i wiecej, zalezy jeszcze jakie. A dzieki lady comp moglabym sie w koncu uwolnic od tych hormonow... Tylko jakos nie mam pewnosci co do skutecznosci. Ale tu na forum jakos nikt na to nie narzeka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulina 24
No to fajnie że do nas trafiłaś :) Co do skuteczności to jest ona potwierdzona wieloma badaniami i jest ona naprawdę wiarygodna. Zresztą my wszystkie jesteśmy na to dowodem :) Pozatym wiesz urządzenia te mają certyfikat medyczny więc na pewno dobrze je sprawdzili zanim go wydali Moim zdaniem nie masz się co obawiać. na stronie ladycomp.pl możesz poczytać więcej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×