Czy traktuje mnie powaznie ?

czy facet, kóry traktuje mnie poważnie powiedziałby swojemu kumplowi, że ciagnęłam mulaskę ? Czy raczej zachowałby to dla siebie ? Jak myslicie ? jak wy byscie postapili panowie ? bo chyba nie zalezy mu na mnie skoro tak zrobił

co to "mulaska" ? :D

Na 100% powaznie.

* mu laskę :P miało być

jak mulaskę zrobisz jeszcze raz to może zrozumie, że głupio zrobił. sama rozumiesz ;) za pierwszym razem to była nowość, musiał komuś o tym powiedzieć :D

ja powaznie pytam chociaz wiem, że ten temat może i śmieszny, ale juz duzo gorsze były :P więc jak, tylko sie ze mną zabawia czy jest szansa, że czuje cos więcej bo mis ie zdaje, że jakby cos czuł, to trzymałby język za zebami

no, jest szansa, że czuje jak mu robisz laskę, a nawet jest to pewne, że czuje :D ale tak szczerze, masz rację, nic ponad to. :)

moze jakis chuj się wypowie ?

a czemu nie miałby Cie traktowac poważnie myslisz, że nie lubi ciągnięcia laski ?? :(

pooomooocyyy... niech ktos normalny sie wypowie

:(

facet, który opowiada kumplowi, co robi ze swoją dziewczyną to złamas!

ale kobiety tez często opowiadają kolezankom, co robia ze swoimi facetami ...

ale to inna sprawa. kobiety są solidarne, faceci nie!

hm ciezko jest powiedziec wkocnu ty wiesz najlepiej jaki dla ciebie jest.ja z moim facetem do lozka poszlam bardzi szybko...i wiem ze kiedy kolega zapytal sie go czy spal ze mna juz.odpowiedzial ze \"NIE\" ze to zreszta jego sprawa..:)mysle ze nie powinien opowiadac dookola co z toba robi..co innego zwiezyc sie perzyjacielowi ze poprostu ze soba sypiacie..a co innego powiedziec to w taki sposob ze \"ciagnelas mu laske\".............

no ja nie wiem w jaki sposób on to powiedział ja wiem tylko w jaki sposób jego kolega powiedział to mnie

No to masz ! W przyrodzie musi byc rownowaga - czyli bilans na zero , to podstawa wszystkiego powaznego . Wiec jak najszyciej sprowokuj go do minetki i tez powiedz kolezance ( tak zeby on sie dowiedzial ) . Duma go taka rozpiera ze nie mogl sie powstrzymac :) Widzisz dziewczyno jaka moc masz w sobie ! Z chlopaczka zrobilas Don Juana . Tylko pogratulowac. I wcale nie kpie z Ciebie . Smieszne jest to ze nie rozumiesz co robisz , ale wszystkiego sie trzeba nauczyc . No i nie traktuj wszystkiego tak za bardzo serio .

to zalezy po jakim czasie znajmosci obciagnelas mu laske jak po krotkim czasie to bardzo watpie zeby Cie powaznie traktowal hehe i mozesz byc pewna ze razem z kumplem nasmiewali sie z Ciebie ze jestes pusta laska

do chcesz poważnie a co to w ogóle za stwierdzenie "nie wiesz co robisz", a Ty wiesz, co piszesz ?

Sprawy seksu, łóżka to rzecz zbyt intymna, aby latać i sie chwalic przed kolegami, kolezankami o tym co kto komu robi. Jesli facet tak sie zachowuje to jest dziecinny, śmieszny i niedojrzały. Te rzeczy zachowuje sie dla siebie...

ja tam wszystkim opowiadam o takich rzeczachj

możesz powiedzieć temu koledze tak zeby mu przekazal, że to byla najgorsza rzecz jaką do tej pory mialaś w ustach, wyjątkowo wadliwy egzemplarz bleee