Niespodzianka

Po pewnym okresie starań zaszłam w ciążę. Czy macie jakieś fajne pomysły jak powiedzieć mężowi o upragnionym potomku? Podarowanie mu maleńkich bucików jest słodkie ale strasznie oklepane. Chciałabym zrobić to w jakiś wyjątkowy, ale nie przesadzony sposób. Każda kulturalna rada będzie cenna :)

Może test ciążowy, przewiąż go jakąś wstążeczką i podaruj mężowi:))

może... Niezły pomysł :)

Może jeszcze ktoś mi podpowie? Jak powiadamałyście mężów o ciąży?

Ja wysłałam pocztą w małej paczce test ciążowy zaadresowałam maszynowym pismem , poszedł na pocztę , w samochodzie otwarł ......... potem mówił że jak wracał do domu to ledwo dojechał bo mu się nogi z wrażenia trzęsły

A ja zawsze sobie wyobrazalam ze jak bede w ciazy to zanim oswiadcze to mojemu mężowi przygotuje pyszna kolacje z winem swiecami i dam mu albo buciki albo gazete \"Rodzice\":)) Tymczasem jak zrobilam test rano poszlam do pokoju gdzie moj mężus jeszcze spał zapalilam swiatlo i bez makijazu w pizamie i walku na glowie oswiadczylam:\"stary wstawaj bedziemy rodzicami\"i poplakalam sie z radosci ze strachu i poruszenia:))

Z tymi skarpeteczkami też mi się strasznie podoba :D

A ja mojemu kochanemu włożyłam śliczne malutkie białe buciki z tzw misia (materiał) do szuflady z bielizną. Znalazł to rano ok 9 kiedy ja jeszcze spałam. Usłyszałam trzask drzwi i odjeżdżający samochód. Wiedzialam że już wie i byłam przerażona, gdyż wybiegł w piżamie i gdzieś pojechał. Strasznie się rozpłakałam i miałam zwała, ale po 15 min mój kochany przyjechał z bukietem 100 pięknych czerwonych róż, wziął wolne z pracy i zaprosił mnie wieczorem na romantyczną kolację. Był najszczęśliwszą osobą na świecie!!!

Dziewczyny szkoda Waszego zdrowia na nia...:O

dokładnie, zazdrość i tyle, bo ani dziecka ani wspaniałego mężczyzny nie mają!!!!! Sama byłam w szoku ze go stać na coś takiego. Nie musze się nikomu z niczego tłumaczyć, ale to co ja wiem to mi wystarcza. Po co mam oszukiwać jakby mi to nic nie dało! Za to niektórych chamskich i zawistnych osób aż mi żal!

fajny pomysł z wysłaniem czegoś pocztą, najlepiej poleconym, żeby poszedł na pocztę , żeby musiał sam otworzyć :) ale priorytet wskazany, bo się nie doczekacie! :D niesłe...tez chciałabym tego doczekać....

Ja też zawsze myślałam że pójdziemy na kolacje a ja dam mu ślicznie zapakowane małe buciki :) W życiu: okres się spóźniał, znajomi dzwonili czy idziemy na imprezę, Ja że tak ale najpierw muszę coś zrobić :D kupiłam test, wyszły dwie kreseczki :D rozpłakałam się, na imprezę nie poszliśmy :D

Witajcie kobiety! Ja dziś rano po jednym poronieniu i dość długich (jak dla mnie) staraniach zobaczyłam na teście 2 kreseczki. Jestem taka szczęśliwa, mój maż oszaleje z radości. Chcę mu powiedzieć dzis wieczorem jak wróci z pracy, tylko nie bardzo wiem jak to zrobić. Myśle o tych ślicznych małych skarpetusiach. To takie słodziutkie

Iwona22- gratulacje:-) Ja się nadal staram ale jak na razie nic z tego... ale już niedługo ja też będę informować męża że wreszcie się udało:-)

gratuluje wami jednoczesnie bardzo zazdroszcze....ja sie staram o dzidzie ale czy bedzie chcial przysc..:( jak mi sie uda to zoribe ten myk ze skarpatkami

ja jeszcze w 5 tyg. przed swietami w grudniu polazlam do ginka na potwierdzenie (po pozytywnym tescie) i dalam mu male mokasynki jako dodatkowy prezent pod choinke ;)

m9oj nie dal mi szansy.. wszystkie testy zawsze robilismy razem, tzn ja robilam a on stal nade mna...tak to jest w malzenstwie zwykle, ze mezowie znaja cykle zony i od dnia oczekkiwanej @ juz mi trul zebym sie testowala,,hehehehh przyu tej ciazy dowiedzielismy sie w wigilie sama, wiec prezent taki mielismy oboje :-) i rodzinka cala heheh

Ja proponuję kupić malutkie śpioszki. Są takie piękne. Wybierz kolor uniwersalny. Ja mam piękne w pomarańczowym kolorze. Dodatkowo był kaftanik oraz śliniaczek. Produkt dostępny jest na CoZaCena – www.cozacena.pl w niskiej cenie. Polecam gorąco.