Do osób stosujących stosunek przerywany , Kochacie sie tez w dni płodne ??i

tak :)

tez ale czasami mam obawy przed uszkodzeniem gumki

tak :)

A moi drodzy chodzi mi o stosunki przerywane bez żadnych innych zabezpieczeń typu prezerwatywa itd .. więc ??

tak :)

Nie ma mowy - umarłabym ze strachu:p

osttanio uprawaialam stosunek przerywany w 6 dzien cyklu i dzis poszlam po test tak bylam przerazona....nie robcie tego, to zadna metoda antykoncepcji!!!

ponawiam pyt. Stosujecie przerywany takze w dni płodne?

jw.

nieeeee! po co tak ryzykować??? wszystkie kobiety ktore stosuja stosunek przerywany takze w dni płoden jak dla mnie są po prostu NIENORMALNE!!!!!!!!!!!

ja w dni plode sie kochalam i w ciąże nie zaszlam ale za to ostatnio okres mi sie spoznial 2 dni i odchodzilam od zmyslow dlatego wiem ze w dni plodne nie bede sie kochac bez zabezpieczenia ,choc nigdy nie mozna mowic nigdy , pozdrawiam

stosunek przerywany u mężczyzn może niekiedy prowadzić do nerwic seksualnych, skłonności do przedwczesnego wytrysku, a z czasem nawet do impotencji. Niekorzystny jest także dla kobiety, bowiem trwale przekrwione narządy miednicy mniejszej i brak orgazmu (który może być wynikiem stosowania tej metody) mogą powodować bóle brzucha, bolesne miesiączki oraz nerwice seksualne.

co za bzdury ty pleciesz jaki ma związek brak orgazmu ze stosunkiem przerywanym!!!!

przecież sama tego nie wymyśliłam:o ściągnęłam ze strony resmediki więc mi tu nie bredź że gadam bzdury skoro nie masz o tym zielonego pojęcia http://www.resmedica.pl/ffxart1004.html

o jezu to wpiszcie sobie w googlach : "stosunek przerywany" (tylko z cydzysłowiem)...to jest pierwszy wynik wyszukiwania!!!!!!!!!!!!

ja tak :) i teraz mam 3,5 tygodnia spozniony okres, wielka schize ale tez 2 negatywne wyniki testu.... eh.......................... (oczywiscie jestem w stalym zwiazku((nie mylic z malzenstwem,nazeczenstwem itp;))

ja tez, ale muszę się zmobilizowac i isc do ginekologa, ala się wstydzę, nawet przed chlopakiem rozebrałam się po roku bycia razem

kurcze! ze wy sie nie boicie:) u mnie bylo kilka ruchow bez gumki a ja juz sie denerwuje...jak wy mozecie tak ciagle? :) ja bym chyba na serce umarla:) pozdrawiam:)

QQQ.... ja pier......ja się do tego nie nadaję Pozdrawiam wszystkich odważnych głupców!!!

Robiłam tak z byłym przez 2 lata...Teraz jestem z innym partnerem i nie mam na to odwagi...Dodatkowo okazuje się,że chyba mam uczulenie na latex i co mam robić.....???????????? Na przerywany bez gumki się nie zgodze!!!

tak

wiecie co stosunek przerywany moze powodowac brak orgazmu u kobiety i zaburzenia u mezczyzny takze... jak niby kobieta ma miec orgazm? jesli juz ona zacznie dochodzic a tu on nagle musi wyciagnac bo boi sie ze nie zdarzy na czas... ciezka sprawa ogolnie... a jesli uzywa sie prezerwatywy to tez dlugo w niej nie poszaleje sie bo w kazdej chwili gumka moze peknac... takze juz sama niewiem jaka jest najlepsza forma antykoncepcji... bo tbsy tez nie sa dobre jakies tam ryzyko rakotworcze i inne skutki uboczne zawsze beda istnialy, a moga takze oslabiac libido... :-(

A po cholere? Jak przerywany to juz tylko bez. Z gumka to do konca... :) Ale nie cierpie prezerwatyw :O

ale niektorzy tez tak robia ze przerywany ale pod koniec jak koles chce dojsc to zaklada gume...

ja od 3 lat stosowałam ale jakoś zawsze miałam podejście ze jak będzie to będzie,a po 3 latach zdecydowaliśmy się z partnerem i za 1 razem się udało po porodzie już rok stosujemy od nowa przerywany i nic:D dodam że partner czasami skończył na zewnątrz i od razu jeszcze raz i też nic nie było nawet przy płodnych :D dodam że moje dwie koleżanki i kuzynka stosowały tabletki anty około ponad 1 roku do 2 lat i nie mogą mieć dzieci. jak kto woli tak ma

ja mam lat 30 od 10 lat stosuje naturalne metody . W dni płodne , mój partner szczytuje na mój brzuch albo pupue , w dni niepdlodne zwykle do srodka . W ciąże nigdy nie zaszlam , o tabletakch nie myśle , wychodze z zalozenia , ze jak ma byc dziecko to bedzie .

aha gwoli wyjasnienia , orgazm mam zawsze , przed moim facetem w dni plodne ,albo szczytujemy razem