Zdrada ? Czy tylko normalne zachowanie ?

umówił się z kochanką żeby nie pisała ani nie dzwoniła w godzinach w których jest w domu to jasne. Może też mieć drugi numer (koszt 15zł) i kontaktują się na ten.

tak ,,,to jest problem...ale w ten sposób uwiązujesz się w domu a on i tak jak bedzie chciał to się spotka...nie w sobotę to w piątek do południa...

a nie możesz wyjść z nim? bez dziecka? na drinka? bo ostatnio siedzisz w domu i masz już dość i chiałabyś na chwilkę gdzieś wyjść?

Sprobuj go podejsc inaczej : powiedz mu ,ze widzialas go z inna kobieta lub cos w tym stylu i zobaczysz jak zareaguje

zaraz .... pare razy była taka sytuacja że dostawał sms typu : jestem w mieście Piotrusiu ,wpadniemy do was .I jej imię. Mówi ,że to jest żona jego pracownika , którą zna jeszcze z dawnych czasów i że on niewie czemu ona tak pisze i że on to olewa. Że leje na nią ,a mimo to bardzo się zdenerwował jak to przeczytałam. W sylwestra ona dzwoniła chyba z 20 razy , niby że z tym pracownikiem tylko niby z ich prywatnego numeru. POtem napisała smsa od siebie i od tego pracownika z życzeniami . Mój mąż twoerdzi że to wariatka i on nic na to nie poradzi. A ja mu uwierzyłam. A może tu jest problem ????

dziewczyno może on cię wcale nie zdradza tylko ma klopot porozmawiai uczciwie znim moz tym mu pomorzesz

tak czy owak poobserwuje go dzisiaj jeszcze. Jest jeszcze jedna osoba - jego sekretarka to młoda studentka 5 roku. Wydawałoby się że wartościowa dziewczyna. Ale on zawsze jest taki nie miły jak jest w biurze moze to to ? Zwariuję dosłownie. Jak mu powiem że go z kimś widziałam to będzie się pytał kiedy i gdzie a jak wyczuje że blefuję to sie nie przyzna.

chciałam rozmawiać wieel razy ,ale on tylko telewizja i mówi że nie ma ochoty rozmawiać i go męczę. ;/ Ja dużo już zrobiłam.Ale to jest tak że on jest niemiły oschły opryskliwy wtedy mnie zaczyna wzbierać złość i zniechęcenie ,chcę się zbuntować i wtedy on tuż przed tym zaczyna do mnie miło , a potem znowu jak tylko zaczynam ufać i patrzeć zakochana zaczyna być niemiły ;/

To pomysl gdzie go moglas widziec ,wymysl cos.Jak mu powiesz ze go widzialas z inna to juz zobaczysz jak reaguje znasz go przeciez widzisz kiedy jest przerazony

dziękuje wam.Coś wymyślę. Czuję się taka zakręcona ,że aż kręci mi się w głowie od tego ... Napiszę co wyszło .

rozwiedziona ? Domyślam się że się rozwiodłaś ? :) czy twój ciebie zdradzał ? Jak do tego doszłaś ?

Wiesz co, może jescze cie ni zdradza, ale jest w kimś zadurzony...no wiesz, to wystarczy, żeby być niemiłym...

właśnie tego się boję. TO byłoby najgorsze ,a pasowałoby do opisu :(

nie chce Cie straszyc ani dołować, ale raczej zdradza. jezeli wszystko to co piszesz jest prawda to, to raczej logiczne, ten sylwester, telefony, dziwne zachowanie. znam to z autopsji. miałam tak samo, ale z chłopakiem. dziwne wykrety, malo czasu, okretne rozmowy przez telefon, inny seks. twoj maz zachouje sie identycznie. bedziesz teraz pewnie wymyslała wkrecała sobie tysiace powodów, ze pewnie jednak nie zdradza, ze zrobił tak i tak a gdyby zdradzał zrobiłby inaczej, bedą analizy kazdego slowa, podejrzenia i za wszelka cene bedziesz broniła go- ze on by nie mogl tego zrobic. to bez sensu. jezeli spytasz go wprost to wiadomo, ze raczej sie nie przyzna, ale zobaczysz jego zachowanie czy wkurzy sie, bedzie zaskoczony i bełkoczac bedzie probował wymyslic cos na poczekaniu. to widac na prawde! sprobuj.

a może w internecie cię zdradza? wczoraj jedna kobitka przyłapała swojego na tym procederze.

a ja sobie tak mysle ze nie na co rozpamietywac czy on zdradza czy nie tylko zastanowic sie nad powodami.... Macie poltora roczne dziecko, moze czul sie zaniedbywany /i nie mowie tu o jakims totalnym zejsciu na drugi plan!/ , zmienil prace, dodatkowy stres i moze nagle spotkal na ulicy stara znajoma albo kolezanke w pracy, ktora byla mila, on byl mily i mimo ze niczego nie planowali cos sie wymknelo spod kontroli. Nie mowie o zdradzie, bo oni moga nawet o takim czyms nie myslec, oni to nazywaja kolezenstwem, ale bez tych rozmow nie sa w stanie poradzic sobie z zyciem. Czasami jest tak ze znajdujemy sobie powiernika niewiadomo dlaczego. Dobrze jesli jest to osoba tej samej plci bo wtedy nei ma podejrzen, a jesli spotyka sie mezczyzna i kobieta wczesniej czy pozniej ktores lubi bardziej i zaczynaja sie problemy. Ona moze nie przesylac smsow gdy on jest w domu ze zwyklego rozsadku, a moze tez ma rodzine i sobie wyznaczyli takie "kolezenskie" ramy i komunikuja sie w bezpiecznych godzinach. Rozpisalam sie dosc chaotycznie, ale takie sa moje doswiadczenia... moja rada... moze glupia i naiwna jesli wiesz ze Cie kocha i chcecie byc razem, to nie sprawdzaj go, nie szukaj dowodow jego winy, po prostu sprobuj znalezc powod takiego zachowania... moze to wlasnie chodzi o to ze sie oddaliliscie od siebie, albo on jest zbyt dumny zeby opowiedziec o swoich klopotach /problemach, trzeba od nowa sie zaprzyjaznic.... i wiem tez z doswiadczenia ze jest to bardzo bardzo trudne...:(

Mój partnet tez się dziwnie zachowywał, chował komórkę itd. To było 1,5 roku temu. Wreszcie dopadłam telefon jak spał i własnie przyszedł sms. Okazało się że ma romans z dziewczyną z pracy. Wcześniej nie miał dla mnie czasu ( nie mieszkaliśmy razem), wykręcał się od spotkań. Obiecał, ze to zakończy. trwało do dalej. Miał jeszcze inne karty do telefonu. Przeczytałam jego maile do niej i jej do niego. trwało to jeszcze długo, oszukiwał mnie. Ja próbowałam to jakoś posklejac ( jestesmy razem 8 lat). Teraz ona przeprowadziła się na to samo osiedle co on. Mieszka sama.Ja mieszkam jeszcze z rodzicami w innej miejscowosci, jeszcze studiuję. on u swoich rodziców. W ostatniego sylwestra przysłała mi życzenia, a do niego dzwoniła o północy. Próbowałam z nią rozmawiać wielokrotnie. Ale nie dało to rezultatu. Dalej razem pracują. Czuję, ze dalej jest coś nie tak, jestem podejrzliwa, już mnie męczy ta sytuacja. nie potrafie mu zaufać.

Hej niepewnab :) Mam podobny problem. nawet topik załozyłam- \"jak wierzyć męzowi kretaczowi\" - ale u mnie jest gorzej... Też mi cięzko. Postanowiłam zbierac mocniejsze dowody i dopiero zrobić prawdziwa awnturkę.. Myslę że twój mąż jest troche podobny do mojego. Dobrze mnie zna i wie kiedyś coś mnie dręczy. A na moje argumenty mówi ze coś sobie wymyślam...

niepewnab koniecznie napisz jak sięsprawy mają..jeśli to będzie to to ci jakoś pomożemy, a i inne dziewczyny moze otworzą oczy, trzymaj się