operacja biustu / pomniejszanie !

Czy ktoś wie, która z polskich klinik sprawnie przeprowadza operacja pomniejszania biustów? Będę wdzięczna za adresy i doświadczenia. No i ile trzeba wydać. Marta ps. Kiedyś mąż zaproponował mi powiększanie. Świnia! Teraz już eksmaż ;-)

W warszawie polecam ci dr Artura Brome jest świetnym specjalistą dr udziela tez porad w necie mozesz tam pogadac i innymi dziewczymami po operacjach obejrzec fotki .

czy ktoś miał robiony zabieg powiększania biustu u Janusz Martinka w Gdańsku, proszę o opinię na ten temat.

Na temat Bromy poczytaj sobie dobrze, bo wiekszosc opinii na tym forum jest negatywna. Jest to jedyny chirurg - plastyk, ktory chce wspolpracowac ze skompromitowanym MODEL - MED,em, to o czyms swiadczy. A teraz wysylam Ci zdjecia mojego brzucha - spapranego przez prof. Jethona wlasnie w MODEL - MED. Moja historie przeczytasz pod innymi haslami, wiec nie bede sie powtarzac. Ale MODEL - MED ma wiele naganiaczek, uwazaj. A OTO ADRES, pod ktorym znajdziesz partanine JETHONA: http://www.geocities.com/kozlowska6/1.jpg http://www.geocities.com/kozlowska6/2.jpg http://www.geocities.com/kozlowska6/3.jpg

o boze! jak to przeczytalam i zobaczylam zdjecia, to az mi sie operacji odechcialo... od jakiegos czasu zastanawiam sie nad pomniejszeniem biustu... gdzie w Polsce znalezc dobrego PROFESJONALISTE w takim razie? slyszalam o bieleckim-tym od Dody. a co wogole z karmieniem piersia po takim zabiegu? po 20-tce to za wczesnie na taka decyzje??????

słuchaj nie zrażaj się tak od razu i nie słuchaj opini takiego typu jakie wypisała anna- skąd wiesz jaka była prawda, nie znam tej kliniki o której ona pisała ale moge polecic Ci inną w której ja miałam zabieg i uważam że pracują tam bardzo odpowiedzialni lekarze którzy znają się na swojej robocie, ja jestem zadowolona z mojego zabiegu powiększenia piersi a robiłam go u doktora Macieja Pastuchy w Szczecinie w Artplastica, jestem pewna że ten doktor nie dopuścił by do takiego incydentu - zresztą pamiętaj że wszystko zależy od dobrego fachowca jak udasz się do niewłaściwej osoby to wiadomo że efekt może być tragiczny, ja polecam doktora Macieja Pastuchę ponieważ miałam u niego zabieg i okazał sie on profesjonalistą w swoim fachu, pozatym słyszałam o nim pozytywne opinie nie tylko na internecie ale wśród koleżanek które także miały zabiegi w tej klinice

jest tu reklama kliniki w kalińngradzie . poczytałam , pisza tam , ze przy zmnijeszaniu lub oidnoszeniu piersi , zdarza się , ze skutkeim ubocznym jest zanik czucia .......... czy rzeczywiscie zdarzas ię tak, czy moga napisac osoby po zabiegu ????

Tu cały wątek o tym: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3211219&start=120 Polecam zwłaszcza ostatnią stronę ;)

Czy któraś z Was robiła operację powiększenia biustu w Szczecinie w aestheticmed? Jakie są efekty i ile to naprawdę kosztuje? Czytam o kwocie 10 800 zł. natomiast moja znajoma jak pojechała do tej kliniki podano jest koszt 35 000 zł. Czy te implanty są do końca życia? Proszę odpowiedzcie

ja jestem po operacji powiększania biustu i plastyki na śląsku; jestem zadowolona :)

sonika2: a możesz powiedzieć gdzie. Ja chciałabym pomniejszyć biust i zrobić jego lifting. Szukam kogoś naprawdę dobrego z długą listą referencyjną.

Czy ktoś wykonywał operacje plastyczną w CZechach? Jesteście wstanie cos polecić albo przed kimś przestrzec? Hm...a ktoś miał stycznośćią z Raczkowską- Moruszko??

Wintergirl, a tu już byłaś: www.biusciaste.prv.pl ?? Bo może oszczędzimy Ci cierpień i pieniędzy, a za to bezinwazyjnie pomożemy biustowi :)

Witam biuściaste paniusie! Jak wiele kobiet na tym padole ziemskim zdecydowałam się na zabieg pomniejszenia biustu. Dlaczego, a dlatego, że nie tylko chodzi mi o ten nieznośny ból kręgosłupa, ale o dużą asymetrię około 2 nr w miseczce( ochyda), poza tym ceny staników są bajońskie, nie wspomnę już o stroju kąpielowym, bo tylko w grę wchodzą firmówki. Mam 33 lata, odchowałam synka, mam obrzydliwy biust, który przy moich gabarytach bo mam 165 cm, ważę około 60 kg, a biust mam 70-75 G. to gigant. To jest dla mnie makabra, długo się biłam z myślami czy podjąć takie ryzyko, ale stwierdziłam, że nawet prosty zabieg zawsze niesie za sobą jakieś ryzyko. Kto nie ryzykuje nie żyje, ciszy mnie tylko, że gro forumowiczek po zmiejszeniu ma inne życie, mam nadzieję, że mi też będzie dane bez żadnych problemów dołączyć do nich. Moja decyzja dojrzała z chwilą, kiedy mó mąż widział, jak miotam się z tym biustem , jak go nienawidzę i chccąc nie chcąc utwierdził mnie w moim przekonaniu. Wybrałam klinikę w Czchach w Trzyńcu, bo mam do niej tylko 80 km, bardzo dobra trasa, wybrała sie na oględziny do dr Daniela Furmanka, mam termin na połowę września, lekarz zapytał się mnie ile chce przebywać w klinice czy 48 czy 72 godz. Napisał mi cały koszt, który wyniósł 4000 zł. Cóż mi pozostało tylko zrobić mammografię i usg cycuszków i czekać na zabieg. Jak każdy boję się, ale cóż tylko głupi się nie boi. Pozdrawiam w razie pytań chętnie odpowiem :)

Paniusia1: masz źle, bardzo źle dobrany stanik i to z tego powodu cierpisz :( 1. Po pierwsze 70G i 75G to są dwa zupełnie różne rozmiary, na zupełnie różne obwody pod biustem i w biuście, o różnej wielkości miseczek i niemożliwe jest traktowanie ich zamiennie. Po drugie gdyby którykolwiek z tych rozmiarów był dobrze dobrany to nie mówiłabyś o gigantycznym biuście. Wymiary na np. dobrze dobrane 70G to pod biustem minimum 75cm mierzone baaardzo ciasno i na wydechu, a w biuście luźno 94-96 cm. Czyli maksimum 21cm różnicy. Na 75G to pod biustem min. 80 cm, w biuście 99-101. Odnajdujesz się w tych wymiarach? 2. Ból kręgosłupa ewidentnie jest dowodem złego rozmiaru: obwód jest za luźny i nie podtrzymuje piersi, które wiszą na ramiączkach (a prawidłowo ramiączka nie mają prawa nosić więcej niż 10% ciężaru piersi!), a to obciąża kark i powoduje bóle. 3. Ceny staników wcale nie są bajońskie. Biustonosze z obwodami od 60 i miseczkami do brytyjskiego K (w takim Triumphie taka miseczka powinna się chyba S nazywać) są do kupienia już za 80-90 zł z przesyłką z UK, zobacz np. ofertę na 65GG brytyjskie (70-75 pod biustem, w biuście ok. 100): http://tiny.pl/4kts http://tiny.pl/4ktk To tylko wycinek śliczności na duże biusty. 4. Na koniec zobacz, jak działa dobrze dobrany biustonosz i przekonaj się, że dobrze dobrane np. 70J to wcale nie jest biust-gigant: http://tiny.pl/5z5w http://tiny.pl/4fd8 5. No i zapraszam gorąco na Lobby Biuściastych po dobór rozmiaru, adresy dobrych sklepów z takimi kolorowymi cudami jak podlinkowałam wyżej :) Naprawdę, zanim dasz się pociąć sprawdź, czy nie ma przyjemniejszego i tańszego rozwiązania problemu :)

best_bra:) Ja w biuście mam 101 cm, ale zależnie od producenta w jednych spokojnie mieszczę się w 70 pod biustem, a w niektórych mam 75, najbardziej mnie wkurza, że jednym cyckiem wchodzę nawet w F bez problemu, zaś niestety drugi już muszę mieć G, jeśli chodzi o ceny staników to chyba mogę stwierdzić, że 90 zł to na kieszeń przeciętnej Polki to nie jest chyba mało, a tym bardziej, że tych staników trzeba mieć koło 5 szt - obowiązkowo, nie wspomne już o kolorycie i koronce i takie tam pierdołki. Jakkolwiek mam prawidłowo dobrane staniki, bo na szczęście mój biust nie wisi mi do kolan, ale i tak kręgosłup mnie boli i nie trwa to już rok, ale kilkanaście lat, bo biust to mam już długoooooooooooooo, wystarczająco aby się go pozbyć i choćby mi dawano nawet i 10 staników dobrej marki za darmo to i tak mnie nikt już nie przekona od odejścia od tej decyzji, poprostu zmęczyło mnie to bardzo. Dzięki serdeczne za stronki, śledzę uważnie nowostki w stanikomanii, czytam posty i wypowiedzi, z niektórymi się zgadzam, z niektórymi nie, każdy ma prawo do własnego zdania i decydowania o własnym losie. Ja tylko pragnę i wierzę, że zabieg się powiedzie pozdrawiam pniusia1:)

A ile masz pod biustem? Tylko uczciwie, ciasno tak, że miarka pęka ;) i na całkowitym wYdechu. Bo przy 101 cm w biuście nie ma mowy, żeby 70G było na Ciebie dobre - brakuje dobrych 3-4 miseczek. A że jesteś szczupła to zakrzywienie tabeli (poprawka na tłuszczyk plecowy) nie da się tu raczej zastosować ;) Czy 90 zł to dużo czy mało to już trudno dyskutować. Tylko zauważ, że Triumph, Gaia czy inna Kinga potrafi kosztować więcej oferując bardzo ograniczoną rozmiarówkę i marne materiały. A Felina zaczyna się od 150 czy 200 i proponuje za to babciowate, czarno-biało-bure fasony. W tym świetle za koronkowego, kolorowego, dobrego brytyjczyka z rozmiarami na każdy biust to moim zdaniem nie jest dużo. A lepiej mieć 2 staniki idealne w stonowanych pasujących do większości rzeczy kolorach niż 5 tęczowych od których boli kręgosłup ;) Asymetria piersi to coś normalnego i ma ją, w mniejszym lub większym stopniu, wiele kobiet. Poleacam wpis na Balkonetce: http://balkonetka.pl/2008/03/30/asymetria-piersi/ I cóż... udanego zabiegu, jeśli do niego dojdzie. Ale w międzyczasie daj się jednak wymierzyć i ostanikować na Lobby, co? ;) Pozdrawiam serdecznie :)

best_bra:) Widzisz jest pewien problem, bo ja nie mam jak to ty nazwałaś tłuszczyku plecowego, jestem wąska w placach dlatego kosztem cm w placach dodaje się te cm do mojego biustu i jest on w tym momencie przogromny, wygląda jak dwa ogromne garby wielbłąda, więc spokojnie wchodzę w 70 G, jedynym problemem jest to, że ta asymetria piersi jest dość duża pozdrawiam :)

Pierwsza dziewczyna na tej stronie : http://tiny.pl/5rr8 Ma wymiary 68/101, nosi brytyjskie 65H, polskie jakieś 65M by było. Następna: 79/106, 70H (polskie 70M), Inna 67/98, 65G/GG (polskie 65J/K) itd… itp… Wszystkie zgrabne szczupłe dziewczyny o wzroście zbliżonym do Twojego lub niewiele wyższe. Wszystkie z co najwyżej średnimi biustami. Nie widzę tam żadnych wielbłądów, gigantów, horrorów. I w obliczu tego nie uwierzę, żeby 101 w biuście czyniło z Ciebie kalekę i zmuszało do leczenia operacyjnego. Nie wiem dlaczego widzisz swoje ciało aż tak zdeformowane - przecież z tego co napisałaś jasno wynika, że jesteś zgrabną dziewczyną ze średnim biuścikiem. I nie wiem, czemu się upierasz przy złych biustonoszach? Boisz się większych literek? Mniejszego obwodu? Idziesz dać się pociąć wywalając na to 4000 zł i jednocześnie narzekasz, że 90 zł za DOBRY biustonosz, likwidujący problemy szybciej i zdrowiej niż operacja to dużo? Przecież za te 4000 miałabyś ze 40 staników w kolorach, fasonach i z pierdołkami jakie Ci się zamarzą. Dziewczyno, daj sobie szansę. Zmierz się, zainwestuj w JEDEN, jeden, nie 5, dobry stanik. Załóż go, pochodź w nim, zrób sobie w nim zdjęcia i zobacz jaka jesteś super laska! I zobacz, jak szybko podziękuje Ci kręgosłup, ramiona... O minie męża jak Cię zobaczy w takiej np. Arabelce: http://www.bravissimo.com/images/products/medium/fya9soa_mp.jpg już nawet nie wspomnę ;)

best_bra Witanko zmierzyłam się na bra-fitterze no i wyszło szydło z worka, bo mam na wdechu ciasno 80 cm, a na normalnie 84 cm, - 70B (32B) -65D (30D) -75AA (34AA) -70B Tak wyszło - nie inaczej Zmierzone i potwierdzone hi:) pozdrówka

Paniusia1, Ojjj…. poplątałaś ;) Pierwsze okienko w bra-fitterze to pomiar pod biustem, dokonany na maksymalnym Wydechu (bez powietrza) i bardzo, bardzo ciasno (powiedzmy, że te 80 cm, choć pewnie dasz radę ścisnąć bardziej). Drugie okienko to pomiar w biuście – luźny (czyli Twoje 101 cm). Z tego otrzymujemy: - rozmiar polski (Triumph, Felina, Gaia, Konrad, Samanta i co tam jeszcze w bieliźniarkach bywa) 70J (jot, jak Joanna - żadne gie!) - podstawowy rozmiar brytyjski (w stanikach o średniej rozciągliwości) 70G (32G w nomenklaturze ang.) - w brytyjczykach rozciągliwych, takich jak Freya Arabella czy Panache Harmony 65H (30H) - w brytyjczykach wybitnie ściśliwych (Freya Tia np.) 75F wątek o rozciągliwości obwodów: http://tiny.pl/lsbx - także 70J z polskiej Melissy (www.melissa.com.pl) Żeby było jasne: brytyjskie 70G nie jest równe 70G z marek polskich. Brytyjskie miseczki są numerowane następująco: A, B, C, D, DD, E, F, FF, G, GG, H, HH....K i rosną co 2,5 cm. W rozmiarówce kontynentalnej nie ma podwójnych liter, a różnica między miskami to 2 cm. Dlatego z firm polskich 70G nie ma szans pasować. A obwód 75 możesz sobie w nich odpuścić bo będzie za luźny (oprócz modelu Severine firmy Gaia, w nim mogłabyś 75H przymierzyć). Przejrzyj jeszcze wątek miseczkowy: http://tiny.pl/l3jl (Freya Eva czy Retro mają małe miski i trzeba literkę więcej) i na zakupy!!! Np.: http://tiny.pl/42wp 32FF bo dużomiskowiec http://tiny.pl/4tt8 32G Albo Panache Tango 32G, albo coś z ebaya (patrz na sklepy ebayowe z możliwością zwrotu): http://tiny.pl/42ws http://tiny.pl/42w6 Albo na giełdzie na Lobby : http://tiny.pl/42wv Masz blisko do Warszawy? Katowic? Krakowa? Poznania? Zielonej Góry? Tam są dobre sklepy stacjonarne z dobrą rozmiarówką i fachową obsługą. Nawet jeśli nie odwołasz operacji (a może ? ;) ) to na pewno przez najbliższe miesiące zapomnisz o bólu kręgosłupa i innych związanych ze stanikiem „atrakcjach” :)

best_ bra :) Racja poplątałam, ale numer:), teraz sprawdziłam, nie uda mi się więcej ścisnąć( cycki mi przeszkadzają, potrzeba dżwigu, aby je mi podtrzymał hahahaha) - zmierzyłam się i rzeczywiście jest tak jak pisze, bo mam 70G, ale w niektóre wchodzę w 75FF

mmmm

Paniusia1 Witam 16 stycznia miałam operację redukcji piersi w Krakowie.Jeśli chciałabyś poznać jakieś szczegóły to zapraszam do pytań.

pytanie do specjalistki"od " biustonoszy: jeżeli mam 66 cm po biustem ,a w biuście 98 ,to jaki rozmiar byłby odpowiedni? coraz cześciej marze o obcięciu sobie wymion . każda wizyta w sklepach z odzieżą kończy mi się depresją...

i jeszcze pytanie do dorotyoo: jaki jest pełny koszt ,jakie (i jak długo) są ograniczenia po zabiegu?

Ewikami 25 Witam Ja za swoje nieszczęsne przyrosty zapłaciłam 9500 zł.W tym również wszystkie wizyty kontrolne w ciągu roku , zmiany opatrunków itp , biustonosz pooperacyjny.Jeśli chodzi o ograniczenia to nie wiem o jakiego rodzaju ograniczeniach mówisz (sprecyzuj).Pozdrawiam.

Ewikami25, okolice brtyjskiego 60(28)H np: http://tiny.pl/48nn http://tiny.pl/48nl (tu powinno wystarczyć 60GG bo to dużomiskowiec) http://tiny.pl/4lh8 W Melissie 60L (szyją też na zamówienie).

dziękuję za podpowiedzi! postaram się namierzyć gdzieś biustonosz w tym rozmiarze,ale pewnie łatwo nie będzie. co do ograniczeń:chodzi mi o np. podnoszenie" ciężarów "(np. dziecko) , konieczne ćwiczenia rehabilitacyje itp.