Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość własnie dlaczego

krotka szyjka macicy w ciazy-ma ktoras?

Polecane posty

Gość ksenia26
Mnie zalozono szew w 20 tygodniu. obecnie jestem w 22 tc i czekam na wizyte u G w czwartek- denerwuje sie bo czuje bolem w dole brzucha:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksenia26
Dodam ze mialaam rozwarcie na 1,5 cm a szyjki zostalo 17mm. teraz ma dziwny sluz z groszkami czy to moze byc infekcja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jollygirl
To zależy jakiego koloru są te "groszki". Jeśli to infekcja, może pobolewać dół brzucha. Wtedy powinny one był takie białawe, o kwaśnym zapachu. Infekcje często się zdarzają w ciąży. Chyba, że to inny kolor, np brunatny czy coś, to lepiej dzwonić do lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksenia26
uplawy sa biale bez zapachu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kangaroo
Ksenia i co wyszlo z tych ulawow? Mam podobne, zadnego zapachu, swedzenia, pieczenia przy oddawaniu moczu itp, tylko bialawe z zawiesina grudkowa ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksenia26
Grzybica - zrobiłam posiew i mam grzybka, zrobilam tez posiew z moczu i badanie ogolne i wyszly bakterie. Na grzyba dostalam Gyno-femidazol a na bakterie furaginum i do smarowania clotrimazol jestem po 7 dniowej kuracji i nic nie swedzi, a uplywy sie skonczyly - sluz jest ladny przezroczysty. Jeszcze 7 dni leczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksenia26
dodam jeszcze ze szyjka sie wydluzyla do 2,5 cm a szew mocno trzyma:) malenka kopie wiec jestem szczesliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katrin2639z
ja mialam w 27 tyg, skrocila mi sie do 1,5 cm,bralam magnez i nospe i lezalam lezala lezalam.. I poki co koncze 37 tc i zaczynam sie uruchamiac,bo zastalam sie strasznie ;P Badania dl szyjki mialam zawsze na fotelu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jollygirl
Cześć dziewczyny. Moja szyjka też była krótka ok 1,5 cm po 30 tym tygodniu. Teraz dobiłam 38 tydzień, a dzidzia nie pcha się wcale na świat. Dostałam Asmag Forte na ewentualne skurcze, nie wysilałam się i częste kontrole. Głowy do góry jak widać nie ma na to reguły :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksenia26
Dziewczynki moja szyjka wydłużyla sie w koncu do 30 mm. teraz jestem w 28 tygodniu i znowu zaczela sie skracac ma 29 mm i robi sie miekka niestety:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kangaroo
ksenia to idziemy rowno :) u mnie napinanie i dziwne skurcze nie byly wynikiem skracania szyjki ale bardzo ruchliwego malucha; a z wymzu tez wyszedl mi grzybek... Wszystkiego dobrego dla wszytskich krotkoszyjkowych mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KASSSSS
Ja od 27 tyg mialam skrocona szyjke na 1,5 cm i lezenie lezenie lezenie i takim sposobem jestem juz w 39 tygodniu a mala siedzi mimo ze zaczelam sobie juz chodzic bez oporów;) i nagle sie okazuje ze szyjka ma 2 cm :D he he a! zazywalam jeszcze NO SPE i Mg+B6

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kade 82
Witam dziewczyny W moim przypadku szyjka skróciła się w 13 tygodniu ciąży i ma 1,5 cm. Obecnie jestem w 18 tygodniu ( w szpitalu okazało się że mam również pękniętą szyjkę macicy) i od dwóch tygodni mam założony pessar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja szczęśliwie doczekałam 37 tc oszczędzając się i grzecznie łykając leki. skurcze są cały czas, ale rozwarcie się nie robi. teraz już jesteśmy bezpieczne, za tydzień odstawiam leki i wybiore się na dłuuugi spacer, trzeba się rozruszać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KASSSSS
DoklAaadnie posluzne lezaczkowanie duzo daje :) ja tez zaczelam chodzic booo oj kosci zastane straaasznie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) ja tez tak mam:( leci mi 18tydz i we wtorek byłam u lekarza i też powedział że mam skróconą szyjkę ale zamknietą na szczęście:) miałam bóle brzucha takie skurczowe i tez mam nospę póki co... ale boje sie troche bo przy 2 koło 20 tyg też tak miałam tylko doszło rozwarcie i wylądowałam w szpitalu:( na szczęście tylko na krótko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość santa mariia
Również ja mam krótką szyję. Lekarz powiedział, że bardzo krótką... Przez całą ciążę rewelacyjnie się czułam, żadnych skurczów. Byłam tylko co 3 tygodnie na kontroli u ginekologa. Nie miałam zakładanego szwu, bo nic się nie działo. lekarz powiedział tylko że max. 2 dzieci, bo szyjka jest bardzo króciótka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość santa mariia
Moja szyjka ma 1,2 cm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli 1 cm ma 10 mm to 29 mm to jest 2,9 cm :) wracając do tematu: leżenie nie zawsze jest koniecznie - ja nie musiałam leżeć tylko się oszczędzać - normalnie chodziłam po domu, ale zakupy np odpadały, bo nie wolno dźwigać. niestety słyszałam o przypadkach, gdzie ani leki ani leżenie nie pomogły... ale trzeba być dobrej myśli. ja jak się dowiedziałam, że grozi mi poród przedwczesny to zaparłam się sama w sobie i stwierdziłam, że choćby nie wiem, co donoszę. nie wiem na ile miało to znaczenie, ale myślę, że trzeba się dobrze nastawaić i ściśle przestrzegać zalecen lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czarnalcia Dzieki za odpowiedz tak myslałam ale wolałam sie upewnić.. Najgorsze jest to ze nie moge pracowac. A pracowałam w sklepie mojej mamy chciałam wytrzymać do lipca bo w lipcu na początku ma iśc na operacje no ale obie wiemy że dzieciątko wazniejsze... 2+3:))) Mi powiedział że jak nie bede chodzić do pracy albo na maks 2 godziny to bedzie dobrze... Tylko że stanie przez 8h odpada! chyba że chce potem leżeć do końca... A tylko no-spe bierzesz...? Ja też nie miałam żandych objawów żadnych skurczów niczego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shakira2305
hej dziewczyny ja te mam ten problem co wy dotychczas było wszystko dobrze ale jak poszłam do ginekologa na kontrole w maja okazało sie ze ma za krótka szyjkę i lekarka kazała mi leżeć i tak lezę już 3 tydzień a jestem w 35 tygodniu zażywam leki 3x1 nospa 3x1 izoptin 2x2 luteina dopochwowo ale nie wiem czy tyle tabletek to nie zaszkodzi maluszkowi no i to leżenie mnie już meczy ale robię to tylko dla dzidziusia siedzę tylko przy obiedzie ,kolacji i śniadaniu napiszcie co zrobić zęby jakoś to wytrwać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksenia26
Moje drogie ja zaczynam 10 tydzien lezenia - obecnie jestem w 31 tc. 24 maja moja szyjka wynosila 24mm czy w ciagu 2 tygodni skrocila sie 4mm. Biore 4 x2 magnez, 4x1 fenoterol, nospe sporadycznie+ witaminy kazali mi brac 500mg kwasów dha, zelazo, kwas foliowy. Co do wytrwania w lezeniu to powiem tak, ze mam dosc codziennie czytalam ksiazki, gazety, ogladalam tv ale juz mi sie znudzilo mam dosc. Wyprawki zadnej nie mam, skurcze raz czasamami 2 razy w tygodbiu mnie lapia i pakuje sie wtedy do szpitala. Chyba zaczyna brakowac mi cierpliwosci- pojutrze ma sie zglosic na KTG dziecko ma strasznie wysoki puls 170 nie biore izospinu . Jakie wasze dzieci maja tetno?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksenia26
zapomnialam ze biore luteine dopochwowo 2x2 oraz duphaston 2x1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do tętna to spokojnie, u mnie na ktg tez zawsze jest wysoko pomiędzy 160 - 180, wyżej przy skurczu. jest gdzieś nawet temat o tym tutaj, sporo informacji. Gratuluje wytrwałości :) juz blizej niz dalej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shakira2305
co do tego tętna to nie wiem jakie ma dziecko bo Jeszce nie byłam na ktg ale 6 czerwca idę na kontrole do lekarz i wtedy się dowiem czy się coś polepszyło i możne mnie wtedy wyśle tez lezę ale nie już wszystkie kości bolą ale daje rade tez czytam gazety i rozwiązuje krzyżówki i oglądam tv zostało mi Jeszce 5 tygodni do terminu porodu mam nadzieje ze dotrwam grunt to dobre nastawienie chociaż tez czasami mam lęki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jak poszłam na ktg to kazali mi zostać w szpitalu bo było 180-185 i okazało się że jest owiniete pępowiną ale na szczęście to był 39 tydz i poród poszedł sprawnie:) no-spę już odstawiłam bo skurcze ponownie się nie pokazały ale w razie wojny dostałam też fenoterol gdyby nospa nie pomogła:) staram się nie nosić choć to trudne przy rocznym maluchu i ogólnie jakoś tam specjalnie się nie oszczędzam ale unikam męczenia się a jak czuję że zaczynam czuć brzuch to sie kładę i odpoczywam sobie chwilę:) mamusie leżące trzymajcie się ciepło:) polecam literaki na kurniku bo wciaga i czas szybko leci:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja_m
Witam, jest tu jeszcze ktoś? :-)) Bardzo się cieszę, że trafiłam na to forum. Przeczytałam wszystkie wpisy i nabrałam większej nadziei, że uda mi się dotrwać do 40 tygodnia i że nie jestem z tym problemem sama. U mnie twardnienie brzuszka zaczęło się już w 14 tygodniu (5-6 razy na dzień). Wtedy zaczęłam przyjmować magnez (asmag forte, najpierw po 4 tabletki na dzień, teraz dobiłam już do 10). :-) W 28 tygodniu miałam tych skurczy 20 w ciągu 15 godzin (dodam, że nie były one bolesne ani długie). Zadzwoniłam do mojego gina i kazał mi jak najszybciej pojechać do szpitala. Tam zrobili mi usg i dopochwowe i brzuszne. Stwierdzili, że z dzidzią jest wszystko ok a szyjka ma 32 mm. Zapytali jakie leki przyjmuję i potwierdzili, że mam brać 8 asmagów na dzień. 12 dni później (30 tydzień) byłam na kontroli u mojego gina, który troszku mnie nastraszył. Stwierdził, że szyjka mi się skróciła (26 mm) a do tego dzidzia ma bardzo nisko położoną główkę i że grozi mi poród przedwczesny. Kazał mi brać 10 asmagów fotre na dzień, tydzień leżeć plackiem a potem miałam się oszczędzać. Oczywiście zabronił mi wracać do pracy i dostałam leżone L4. Koleżanka, która też miała podobne przejścia w ciąży, pocieszyła mnie, że nie może być bardzo źle, bo dał mi tylko magnez a nie wspomniał nic o innych lekach czy zaszywaniu szyjki. Teraz jestem w 32 tygodniu, staram się leżeć ale biorąc pod uwagę fakt, że mąż jest w ciągłych rozjazdach a w domu mam już jednego wiercipiętka, to takie leżenie nie zawsze mi wychodzi :-) Do gina idę za 5 dni (to już będzie 33 tydzień), no i wtedy zobaczymy co dalej. Wprawdzie już nie czuję takiego parcia główki dziecka na kość łonową jak wcześniej ale np. od 3 dni brzuszek twardnieje mi po 15-18 razy na dzień Z tym, że wyczytałam, że w tym okresie ciąży może występować po kilkanaście skurczów na dzień (skurcze Braxtona-Hicksa), więc postanowiłam się nimi za bardzo nie martwić nie są bolesne i trwają od 15 do 30 sekund. No i czasami są co 20 minut a czasami nie ma ich nawet przez 4 godziny. Zmartwił mnie natomiast inny fakt, któraś z Was napisała, że sama sobie sprawdza długość szyjki. Przyznam, że nie wpadłabym na taki pomysł, ale postanowiłam spróbować. No i tydzień temu wyczułam szyjkę a dzisiaj nic tam nie czuję mięciutko i gładziutko no i teraz mam stracha czy przypadkiem ona zupełnie nie zanikła??? Jak myślicie poczekać spokojnie te 5 dni do wizyty u gina i nie panikować? W końcu żadnych innych (nowych) objawów nie mam. I jeszcze jedno pytanko czy Wy też tak często latacie siusiać? Ja to czasami po 2 razy na godzinę. No i właśnie jak od razu nie polecę do łazienki to po chwili twardnieje mi brzuszek. Z góry dzięki za odpowiedź wprawdzie to moja 2 ciąża ale po 1 poprzednia była 5 lat temu a po 2 przebiegała super książkowo od początku do końca Pozdrawiam Maja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kangaroo
Ja w sumie nie krotkoszyjkowa, ale skurcze (ktore odczuwam jako nieprzyjemne napinanie sie brzucha) odczuwam przynajmniej 3 razy na dobe (jestem w 32 tyg.) Tego rodzaju napiecie pojawia sie rowniez, jezeli za dlugo pospie bez oddawania moczu (w nocy 'sikam' co 2, max. 3 godziny).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnnow20
hej jestem w 21 tygodniu moja szyjka ma.1,5 cm na szczęście całkowicie zamknięta. Byłam w szpitalu 7 dni i stwierdzili że wszystko ok praktycznie bez żadnych żaleceń . Co wolno , a czego nie ? poradzcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×