Chce sie podobac pewnemu mezczyznie,a mam mocna konkurencje

Od dzis biore sie ostro za siebie poniewaz mam niezla motywacje. Chce sie podobac pewnemu mezczynie, jednak w jego otoczeniu jest mnostwo atrakcyjnych kobiet, wiec musze zrobic wiele,by im dorownac. Od jutra zaczynam chodzic na aerobic, odzywiam sie zdrowo i nie jem slodyczy. Planuje tez odwiedziec kosmetyczke,ale nie bardzo wiem,jakie zabiegi mglabym sobie wykonywac, gdyz mam 25 lat. Doradzcie cos. Poradzcie co jeszcze moglabym zrobic,zeby stac sie atrakcyjna i przede wszystkim seksowna kobieta.

Przede wszystkim musisz czuc sie atrakcyjna i seksowna. Jesli nie masz problemów z cera to po co do kosmetyczki pojdziesz? Ja mam ładną, ładniejsza od tych co regularnie do niej chodzą;) Stosuj peelingi maseczki, dobre kremy i jesli sie malujesz to nie oszczedzaj na dobrych kosmetykach Polecam solarium od czasu do czasu

AAAAAAaaaaaaa..... zapomniałam o fajnych ciuszkach;)

O wlasnie dzieki zuzka. Chyba sie wybiore do solarium. W zasadzie nie jestem zwolenniczka opalonych na pomarancz laseczek,ale moze umiarkowana dawka nie zaszkodzi,prawda?

Nie zaszkodzi. Ja chodze co dwa tygodnie na 15 minut. NIe widac wcale po mnie jakiejś mega opalenizny nienaturalnej. mam ładny odcien skóry.... polecam. Ja własnie dzieki temu czuje sie seksowniejsza i do tego naprawde ładniejsza

Czekam dalej dziewczyny :) Na wasze rady.

To znowu ja ;) A moze jakis fajny kolor na włosach, jakies mode ciecie?

Tak tak, o kolorze tez juz myslalam. Ale zaczne od solarium. Moze nawet juz jutro sie wybiore :)

www.atrakcyjna.com jak pokazesz tam swoje zdjecie (albo zamiescisz dokladny opis swojego wygladu) to laski pomoga ci stac sie piekna i seksowna. Jest tam profesjonalna kosmetyczka i wizazystka.