Dzien Kobiet dlaczego nie??? dlaczego tyle kobiet nie chce kwiatow w tym dniu??

nie za bardzo rozumie dlaczego tyle kobiet jest przeciwnych aby dawac im kwiaty w tym dniu przeciez to nie chodzi o to ze tylko w tym dniu bo to oczywiste ze kazdy normalny i kochajacy swoja kobiete facet daje jej kwaity czesciej niz raz do roku:) a ten dzien jest takze dla tych innych ktory chetnie by dali tego kwiatka ale moze nie maja takiej smialosci:P a poza tym uwazam ze to nie tylko komunistyczne swieto jak to niektore panie uwazaja tylko bardzo miły zwyczaj i jestem jak najbardziej za jego kontynuacja:)

Szczerze mówiąc ja też nie rozumiem - lubię kwiaty (także dostawać) niezależnie od dnia i wg mnie to miłe świętować kobiecość. Też jestem ZA :-)

Ja nie jestem wrogiem tego dnia,nie znam też kobiet,które nie chcą ich dostawać...sama przyjmuję bardzo chętnie kwiatki bo to miłe.

ja tez w swoim otoczeniu nie znam kobiet ktore by tego nie lubuły ale jak zobaczyłam ta mianife czy jakos tak w telewizji to mi własnie przyszlo na mysl po co to robia te kobiety co chca byc jak mezczyzni czy jak..... co te kwiatki sa winne a moze teraz obraz kobiety sie zmienia w twarda nie potzrebujaca czułosci i zadnych emocji ???jesloi tak jest to chyba ja jestem niedzisiejsza i wole pozostac taka jaka jestem z tymi kwiatkami:)

ze kwiatow od swych lubych nie dostana, wiec wola udawac, ze ich wcale nie chca dostac

Manifa to zupełnie coś innego,ogólnie popieram wiele ich postulatów bo to madre kobiety.Kwiatki te mogą kojarzyć się z komuną,kiedy to zapity mąż przynosił wieczorem kobiecie parę gozdzików i mówił masz...to obrzydliwe i tak często było.To samo w pracy kobiety dostwały kwiatki ale nic poza tym,szacunku nie miały,praw.Właśnie o to chodzi,żeby mężczyżni szanowali kobiety,aby miały prawa ,wolność czynów(aborcja,in vitro),wypowiedzi a nie tylko kwiatki na dzień kobiet.

dostawać kwiatów w dzień kobiet bo mój facet tak rzadko mi daje kwiaty ze miałabym wrażenie że w dzień kobiet mi je daje z musu :( To przykre

frutella...ale nie wszystkim kobietom kojarzy sie to z komunizmem dawanie kwiatka wiec nie rozumiem dlaczego cialge powraca sie do tego przeciez mamy inne czasy i zmienily sie nie tylko kwiatki ale tez forma ich dawania i nie zgodze sie z tym ze w naszych czasach faceci robia to a jednoczesnie nie okazuja kobietom szacunku.....a aborcja metody in vitro to calkiem inna broszka jak dla mnie ...

Moj chlopak jest cudzoziemcem i juz mu zapowiedzialam, ze ma mi kupic 8 marca :D

a może w takim razie zrezygnujmy z Walentynek, bo przecież należy kochać przez cały rok; z urodzin, bo co to znaczy, ze tylko wtedy życzymy samych dobrych rzeczy; ze świąt, bo.....itd... To jest chore! Skoro jest to święto, aby nas, kobiety w pewien sposób wyróżnić, to dlaczego mamy rezygnować!?:( Dla mnie, ktoś kto gani to swię, tojest to pewien sposób, na dziwna indywidualność , niepoprawnie rozumianą.

Ja jeszcze raz piszę,że lubię dostawać tego dnia kwiatki tylko przedstawiłam jak na to patrzy inna strona.Poza tym napisałam,że Manifa ma dużo dobrych postulatów i to mądre kobiety:)

Ja chcę kwiatka, a bo co? Wszystko jedno kiedy! Ale ja nigdy nie dostaję, więc jakikolwiek nie byłby to dzień, będzie wyjątkowo wyjątkowy. :-0

Ogólnie zauważyłam,że coraz mniej mężczyzn daje kobietom kwiaty,nie tylko w dzień kobiet ale w ogóle,to przykre...

ja moge dostawac kwiaty kazdego dnia:0 nie wiem czy dostane chociaz jednego w srode:o lusesita ty tez lap

Luśka --> :-) No normalnie się wzruszyłam... Gdybyś jeszcze była namacalnym facetem.... Dobra, wiem, przeginam z tymi życzeniami... :-P

ja też bym chciała kwiatka :( zwłaszcza od takiego jednego pana ;) a to dla was

też chyba tak zrobię ;) na poprawe humoru :D

Luśka --> dla mnie kupienie sobie samej kwiatów jest jedynym sposobem na posiadanie w domu badylków w wazonie. :-0

Od lat 80 obchodzę 22 lipca i 8 marcai bardzo mnie to rajcuje. :)...................:)........................:) :)

Luśka --> u mnie samodzielne kupowanie sobie kwiatów jest zupełnie niezależne od tego, czy z kimś jestem, czy nie. :-0 Przegrałam życie, nie ma co. :-(

"Cóż nam zostało po 8 marca? Przez lata obchodzono Międzynarodowy Dzień Kobiet z pompą. Teraz niektórzy mężczyźni próbując się wyłgać od wręczania symbolicznego kwiatka, tłumaczą, że jest to święto wymyślone przez komunistów. Nic bardziej mylnego. Po raz pierwszy Dzień Kobiet obchodzono w kraju najczystszego kapitalizmu, Stanach Zjednoczonych. Amerykanki zaczęły świętować przed pierwszą wojną światową, w 1909 roku. Dwa lata później zwyczaj przywędrował do Europy, najpierw do Austrii i Danii, potem do Niemiec i Szwajcarii. Datę 8 marca przyjęto w 1922 r. ma pamiątkę fali marcowych strajków kobiecych w Sankt Petersburgu w 1917 r. W Polsce święto kobiet zostało zauważone dopiero po II wojnie, pasowało do socjalistycznej propagandy. W zakładach pracy były życzenia i prezenty - rajstopy, mydełko albo kawa - i obowiązkowo samotny tulipan - którego każda pracownica musiała obowiązkowo pokwitować. Centralne obchody święta kobiet zniknęły w 1993 roku, kiedy definitywnie zniosła je premier Hanna Suchocka. Dziś 8 marca świętują najchętniej przedszkolaki, przygotowując dla swoich wychowawczyń i mam - piękne laurki. Z sympatią o Dniu Kobiet wypowiadają się młode dziewczęta, przepraszam, kobiety - do lat 25, które w przeprowadzonych badaniach aż w 90% były "za kwiatkiem dla Ewy". Nieco starsze panie odnoszą się do tego święta nieco bardziej sceptycznie, opowiadając się za Dniem Kobiet w 46%. Bardziej zainteresowane są zrównaniem swoich zarobków z mężczyznami, gdyż w wielu zakładach pracy kobiety zatrudnione na tych samych stanowiskach i wykonujące tę samą pracę otrzymują z reguły niższe uposażenia. Zajmują znacznie mniej stanowisk kierowniczych, również w Sejmie obecnej kadencji jest bardzo mało kobiet. W ławach sejmowych zasiadło ich tylko 57, na 460 posłów. Najliczniej płeć piękną w Sejmie reprezentuje SLD, na drugim miejscu UW, następnie AWS Geneza Dnia KobietMiędzynarodowy Dzień Kobiet 8 marca - w Polsce Ludowej obchodzony był aktywnie, a obecnie w III Rzeczpospolitej z dużą rezerwą. Warto zapoznać się z genezą święta kobiet.W starożytnym Rzymie w pierwszym tygodniu marca obchodzono Matronalia, święto związane z początkiem nowego roku, macierzyństwem i płodnością.W Stanach Zjednoczonych po raz pierwszy Dzień Kobiet obchodzono w dniu 20 lutego 1909 roku. Początek tego święta sięga 1857 roku, kiedy w Nowym Yorku kobiety w fabryce bawełny zorganizowały strajk i domagały się krótszego dnia pracy oraz takiego samego wynagrodzenia za pracę, jakie otrzymywali mężczyźni.Międzynarodowy Dzień Kobiet zainicjowała niemiecka socjalistka Klara Zetkin, a dzień ten zatwierdzono uchwałą Międzynarodowego Kongresu Kobiet Socjalistek w Kopenhadze w dniach 26-28 sierpnia 1910 r.W Europie - Austrii, Danii, Niemiec i Szwajcarii po raz pierwszy święto kobiet obchodzono 19 marca 1911 roku, organizując w tym dniu demonstracje i zebrania.8 marca 1913 roku zastrajkowały kobiety w Rosji wbrew zakazowi policji, później w dniu 8 marca 1917 roku w S. Petersburgu rozpoczęły się masowe strajki kobiet. Dzień 8 marca świętowany jest w imię uczczenia ofiar krwawo stłumionego strajku robotnic.Kolejna interpretacja powstania 8 marca - dzień ten łączy się z walką angielskich sufrażystek o prawa polityczne. Jednym z istotnych punktów kampanii sufrażystek był dzień, w którym jeden z posłów uległ namowom działaczek kobiecych i zdecydował się przedstawić w parlamencie angielskim wniosek o przyznanie kobietom praw. wyborczych."

i komentarz: " 2005-03-08 - voidon Z okazji Dnia Kobiet przeczytałem sobie tekst i widzę drobną nieścisłość. Czytamy: 1) "Teraz niektórzy mężczyźni próbując się wyłgać od wręczania symbolicznego kwiatka, tłumaczą, że jest to święto wymyślone przez komunistów. Nic bardziej mylnego." 2) "Międzynarodowy Dzień Kobiet zainicjowała niemiecka socjalistka Klara Zetkin, a dzień ten zatwierdzono uchwałą Międzynarodowego Kongresu Kobiet Socjalistek w Kopenhadze " Ale wiemy też, że: 3) Gdyby ktoś miał wątpliwości co do skali socjalistycznych korzeni Klary, to mogę zapewnić, że Klara Zetkin zdecydowanie była komunistką (i to nie taką przez przypadek, która po prostu chciała dostać kupon na wczasy). Wniosek: Punkty 1, 2 i 3 nie mogą być jednocześnie spełnione. :-) Pozdrawiam wszystkie Panie i uważać na ściagi. :-D"

raz na jakiś czas. raz na jakiś czas to tak będzie coś koło raz na kwartał.;) dnia kobiet nie lubię, ale też nie jestem mu niechętna. kwiaty i życzenia, które dostaję tego dnia są mi jakoś tak obojętne. wolę je otrzymywać bez okazji.

http://grzenda.art.pl/swientokobiet/

kto jeszcze lubi czy moze nie lubi dnia kobiet i dlaczego???