Gość gość Napisano Sierpień 7, 2015 Ajaj jestem po trzydziestce i myślę zecwcale mi nie przejdzie moje przejmowanie się Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 7, 2015 gość dziś nawet nie wiesz jak dobrze Cię rozumiem, to było także i moje największe marzenie tak klimat ma tu wielkie znaczenie, jak ja robiłam swój, spokojnie dało radę wytrzymać w spodniach, a teraz? powiem szczerze, że gdyby nie praca to pewnie nie miałabym aż takiego problemu ze swoim tatuażem, jestem zależna i w tym tkwi istota problemu. Zależy mi na tym jak będę postrzeganą, plaża wchodzi w grę, ale tam gdzie nie spotkam kogoś znajomego czyli daleko. Czuję się niepewna swojej przyszłości, nie wiedziałam że ludzie postrzegają to aż tak źle. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 7, 2015 gość dziś Mi też nie przeszło z czasem, po 7 latach go zrobiłam więc kupa czasu. A teraz mija 4 jak go mam. i jestem zła że dopiero teraz blizny się poprawiły, same z siebie, nie mogły wcześniej? Moja decyzja wniknęła też stąd że byłam na nieudanym zabiegu dermabrazji i nikt nie widział szansy dla mnie, nie wiem dlaczego babka która robiła zabieg zakwalifikowała mnie na to, a nie na laser. To ona decydowała, szlag by to wszystko trafił. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 8, 2015 Trafił by wszystko. Znajomi nad wodą a ja .....w domu . Mam juz tego wszystkiego dość Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 8, 2015 Moja znajoma ma bielactwo i wiecie co,że wcale sie tego nie wstydzi ,wręcz odwrotnie latem zawsze chodzi w bluzkach na ramiączkach.Po prostu nie wstydzi się tego jakoś to sobie przetłumaczyła. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 9, 2015 Ja nie umiem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 9, 2015 ja też, bo jak sobie przetłumaczyć że z jakiegoś bliżej nieznanego nam powodu, to my jesteśmy tą gorszą częścią ludzkości, to jak stygmat albo piętno mamy to prawie że na czole wypisane, że coś się stało, że coś jest z nami nie tak, odtąd jesteśmy brzydcy i mamy się wstydzić. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 9, 2015 Ja zwyczajnie nie chcę żeby się inni na mnie gapili :( a blizny wyglądały strasznie, więc też by się patrzyli, ludzi potrafią podejść i zatruć komuś życie pytaniem co się stało. Teraz wyobraźnie sobie, że macie taki właśnie wybór, albo chrzanić to, rozebrać się na plaży/założyć krótkie spodenki i najważniejsze NIBY ZAPOMNIEĆ o bliznach i w tym niby zapomnieniu zawsze podejdzie ktoś kto wam przypomni, taki 'dobry troskliwy duszek' :( albo będzie komentował wasz wygląd, nie wiem czy ludzie myślą że inni są głusi, czy celowo mówicie tak żeby ten ktoś słyszał? Zawsze mnie to zastanawiało? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 9, 2015 To naprawdę jest ciekawe, jak ktoś wygląda fajnie to nawet jeśli macie coś do powiedzenia to szepczecie coś pod nosem, tak żeby obiekt zazdrości się nie zorientował, a jak chodzi o blizny to mówicie głośno zakładając że ktoś jest głuchym niepełnosprawnym umysłowo śmieciem i nie połączy faktów że to o nią/niego chodzi? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 10, 2015 wczoraj na dwprcu pks siedziałam sobie czekając na autobus . z boku usiedli dwie dziewczyny i jeden chłopak mniej więcej w moim wieku. z racji tego ze blizny mam widoczne na szyi a włosy związane zaczeli coś szepcze c miedzy sobą patrząc na mnie i wiem ze chodziło to właśnie o to i zaczeli się głosno śmiać. tej pierwszej ode mnie miałam ochotę z całej siły z********ać w r...yj , reszcie też ale zwyczajnie wstałam spojrzałam wzrokim bazyliszkowym i poszłam sobie. hej wy nie poparzeni musicie tak robić???? czy naprawdę jest śmiesznie przyglądać się na ludzką tragedię ??? fajnie jest ?? bo mi nie było fajnie .......... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 12, 2015 Moze wystarcza zabiegi laserowe? Cos takiego znajdziesz tutaj www.centrumpodplatanem.pl polecam, naprawde swietny sposób na pozbycie się dręczących blizn Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 24, 2015 powiem wam aby po prawić blizny ich wygląd potrzeba dużo pieniędzy a czasami mimo wydania dużych kwot i tak efekty marne lekarz mi polecił kupić krem za 500 zł oczywiście kupiłam i co mi to dało niestety ale NIC! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 5, 2015 Czy ktoś może miał recell kit Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 12, 2015 Tez rozwazalam ReCell, ale w Polsce zabieg ten wykonuje chyba tylko jeden lekarz z Warszawy i nie wiem czy ma duze doswiadczenie w tej kwestii. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 21, 2015 Właśnie wyszukalam tego doktora jacka waligore co robi ten recell ale nigdzie nie widzę żeby pisało coś u niego odnośnie tego zabiegu ,jestem z innego miasta i zastanawiam się czy jechać na konsultacje w ciemno Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość vuvera Napisano Grudzień 17, 2015 Możesz je usunąć laserem, np. ResurFX. W Krakowie mają taki laser np. w Vici Clinic. Robi się 3-5 zabiegów, w zależności od głębokości blizny. Sam zabieg jest dość bolesny ale można znieczulić się maścią Emla. Warto. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość majusjoanna Napisano Styczeń 24, 2016 dziewczyny, trzeba się z tym pogodzić, żadne leczenie, nowe metody nie zlikwidują blizn ,mogą tylko poprawić wygląd - czy warto poświęcać całe życie na smutek? Czy lepiej brać z życia garściami? Również lato to dla mnie katorga od 6 lat Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 30, 2016 Cześć wszystkim :) odkryłam niedawno to forum. Może zabrzmi to nietaktownie ale ciesze się że nie jestem sama. Mam dwie okropne blizny na ręce i nodze od 12 lat.. i tak jak większość pisze, lato to jest katorga.. Nie powiem wyjeżdżam na wakacje ale jak widzę te wszystkie oczy skierowane ku moim bliznom mam ochotę uciec.. Za każdym razem powtarzam sobie że dam rade ale i tak jest jak zwykle. Jak patrze na te wszystkie dziewczyny z krótkich spodenkach, spódniczkach to mi się płakać chce za każdym razem. Nigdy chyba nie pogodzę się z tym że mam te okropieństwa na ciele. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Jonnny Napisano Luty 20, 2016 Ja jestem facet, poparzenie jak miałem dwa lata i też mnie to ciągle wnerwia, możecie polecić salon tatuażu, który się podejmie takiej roboty? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 5, 2016 hej!! polecam bardzo stosowanie kolagenu naturalnego na przemian z kremem ze śluzu slimaka i zywokłostem-co naturalnie odbuduje skóre. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 6, 2016 Wszystko zależy jakie kto ma blizny po oparzeniu. Ja całe szczęście nie mam pooranej twarzy, a jedynie bark, klatka piersiowa i praktycznie cała ręka. O ile mam w nosie to jak wyglądam to jednak nie mogę wyprostować ręki, bo blizna mnie ciągnie i boli. Tu: http://www.biogenica.pl/medycyna-estetyczna/twoj-problem/blizny/ - czytałem o ostrzykiwaniu jakimś sterydem - czy ktoś z Was to robił? Polepsza się? Nie chce wydać hajsu i nic z tego nie mieć :/ czy ktoś z was miał taki problem? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 8, 2016 nie wiem kim jesteś czy kobietą czy mężczyzną ja mam poparzoną klatkę i bardzo mi źle z tym Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Maxitaxi Napisano Maj 10, 2016 A próbowaliście może silikonowych plastrów na blizny Sutricon? Mam w rodzinie dziewczynę po wypadku motocyklowym, miała dosłownie zdartą skórę z łydki. Przykleja te plastry regularnie od kilkunastu tygodni i efekt jest niesamowity - blizna jest o wiele jaśniejsza, gładsza, a skóra elastyczniejsza i podobno nie swędzi. Tutaj można obejrzeć filmik o tych plastrach http://drogeriazdrowie.pl/plastry_na_blizny_sutricon Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 11, 2016 Po oparzeniu mam na klatce piersiowej keloid. Po sterydzie i kilku zabiegach laserem CO2 blizna spłaszczyła się, ale nie ma co liczyć na cud. Stwierdzam, ze medycyna jest bezsilna jeśli chodzi o blizny po oparzeniu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 19, 2016 Blizny po oparzeniu będzie trudno usunąć! Następnym razem, kiedy przydarzy CI się jakieś groźne oparzenie to skorzystaj z preparatu Argotiab http://argotiab.pl/ - ja poparzona wrzatkiem bez trudu wyleczylam poparzone miejsce! Naprawdę Warto! Można to w bardzo szybki sposób wyleczyć i nie zostają blizny! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mavis Napisano Sierpień 21, 2016 Miałam ślad na dłoni, kiedy oblałam się wrzątkiem, plastrów nie stosowałam, ale żel sutricon. Nie wiem jak byłoby w przypadku starej blizny, ale moją zaczęłam smarować jak tylko się zagoiła, dzisiaj praktycznie nie mam śladu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Tomika2 Napisano Listopad 3, 2016 W Vici Clinic dysponują laserem ResurFx, który gwarantuje bezpieczeństwo i wysoką skuteczność. Na pierwszy zabieg można skorzystać z 50% rabatu. Są godni polecenia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 14, 2017 Hej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 14, 2017 Hej co tutaj taki zastój trzeba się rozruszac Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 14, 2017 Ja też jestem poparzona.wiem co znaczy dla was lato. Ja też marzę aby kiedyś założyć bluzkę z krótkim rękawkiem. Mam męża dziecko i 30 lat....a blizne od 29 lat. Myślałam że to przejdzie ale się myliłam. Postanowiłam coś z tym zrobić. W październiku idę na wycięcie częściowe blizny później lasery dermabrazja. Lekarz powiedział że u każdego będzie inny efekt działania. U jednej osoby brak efektu (a przepraszam bardzo na czym tracicie na dalszym zakrywaniu blizny) u innej znaczna poprawa a u innej spektakularne WYGŁADZENIE.NIE PODDAWAJCIE SIE. ja przeanalizowalam wszystko za i przeciw. I zdecydowałam. A uwierzcie sama świadomość że coś się z tym robi bardzo pomaga przynajmniej mnie. DO DZIEŁA. będę informować o swoich efektach. Wiem że nie można całkowicie usunąć blizny ale można znacznie wyglądzic i otrzymać skórę Bez zgrubiebien zmarszczen a to bardzo dużo. Nie będzie to idealna struktura skóry ale uzyskując taki efekt mogłabym bez skrępowania wyjść na plażę. WSPIERAMY SIE DOBRZE ZE MAMY TE FORUM I DZIAŁAJĄCE MIMO ŻE ROBI SIĘ ZA OKNEM CHŁODNO BO NEGATYW EMOCJE WRÓCĄ ZA KILKA MIESIĘCY Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach