Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciuszki dziecięce

MAMY KILKULATKÓW - dużo kupujecie ubranek dla dzieci?

Polecane posty

Gość ciuszki dziecięce

Zawsze mam dylemat - czy jest sens kupować kolejną parę spodni czy jeszcze jeden sweterek.... Podajcie przykładowo, ile spodni czy bluzeczek macie dla dzieciaków, proszę. Ja kupuje zawsze na wyrost, więc jest szansa, że dziecko pochodzi dłużej niż jeden sezon. Jednocześnie ceny ubranek są dość wysokie, nie chcę kupować rzeczy niepotrzebnych. Podzielmy sie swymi doświadczeniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kupuje bardzo dużo, ale to wynika z mojego nałogu. :) Szczerze mwiąc, to uważam, że 5 par spodni, 5 kurtek i mnóstwo polarów to troche za duzo, ale ja tak lubie kupować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 5 latka
w jednym rozmiarze zazwyczaj kupuję 3 pary spodni, 5 par bluz, podkoszulek i rajtuzków mnóstwo... dzięki takiemu minimum mam szansę robić pranie raz w tygodniu... dodatkowo Mały zawsze coś od Babć dostanie ;) do chodzenia po domu coś ze starszych kuzynów... dziecko musi mieć coś porządnego do przedszkola- wiadomo... ale staram się kupować z umiarem... bo równie szybko z poszczególnych rozmiarów wyrasta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja prawie 4-letnia córka najwięcej ma rajstop i bluzeczek bawełnianych (cienkich) do przedszkola. Ponieważ i w domu i w przedszkolu mamy bardzo ciepło, to w tym roku ograniczyłam kupowanie sweterków i ciepłych spodni, bo tak naprawdę mała nosi je tylko w drodze i z powrotem z przedszkola oraz na spacery w weekendy - 2 pary więc wystarczą. Z ilością butów też już nie szaleję - dziecko szybciej z nich wyrasta niż jest w stanie ponosić. Natomiast na lato mam dla niej mnóstwo bluzeczek z krótkim rękawkiem i szorcików/spódniczek. Absolutną większość ciuszków kupuję na wyrost i dobrej jakości. Bardzo dbam o ubranka i dlatego po roku wyglądają jak nowe :). Pozdrawiam! 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abcdeq
a ja znalazłam świetny ciuchland i kupuje to co mi sie podoba za pare złotych,a są naprawdę fajne markowe ciuchy,czasami wcale nie zniszczone,kiedyś nie kupowałam w taniej odzieży a jak zobaczyłam jakie ciuchy sasiadka tam kupuje to się odważyłam i nie załuję ani się nie wstydzę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście!! Ja też mam sporo nowych i markowych ciuszków z ciucholandu! Znalazłam taki na moim osiedlu i co jakis czas trafia się jakaś super-okazja! :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnitAB
Oj dużo - za dużo prawdę mówiąc...w efekcie większość oddaję w idealnym stanie koleżankom z maluchami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DOROTTA
Oj niestety tak. Moja córa zużywa ubrania w zastraszającym tempie.Zawsze kupuje na wyrost z nadzieją,że ponosi kolejny sezon...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JA mam dużo ciuszków
bo non-stop dostaję je od babć. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PODNNOSZĘĘ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcjanna
Młode mamuśki - naprawdę polecam Wam lumpexy - ubranka są tam często nowe, niezniszczone, ZA GROSZE co ma duże znaczenie, bo dzieci szybko wyrastają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uipppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zależy gdzie kupujesz ubranka. Jeżeli chodzi o ich ilość to trzeba mieć dużo spodni i koszulek, ponieważ to najczęściej się brudzi. Polecam stronę z tanimi i dobrymi jakościowo rzeczami. To porównywarka cenowa CoZaCena - www.cozacena.pl . Warto tam zajrzeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×