Dlaczego faceci oglądają porno?

ty a te panie z pornosów biorą CI do pyska ????!! Co ty pierdzielisz frajerze !!!!!

a w ogóle to kawał z ciebie bydlaka...normalnie fiut kształtuje twoją świadomość. Kompletne dno.

się, bo właśnie do niej dotarło, że wolimy panienki o nazwiskach kończących się na .avi, .wmv i .mpeg (w kombinacji z własną ręką) niż je. Ale czy to nie świadczy właśnie o Waszej beznadziejności w sferze erotycznej? Wyobraźcie sobie taką sytuację: możecie zjeść Rafaello, albo popatrzeć na "procedurę" jego spożywania przez kogoś innego przedstawioną na filmie. Domyślam się, że wolałybyście same je zjeść, bo jest pyszne. A teraz druga wersja: Macie do wyboru: same zjeść gówno, albo popatrzeć na "procedurę" spożywania Rafaello przez kogoś innego przedstawioną na filmie - chyba będziecie wolały popatrzeć, jak się je Rafaello, nieprawdaż ;-) :D I to by było na tyle w tym temacie

:D:D:D

A miales odwage zaproponowac kobiecie cos takiego o czym napisales na forum czyli seks z nia w innym miejcu niz lozko itp? A czy kupiles jej odlotowa bielizne w ktorej chcialbys ja zobaczyc a nigdy przedtem nie widziales? Czy masz 100% pewnosc ze nie chcialaby tego? Sami widocznie nie chcecie niczego zmieniac wiec skoro tak jest to wybieracie proste sposoby na to aby sie zadowolic ogladajac filmik porno. Uwazasz ze problem lezy po stronie kobiet bo nie daja ci tego czego chcesz. A co bys powiedzial na to: gdyby kobieta zaproponowala cos podobnego to napewno mezczyzna bylby zaskoczony i to on moglby pomyslec ze wariatka lub cos podobnego. Czesto jest tak ze boicie sie reakcji kobiet na wszelkie od was wychodzace propozycje i przestajecie proponowac. Ale i tak bez kobiet nie dalibyscie rady.

poprostu ogladamy

rozumiem ze poprostu mamy sie do tego przyzwyczaic ze ogladacie i moze w zamian poprostu mozemy umawiac sie z innymi

wtedy my tez z czegos bedziemy mogly czerpac przyjemnosc

ze slabo sie robi! poziom idiotyzmu jaki jest tutaj prezentowany jest porazajacy. zastanawiam sie jakim to trzeba byc czlowiekiem zeby uzurpowac sobie prawo do cudzej intymnosci? pozwalac, albo zabraniac. a co to wasza wlasnosc? przedmiot? glupie zwierzatko? male dziecko za ktore jestescie odpowiedzialne? porazajace! ciesze sie ze trafilem na normalna kobiete ktora jest moja zona. nota bene o wiele wiecej kobiet oglada filmiki niz by sie moglo wydawac;)

Nikt mi nie zabroni sie z tym niezgadzac. Moze niektore kobiety ogladaja ale przeciez nie ma identycznych kobiet. Ja mam inne zdanie na ten temat i jezeli mezczyzna wybiera zycie ze mna to musi sie z tym liczyc. Albo ja albo pozostana mu filmiki w koncu ma prawo wyboru. Nie chce udawac ze wszystko jest w porzadku bo tak nie jest.

gratuluje wybranki

jesteś grubo jebnięta idz oglądac TV Trwam !

Moze ja tez się wypowiem. Zaznaczam, że nie czytałam całego topiku - jest zbyt długi. Ja z moim męzem niekiedy ogladamy takie filmy i uważam że po latach małżenstwa może to dodac troche pikanterii w związku i czasami rozniecic wieksze pożądanie. Nie widzę w tym nic niestosownego. Jeżeli natomist facet jest w stałym związku i zaspakaja się tylko podczas oglądania takich filmów a przy tym zaniedbując kobietę - jest to wówczas nie zdrowe i nie w porządku. Jezeli natomiast jest to akceptowane i podoba się obojgu - to dlaczego nie ???? Faceci są wzrokowcami, to jest ich natura, lubia świntuszyć, wiec dlaczego mają to robic pokryjomu, na zająca z uszami o czami dookoła głowy - jezeli mozna zabawic się tak od czasu do czasu w małzeńskiej alkowie ! Pozdrawiam

z Kafeterii nigdy tego nie zrozumieją :-O Dla nich to to samo co zdrada :-O

Dlatego często są zgorzkniałymi, sfrustowanymi kobietami :o Dobry związek buduje zaufanie. A że nie potrafią być obiektywne, wyrozumiałe i tolerancyjne to mężczyźni tego nie lubią :D stąd potem brak zrozumiena :(

Ja z facetem obejrzalam kiedys tylko raz taki filmik i wcale mi to nie przeszkadzalo ale zauwazylam ze woli ogladac je sam wtedy kidy spie albo kiedy jestem zajeta. To nie jest wporzadku z jego strony.

Ja tam czasem coś oglądam i nie koniecznie filmiki, czasem zdjęcia, czasem przeczytam jakieś ostre opowiadanie i nie uważam zebym robiła tym krzywdę komukolwiek ( nie masturbuje się ). A potem cały ten ładunek erotyki chcę wykożystać w naszym łóżku - niestety...

co do tego hojraka co to 2 do 5 razy dziennie heheh..stary przykro tylko, ze sam ze sobą;) widocznie żadna Cię nie chce bo za kiepski jesteś i się teraz wyżyc możesz słownie:)) na zdrowie hehehe.. weroniczko i ewoer i pozostale kobity...tylko kobieta, która kocha i musi przez to przechodzić, zrozumie drugą. ...jak bardzo jest to upokarzające dla nas. i jak mocno upokarzani są właśnie oni sami, w naszych oczach, upokarzani przez te nagie laseczki, które machają wszystkim otworami swojego ciała...heh przynajmniej mają kasę z tych stojących pał! nie zakazywałam swojemu facetowi, oglądania takich rzeczy,..\"raz na jakiś czas\"..nie wiem, czy to ok, ale poszlam na kompromis, bo pracuję jako barmanka i często nie ma nie w domu na noc. stwierdziłam, że to na swój sposób normalne..próbowałam chociaż. nie zakazywałam pod warunkiem, że będzie mi o tym mówił. zgodził się. a ja mu zaufałam.. kłamał. gdy pytałam, zaprzeczał.. mamy wspólny komp..i chyba nmnie nie docenia...czuję się jak ostatnia suka..czesząc codziennie komp, jednak moja intuicja mnie nie zawodzi. i nie mam z tego żadnej satysfakcji! mam 22 lata, chciałabym ulozyć sobie z nim życie, ale nie zaakceptuję kłamstwa i ściemy..mam wrażenie, że moja miłość się do mnie przyzwyczaiła i wydaje mu się, że cokolwiek by zrobil, ja zawsze z nim będę..(bo rzeczywiście jestem mu bardzo oddana) ale jest w mega błędzie.. wolę oblecieć z miłości, choć wiem, że bedzie bolalo, niż pozwolić się tak ranic.. jestem przez to strasznie nie do wartościowana..choć mam powodzenie u facetów spore. dla mnie nie ma nic gorszego nic kłamstwo...i gdy tak się dzieje w tych \"sprawach\"...to zadaję sobie pytanie dlaczego nie miałoby się tak dziać też w innych??? te kobiety \"zasypiają\" z nami.. w mojej glowie wyświetlają się okropne wizje. mam straszne koszmary...dlatego ciągnie to za sobą bezsenność..nie wiem czyto wytrzymam, czy wytrzyma to moje kochanie. on ma już swoje \"ulubione\" dziewczynki..dwie. ...poza tym jeździ po necie tak jak\"pozostali amatorzy wspólnych dziur\". ale wyszukuje stale filmów z ulubienicami...czy to że koleś ma swoje idolki...to jakieś specjalne zło?? obawiam się, że tak:(.. on potem mnie dotyka a ja czuję pot tych lasek na jego dłniach, spermę.. zaczynam się męczyć, jestem słaba. to mnie wyniszcza. drodzy panowie, zastanówcie się nad soba jeśli naprawdę kochacie swoje kobiety.szczerości ludzie! pozwalacie się mamić leseczkom na kompie, które żerują na waszej słabości. one znikną gdy wyłączycie komp..możecie wtedy usłyszeć zatrzaskujące się drzwi. bez do widzenia. k.

heheh ja jestem kobieta i tez bardzo lubie ogladac porno:p

hehehe.. no i bardzo dobrze. wszystko jest dla ludzi. jeśli ktoś inny przy tym wszystkim nie dostaje.. k.

ja robie wszystko by zadowalac swojego faceta. Striptiz, lodzik, seks w miejscach publicznych..nie mam w ogole zahamowan i on o ttym wie, ale i tak oglada sobie foty golych bab i pornole! I nie mowcie mi ze to dlatego ze ja jestem beznadziejna. Nie chce sie tu przechwalac bron boze ale jestem atrakcyjna kobieta, szczupla, zadbana (nie zadna barbie). nosze odwazna i podniecajaca bielizne, robie wszystko by w naszym zwiazku nie bylo nudno. naprawde sie staram. kreci mnie swintuszenie i tego typu rzeczy...ale... faceci sa tacy sami, wszyscy bez wyjatku! swinie ktore chociaz maja przy sobie cudowna kobiete to musza zaspokajac sie ogladajac inne szparki. Mnie osobiscie to boli, czuje sie jak przedmiot do wydymania. powiedzcie: dlaczego kobieta potrafi zostac przy jednym mezczyznie a facet po prostu MUSI sie napatrzec na inne? nie pieprzcie ze to dlatego ze jestescie wzrokowcami i lubicie patrzec na kobiety. To gowno warte argumenty. Wg mnie jesli sie kogos kocha to sie go szanuje a jesli sie kogos szanuje to nie potrzeba innych golych tylkow. Moze i sa kobiety ktore tez nie moga wytrzymac bez pornoli ale naprawde to ok 1/10 liczby mezczyzn ktorzy to robia. I nie mowcie mi prosze zebym wlaczyla tv trwam bo wali mnie to co o mnie pomyslicie. jestem normalna kobieta, bbez kompleksow i naprawde nie brzydka wiec nie pisze tego jakos forme obrony siebie (biednej, odepchnietej przez facetow). Po prostu czuje sie skrzywdzona wiedzac ze facet z ktorym zyje, kocham go i nie widze swiata poza nim potrzebuje sobie popatrzec na inne bo jest wzrokowcem. Moze patrze na to jak mala dziewczynka ktora szuka ksiecia z bajki ale uwazam ze jestem takiego ksiecia warta! i kazda kobieta powinna to poczuc. To tyle co mam do powiedzenia na ten temat. prosze bardzo teraz mozecie mnie zlinczowac:/

Dlaczego ogladamy porno hmm moze to dlatego,ze jestesmy wzrokowcami lubimy popatrzec na gole cialka wspanialych,pachnacych kobiet hmm no chyba dlatego.

go ilościowo??? Ja jestem facetem, ale po kilku razach w ciągu dnia już nie miałbym ochoty na pornole :) To tylko uzupełnienie niezaspokojonych potrzeb, nic więcej... No chyba, że ktoś wychował się na "Deutsche Hardcore Pornofilme", odtwarzając je po kryjomu na magnetowidzie z Pewexu - takie osoby już inaczej nie potrafią, to ważna część ich życia seksualnego i trzeba to zaakceptować.

justyna26 - takich facetów sobie wybierasz to tak masz. Jak mialem dziewczyne, to nie w glowie byly mi pornole. Ale teraz dziewczyny nie mam i znalezc innej nie moge. Bo kobiety wola wybierac takich facetow, jakich ty tez wybierasz. A potem sie zalicie.

A moze ija sie wypowiem . Moj maz tez oglada, duzo i czesto ... Kiedys mi to bardzo przeszkadzalo, teraz juz nie ..... Mysle , ze do wszystkiego trzeba dorosnac...i mysle ze to zle , ze wy kobietki zabraniacie ogladac takie rzeczy swoim mezczyznom, oni sa wzrokowcami , lubia to robic i nawet beda was oszukiwac , ze nie ogladaja-a beda ogladac za waszymi plecami. I mysle , ze nie ma to nic wspolnego z miloscia , a raczej z temperamentem faceta(tam sie wypowiedzial pewien pan , a wy wszystkie go skrytykowalyscie, bo moim zdaniem zle do tego podchodzicie ) jezeli ktos potrzebuje duzo i czesto ...a przeciez ten malzenski seks bywa rzadki z roznych przyczyn... to wcale nie oznacza ze sie nie kocha , trzeba popatrzec na to z dystansem. Byc moze wszystkie mnie tutaj skrytykujecie, a ja mam takie , a nie inne podejscie (nie jestem zazdrosna o te babki na ekranie , mam to po prostu w dupie), jezeli to jego ogladanie ,nawet zwalenie konia , nie ma ujemnego skutku w naszym malzenstwie, nigdy nie odmawia wspolzycia , chce sie kochac ...to ja mam to gdzies ...niech mu wyjdzie na zdrowie.

bo jestescie beznadziejne......> jestem kobieta , ale cie rozumie.

Dziewczyny ja tym jestem zbulwersowana! nie rozumie tego i nie toleruje! Ostatnio zauwazylam ze to oglada. Zrobilam awanture(same wiecie jak sie wtedy kazda czuje jesli wie ze jaj mis oglada ku...) zrobilo mu sie glupio:) WALCZE Z TYM I MOJ FACET NIE BEDZIE TAKICH RZECZY OGLADAL. DA SIE TO ZROBIC, MOWIE WAM, o ile mu zalezy ma zwiazku bo za dalsze kontynuacje tego jestem w stanie odejsc:/

A dziwna sprawa bo zawsze kiedy pisze mi sms ze siedzi na neci ogarnia mnie dziwny niepokoj;( ze moze wlasnie oglada dziw... Stracilam troche zaufanie;/

A teraz zawsze kiedy jestem u niego sprawdzam wszystko.