Dlaczego faceci oglądają porno?

do kiki: niech to bedzie zacheta do autorefleksji... akceptacja ogromu swojej niewiedzy jest skromnoscia, twierdzenie ze wie sie wszystko, badz poprostu duzo, jest pycha! odrobine skromnosci i autorefleksji zycze w Nowym Roku:)

dla was liczy się tylko estetyka, myślicie, że jak znacie słowa z górnej półki to jesteście panami, a to gówno prawda, etykieta jest ważna, ale nie najważniejsza, dla mnie najważniejsze są uczucia, ale co wy możecie o tym wiedzieć... boshe... żałosne.. pozdr Kiki i udanego wieczoru

jak dobrze, że mnie pycha nie dotyczy ;-> szczęsliwego !

uczucia są zawsze subiektywne, skrajnie subiektywne dlatego Yard niewiele chyba z tego, co tu napisane zostalo rozumiesz :-O

Ty nauczyłeś się uczuć zapewne z książek

znamy slowa z "gornej polki" (tzn.?) i nie tylko. normalny czlowiek zastanowilby sie i stwierdzil ze skoro sa ludzie od niego madrzejsi to warto sie czegos nauczyc a nie mielic ozorem i robic z siebie nastoletnia wyrocznie od spraw wszelakich... nawet nie wiesz jak glupkowato i mlodocianie brzmisz. chcialbym tez zauwazyc, ze Twoje odciecie sie od slow z "gornej polki" jest nieszczere, poniewaz usilowalas (wprawdzie nieudolnie) jedno z nich zastosowac. kolejny wyraz niedojrzalosci... i do wszystkich maloletnich: dorosli sa czesto o wiele madrzejsi doswiadczeniem zyciowym! nie radze sie wbijac w dume jaki to ja jestem doswiadczona bo mialam kilku chlopakow z ktorymi sie calowalam, a moze dalam sobie to i tamto tu i owdzie wsadzic:) jestescie na starcie zycia i czesto ludziom nawet i 80 lat nie starcza aby wszystko zrozumiec, a Wy twierdzicie ze wszystko wiecie po paru latach zabawy, bo to mniej wiecej taki poziom: zabawa w zwiazek, zabawa w chodzenie, zabawa w malzenstwo (mieszkanie razem, sypianie razem itd.)...

Nie tylko Yard, nie tylko ;-)

-> troche to smieszne :D cyniczny masz bardzo nick podoba mi się ;-)

rośmieszasz mnie, i kto tu pokazuje "jaki to on mądry nie jest", nawet nie wiesz ile mam lat, stwiasz jakieś beznadziejne tezy, doktorek sie znalazl, nie wiesz co mnie w zyciu spotkalo, dla ciebie liczy sie tylko prawidlowe stawianie wyrazow w zdaniu, spadam stad bo naprawde szkoda słów do takich "pseudointelektualistów-inteligentów" jak ty, ktorzy swoje zycie opieraja na ksiazkach...

doktorem jestem to fakt, ale to jedyna diagnoza (?), która Ci się udała :D faktycznie masz pełne prawo domniemywać, że przeżylem mniej od Ciebie i nic absolutnie w życiu ciekawego mnie nie spotkało ;-) fajowo miłego spadania :) tylko ląduj miękko ;)

jezu no rece opadaja, poprosilem przed chwila zebys Ty i Tobie podobne przestaly pozowac na ta kretynska poze mlodej po przejsciach:) a Ty co zrobilas? dziewczyno guzik przeszlas, guzik wiesz.... jestem tego pewien na 95%!! co takiego przeszlas? facet po 5 latach narzeczenstwa i wyromontowaniu wspolnie kupionego na jego nazwisko mieszkania w momencie zawieszenia ostatniej firanki wystawil Twoje walizki na zewnatrz stwierdzajac ze ma nowa dziewczyne? czy moze mialas patologicznego faceta, ktory byl niezrownowazony psychicznie, szantazowal Cie swoim samobojstwem, a ostatecznie zniknal z calymi Twoimi oszczednosciami? czy moze okazalo sie, ze zlapalas syfa od swojego dopiero co poslubionego faceta z ktorym jestes od 10 lat? no co Cie tak doswiadczylo?

ależ nie tak brutalnie :-O koniec końców świąteczny czas teraz mamy

hmm staralem sie byc delikatny, to sa historie autentyki z mojego bezposredniego otoczenia z pierwszej reki ze tak powiem... bo ogolnie znam rozne takie historyjki, bo zawodowo sie babram w ludzkim syfilisie tego typu, wiec chcac nie chcac, duzo wiem jak ludzie sobie zycie ukladaja i do czego sa zdolni;)

ale tu nie jesteśmy w pracy, więc żadna wiwisekcja, ani analiza tym bardziej, nie wchodzą w rachubę ;-) wyluzuj się i baw - jeśli potrafisz ;)

zwazywszy na to, ze poswiecam swoj wolny czas na ten topik to chyba swiadczy ze potrafie sie wyluzowac;) zreszta topik zdaje sie umarl. a co chcialem przekazac to mysle ze przekazalem, inna sprawa czy ktos to zaakceptuje, badz co badz trudno jest przyjac, ze nie jest sie "bardzo madrym czlowiekiem";) sam sie za takiego nie uwazam, a mam na 100% wiecej lat i co za tym idzie doswiadczenia zyciowego od tutaj prezentujacych sie pan, wiec mnie poprostu trafia na taka glupote.... wiem bo kiedy tez taki bylem;)

zdrowko! czas rozpoczac weekend przedsylwestrowy!

odpuszczamy, odpuszczamy ... ale nie popuszczamy głupota jest częścią tego świata, nie usiłuj jej wyplenić, bo z pewnością się to Tobie nie uda ;) a jeśli się irytujesz, to nie wchodź tu więcej - będziesz mieć problem z głowy :D

bo ja wiem, mysle ze dzialanie na rzecz podbudowania autorytetu ludzi ktorzy maja wiecej lat, jest rzecza mozliwa do zrobienia! ostatnio sie nad tym mocno zastanawiam i dochodze do wniosku, ze w Polsce kryzys autorytetow tego autoramentu zostal wywolany przez pewne zaburzenia historyczno-spoleczne, ktore jednak da sie "zasypac"... moje pokolenie ma taka szanse... ciekawe jak ja wykorzystamy:)

hmm autoramentu czy autorymentu? piwko zaczyna dzialac :D

zdecydowanie autoramentu ;) autorytetu innym nie buduj autorytety, wbrew pozorom, to nie coś zewnętrznego :D

Nie rozumiem, jak można porównywać filmy porno do filmów z Bradem Piitem i mówić, że złość dziewczyny na pornografię w związku można porównać z głupią zazdrością faceta, który jest zły, że jego dziewczyna ogląda film z Bradem Piitem. Sorry, ale pokażcie mi film, gdzie Pitt wymachuje przed kamerą gołym f.... :/

faceci ogladaja pornosy dlatego ze ich panny sa slabe w wyrze albo nie maja ochoty wiec zeby ich nie zdradzac ogladaja porno i wala konia zrozumice to w koncu debilne idiotki

Moj facet nigdy nie ogladal takich rzeczy,przynajmniej nigdy go na tym nie przylapalam.Zaczal kiedy bylam w 6 miesiacu ciazu i cialko przestalo wygladac(dla niego)apetycznie...Wiecie jak to cholernie boli?Ja tez nie chce miec rozstepow wielkosci palca,cellulitu ale co zrobic w ciazy jest to wlasciwie nieuniknione...Uwazam,ze taki brzuszek jest fajny,ale patrzac na reakcje W.czuje sie jak gruby prosiak:(Dlaczego on akurat teraz daje mi do zrozumienia jaka jestem dla niego malo atrakcyjna(nie kasuje historii,chyba specjalnie zebym mogla poogladac te wszystkie nagie modelki...Dleczego robi to teraz,kiedy ja tak cholernie potrzebuje akceptacji...Juz za miesiac na swiat przyjdzie Zosia a mnie na widok tego sk*****syna chce sie rzygac...

a i nie myslcie sobie,ze jest taki szczery i sie przyznaje do ogladania.Skad!On twierdzi,ze ktos go wrabia i,ze to nie on oglada(trwa to ok.2 dni)pozniej dopiero sie przyznaje...Przed moim ostatnim wyjazdem obiecywal(po raz kolejny)ze juz nie bedzie ogladal i,ze nie bedzie mnie klamal...zaczal ogladac 2h po tym jak opuscilam dom,potem klamal,ze to nie on...Przyznal sie mowiac\"WIESZ CO??ja wiedzialem,ze Ty sie dowiesz i bedzie Ci przykro,ale w sumie mialem to w dupie\"Ma w dupie mnie i nasze dziecko i nie wmowicie mi,ze pokusa ogladania jest tak silna,ze facet przestaje sie liczyc z uczuciami ukochanej osoby i serio jesli nie bylabym w ciazy mialabym to gdzies...ale teraz jedyne czego potrzebuje to poczucie akceptacji,bezpieczenstwa...czy to jest tak wiele??

moj facet porno nie oglada, przynajmniej tak twierdzi, mowi ze woli seks uprawiac niz ogladac, ale jakby chcial to ja nie mam nic przeciwko, z nim bym sobie popatrzyla :)

pinka - ale to chyba lepiej, ze ogląda porno, niż gdyby miał iść do agencji, albo poderwałby jakąś panienkę choćby na jedną noc. nie wiem czy jeszcze możecie w tak zaawansowanej ciąży uprawiać seks, zrozum on tego potrzebuje... a nie możesz z nim pooglądać? a co ma do tego ciąża i poczucie akceptacji i bezpieczeństwa. jest dla Ciebie czuły i opiekluńczy? wiadomo, że nie wyglądasz teraz super zgrabnie czy seksownie, chociaż niektórzy mężczyźni bardzo \"lubią\" kobiety w ciąży i wydają im się bardzo atrakcyjne, ale przecież jak w ciąży nie byłaś, to pewnie tez nie wyglądałaś jak panny z pornoli ze sztucznymi cyckami. wyluzuj trochę

nie wiem w czym problem. ja jestem kobietą i też czasem sobie popatrze. Nigdy nie zabranialam tego mojemu panu, bo i po co. co w tym złego. zazdrość o szklany ekran? Może gdybyście im nie zabranialy to nie musieliby szukać wykrętów i kłamstw-a może też nie robili by tego. zakazany owoc... chociaż z drugiej strony to kwestia dogadania. jeśli kobietę to boli , to żle że facet tego nie szanuje i nadal ją rani.

bo chce oko nacieszyc

i niech cieszy, co w ym zlego, byleby nie dotykal ;)