Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Zatańcz ze mną.

Czuje się jak jedno wielkie gówno..jak zero..

Polecane posty

Gość do diabła z takimi facetami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no mój az taki straszny nie jest. być może tak jak dziewczyny mówiły wyżej miał zły dzień. pozatym on jest taki, że jak czuje, że będzie kłótnia to ucieka i za chwile wraca :) nie zamieniałabym go na żadnego innego. ale narzekać czasem trzeba prawda? jeżeli chodzi o traktowanie \"ja też tak mam\" to powiedz mi jedna rzecz, czy pytałaś się swojego męża czemu tak się stało??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj mu odczuc
odseparuj sie od niego , nie odbieraj telefonow , nie utrzymuj zadnych kontaktow. zobaczysz, czy bedzie zabiegal o dalsza znajomosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trochę więcej empatii
i asertywności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do zatańcz
to że jest lepszy w paru sprawach to cóż z tego.Ty na pewno masz jakieś inne swoje mistrzostwa.Do choroby kobiety dlaczego tak źle sie postrzegacie???Związek polega na uzupełnianiu,jeśli lepiej prowadzi to niech on siedzi za kierownicą kiedy jedziecie razem,ale w końcu możesz bez żadnej łaski sama dojechac tam gdzie chcesz i to jest super.Gotuje lepiej to i co,ty weź na początek dopracuj jakąś niezbyt skomplikowana potrawę,doświadczenie i nauka potrzebne jest w każdej dziedzinie,nawet w kuchni.ITD ITP.Nie bądź bluszczem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duma
do "do zatańcz" -------->>>> piękny tekst !!! :):):) ale nie wiem czy ktos tutaj przeczyta to ze zrozumieniem, a o zastosowaniu takiego podejścia to tylko pomarzyc, a to takie proste...i jakie skuteczne troche pogody ducha i radości!!! pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zawsze możesz mu odpowiedzieć, że jak sam wydorośleje to może do Ciebie wpaść, czy takie tam, trudno coś tutaj wyrokować ale jeśli się sobą nie interesujecie już teraz to co będzie za jakiś czas? Boisz się odrzucenia, boisz się być sama? A przecież kiedyś byłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mała kuna o czym ty piszesz? :) jak to się sobą nie interesujemy.. Widać źle przeczytalaś moj post, bo to co napisalas, nie pasuje do nas ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×