KRAKÓW - gdzie rodzić?

Mam pytanko- gdzie polecacie rodzić w Krakowie i dlaczego? Czy opłacać położną czy też nie? Dajcie jakieś rady!

Ponawiam pytanie. Ja osobiście zastanawiam się nad Kopernikiem albo Żeromskim. Kopernik dlatego bo ponoć mają najlepszy sprzęt i lekarzy ale wrunki snitarne kiepskie. Żeromski ma o wiele lepsze. Ale niewiem jak z lekarzami?

A ja słyszałam odwrotnie! Koleżanka opowiadała mi że jak rodziła na kopernika mieli ją gdzieś. Wyła z bólu i nikt się nią nie zainteresował przez ponad 4 godz. Rodzina cały czas i mąż latali po pokojach i szukali pielęgniarek. Jak doszło juz do porodu to siedziały i piły kawę, dopiero jak mąż dał jednej w łapę coś zaczęła działać. Pełna olewka, chamówa!

W Żeromskim jest ok. Widziałm sale i całą "bocianówkę"- jest bardzo w porządku. Poza tym kilka kolezanek tam rodziło i sa zadowolone!

Moja koleżanka rodziła na Kopernika pod koniec grudnia i była bardzo zadowolona z opieki. Może dlatego że miała swojego lekarza. Ja też chodze do lekarza z Kopernika i dlatego biore też ten szpital pod uwage. Zresztą zawsze znajdą się osoby które będą nie zadowolone. Moje koleżanki nie wspominają dobrze Żeromskiego, a ja na forum gazety wyczytałam dużo pochlebnych opini zarówno o jednym jak i o drugim szpitalu. Polecany jest także Siemieradzki ponieważ można mieć swoją położną, a to podobno dużo znaczy.

No nie wiem, dużo nieprzyjemnych rzeczy słyszałam o Kopernika więc ten szpital u mnie na bank odpada. Zastanawiam się nad szpitalem na salwatorze, dużo pozytywów od ludzi, ale niestety nikt znajomy tak jeszcze nie rodził

Mialam tam praktykę, jestem położna. Tam najlepiej wszystkich opłacic- lekarza, połozną , salową- wtedy się wami zajmą. W przeciwnym razie jest tak jak piszą dziewczyny. Szczerze odradzam

a ja sie zastanawiam nad ujastkiem, słyszałam o nim wiele pozytywnych opinii

2 lata temu wylądowałam na kopernika w 8 mies. ciąży z strasznym bólem brzucha. Wzieli mnie na porodówke i na CHAMA zaczeli prowokować poród!!!!!!!! Naciskali na brzuch, wkładali mi ręce do środka! Gdy dziecko nadal nie chciało się urodzić zostawili mnie na 7 godzin samą z bólami bez nikogo, a ja wyłam z bólu. Wsparcie miałam tylko w mamie, która mogła ze mną być. Każdy miał mnie w dupie, mimo krzyków i płaczu oraz wołania o pomoc. Po tych długich mączących 7 godz. zrobili mi cięcie cesarskie!!!!! CHUJE!!!! Po czym okazało się że nadal mnie boli brzuch i coś jest nie tak!!! MIAŁAM WYROSTEK ROBACZKOWY, a oni zmuszali mnie do porodu i zostawili bez opieki umierającą na 7 godzin! Dziecko nie ma wykształconej 1 nerki! Nie nawidze tego szpitala, tych lekarzy, sióstr i położnych, życze im jak najgorzej! NIGDY NIE RODZCIE NA KOPERNIKA!!!!!!!!!!!!!!!!!

Co do ujastka to słyszłam nie zbyt pozytywne opinie...dwie znajome cierpiały ze wzgledu na stan zapalny dróg rodnych po porodzie (który miał tam właśnie miejsce)...koszmar!!!!

Ja zdecydowałam sie na szpital na ul Siemieradzkiego. Byłam tam w niedziele na dniach otwartych jest naprawde ok. Moja koleżanka tam rodziła w zeszłym roku i była bardzo zadowolona nie opłacała położnej ani nie miała swojego lekarza

Co myślicie o klinice Spes?

spes, czytałam o tym co nieco, wydaje się ok, ale nie znam nikogo osobiście kto tam rodził. To ze ładnie jest napisane i dobrze zrobiona strona to nie wystarczy :) Pozatym co do Kopernika to też mam wielkie obawy, słyszałam ze traktują rodzące jak śmieci!!! Skandal. Współczuje tym co musiały tam rodzić!

ja rodzilam na ujastku i jestem bardzo zadowolona zarowno z opieki jak i warunkow w szpitalu, no ale porod mialam latwy i bez komplikacji a jak wszystko idzie dobrze to prawie kazdy szpital sie chwali. mimo wszystko polecam ujastek

moja szwagierka też rodziła na ujastku 2 razy i też bardzo chwali

!!!! NIE!!!! Wszystkim ciężarnym odradzam!! Moja znajoma rodziła w czerwcu ubiegłego roku.... wszczepiono jej GRONKOWCA Złocistego. Ja byłam tam na konsultacjach (toxo) i syf jak cholera!! Ja też urodzilam sie na Kop. 30 lat temu i moja mamuska strasznie wspomina ten szpital...... Najwyraźniej przez przeszło ćwierć wiecze nic się nie zmieniło... O SPESIE słyszłam wiele dobrego... znieczulenie --250 zł, poród rodz 100 zł. Chyba tam zdecyduję sie na ta klinikę, zwłaszcza że maja podpisana umowę zNFZ

Mam dwoje dzieci.Pierwsze rodziłam w SPES-ie, drugie na Ujastku.Obie kliniki polecam. Nie miałam żadnych kłopotów, zajmowano się nami bardzo ciepło.zadnych komplikacji poporodowych nie miałam.Podobnie wszystkie znajome mi osoby, które rodziły w obu miejscach.Polecam.

Ja rodziłam na ujastku i z tamtąd mam gronkowca- szpital nie reguła, ale nie było aż tak źle, natomiast Kopernika odradzam, nie słyszałam ani od koleżanek ani od nikogo pozytywnej opinii. Podobno tam się znęcają nad kobietami i mają je gdzieś.

ja już sama nie wiem................hmmm

A co z Narutowiczem ja zamierzam tam rodzic

A co z Narutowiczem

prosze podajcie namiary na dobra polzna z szpitala siemieradzkiego

Ja w końcu rodziłam w szpitalu Żeromskiego. Bardzo polecam ten szpital.

hej Kika :) a ja tak jak myślałam rodziłam na Ujastku i tez polecam :)

jest tam całkiem przyjemnie, opieka ok:) porównania nie mam niestety

Jesli jestem z innego miasta ale przeprowadziłams sie do Krakowa, lekarza mam nadal w rodzinnym mieście ale bardzo chciałabym rodzic w Krakwoie, czy przyjma mnie na oddział bez problemu? Ja chiałabym rodzic w Zeromskim... W końcu dostał nagrode w "rodzic po ludzku"

Ujastek tam rodzilam 2 mc temu. REWELACJA!!!!!

Ja jeszcze nie rodziłam :-(, ale rozmawiałam wczoraj z qmpelą, która rodziłam na Ujastq i jest BARDZO zadowolona! Pod kazdym względem!