nie pojmuję...

przez caly dzień mój facet się do mnie nie odzywał.. myślę sobieŁ w pracz jest, to moze i nie ma czau, ale było ok.17.30, to się zebrałam i napisałam do Niego czemu tak zamilkł a On mi odpisuje, ze leży w domu i się leni, poza tym wrócił z pracy już przed 14.. :| może i się z lekka oburzyłam, ale w kolejnym smsie napisałam Mu, że musiał mieć strasznei męczący dzień i zyczyłam miłego wieczoru... odpisał, ale zupełnie nie na temat... od tamtej pory siedze i czekam, że może w końcu się odezwie, ale nic.. :( wkurzylam sie i wyłączyłam telefon... :| dlaczego faceci tak postępują???

naprawdę bardzo pocieszająca wizja... :/ dzięki lepiej humoru nie można mi było poprawić.. :|

słonko bo to są faceci i ich nie zmienisz!!

troche spokoju...bez paniki, czy Ty zawsze i wszedzie chcesz z nim byc? Pogadaj z nim na tem temat ale nie dzisiaj.

bedzie zdrwiej dla zwiazku

no ja wiem, że faceci niekiedy potrzebują chwili oddechu, ale to nie jest tak, że On się zmienił... od początku miał jakieś takie odchyły, ale tym razem, to... :( jedno co postanowiłam, to, to, że z pewnością do Niego nie napiszę.. :( ale nie myślcie sobie, że on jest taki na codzień.. kiedy się widzimy jest naprawdę słodki... :) przytula mnie, całuje... dlatego właśnie nie mogę Go zrozumieć.. :(

...egami i nie wiedzial jak Cie spławic..? faceta nigdy nie zrozumiesz:(

a złożyłas mu zyczenia ? dziś dzień chłopa

ja wcale nie spędzam z Nim każdej chwili, ani nie marzę o tym, bo ja tez potrzebuje troche oddechu.. większość znajomych stwierdza, że My to musimy byc naprawdę świetną parą, skoro w naszym związku jest tyle luzu... ale niekiedy tego luzu jest za wiele.. :(

a z wcześniejszych lat zdawało mi się, że dzień chłopaka jest 30 września :>

jeżeli macie zamiar pieprzyć od rzeczy, to w ogóle się nie wypowiadajcie - proszę, bo napewno nie pomagacie... :O

dodajmy - za gruby

NIE JESTEŚ JEGO WARTA :) on sobie to własnie uświadomił i powoli się od ciebie uwalnia dam ci radę - nie molestuj go, nie zaczepiaj, daj spokój on juz napewno myśli o INNEJ

pewnie nie zaslugujesz na niego, przysylasz mu za duzo smsow, meczysz go i facet się zmęczył twoją osobą

chodzi mi tu o tych co nie napisza nic oprócz jakiegoś krótkiego beznadziejnego komentarza w niku.. :|

no i tu się co poniektórzy mylą... nie molestuję Go smsami.... jak już pisałam w naszym związku jest sporo luzu... ja nie mam pretensji kiedy On wychodzi gdzies ze znajomymi,a On nie nic przeciwko kiedy idę na piwo z naszym wspólnym kumplem...

hej ja mialam tez tak ze swoim facetm i powiem ci ze potrafil sie caly dzien nie odezwac a pozniej sie dziwil ze jestem zla, oni chyba juz tak maja ze obojetne dla nich czy sie odzywaja czy nie, facet sadzi ze jak raz powiedzia ze mu zalezy to nie musi wiecej robic, a tym sie nie przejmuj bo zapewniam cie ze kiedys zrobi to samo pozdro i trzymaj sie

tak wiesz, na luzie, jak to u was w związku

a moze miał/ma za duzo luzu? facet to jednak powinien miec "smycz";)

niz spotkać z tobą