Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ktoś11

kocham męża a pociąga mnie facet z pracy!

Polecane posty

Gość ktoś11

który w dodatku ma żonę i dziecko. Słuchajcie jak on do mnie mówi, patrzy....dziś też mi sie śnił. Co mam zrobić?? jak pozbyć sie tego uczucia? pociągu? już sama nie wiem co to jest. Mam przecież męż, którego kocham. Jak to możliwe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz rozdwojoną duszę, a z tego mogą być jedynie kłopoty :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stany zauroczenia sa cudowne! a przy tym uwazam ze calkiem normalne, bez wzgledu na stan cywilny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weź się do pracy
a zaraz przejdzie ci zauroczenie :) a pociąg, to pewnie stoi gdzieś na stacji, albo jedzie po torach w nieznane ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktoś11
dziewczyny - powiem Wam jeszcze, że zabrałam się do pracy ostro, żeby wyciszyć to co dzieję się w środku mej duszy. A on gdy przychodzi czasem rano na kawę to tracę myśli :( brakuje mi koncentracji i........myślę o pocałunku z nim - jakby to było. A zresztą nie myślcie, że ja z nim coś tego tamtego ale chcę powiedzić że ja o tym myślę. Oczywiście on chyba się nie domyśla co i jak. Zazwyczas kieruję sie swoimi zasadami i zdrada w moim wypadku to tak jakbym trafiła 6 w totolotku. Ale te myśli ten stan.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm...marzysz o jednym, drugiego mając w odwodzie. Czy to może okres przyspieszonego przekwitania ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktoś11
do maccarroni - Ciebie napewno wykiwano w życiu. Spóściła Cie dziewczyna po linie w dół i teraz obrażasz kobiety. Dam Ci radę - lecz duszę i ucz się kultury. A wogóle współczuję Ci że nie wiesz co to znaczy być zakochanym lub kochać - bo z takim podejściem jakie typrezentujesz - to pożal się - żadna Cię nie zechce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktoś11
oreore - za młoda jestem na przekwitanie :) ja chyba kwitnę a przynajmniej tak mi sie wydaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maccaroni
ale ja za to nie robię błędów ortograficznych :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kwitniesz, bo czuć wiosnę. Tylko...nie zaplątaj się w tym kwitnieniu :) żebyś zimą nie zaczęłła pączkować :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dobrze, pożartowałam sobie trochę, przyznaję :) Nie mogę się oprzeć, kiedy widzę podobne tematy. Swoją drogą mając w domu mężczyznę, warto zadbać by w związku z nim zapanowała w Waszych uczuciach ponowna wiosna 🖐️ :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktoś11
pączusia mogę tylko mieć z moim mężem :) bo go kocham! i dlatego tak sie męczę z tym niepojętym uczuciem do drugiego - nie wiem co to jest. Czasem czuję się nie w porządku wobec męża. Czekam aż mi przejdzie ten stan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktoś11
ten powyżej to wstrętny podszywacz - wynoś się!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktoś11-ten prawdziwy
widzę, że Cię to bawi. Zapewne jesteć małolatem szukających wrażeń wyłącznie na necie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktoś11
gdy pochylałam się nad kserokopiarką, ten kolega z pracy dał mi siarczystego klapsa z niespodzianką :) zrozumiałam wtedy, że to nie jest zwykłe zauroczenie, że łączy nas coś więcej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZesc.Widzisz ja mam ten sam problem tylko ze ja nie jestem jeszcze mezatka.Tez poznalam fajnego faceta i tez Mnie zauroczyl jak cholera.To juz trwa jakies 5 miesiecy.Musialam zerwac z Moim facetem bo nie dalam redy tego zniesc.Zbyt mocno go ranilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spadaj podszywaczuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do aguli: myślę, że postąpiłaś uczciwie. Nie można trzymać dwóch srok za ogon ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiazdeczka123456
Na początek powiem, że sama jestem, kobietą, mężatką, ale przede wszystkim człowiekiem. Czasami nawet w towarzystwie mojego ukochanego męża potrafię zagapić się na obcego faceta - mój mąż jakoś specjalnie szczęśliwy wtedy nie jest, ale przecież nie robie nic złego. Taka sytuacja, jaką opisujesz mnie również spotkała, jeszcze przed ślubem. Facet, który wzbudził we mnie niepokojące uczucia to daleki znajomy. Z trudem mogliśmy oderwać od siebie spojrzenia. Nic się nie liczyło.Tylko to co ten facet ma do powiedzienia, jak się porusza i jak patrzy... a patrzył, oj patrzył. Z tyłu głowy narodziła się myśl... a może by tak... tylko raz, nikt się nie dowie, później o wszystkim zapomnimy. Ale powiedziałam sobie "nie" ! I całe szczęście! Widuję czasem tego faceta i co... i nic - kompletnie! Jest miły uprzejmy, nadskakujący i szrmancki, ale nie rusza mnie WCALE! Tobie mogę poradzić, żebyś ograniczyła kontakty z tym panem, a zacieśniła z mężem. W przeciwnym wypadku możesz zrujnować życie sobie, jemu, a co gorsza Twojemu biednemu mężowi, niewinnej żonie tamtego faceta i co najgorsze jego dzieciom (!!!) - a to bardzo duża krzywda! I coś jeszcze. Domyślam się, że ten pan jest szalenie miły, ale pomyśl jakie ma (lub może mieć) wady np: może nie wynosić skarpetek do prania, nie opuszczać deski, nie myć zębów wieczorem itp - takie rzeczy o których nie wiesz, ale są możliwe i Cie denerwują. Im bardziej denerwują tym lepiej. Ostudzisz emocje i wszyscy będą żyli długo i szczęśliwie. Trzymam za Ciebie kciuki :o)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktoś11-ten prawdziwy
anulo - znasz więc te dylematy, ja też to skończę! pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiazdeczka123456
:) - tak miało być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdddjt
:)) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdddjt
:0 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdddjt
:() :0)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdddjt
jak sie robi ten grymas, skrzywioną mine jakby po cytrynie :P;P:o:0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdddjt
juz umiem :o :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba masz za dobrego męża
:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co innego patrzeć a co innego
zdradzać! :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktoś11-ten prawdziwy
dziewczyny dziękuję za ciepłe słowa. poradzę sobie tak jak należy. Kocham męża i od teraz już nie myślę, nie myślę, nie myślę o innym. Majtrudniej będzie w poniedziałek, kiedy pojawi się ten drugi....ale nie dam sie. Będę lojalna i uczciwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×