Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość TATIANKA

Intuicja w miłości...

Polecane posty

Gość TATIANKA

czuję, że mu sie podobam i że coś do mnie czuje jak to jest w takich wypadkach z naszą kobiecą intuicją?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm a rozmawiałas z nim o tym co on czuje??? Nie warto opierać się tylko na intuicji choć też trzeba ale z rozsądkiem nią się sugerować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość intuicja albo szósty zmysł
ja tam zawsze czuję czy komuś się podobam czy nie, to proste, inne spojrzenie, inne zachowanie itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kieruję się i
intuicją i rozumem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TATIANKA
nie mam rozumu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no pewnie
cz uję intuicyjnie kiedy facet na mnie leci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak se
trzeba umiec zorientowac sie co podpowiada nam intuicja a co juz... wyobraznia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
takie rzeczy sie wie - przynajmniej ja zawsze wiem, kiedy podobam sie facetowi, po prostu to czuje:) nawet jak facet stara sie to ukryc, to i tak potem okazuje sie, ze moje przeczucia byly dobre;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skad to wiem??? nie wiem, po prostu to czuje. poza tym po facetach to widac, chocby niewiadomo jak chcieli to ukryc. widac to po oczach, sposobie mowienia, po tym jak patrzy gdy mysli ze ty nie widzisz, w ogole po calym zachowaniu. akurat w moim przypadku te przeczucia chyba nigdy nie zawiodly... nawet w takich wypadkach, gdy naprawde chcialam aby to bylo zludzenie bo np. facet w ogole mnie nie interesowal lub byl moim kumplem, bardzo dobrym, ale tylko kumplem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uppppppppppppppppppppppppppppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olaolaolaola
a ja nie mam intuicji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja niby mam dobrą intuicję.ale czy w tej kwestii? niby czuje,ze COŚ wisi w powietrzu,albo wmawiam to sobie.kazde gapienie sie na mnie moge przeciez blednie interpretowac...mozna sie patrzyc ot tak dla przyjemnosci i nic wiecej a ja się ludzę jak zwykle zresztą :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TATIANKA
Intuicyjnie wyczuwam, który z kabaczków będzie najlepszy w dogłębnej i przepełnionej pietyzmem penetracji :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uppppppppppppppppppppppppppppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja nie daję po sobie odczuć, że coś czuję i naprawdę trudno mnie wyczuć, czy rzeczywiście coś czuję czy nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weirrd
Podnoszę: a czy jest możliwe,że mężczyzna ostentacyjnie(tak, to jest dobre słowo) pokazuje, jak bardzo jestem nieważna, a mimo tego wyczuwam w jego spojrzeniu coś dokładnie przeciwnego? Mimo najszczerszych chęci nie wpadania w paranoje, nie mogę oprzeć się wrażeniu że tak właśnie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gadułka bałałajka 84
nie wiem jak jest z intuicją... natomiast mam zasze dziwne przeczucie w stosunku do faceta, ktory mi sie podoba, a nigdy nie bedzie moj... Mam wrazenie, ze kiedys bedzie moim ... kochanikiem :o ?? Mam takie wrazenie, i mam nadzieje, ze to co sie nazywa intuicja to moja głupota... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weirrd
skąd wiesz że nigdy nie będzie Twój? może jest akurat zajęty, ale jakby nie był to sprawy potoczyłyby się inaczej? Generalnie co do intuicji jeszcze nigdy mnie nie zawiodła i pozwala mi wyczuć ludzi i to zarówno w kwestiach damsko-męskich jak i przyjacielskich. U mnie wręcz funkcjonuje jako "wykrywacz" złych ludzi i pozwala mi się przed nimi w jakiś sposób obronić. To o czym wspomniałam to jedyny przypadek, który jest poza moim jakimkolwiek rozumowaniem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 34 gadułka bałałajka 84
ten mezczyzna jest zonaty i wiem ze ja nie jestem z tych co buduja szczezscie na cudzym nieszczesciu :( i nigdy nie chcualabym nikogo zranic, zony czy dzieci :( Ale co ja poradze, ze mam takie przeczucia... boze jak prosto byloby sie w nim zakochac, ale bronie sie lokciami i nogami a przeczucia jakie mam, mnie szczerze przerazaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 34 gadułka bałałajka 84
zauroczona fiona ---> mam nadzieje, ze oni tego nie wyczuwaja :o tych naszych dziwactw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 34 gadułka bałałajka 84
bo jak to nazwac z mojej strony... mnie chyba buzują hormony na jego widok czy myśl... nie znajduje logicznego wyjaśnienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mistrz i Ma.....ta
Faceci sa czytelni bardzo ... latwo kobiecie zobaczyc czy sie slinią :) z drugiej strony oprócz intuicji jest cos takiego jak MOWA CIALA, gadac sobie mozna, ale to co mowi nasze cialo jest dopiero prawdą..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weirrd
budowanie szczescia na cudzym nieszczęsciu jest duzym uproszczeniem w pewnych sytuacjach, bo zakladam ze czlowiek ma wolna wolę i jak czegos sam nie zechce to tego nie robi... no własnie: kwestia pobożnych zyczen, jak mozna ją odroznic od intuicji albo pewnych sygnałów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 34 gadułka bałałajka 84
jesli chodzim o moj głupi przypadek, to ja nie dostawalam zadnych sygnałow zainteresowania mną jako kobietą. Takze spokojnie uwazam, ze facet jest bardzo w porzadku. Tylko ja sobbie ubzdurałam, nie wiem czy to intuicja czy moja glupota - mam nadzieje, ze to drugie :o i nie ma sie z czego smiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weirrd
własnie o to mi mniej wiecej chodzi: słowa sa na nie, a mowa ciała, spojrzenie na tak. ale słowa są potwierdzeniem dla rozumu a mowa ciała wlasnie bardziej intuicyjnie. tylko że nic z tego nie wynika;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×