Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gonia81

Kto zrezygnował z wesela na rzecz skromnego przyjęcia?

Polecane posty

Gość _O_
Służebnica Ducha Św. Uwierz mi nie każdy chce mieć takie wesele.........dla mnie nie ma ono żadnego znaczenia.....chcę tylko miec ten ślub

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To czy będzie drętwo zależy przecież od gości i od Młodej Pary. My zaprosiliśmy nasze rodzeństwo, rodziców i chrzestnych. Nie sądzę, aby od liczby gości zależało jaka będzie atmosfera na przyjęciu. Myślę, że właśnie w gronie osób nam najbliższych będzie kameralnie i miło. Nie zapraszamy nikogo kogo byśmy nie lubili lub tylko dlatego, że \" wypada zaprosić\".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hexa
OBIAD: I danie: Bulion pieczarkowy + pierożki II danie: ziemniaki + do wyboru: schab pieczony, rolada z karkówki, filet z brokuła zestaw surówek: ćwikła, wiosenna, marchew z jabłkiem Dania gorące: 1. Dramstik faszerowany kapustą+ryż+pekińska 2. Barszcz czerwony+ paszczeciki+paluszki 3. Strogonof 4. Kapusta faszerowana+ sos pieczarkowy 5. Żurek z kiełbasą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hexa
Do Służebnicy - A kto za to Twoje wesele zapłaci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hexa
Będe miała jeszcze jedno menu- podeslę wkrótce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
super ze piszecie o menu. ja dopieo bede ja wybierac na poczatku wrzesnia. ale cos od Was na pewno zastosuje. dajmy sobie spokoj z tymi dyskusjami co jest lepsze i czy dretwo bedzie czy nie. to jest nasz dzien i nikt nam tego nie zepsuje!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _O_
Sorki dziewczyny nie chciałam Wam niczego psuć, poprostu taką słyszałam opinię. Wiecie ludzie w rodzinach są różni jedni bardziej śmiali inni mniej i jak jest takie małe grono z dwóch nie znających się rodzin, to różnie może być, Oczywiście jeśli małe przyjęcie to nie jest regułą że zawsze drętwe, nie to miłam na myśli. Dla ciekawostki wczoraj słyszałam o jednym weselichu u mnie w miejscowości. Niezbyt "zamożna" rodzina, a mamusia wyprawiła córeczce weselicho za 100 tys. zł........o zgrozo, ja rozumiem jak kogos stać prosze bardzo, ale żeby rodzice zapożyczali się na wesele na takie kwoty???? no chyba, że jak to się mówi zwróciło się młodym, ale chyba jeszcze jest taka reguła, że młodzi pieniążki zachowują dla siebie a rodzice męcza się z długiem !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak niestety czasami bywa. ja znam przypadek kiedy rodzice splacili kredyt zaciagniety na wesele syna dopiero po jego rozwodzie. heheheheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hexa
Ja ucięłam pogawędki o ogromnym weselu już na początku. Przyszłej Teściowej sie nie bardzo się widziało. Twardo jednak obstawałam przy swoim. Nie wymusiła na mnie tego - przyjęcie będzie małe i koniec kropka. Nie uznaję zasady - zastaw się a postw się. Po prostu chciała zrobić wesele za moja kasę (postawiłam się bo zbieramy na mieszkanie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×