Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lalinka

Brak jasności wzajemnych relacji-czemu facet milczy???

Polecane posty

Gość lalinka

Spotykam się z chłopakiem od tygodnia. Jesteśmy po 4 randkach. Ale on nic nie mówi, czy mu sie podobam, czy chciałby ze mną spotykać sie na wyłączność, że mnie lubi i chce ze mną "chodzić". Mamy po dwadzieścia kilka lat, spotkaliśmy sie w klubie. Męczy mnie ten brak deklaracji z jego strony. Nie wiem jaki dla niego ta znajomość ma charakter...Nie lubię niepewności ale sama nie chcę podejmować tematu... Co mam zrobić? Czekać czy jednak go zapytać, jak wyobraża sobie dalej nasze relacje???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga_ppppp
znamt o doskonale też spotykałam się z chłopakiem i nie wiedziałam o co mu chodzi,pierwsze czy drugie spotkanie oki ale kolejne i w sumie nie nie wiadomo zero czy się podbam czy chce się spotykać jak tak to kiedy i tak przez dwa miesiące aż w końcu z siebie wyrzucił,że chce być ze mną itd.rozumię cię ale nie umię doradzić elpiej nie naciskać ani nie podgadywac ale z kolei czekac nieiwadomo na co tez fatalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalinka
aga----> dziękuję za wypowiedż i zrozumienie:). Gratuluję i bardzo sie cieszę, że u Ciebie wszystko dobrze sie skończyło! Czy za nim zaproponował Ci bycie razem doszło między wami do jakiegoś zbliżenia fizycznego? Czy na coś nalegał? Czy Ty na coś pozwoliłaś? U mnie jest trzymanie za rączkę i buziaczki, niewinne przytulanki ale nie wiem co dalej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga_ppppp
nie nie doszło i przez te dwa miesiące nawet za ręce mnie nie trzymał zero pocałunków potem jak już "się określił"to szczerze powiedziawsz dalej wszystko bardzo powli się toczyło i toczy.Na przykład do tej pory nie znam jego rodziców a to już będzie niedługo rok.Fak faktem raczej nie chciałabym poznać.Miłam kiedyś chłopaka który do wszystkiego szybko dążył po miesiącu poznałam rodziców itd.zniechęciłam się a w sumie i tak i tak się rozstaliśmy więc to ma swoje plusy. Myslę,że skoro u Ciebie są tego typu czułości to jest na dobrej drodze.Znam mężczyzn którzy nie oznajmiają że chcą być z nią itp..tylko poprostu spotykają się,trzymają za ręcę i itp.i wychodzą założenia że jest jasen ze się jest ze sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalinka
mala__----> czytałam tą książkę ale chyba nie zawiera odpowiedzi na moje pytanie:(. Chyba, że coś przeoczyłam? Jeżeli tak, to może wiesz w którym rozdziale zawaret są jakieś wskazówki dla mnie?:) aga__dziękuję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala_me70
Przeczytaj jeszcze raz :))))))) CALA Co masz zrobic,odsunac sie przestac byc dostepna i pod zadnym ale to zadnym pozorem nie pytac co on mysli o przyszlosci. Bo ustawisz sie w pozycji tej co czeka na jego decyzje i jest uzalezniona. Przeczytaj calosc a szczegolnie rozdzial drugi i czwarty. Pozdrowka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do lalinki
Mysle ze jestes zbyt niecierpliwa, spotykasz sie z chlopakiem od tygodnia i juz chcesz deklaracji. Moze zwyczajnie Cie lubi, niekoniecznie chce z Toba chodzic. Przyznaje, to ze spotkal sie z Toba tyle razy w ciagu krotkiego okresu czasu swiadczy ze jest Toba zainteresowany :) Po prostu badz cierpliwa i nie pokazuj po sobie desperacji ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalinka
dzięki dziewczyny:) Macie rację, muszę być cierpliwa i absolutnie nie pokazywać po sobie, że mi na nim zależy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agata-----
lalinka glupio zrobisz, jak zacznie ukrywac ze ci na nim zalezy, to go nie osmielisz, wydaje mi sie to dosc glupie taka niedostepnosc, lepiej byc naturalnym i troszke cierpliwosci tez ne zaszkodzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalinka
agata_ dziękuję za radę:). Póki co inicjatywę zostawiam w jego rękach, to on mnie zaprasza, to on pierwszy pisze sms-y...Jestem przychylna ale nie nachalna...choć zawrócił mi już nieżle w głowie;). dobrze, że wybiłyście mi z głowy pytanie go, co dalej z nasza znajomością?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do lalinka
Mnie facet po pierwszej randce powiedział, że mu się bardzo podobam i że chce się ze mną spotykać i lepiej poznać. Nie rozumiem tych podchodów. Może on Cię chce tylko do łóżka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najlepiej to jak sie znim chce porozmawiac powaznie to nastepuje milczenie owiec!I co gorsza odwracanie sie tylkiem badz tez moj czesto robi z sibie ofiare,a ze mnie zbrodniarke!!!Ech...EGOISCI!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalinka
do lalinka_ nie wiem, czy chce mnie tylko do łóżka ale na pewno mnie tam nie zaciągnie "bez zobowiązań" i po tygodniu znajomości :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga_ppppp
To dobra decyzja myslę,że nie powinnaś się go pytać co dalej.Ale wydaje mi się,że powiannaś napisac jakiegoś niezobowiązującego esemesa może niekoniecznie odnosnie spotkania ale tak o poprostu bo facet tez potrzebuje jakiegoś znaku od Ciebie,zainteresowania.On Doprowadził do spotkania 4 razy w tak krótkim czasie może czeka na jakiś drobny ruch od Ciebie bo nie jest pewny a nie chce wyjśc na "głupka".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A z nami było tak. Gdy poznałam mojego narzeczonego przez pierwsze 3 miesiące również żyłam w niepewności - spotykaliśmy się po pare razy w tygodniu, ale on nie wspominał ani słowem o tym, że możemy nazywać się parą. Stwierdziłam, że naciskanie na faceta by się zadeklarował jest zbyt natarczywe, więc postanowiłam użyć babskiej sztuczki. Poszłam ze znajomymi na imprezę i potem gdy wypytywał się, jak się na niej bawiłam, niby w żartach opowiedziałam mu jak to spodobałam się jakiemuś koledze i znajomi chcą mnie z nim swatać. No i moje kochanie się zezłościło, dlaczego moi znajomi chcą mnie umawiać z jakimś obcym facetem. To mu wyjaśniłam, że przecież nie jesteśmy oficjalnie, więc myślą, że nadal jestem singlem i inni mężczyźni mogą się o mnie starać. Sposób poskutkował i od tego czasu byliśmy już oficjalnie razem. A dlaczego tego nie zrobił wcześniej - powód banalny. Bo myślał, że skoro spotyka się tylko ze mną, to już jesteśmy razem. Więc po co jakieś tam deklaracje, pytanie \"czy chcesz ze mną chodzić\". Cóż, ja jestem kobietą i miałam nieco odmienne zdanie na ten temat ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalinka
wiosna---> bardzo sprytnie to rozwiązałaś:). Ale 3 miesiące to już coś... Ja nawet nie wiem, czy on nie spotyka sie też z innymi:(. Jeżeli to potrwa, to chyba użyję Twojej sztuczki;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×