siedze i placze... znow...

Potem to właśnie ludzie cię oszukują - mnie też tak oszukano jak miałam 26. Jednak pierwsza miłość to jest to. Potem jest już rybka pipka. Ksiązki można sobie pisać co najwyżej. Ach jaka ja jestem mądra. Gdybym jeszcze była taka młoda jak jestem mądra to byłoby już cudownie. Ale zawsze sobie wyobrażam, że nadrobię pewne rzeczy w życiu, które mi zabrało w pewnym momencie bo..... takie ono właśnie jest.

pewnie , że ci się ułoży! Dlaczego by nie? Tylko musisz w to mocno wierzyć! A może nawet jeszcze bardziej! :)

nie dziękuję! ;)

płonnej nadziei Jacekm ma tylko jedno żyletkę

No - 16.11 nie ryycz tak strasznie... najważniejsze że nie jesteś w ciąży. Pomyśl zawsze logicznie i znajdź dobre strony we wszystkim. I nie dziękuj, na Boga, nie dziękuj nigdy nikomu - prócz samej siebie:)

ha hahah lubię jak dziewczyny mają czasem absurdalne poczucie humoru, jak czytam niektóre Wasze wypowiedzi to mi się morda śmieje

no nie jestem w ciąży i nie chcę być..............dlatego ryczę :o

Wiecie co?Nie wiem jak można komuś mówić\"nie martw się\":/

16.11 - rozumiem Ciebie poniekąd. ale tylko poniekąd. niestety faceci nie są warci nawet połowy naszych łez. takie jest życie. kto w to nie wierzy - ten sam się wnet przekona. Nie można po prostu pozwolić dac się omotać uczciami. Najgorsze co może spotkać nas w życiu. Zresztą tak samo jest z dziećmi - są takie ładne gdy śpią lub gdy ich nie ma. Poza tym to normalne potwory w większości. Wiem coś o tym. I ostatecznie człowiek zawsze pozostaje sam - i wszystko jest OK dopóki jest zdrowy... to tyle.. Na drugi raz bądź bardziej praktyczna, a mniej romantyczna. To perwsze na pewno ci nie zaszkodzi natomiast to drugie...sama widzisz:(

praktyczna?

No - chyba tak. Gdybym była praktyczniejsza to moze miałabym dziś dwoje dzieci i nie siedziała w sieci szukając czegoś o przywrotniku pasterskim. Ale ten kraj jest zbyt złodziejski i oszukańczy jak dla mnie, żebym mogła spac przy tym spokojnie. Więc niech już jest tak. Czasem sobie myślę, że może kiedyś adoptuję jakąś sierotkę. Zeby wszystko było tak jak należy. Bo reszty już nie wrócę. Brrrrr jak mi zimno. Prócz dzieci nic nie ma sensu w tym życu. Wszystko się znudzi oprócz dzieci i wspólnych wspomnień ze wspólnego dzieciństwa najlepiej. A ja miałam fajne dzieciństwo. I dobrze:)

dzieci pojda w swiat! to co bezie to moj męzulek i miłosc:)

Niekoniecznie - może Ci on umrzeć i możesz zostać sama. Różnie być moze. Ja ostatnio też mam trochę doły badziej niż pozytywne widzę strony życia, a miłość do gościa bez perspektyw średnio mnie pociąga. Może już raczej łózko, ale ...z ciepłą kołderką. Najlepiej do tego wziąć sobie swoją ulubioną książkę i lampkę (jak za dawnych lat) żeby nikt nie widział, że czytam po ciemku (wcale nie piszę o świerszczykach!!!). Boże ale jestem senna dziś. Pozdrawiam.

Zobaczcie jaką dostałam widokówkę od znajomego na dobranoc: http://framboise781.free.fr/Paris.htm Czyż nie jest piękna? Czuję się jakbym tam była. Chyba pojadę do paryża w tym roku. Martwię się tylko, że nie ma wycieczki na Mont Blanc jednocześnie. To mnie martwi... no i wiele innych spraw np. bieda moja w przyszłości... i takie tam...