Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Black Pencil

Dlzczego usunieto hardcorowe dowcipy??

Polecane posty

Zachciało się chłopu w Krakowie odlać, a wokoło pełno ludzi - nigdzie nie idzie się schować. Wpadł na pomysł, że wejdzie do budki telefonicznej i sfinalizuje problem. Jak pomyślał, tak i zrobił: wszedł do budki, dla pozorów otworzył książkę, poczytał, zdjął słuchawkę, cichaczem wyjął członka i oddaje naturze, co jej. Nagle stan błogości przerywa mu niebieskie stworzenie: - Dzień dobry obywatelu. - Dzień dobry. - A co to my tu robimy? - Przez telefon dzwonię. - A dlaczego członek wyjęty???? - Aaaaaaa, bo ja na sex telefon dzwonię, panie władzo:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kama SUTRA
Trzy fazy otyłości męskiej: a) nie widać, jak wisi; b) nie widać, jak stoi; c) nie widać kto ciągnie - Pierwszy raz od 20 lat ucieszyłam się na widok męża. - Z jakiego powodu? - Wezwali mnie na identyfikację. Z pamiętnika starej panny blondynki: "Rozczarowałam się ostatecznie! Otwarłam drzwi, na których napisano "Mężczyźni" - a tam....ubikacja! - Kochanie czy mógłbyś mnie zdradzić z inną kobietą? - Mówisz i masz! - Zaczyna pan siwieć. Czy stosuje pan jakieś środki, żeby powstrzymać ten proces? - Tak! Rozwodzę się! - Genek kochałeś się kiedyś w troje? - Nigdy! - To zasuwaj szybko do domu. Motto lekarzy pogotowia ratunkowego: Im później przyjedziesz, tym trafniejsza diagnoza. Ostatnio dowiedziałem się, że miłość to głównie kwestia chemii. Z pewnością dlatego moja żona traktuje mnie jak odpady toksyczne. - Jak wygląda prośba do Boga, faceta po 70-tce? - Odebrałeś Boże siły, to odbierz i chęci. - Tato, mogę spróbować skoków bungee? - Lepiej nie synku, o ile sobie przypominam, od samiuśkiego początku prześladowały cię wypadki z gumą. - Tylko eksplozja dobra może odmienić świat- zaapelował papież Benedykt XVI. Eksplozja? Dobra!- odpowiedzieli islamiści. W laboratorium blondynka do blondynki -co robisz? -ekstrahuje -zrób mi dwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziś pytanie
On, ona, sytuacja intymna. On pyta: - Czemu leżysz jak kłoda? - Bo rąbiesz jak dzięcioł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to stare
Wchodzi babcia do autobusu i pyta kierowcy: - Chcesz, chlopcze, orzeszka? - Poprosze. Nastepnego dnia sytuacja sie powtarza. Kierowca proponuje: - Ale moze pani tez zje? - Chlopcze, ja juz zabkow nie mam... Kolejnego dnia sytuacja sie powtarza, kierowca zjada i pyta: - A skad pani ma w ogole takie pyszne orzeszki? - Z tofifee...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jedzie taksówka. Na tylnym siedzeniu pasażerka robi laskę pasażerowi. Taksiarz się odwraca: - Kurde, proszę skończyć z tym bezeceństwem! - Jedź, jedź, nie marudź... Zapłacę... - mruczy facio. - Pierniczę wasze pieniądze - krzyczy Skończcie z tą sodomą! - Jeśli nie chcesz kasy, to będziesz następny - proponuje pasażer. - Cooooo?! W swoim aucie mam ci loda zrobić???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do sex shopu wpada zdyszany klient: - Dmuchaną lalę! Tylko szybko, zależy mi na czasie! - Rozumiem - odpowiada sprzedawca. - Ale, ale....... Pan przecież kupował już u nas dmuchaną lalę! I to nie dalej, jak dwa dni temu. - No tak. Ale już jej nie kocham. Przychodzi baba do lekarza: - \"Panie doktorze ciagle jestem wk.rwiona, wszystko i wszyscy mnie wkurwiaj?, a najbardziej wkurwia mnie to, ze wszystko mnie wkurwia, prosze mi pomoc!\" - \"Czy probowala Pani w jaki? sposob sie wyciszyc, uspokoic, np. spacery w lesie, parku wśród spiewu ptakow, spacerujac boso po trawie, kontakt z przyrod?abardzo pomaga... - \"E tam, Panie Doktorze - ptaki mnie wku.wiaja, bo dra ryje, w trawie pelno robactwa, pajeczyny, galezie zaczepiaj? o ubranie, nie, nie, przyroda mnie wk.rwia!\" - \"To moze inny sposob, np. kapiel w wannie pelnej piany z aromaterapia, przy nastrojowej muzyce?\" - \"E tam, Panie Doktorze, tego tez probowalam piana mnie wkurwia, bo szczypie w oczy, muzyka mnie wkurwia, kazda muzyka mnie wkurwia, ta nastrojowa najbardziej mnie wkurwia, a te olejki zapachowe, to dopiero wk.rwiajace, kleja sie, lepia, plamia, nie, nie olejki najbardziej mnie wk.rwiaja?!\" - \"No dobrze, to moze sex? Jak wyglada Pani zycie seksualne?\" - \"Sex !? A co to takiego?\" - \"Nie wie Pani co to sex !? No dobrze, zaraz Pani pokaze, prosze za parawan.\" Po chwili na parawanie laduja kolejne cze?ci garderoby: spodnie, spodnica, kitel, bluzka, biustonosz, majtki. Po kolejnej chwili slychac sapanie i wzdychania, wreszcie slychac glos kobiety: - \"Panie Doktorze, prosze sie zdecydowac:?!!!! Wklada Pan czy wyciaga, bo juz mnie pan zaczyna wk.rwiac!\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na werandzie siedzš sobie w bujanych fotelach dziadek z babcia. Nagle ni z tego ni z owego babcia wali dziadka w łeb tak, że ten aż spada z werandy prosto w krzaki. Dziadek, wyczołgujac się, pyta ze zdumieniem: - A to za co było?! - A za to, że masz małego ptaszka Dziadek wgramolił się na werandę, usiadł, i po chwili nagle: łup! babcię w głowę, i tym razem ona laduje w krzakach. - Hej! A to za co?! - pyta zaskoczona babcia - A za to, że wiesz, że sa w różnych rozmiarach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Głęboka komuna, piąta rano, ogonek do mięsnego. Nagle gość odzywa się do\"zaplecznika\" -Panie kochany, ale mi się lac chce... -To lej pan w kieszeń tego z przodu. -No coś pan, a jak poczuje ? -A pan poczułeś ?? Tatuś tłumaczy synkowi zasady urozmaiconego pożycia seksualnego. Gestykuluje, miota się po podłodze, wygina niewidzialną partnerkę na wszystkie strony, obrazowo ze szczegółami przedstawia każdą możliwą i niemożliwą pozycję. Synek tymczasem siedzi skulony na fotelu, czerwony jak burak, uszy mu płoną, rumieńce wypełzły na buzię, głowę coraz bardziej wtula w ramiona, jeszcze trochę i zemdleje. W końcu udaje mu się przerwać szalałemu rodzicowi i mówi: - Ale tatusiu, przestań już proszę! Mówiłem ci, że mam jutro w szkole historię, wiesz wojny, zabory i takie tam, a ty miałeś mi tylko wytłumaczyć c to jest NAJEŹDŹCA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W ZOO przed klatka z malpami synek pyta sie mamy: - Mamusiu dlaczego w tej klatce zamkneli informatykow? - Jak to informatykow? - pyta mama - No tak, jak nasz tatus - nieogolone, brudne i maja odparzenia na tyłku:classic_cool: **** raczej dla panów;) Oto przed tobą damskie krocze Które się składa w rzeczy samej? Z części ozdobnej i roboczej U każdej statystycznej damy. W części ozdobnej włos jest trzonem, Badz przystrzyżone, badz w nieładzie. Bywa, że całkiem jest zgolony, Lub farbowany, lecz już rzadziej. W części roboczej tego tworu, Który umilić ma Ci życie? Choć głównie składa się z otworu Ma również piękne okolice. Tam wargi duże są i mniejsze Broniące wstępu do „pieczary”. Tam też łechtaczka ma swe miejsce Górując dumnie koło „szpary”. Przeznaczenie i warunki gwarancji Do wielu rzeczy może służyć, A jest tak zmyślnie wykonane. Ze będzie działać znacznie dłużej Gdy będzie częściej używane. Dawać ma rozkosz pełną mocą, Od trzech do pięciu razy dziennie. I jeszcze parę razy nocą, Gdy obsługujesz umiejętnie. A gdyby tylko do siusiania, Wbrew przeznaczeniu i bez racji, Była wciąż tylko używana, To nie udziela się gwarancji! Wskazówki eksploatacyjne Używać możesz w sto sposobów, Które opisać trudno w części? Lecz jest to jeden z tych wyrobów, Co przed użyciem trzeba pieścić? Możesz oglądać i dotykać, Lizać, całować, gryźć z umiarem, Chuchać i dmuchać, głaskać, bzykać, Aby rozkoszy dobyć czarę. Reasumując – jednym zdaniem: Najwyższej klasy urządzenie, A kompleksowe korzystanie Jest proste jak pier... Ten długo jedzie, – kto smaruje, Tak w życiu bywa i tu także. Smaruj pieszczotą i uczuciem, To urządzenie się nie zatrze. Życząc „sto lat” bardzo owocnej Eksploatacji owej dziurki. Dzisiaj na zawsze Tobie chłopcze Oddaję rękę swojej córki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie różne
- Kochanie, co wolisz - banany czy truskawki? - Na bazarze jesteś, skarbie? - Nie, w aptece. Człowiek nabiera doświadczenia z wiekiem. Szkoda, że jest to wieko od trumny. Jeśli piękna, młoda kobieta prosi cię, niemłodego, przeciętnego mężczyznę, abyś został na noc i na dodatek, daje ci za to pieniądze, to znaczy, że ona jest szefową firmy, a ty - nocnym stróżem. Jako dziecko mężczyzna kupuje sobie małego loda za 2 zł., a kiedy jest dorosły, musi szykować co najmniej 50 zł Stirlitz obudził się koło drugiej. - Pierwsza też była niezła, pomyślał. Sekretarz komitetu powiatowego obdzwania okoliczne kołchozy: - No jak tam idą żniwa? - Ch*jowo! - Nie upiększajcie, mówcie jak jest! Prognoza pogody a'la Zubilewicz: - W ten weekend będzie 30 stopni ciepła - 15 w sobotę i 15 w niedzielę. Siedem złotych, trzy srebrne, dwa trzonowe i pięć mlecznych - takie były rezultaty ostatniego występu polskiej reprezentacji w boksie. Świeżo osadzony więzień drze się zza krat: - Jestem niewinny! Niewinny! Na to z sąsiedniej celi: - No, to już niedługo, kwiatuszku - jutro bierzemy prysznic... Ona: Na pierwszej randce nie daję! On: No to może chociaż weź? - Jak uprawiać seks, żeby nie było dzieci?- Wysłać je do dziadków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rano . Mąż do żony: - Kochanie idę na zakupy, co mam kupić? - Kup co chcesz! -Powiedz co mam kupić bo nie pójdę! - OK.. Kup bułeczki. - Ile tych bułeczek mam kupić ? -Ile chcesz! - Powiedz ile bo nie pójdę. -OK. Tyle ile się razy kochaliśmy dzisiejszej nocy. W sklepie: - Poproszę 7 bułeczek ... albo nie - poproszę 4 bułeczki , 2 lody i kakao !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faberkli
up up upupup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na poboczu autostrady superhiperblondyna w superhipermini wypina swoją superhiperpupę wymieniając koło w swoim superhipersamochodzie. Zatrzymuje się policjant i najdelikatniej jak umie zwraca uwagę: - Rozumiem, że jest Pani zdenerwowana, ale stoi Pani niebezpiecznie wyeksponowana na poboczu, a ja coś nie widzę trójkąta. - No.. bo.. ja.. mam wydepilowany - zarumieniło sie dziewczę.. *** Wypadek samochodowy. Kierowca siedzi w rozpierdzielonym samochodzie z wybałuszonymi oczami, a policjant zwraca się do niego z ojcowskim pouczeniem w te słowa: - No i widzi pan? Pan zapiął pas i nawet pan nie draśnięty, a pana kobita nie zapięła i teraz się wala tam w krzakach z penisem w zębach... *** Prosty człowiek, pierwszy raz w szpitalu, operacja, ścisła dieta, kroplówka trzy dni, potem kleik - dopadł go straszny głód. Wchodzi pielęgniarka i pyta: - Podać Panu kaczkę? - O tak, kochaniutka i od ch..a frytek! :classic_cool: to już wszystko na dzisiaj:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kama SUTRA
Plan filmowy, trwają zdjęcia do filmu historycznego. Niezadowolony reżyser krzyczy na aktorów: - Petrow.. No, kto tak k*rwa gra sułtana? Tyś przecie władca imperium.. Zerwijże z niej te łachy! Bierz ją jak należy! - Kuroczkina, twoja mać... Kto tak gra nałożnicę? Leżysz jak kłoda, a powinnaś się ruszać i jęczeć, ruszać i jęczeć! Ruchy, ruchy, ruchy!!! Asystentka reżysera: - Wiktor Iwanowicz, Sidorowu cuś jakby spodnie wybombiło! Reżyser: - Co?? Sidorow, rób k*rwa, co chcesz, ale ja nie będę wyjaśniać widzom, dlaczego eunuchowi fiut stanął!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kama SUTRA
Podpity facet wraca nad ranem do chałupy. Ogarnął się jako tako i ładuje się do małżeńskiego wyra. Popatrzył chwilę na śpiącą żonkę, pogłaskał ją po policzku i pocałował w czółko. Żonka zamruczała coś przez sen i dalej śpi, a facet pierdut ją w buźkę z płaskacza!... - Heniu! Za co?! - krzyczy rozbudzona i przestraszona kobieta. - Za to, żeś nawet oczu nie otwarła, żeby zobaczyć kto cię całuje!... Do Mariana przyjechał Zdzicho, kolega z wojska. Od słowa do słowa pękły dwie flaszki, a Zdzichowi uciekł ostatni autobus. - Nic się Zdzichu nie martw - mówi Marian - prześpisz się u nas. Marian z żoną, typowa polska rodzina na dorobku, mieli tylko jeden pokój, a w nim jedno łóżko. No więc wszyscy troje położyli się spać na tym łóżku... Następnego dnia, kiedy żona Mariana poszła do sklepu po bułki na śniadanie, Zdzicho, z typową dla kolegów z wojska otwartością, mówi: - Maniek, nie chcę cię martwić, ale twoja stara jest nielicha zdzira, ona mnie całą noc za fiuta trzymała! - Zdzichu, nie chcę cię martwić, ale ty żeś jest głupi. To ja cię trzymałem - przezorny zawsze ubezpieczony!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kama SUTRA
Przy piwku w smutnym lokalu sprzecza się Zdzisiek, Romek i Antek, który z nich gra szybciej na fortepianie. Zdzichu: - Ja to półnuty potrafię tak wywijać, że te białe klawisze się czerwone robią - jak obiecał tak i zagrał. Romek był pod wrażeniem, ale zagaił: - Jak gram ćwierćnuty, to pęd powietrza od moich dłoni jest taki jakby ten paryżanski expres przejeżdżał - i wiatru takiego narobił tym graniem, że pianę z kufli wydmuchało... Na to Antoś: - Ślicznie chłopaki, ślicznie, ale nic to przy szybkości, z jaką szesnastki zagrać potrafię... nic to. - To zagraj - powiedział Zdzich. - Ręka mnie boli, nie zagram. - Choć minutkę pograj... - Nie da rady. - Kilkanaście tych szesnastek choć zagraj, prosimy... - Nie! - No to k*rwa choć jedną zagraj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kama SUTRA
W sklepie zoologicznym stoi wielkie akwarium, a w nim pływa zajebiście fajna rybka. - Poproszę o te... tę rybkę - mówi klient. - Ona nie na sprzedaż - mruczy sprzedawca. - Czemu? Chwila ciszy. - Nie możemy, k*rwy, złapać... Do baru wchodzi stały bywalec, świeża blizna zdobi czoło. - Co się stało? Skąd to masz? - pytają koledzy - A, to blizna po kuli. - Jak to? - Normalnie, szedł jakiś dziadek o kulach i mi przy******lił. W łóżku leży małżeństwo ze słusznym stażem: - A kiedyś to zasypiałeś trzymając mnie za rękę... Mąż obraca się i łapie żonę za rękę. - I przed snem całowałeś w czółko… Podnosi się i całuje. - I gryzłeś mnie po szyi… Mąż wstaje, wsuwa się pod tapczan. - A czego ty tam szukasz!? - Zębów!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kama SUTRA
W rodzinie urodziły się trojaczki... Sąsiedzi pytają siedmioletniego braciszka nowo narodzonych: - Jak się maluchy nazywają? Ten, niezdecydowanie: - O ile dobrze ojca przez telefon zrozumiałem - Nihu, Janie, Moje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kama SUTRA
Urząd Stanu Cywilnego - poniedziałek wczesnym rankiem, zaraz po otwarciu biura, wpada młoda mężatka i mówi: - W ubiegłą sobotę w tym urzędzie wzięłam ślub z Jarosławem Kijem. - Tak pamiętam! - mówi urzędniczka - O co pani chodzi? - To była straszliwa pomyłka! - Proszę powiedzieć co się stało? - Wszyscy zawsze mówili, że kij ma dwa końce, a to jest nieprawda !!! Jedyny w okolicy gabinet ginekologiczny w Gminnym Ośrodku Zdrowia w Tarnawatce. Przed drzwiami kolejka 57 kobiet cierpliwie czeka na wizytę. W korytarzu panuje jednostajny szum głosów. Nagle wchodzi facet w średnim wieku i zajmuje miejsce jako 58. Robi się całkiem cicho (jak w westernowym saloonie). Po kilku minutach jedna z kobiet zwraca mu uwagę: - Panie, to kolejka do ginekologa. - To dobrze - odpowiada gość - Widzę, że pan nie rozumie - drąży jednak kobieta - Ginekolog. To taki lekarz dla kobiet - mówi z naciskiem - A on spiralki antykoncepcyjne zakłada? - odpowiada pytaniem mężczyzna - Tak, oczywiście. - No to ku*wa, pewnie umie też je zdejmować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kama SUTRA
Dzień dobry, chcielibyśmy wynająć mieszkanie - Oczywiście, czym się państwo zajmujecie? - Mąż jest inżynierem a ja nauczycielką. - Dzieci państwo mają? - Tak, dwoje - 7 i 8 lat. - Zwierzaki? - Nie, skądże! Są bardzo grzeczne... - Hallo? Nazywam się Rabinowicz. Słyszałem, że potrzebujecie specjalistów? - Potrzebujemy. Pan by się nadawał, ale potrzebujemy pracownika po wyższej matematyce. - Ukończyłem Uniwersytet im. A. Mickiewicza w Poznaniu - wydział matematyki!!! - Bardzo dobrze, ale potrzebujemy kogoś, kto także zna fizykę jądrową. - Ukończyłem również studia podyplomowe na wydziale fizycznym Uniwersytetu Lubelskiego o specjalności fizyka jądrowa! - Bardzo dobrze!! Tylko, że u nas w Tallinie konieczna jest znajomość języka estońskiego. - Znam język estoński, perfekt! - Jeszcze długo będziesz mi du*ę zawracał, pier*olony Żydzie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kama SUTRA
Mąż do żony: - Wiesz, masz antyczny profil. - Ooo, cieszę się bardzo kochanie. A kogo ci przypominam? Atenę? Afrodytę? - Konia trojańskiego... - Och, markizie, kocham pana do szaleństwa! - Eee tam... każda tak mówiła... - Kocham! Kocham! Kocham! - Eee tam... każda tak mówiła... a na torturach już co innego krzyczała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kama SUTRA
Spotykają się dwa dzięcioły, jeden z Puszczy Solskiej, a drugi z Białowieskiej. Ten pierwszy mówi: - U nas to są takie drzewa, że jeszcze nie było dzięcioła, który zrobiłby w nich dziurę. Na to ten drugi: - E tam, ja bym zrobił. I polecieli do Puszczy Solskiej, żeby się przekonać. Faktycznie, okazało się, że ten z Białowieskiej nie miał problemu ze zrobieniem otworu w drzewie. Po skończonej robocie mówi: - A polećmy do nas, tam są dopiero wytrzymałe sztuki! Ja nie mogę im dać rady! Polecieli, a tam okazało się, że dzięcioł z Puszczy Solskiej bez wysiłku poradził sobie z wydziobaniem dziupli. Morał: Zawsze gdy jesteś z daleka od domu, twój narząd jest dużo twardszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tajne laboratorium. Rozmowa dwóch ’doktorów’ - Ty, niezła mi wyszła ta ostatnia partia amfy... - Tak? Po czym poznajesz? - A, obsypało mi się trochę na kuwetę z ślimakami. - I co? Gdzie one są? - Nie wiem, biegają tu gdzieś... Zdecydował się pewien koleś opuścić ziemski padół. Kupił flaszkę koniaku ‘Napoleon Trzy Gwiazdki’, hawańskie cygaro i cyjanek potasu w pastylce. Siadł nad rzeczką i – uwaga: trudne słowo - kontempluje zachód słonka. Wypił powoli koniak, wyjarał cygaro. - Echhh... ciekawe czy ktoś o mnie jeszcze coś dobrego powie... – pomyślał i łyknął cyjanek. Następnego dnia wzdłuż rzeczki spacjerują sobie dwaj żule. - Patrz, Stefan nieboszczyk! - No. - Kawał złamasa musiał z niego być. Albo pedzia. - Czemu, Danielu? - Obrączki nie ma. - No. - I na dodatek sukinsyn, złośliwy jak ch*j! - Po czemu wnosisz? - Tej butelki, kurfa, nigdzie nie sprzedamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość h.d.
Facetowi znudziło się życie i postanawia z sobą skończyć zarzuca sznur na żyrandol włazi na taboret i nagle widzi na szafie niedopitą butelkę wódki Szkoda żeby się zmarnowało- myśli, złazi z taboretu i gdy przystawia go do szafy zauważa pod nią spory niedopałek papierosa - no! i życie jakoś zaczęło się układać-pomyślał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heheheeheehehe
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z innego topiku
Caryca Katarzyna szukała wytrawnego kochanka, lecz żaden z kandydatów nie wytrwał dłużej niż 50 orgazmów. Katarzyna była niepocieszona. Wkrótce jednak dowiedziała się ze w dalekiej syberyjskiej puszczy mieszka młody drwal, który może zaspokoić każda kobietę. Udała się Katarzyna do owego drwala i mówi: - Albo zaspokoisz mnie 100 razy, albo mój kat zetnie ci głowę. Drwal się zgodził i wspólnie z caryca odliczali kolejne orgazmy drwala: - 1, 2, 3, ..50, ........,90, ..... Katarzyna już nie wytrzymuje, ale drwal mówi miało być 100, to będzie 100, i liczą dalej. Gdy doszło do 99 orgazmu Katarzyna kłamiąc krzyczy: - 100! - Nie, 99 mówi drwal. - 100, według moich rachunków jest już setny raz. - Caryco, mówi drwal, ja jestem człowiek prosty, ale uczciwy, pogubilimy się w rachunkach więc zaczynamy od nowa !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z innego topiku
Facet idzie do burdelu, po drodze widzi kotka, daje mu kopa. Wychodzi z burdelu, spotyka tego samego kotka, głaszcze go i mówi:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z innego topiku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego nie wkleja
????????? co jest??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostatni raz
Facet idzie do burdelu, po drodze widzi kotka, daje mu kopa. Wychodzi z burdelu, spotyka tego samego kotka, głaszcze go i mówi: "kicia, kicia. jeśli mamy dobry seks, to łatwiej nam żyć, człowiek jest pogodniejszy, łagodniejszy, politykiem nie zostaje..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×