Taste it 0 Napisano Styczeń 21, 2012 widzisz Edyta Ty mi o tym piszesz że tego koloru nie należy stosować jako początkowy JA PIERWSZE O TYM SŁYSZE !ale do diabła ta artystka co mi robiła powinna o tym mi powiedzieć,uprzedzić mnie ale to taka specjalistka że Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Taste it 0 Napisano Styczeń 21, 2012 ucięło mi wypowiedz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Taste it 0 Napisano Styczeń 21, 2012 że ze pewnie sama o tym nie wiedziała.Trochę mnie podłamałaś że mikrodermabrazje i kwasy nie pomogą,wiesz ja chciałam trochę to złuszczyć i wtedy ewentualnie jakieś poprawki ale teraz to zgłupiałam i już sama nie wiem.Tamten kolor z przed 7 lat był delikatny i czekałam 7 i pół roku aż zejdzie ale fakt nie robiłam nic w tym kierunku żeby to przyśpieszyć a ten jest diabelsko mocny w porównaniu do tamtego i jeszcze do tego obawiam się że za mocno osadzony bo mi osocze się sączyło z jednej brwi.Jestem dziś po nocy(w pracy)ale mam nadzieję że uda mi się zrobić te zdjęcia (nie robię zdjęć komórką tylko i wyłącznie lustrem więc mam nadzieję ze do oględzin zdjęcia będą dobre) A SWOJA DROGĄ PODZIĘKOWANIA DLA WSZYSTKICH PAŃ KTÓRE NAM TU RADZĄ BEZINTERESOWNIE,I DLA TYCH KTÓRE DZIELĄ SIĘ Z NAMI DOŚWIADCZENIAMI. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
fanta79 0 Napisano Styczeń 21, 2012 Taste it, Edyta nie napisala, że nie dadzą nic nic.. ale niewiele, zawsze można popróbować. Podobno potęga tkwi w podświadomości hehe.. ja co dziennie rano wstaje, patrze w lustro i mowię sobie że dziś znowu one są jaśniejsze niż wczoraj i z uśmiechem ide do pracy ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Taste it 0 Napisano Styczeń 21, 2012 MASZ RACJĘ FANTA!!!!!!!!!!!!! Będę się tego trzymać chyba ściągnęłam Cię telepatycznie bo przed chwilą Ty mi się przypomniałaś i nasza rozmowa,będę walczyć!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Taste it 0 Napisano Styczeń 21, 2012 Ja wiem że ludzie mają poważniejsze problemy ,choroby itd.Ale tak sobie myślę że skoro jest to forum to babki naprawdę przeżywają dramaty po nieudanych makijażach.........fanta ma świętą rację trzeba nastawić się pozytywnie,a po to tu jesteśmy żeby sobie pogadać i doradzić sobie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Taste it 0 Napisano Styczeń 21, 2012 Do krysia samosia.Dokładnie to Ci pewnie Edyta to wytłumaczy ale ja nie raz słyszałam o tych makijażach z grupona że ich nie widać i dziewczyny idą płacą normalną cenę i robią na nowo.Czy dają jakieś podejrzane barwniki czy je zwyczajnie oszczędzają nie wiem.Fakt jest taki że linergistka z interesu z gruponen dostaje grosze więc musi na czymś oszczędzić.Nikt Ci za takie pieniądze tego uczciwie nie zrobi no może dobra znajoma.One się zawsze tłumaczą że grupon to dla nich forma reklamy tylko ta reklama nie ma sensu......Tak jak wcześniej Edyta pisała - dobre urządzenie,dobre barwniki,nie byle jaka wiedza i umiejętności , praktyka to musi być w harmonii.I jeszcze żeby tego było mało ciężko taką osobę znaleźć.No i oczywiście to kosztuje. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość miiiiiszka Napisano Styczeń 21, 2012 wczoraj zrobiłam kreski na górnych powiekach. Dziś mam obrzęk rano największy teraz mniejszy ale nadal. Dostałam taką białą maść do smarowania, ale jak smaruję to zostaje na rzęsach i wygląda jakbym miała zaropiałe oczy? Jak z czymś takim iść w poniedziałek do pracy? A może coś robię źle??? Muszę jeszcze nadmienić, że u nie obrzęk pojawia sie czasem normalnie jak się nie wyśpię - taka widać uroda... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość OlgaXXL Napisano Styczeń 22, 2012 A ja zrobilam sobie brwi i uwaga smarowalam je wazelina i po 2 dniach wygladaja juz normalnie.Teraz przymierzam do ust i zazywam heviran.Nie wiem czy mam odpowiednio wprowadzony barwnik bo brwi mnie nic nie bolały i ponoć usta też nie będą bolały będę czuła lekkie drapanie (robię kontur)Co najfajniejsze pani ktora mi robi makijaz przyjezdza do mnie do domku ale jest "sprawdzona"pocztą pantoflową :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość TerefereFikumiku Napisano Styczeń 23, 2012 Wykonuje zabieg w domu? Hmm, a co z zachowaniem zasad higieny? Jakoś mam wątpliwości... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Marianka85 Napisano Styczeń 23, 2012 Witam, Dziewczyny, czy może któraś z Was się orientuję, co można zrobić z powiekami, które po zrobieniu makijażu permanentnego kreski górnej.. jakby zaabsorbowały barwnik :/ Wygląda to teraz tak, jakbym położyła sobie niezbyt równo cienie i jeszcze na dodatek w dziwacznym dość kolorze. Na początku myślałam, że to może jakieś siniaki.. ale po tygodniu zaczęłam się już martwić. Skontaktowałam się już z salonem, gdzie byłam na makijażu i jutro mają dać mi odpowiedź, co dalej. Ale pomyślałam, że nie zaszkodzi popytać też inne osoby o rady i doświadczenia. Naczytałam się już w sieci sporo - lasery, korekcje, etc.. i w końcu mam mętlik większy, niż przed czytaniem . Czy ktoś z Was miał podobne doświadczenia?? Jeśli tak, to może jesteście w stanie polecić jakieś miejsce (najlepiej w W-wie), gdzie doprowadzą mi to do ładu? Dzięki! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Natelka Napisano Styczeń 23, 2012 Po jakim czasie mogę zrobić sobie pm po ostrzykiwaniu ust kwasem?Zależy mi na odpowiedzi kilku linergistek a nie tylko jednej ,proszę:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Edyta LTL Napisano Styczeń 23, 2012 Marianka 85 masz do wyboru laser, kamuflaż, albo żyć z tym nieszczęściem. Kamuflaż raczej będzie widoczny, laser nie zawsze jest możliwy, do decyzji lekarza. Inne formy pozbycia się barwnika z tych okolic nie istnieją! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Edyta LTL Napisano Styczeń 23, 2012 Natelka, ja najchętniej wolę odwrotną sytuację. Najpierw mp potem ostrzyknięcia. Jeśli już tak ,to dla mnie minimum 3m-ce lecz najchętniej 6 m-cy. Jak pozostałe linergistki nie mam pojęcia, z pewnością Ci napiszą. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Natelka Napisano Styczeń 23, 2012 A jeśli zrobię po miesiącu?Czym ryzykuję?Mam spartolony mp,kontur chwycil w niektorych miejscach na bardzo ciemno w innych w ogóle,jak po czasie reszta ust wyblakla i powiększylam je sobie ,to wyeksponowalo się to jeszcze bardziej.Na marginesie ,robię już te usta po raz 5ty chyba,nigdy żadnej linergistce nie udalo się ich zrobić ładnie,a robilam u naprawdę fajnych pań,których prace są świetne.Za każdym razem pigment chwyta nierówno,albo ledwo go widać.Może powinnam zrobić teraz jasnym kolorem cale usta,zakryje to te ciemne plamy po starym mp?Nikt się nie chce już podjąć moich ust:( Z góry dziękuję za odpowiedz. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Marianka85 Napisano Styczeń 23, 2012 Edyto dzięki za odpowiedź. A powiedz mi - co to w zasadzie jest?? Czy jak to zostawię, to jakoś to z czasem zjaśnieje? Czy o jednoznaczną odpowiedź tu raczej trudno? Jutro w takim razie zaczynam obdzwanianie dermatologów, którzy znają się na laserach.. masakra jakaś :/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Emilka_47 Napisano Styczeń 23, 2012 Stare przysłowie "chytry dwa razy traci" hahah mimo swoich latek też uległam urokom Gruponu. Miałam szczątkowe brwi i marzyłam o tym aby nie wygladac bez makijażu jak w masce p-gaz. Skuszona ceną oddałam swoją twarz osobie o której najchetniej zapomnę bardzo szybko. było szybko, bardzo boleśnie i krwawo. Pani coś mi namalowała i zrobiła "coś". Mogłam to zobaczyć po 2 dniach jak mi opuchlizna zeszła> BRWI !!!!! czarne, wielkie i KRZYWE.wygladałam tak karykaturalnie że wziełam zaległe 2 tyg urlop bo podobno miały sie wygoić. Pani po telefonie z krytycznymi uwagami przestała mieć czas na kolejne spotkanie..... i zostałam w ........ 4 miesiące codziennego koszmaru. Zwiedziłam kilkanascie warszawskich gabinetów gdzie pooglądano pagdybano i zaproponowano jakies działania za lekko koszmarne pieniążki. Szukałam w internecie i znalazłam w Poznaniu. Oj najeżdziłam się 4 razy przez 3 miesiące do pani Izy (dworzec poznaniacy macie starszny) ale w normalnej cenie plus bilety mam piekne równe brewki, delikatne, równe pieknie wyprowadzone. Wspaniała ręka, doskonałe wyczycie i działające znieczulacze. Tego wymagajcie. To nie miejsce na reklame ale jak któras ma problem to poszukajcie pani Izy w Poznaniu. Dobra stronka i bogata galeria prac. A mogło byc tak fajnie od poczatku. PS jadę na Budme i fundne sobie kreski i usta z najwiekszym zaufaniu oddając swoją twarz doswiadczonej osobie, I przemiłej do tego!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
fanta79 0 Napisano Styczeń 23, 2012 Emilka, a cóż takiego zrobiła pani Iza z krzywymi i czarnymi brwiami jeśli możesz zdradzić osobom z podobnym problemem? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Natelka Napisano Styczeń 23, 2012 Niestety ja żeby dostać się do Poznania muszę całą polskę przejechać.Po za tym robiłam mp w dobrych gabinetach,płaciłam sporo (zwrócono mi koszt zabiegu po nieudanych mp).Brwi i oczy chwyciły mi ładnie,tatuaże mam dwa,też chwycilo.A usta...same problemy:( Muszę wyglądac reprezentacyjnie,bo sama jestem kosmetyczką a tu taka wtopa :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Akolor 0 Napisano Styczeń 23, 2012 Drogie Panie rozlane barwniki, to czesto spotykane efekty grupowych zakupow. Niestety jak kolezanka Edyta wspomniala mozliwosci naprawy w okolicy oczu brak. Wszelkie naprawy moga pogorszyc sprawe. Mam nadzieje, ze nie jest mocno rozlany barwnik. Niestety nie moge napisac niczego innego. Przykro mi . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Akolor 0 Napisano Styczeń 23, 2012 Jesli chodzi o usta po zabiegu z medycyny estetycznej, to faktycznie kolejnosc jest istotna - 1 makijaz permanentny 2 powiekszenie. Jednak kolor nie bedzie tak intensyny jak bez zabiegu med. estetycznej. Albo jedno albo drugie idealnie wykonane. Nie znaczy, ze dwa zabiegi wykluczaja sie, ale efekty nigdy nie beda w 100% idealne jesli zdecydujemy sie na oba zabiegi. Chodzi o intensywnosc koloru. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Marianka85 Napisano Styczeń 23, 2012 Jutro jeszcze obdzwonię gabinety, które specjalizują się w usuwaniu laserowym różnych dziwnych niespodzianek, może jednak znajdę na to sposób :/ A powiedzcie proszę, czy z Waszych doświadczeń wynika, że to w ogóle kiedyś schodzi z oczu?? Że się rozjaśnia z biegiem lat?? I co z ewentualną korektą kresek?? Bo stało się to po pierwszym zabiegu i teraz kreski są słabsze i raczej do korekty, aczkolwiek boję się cokolwiek więcej robić w okolicach oczu.. i tak źle, i tak niedobrze :/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Akolor 0 Napisano Styczeń 23, 2012 Temat rozlanych barwniow jest dlugi, ale nie sadze, ze uda sie usunac plamki, siniaki itp. Kreseczki mozna poprawiac, wzmacniac. Mysle, ze wszelkie starania usuniecia rozlanego barwnika powinny byc przemyslane. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Natelka Napisano Styczeń 23, 2012 Mój mp był robiony parę lat przed ostrzykiwaniem.Kilka razy poprawiany nigdy nie był równomierny.Nie chodzi mi o intensywność koloru tylko o rozjaśnienie tych ciemnych łatek,zbliżenie do naturalnego koloru ust.Czy jest to w ogole możliwe przy moim problemie tym bardziej teraz po ostrzykiwaniu kwasem ? :( Mam 2 miejsca na ustach które "łapią pigment" bardzo intensywnie,reszta ledwo widoczna albo nic nie widać:( Co mnie podkusiło,żeby robić mp na ustach ehh ,zachciało mi się różowych usteczek ,teraz non stop babram się błyszczykiem , jak nawiedzona Jola z jednorożcem,czy jak jej tam było ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Edyta LTL Napisano Styczeń 24, 2012 Jola R....icz;) ta z jednorożcem hihihihi Co do chirurga laserowego mam jeden namiar w Warszawie , mam go od dziewczyny z forum, z podobnym problemem. Robiła już kilka zabiegów i jest lepiej , co nie znaczy idealnie ale da się z tym żyć. Co do decyzji to po konsultacji z owym lekarzem, dowiesz się czy podejmie się tego problemu, czy niestety odrzuci twój przypadek jako nie rokujący. napisz do mnie na maila to dam ci kontakt edycjaj@op.pl Tu nie będę go podawać, gdyż dziewczyna, z forum także nie robiła tego publicznie tylko prywatnie. Czy zejdzie kiedyś samoistnie? Nie liczyłabym na to...inaczej....nie słyszałam o takim przypadku....cudownego ozdrowienia! W obecnym stanie fagocyty tego nie wydalą. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Edyta LTL Napisano Styczeń 24, 2012 Natelka, a te twoje usta,a raczej te felerne miejsca to w jakim kolorze wyszły? Jak masz odwagę to zrób zdjęcie tylko ust i prześlij na maila. tak to ciężko będzie się dogadać. Tylko usta wytarte poproszę , bez wazelin czy błyszczyków.;)) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Emilka_47 Napisano Styczeń 24, 2012 Fanta - 2 razy w odstepie miesiąca brwi były robione cielistym barwnikiem i jakąś chemią , tak że moje poprzednie koszmarki znikneły czesciowo. Potem pani Iza nadała nowy kształt i po trzech tygodniach poprawiła na korekcie wszystko raz jeszcze po swojemu. Zresztą do tego wyboru skłoniły mnie fotki dziewczyny w czerwonej bluzce która chyba miała podobny problem jak patrze www.izabelacytrowska.pl ten korektor był cielisty i wygladał przez piec dni jak fluid ale nie bylo tragedii. pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Youmine Napisano Styczeń 24, 2012 Ja robiłam kreskę dekoracyjną w Enklawa Day Spa w Szczecinie u Pani Marty Czerkawskiej Powargo. Jutro idę na poprawkę, która jest w cenie makijażu i będę jeszcze pogrubiać kreskę. Jestem bardzo zadowolona, ponieważ kreska jest bardzo naturalna i dobrze zrobiona i przede wszystkim CZARNA :) z czystym sumieniem mogę polecić ten gabinet i linergistkę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
fanta79 0 Napisano Styczeń 24, 2012 szkoda tylko, że na stronie, zamiast zdjęć makijaży, są zdjęcia żyrandoli :D jakże to zachęcające... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Natelka Napisano Styczeń 24, 2012 Fanto kochana,znam kilka salonów,które nie mają galerii a robia pięknie.Nie wszystkie panie szukają usługodawców w internecie,często jest tak,że mając stałych klientów i wypracowaną opinię ,często zapomina się lub olewa mówiąc brzydko o aktualizacji strony w nowe fotki.Sama to wiem po sobie :P Jak patrzę na moją stronę z przed 8 lat ,to aż wstyd :D Na tamte czasy była ładna a teraz ;) Pani Edyto,wysłałam moje popuchnięte wary do konsultacji :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach