Mamy siedzące w domu z dziecmi

Monika, ja już po 6 nie spałam. Chciałam zrobić pobudkę, ale już nie zdążyłam przed wyjazdem. Gumijagoda Marteczka, wiem doskonale, jaka u Ciebie pogoda :( Właśnie wróciliśmy z Lublina. Ale pomimo deszczyku i błotka jestem bardzo zadowolona. Chyba potrzebowałam takiego wyjazdu, spaceru wśród ludzi, no i ... zakupów :D (kupiłam sobie m.in. spodnie). Niestety teściowa nie chciała zostać z Paulinką i musięliśmy ją wziąść ze sobą; ale ona też była zadowolona, bawiąc się z tatusiem w samochodzie :)

Co za baba z tej Twojej teściowej Zuziu , ale super że się oderwałaś troszke i pobiegałas po sklepie Ja i owszem była teraz w sklepei , ale sama z dwójką dzieci więc chyba więcej pisać nie muszę:)

Weszliśmy dzisiaj do sklepu i rozwaił mnie tekst pewnego pijaczka,który zażyczył sobie dwie butelki denaturatu!!mówiąc ,że: Swięta przecież idą więc musi się zaopatrzyć................ Patologia:(

czy wszyscy faceci sa tacy beznadziejni, czy tylko mój mąz!!!!!!!! :zly: :zly: :zly:

kurcze, dajcie jeszcze raz ta strone z emotionikami, bo do tej pory sie ich nie nauczyłam.. ale wiadomo, co chciałam wyrazic w poprzednim poscie, no nie:-)

Monika chyba każdy facet ma swoje opały:( http://forum.o2.pl/emotikony.php

Monika na pociechę....

Monika..ode mnie też.

Witam z wieczorka. Jakaś zmęczona ostatnio jestem i skupić się nie mogę:-( Dzisiaj naszła mnie koszmarna myśl i nie opuściła do teraz. Rano pomyślałam sobie, że może jestem w ciąży. Mało prawdopodobne ale zawsze możliwe. Nie przeraziła mnie myśl o kolejnym dziecku, tylko to, że w czwartek robiłam rentgena płuc i gdybym była w pierwszym lub drugim tygodniu ciąży to strach pomyśleć o konsekwencjach tego. I ta koszmarna myśl spokoju mi nie daje. Idę spać. Mam wielką nadzieję, że w tych okolicznościach jednak nie jestem w ciąży. Dobranoc, kobitki.

Ja też mam często ścięcia z moim mężem...ale dziś \"zrobiłabym dla niego wszystko\" ;) Niestety poszedł na noc do pracy

Oj, zielna....wszystko będzie dobrze :)

Witam w poniedziałek:) Zielna trzymam kciuki za pomyśność w twojej sprawie. Pamiętam jak byłam w ciąży z Bartkiem to JUlka miała robiony rezonans i bałam się wtedy o ciąże ,ale lekarz mnie uspokajał, że gorszy jest tomograf komputerowy i te promienie. Pomimo to i tak się maartwiłam. Na szczęście wszystko jest dobrze, nie dziwię się twoim lękom i mam nadzieję ,że szybko je rozwiejesz. Dziewczyny miłego dnia i całego tygodnia:) Zuziu pamiętaj o kawie:)

HEJ! Jestem i ja:D Zielna-bedzie dobrze... Mój duży chłopak w pracy,średni w przedszkolu(poleciał z usmiechem:D:D:D)a mały właśnie bedzie jadł kaszkę więc mykam. Milego pniedziałku i tygodnia!

GJ-super zdjęcia no i tort przepyszny;)

Acha-mój Damianek zaczął dziś 9 miesiąc...szok!

Nikogo nie ma?:( Ciekawa jestem co sądzicie o sex-aferze? A ja zmykam trochę sprzątnąć. Kala-hop-hop-hop!!!!!!!!!!!!!!!!! Reszta zaginionych ?Mamuś-hop-hop-hop!!!!!!!!!!!!

Powiem tylko tyle.że w tym naszym rządzie to jeden wielki burdel:(......

Witam Gumijagoda trafne stwiewrdzenie :) Mi sie dziewczyny pochorowały próbuje się dodzwonic do lekarza by je zarejestrować i ciągle zajęte. Marteczka , ale tan czas leci co??Buziaki dla Damianka Zielna będzie wszystko dobrze zobaczysz:)

Witam :-) co do sex afery, mnie juz nic nie zdziwi,nie lubie lepera, ale uwazam ze to prowokacja, choc nie wykluczone ze tak było, ale przeciez nikt jej nie przystawił pistoletu do głowy..;-) i kolejny raz polska na jezykach..:-( co dzisiaj planujecie?moje biedactwo nadal zakatarzone, ale najgorsze te oczka, łzawia mu i ropieja, obkładam rumiankiem, nie wiem co jeszcze moge zrobic? wczoraj ogladałam bardzo fajny film na tvp2"pogoda na jutro"w rezyserii Sthura(sztura, nie wiem jak sie pisze)ogladała któras z was? dziewczyny, dacie mi swoj numer gadu?jesli nie chcecie tutaj to przeslijcie na maila: mitka2403@wp.pl miłego dnai

Monika spróbuj przemywać oczka małemu zwykłą herbAtą moje gg 5617709 A film ten ogądałam ,super ukazane nasze społeczeństwo. wracając do sexafery to tez myślę ,że to prowokacja:)

Czesc kochane kobitki Zielna, wiesz ja tez mam przypuszczenia ze jestem w ciazy... No ale musze poczekac troche z testami, moze bede miala prezent dla mezusia pod choinke??? :D Zielna a nie mozesz zrobic juz testu teraz? No wiesz, zeby nie potrzebnie sie nie denerwowac.... Buzia dla Ciebie i trzymaj sie Monika, ja swojej Zuzi okladalam rumiankiem i lekarka przepisala mi dla niej Neomycinum masc do oczu i kazala smarowac dwa razy dziennie na powieke , tak sporo zeby troche do oczka weszlo, oraz sa takie kropelki w jednorazowych ampulkach nazywaja sie Sulfacetamidum i kazala zakrapiac 3 razy dziennie do spojowki po 1 kropli ( mama musiala trzymac Zuzi glowke od tylu i zagadywala ja zeby patrzyla w gore, a ja do kacika wkraplalam) Powodzenia :D Moj mezus ostatnio jest kochaaany :) No i w ogole ciesz e sie jak glupia Swietami za pasem, choc sami bedziemy je spedzac

hej kobity ;) Oliwcia już kolejny dzień się ciągle chichra i tylko te 2 ząbki widac :D Kuba nadal po tym syropie pokręcony Wczoraj u nas prawie cały czas padało, na szczeście dziś już nie i nadal ciepło, nie lubię mrozów ale świeta bez śniegu.... Całuski

Kasieńko:D:D:D

Basiu

Kasiu:):):)super. Zuziu gdzie ta moja poranna kawa? Martwię się twoją nieobecnością.

hej mamusie!!!!!!!!mam tylko jedna reke bo druga lulam oliwie,wiki spi.Moje dziewczynki w koncu zdrowe,narescie przeszedl im katar,ale sie ciagnal.Modle sie zeby na swieta byly zdrowe.A jak tam u was nastrój przedswiateczny???czujecie juz zblizajacesie Święta?????????ja musze kupic nietlukace sie banki,bo mam tylko szklane a w zeszlym roku wiktorii rozpadla sie jedna w rece......a teraz jesze doszla druga ciekawska,wole nie ryzykowac.buziaczki!!!!!!!!!!!!!!

Basiu, na razie nie zapeszam i sie za bardzo nie ciesze , ale naprawde mam nadzieje :D Viki, ja juz po zakupach, tylko jeszcze choinke kupie za tydzien. W tym roku bedzie zywa, bo przez ostatnie 3 lata przy wszedobylskiej zuzi balam sie zywej i mialam sztuczna.

Mamo_Zuzi-trzymam kiuki:D:D:D Kala Monika-moje gg to:533719:)

..oszukałam kurcze niechcący-Moje gg to:5336719:P

Uff, kobitki. Człowiek stary a głupi. Nie pozwolę sobie więcej na takie numery. Niby wiedziałam, że już po owulacji i na dzidziusia nie ma szans, to człowiek sobie poszalał, a potem wątpliwości, bo przecież dopiero skończyłam karmić i mój organizm mógł mi przecież psikusa wywinąć. Po tym, jak od wczoraj oczekuję okresu, a czarne myśli mnie nie opuszczają zrobiłam oczywiście test. Ulżyło mi, mam nadzieję, że test był wiarygodny:-) Teraz spokojnie poczekam sobie na spóźniający się okres i oczywiście muszę wreszcie się zdecydować na jakieś pewniejsze środki zapobiegawcze;-) Durna ja, durna, durna!!! Pierwszy raz w życiu tak się bałam, że jestem w ciąży. Niemiłe uczucie. Mamo Zuzi. A za Ciebie trzymam kciuki;-)