Mamy siedzące w domu z dziecmi

Brylka fajna zabawa:D Izunia zazroszcze ci co ja bym dała żeby tak przynjmniej raz na pół roku ktos z moimi dziecmi wyszedł na spacer a ja żebym mogła odsapnąć:( U nas słoneczko świeci i aż 18 stopni wiec mykamy nie długo na spacerek:D

Wierszyki układamy z sąsiadką a nad przebraniem jeszcze sie zastanawiam. U nas pogoda tez fajna (ale tylko 11 stopni) i zaraz mykamy na dwór.

Mała na spacerku z dziadkiem.Powiedział,że wróci za dwie godziny.Kuba bawi się kolejką a ja odpoczywam!!!.W końcu.

kalus,,,chyba nie mnie zazdroscisz tylko Luizie :p :D:D:D

ups pomyłka, ja rano niebyt kontaktuje a ostatnio potwornie sie czuję i ciągle zmęczona i niewyspana jestem a na dodatek Kuba jest ooookropny my wrocilismy ze spacerku ale napewno dzis jeszcze wyjdziemy:)

Hej dzieczyny Ja wczoraj zaniemoglam tak mnie brzucho po boku bolal ze wzielam nos-pe i o 20.30 juz w lozku lezalam. Dzis jest oki. I nawet juz mdlosci mam mniejsze. Moze przezyje te ciaze ;) A Dzien kobiet u nas bez echa mimo ze w szwedzkim kalendarzu stoi, ale jakos tak wyszlo.... W szkole mlyn, mnostwo pracy...zadaja wielkie ilosci do domu a ja nie mam kiedy tego robic, wiec zarywam nocki nieraz. Ale4 juz z gorki. Byle do polowy czerwca dotrwac. Luiza, ale ci fajnie z tym dziadkiem... ja bede zdana sama na siebie, cholera ... ciekawe jak to bedzie... Dziewczynki, zdrowiejcie!!! Witaminka C i lozia. Juz niedlugo wiosna!!! :D :D :D A do mnie 28 marca przyjezdza mama na 3 tygodnie wiec juz sie nie moge doczekac. Odpoczne wtedy :) Sloneczko, a ile twoja corcia dokladnie ma lat? sorki ale zapomnialo mi sie..... :(

Hej !!! Buziaczki dla wszystkich kobietek Tych najmniejszych też :) U nas w pracy panie dostały tulipany i ...stringi :P A zaraz jadę świętować do koleżanki:) Praca znów będzie musiała poczekać...

a to co?? wszystkie świetujecie?? :(:(:(:(

Kobietki świętują:D:D:D a faceci pijani chodzą:( MÓj mężuś nawet nie zapomniał o mnie, kochany chłopina,życie mi troszkę osłodził:)

dzien dobry Mój oczywiscie sprawił wczoraj ze byłam i nadal jestem załamana, wkurzona , nie chce zeby przyjezdzał i coraz czesciej mysle o rozwodzie

Witam w piąteczek słoneczny:) MUszę sie pochwalić moim synusiem:)odką niedoi cycusia to przesypia całe nocki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jeszcze śpi :D Kala

Byłam wczoraj z Olą na bilansie 2-latka -85cm. -13kg. Kala czyżbyś kwiatuszka niedostała, niemartw się muj też nie uznaje jak on to twierdzi tego komunistycznego święta, na dodatek mnie zkrytykował za dużą ilość ziela angielskiego w wczorajszym sosie i zaoferował mi na wieczór ciulipana:P ... a wieczorkiem to ja się na niego wypiełam:P ale zanim to zrobiłam to trzabło samcowi jeszcze kanapeczki zrobić:( , bo on to woli nie jeść jak ma sobie sam przygotować. Pozdrawiam wszystkie babolki

kala,,co ty gadasz,,,,nawet tak nie mysl,,,,:(

Cześć dziewczyny. Wczorajszy dzień był super jednak wieczór już nie.Trochę dogadałam mężowi.Jak zaczął chodzić do pracy pomoc przy dzieciach się skończyła.No jedynie kąpie Julkę i na tym się kończy.Tak się wkurzyłam,że ostatni raz nakarmiłam Julkę cycem o 23.30 i poszłam spać.Prawdę mówiąc udawałam,bo mała marudziła.Nosił ją na rękach do 1.30 i budzi mnie abym ją nakarmiła.Odpowiedziałam mu ,że nie mam tyle pokarmu i musi dać jej butlę-to była prawda,cały dzień była na cycu.Męzuś zrobił butlę i z tego co wiem położył się dopiero po 2.Do pracy zaspał.A co mnie to, przynajmniej ja się wyspałam.Niech wie,że jest tatusiem nie tylko weekendowym.Dzisiaj oznajmił,że wraca póżniej,chce mi dogryść,ale niech uważa,bo jutro ma wolne i będzie cały dzień tylko z dziećmi.Dzisiaj pogoda coś nie ładna,nie wiem czy mała pójdzie na spacer.A co do spacerów to rodzinka się bije o to kto ma wyjść z Julką.Cieszę się z tego bo ja przynajmniej mogę odsapnąć.Dzisiaj robię pieczone ziemniaki i żurek.Mało przy tym roboty.Idę teraz poprasować.Miłego dnia

Gumijagoda 07.03 godz. 07.32 to była twoja wypowiedz? bo miałaś wtedy taki BIG-psełdonim GUMIJAGODA a przeważnie jest gumijagoda Dziś rybny dzień począwszy od śniadania , przynajmniej u nas:)

właśnie wrócilismy ze spacerku, dzis troszke chłodniej niz wczoraj ale tez fajniusio;) gumijagoda i ta GUMIJAGODA to oczywiście ta sama kochana Basieńka

Tak to ja gumijagoda,GUMIJAGODA i GJ:D Dopiero dotarliśmy do domciu .łaziliśmy po mieście ciesząc się wiosną i szukałam czapki dla Bartusia,niby jest ich mnóstwo,a jak konkretnie zaczęłam mu mierzyć to nic nie wybrałam:( Kala Margarett Luiza masz rację,przyzwyczajaj męzusia do tatusiowania. Dopiero mam czas na kawke:)

GJ to i tak wcześnie, bo ja kawkę piję dopiero teraz ;) W pracy jak zwykle młyn, ale zostałam dziś mocno dowartościowana :D A w domu....może być...nawet nie mogę za bardzo na męża ponarzekać, bo bardzo się stara...

Jedna dygresja - nie kupujcie pangi ( filet rybny) mają jakąś bakterje i żreją wszystko nawet padline.

wielkie dzieki bo u nas w promocji i chciałam kupic :( lepiej nie ryzykowac zostane wierna mintajowi

A ja uwielbiam pangę...też miałam dziś kupić:(

ja jej jeszcze nie miałam okazji zjesść i chyba prędko nie bede miała:( Olince dałam dzis pic przez słomke i strasznie zachwycona była ;)

A ja nigdy nie jadłam pangi,bo zazwyczaj wybieram rybe w kostkach a nie płaty.

jak na piatek przystało ryby rządzą:P

Ło matko jaką mamy poetkę na topiku:D

jaka poetka??

Hej Dziewczyny!Odnosnie pangi to u nas nie ma i na szczescie. Mamo Zuzui-moja mala ma 14 miesiecy. Ja dzis jak zwykle sama z Wikula.Maz poszedl sobie do kina,co go obchodzi,ze ja tu padam z nog.Jakos sobie nie moge poradzic z wlasnym dzieckiem,jej marudzenie doprowadza mnie do szalu.Niczym nie moge jej zainteresowac.Ciagle tylko przynosi buty i chce na spacer,a ile mozna chodzic?Dzis nie moglam nawet nic ugotowac,bo wylaczala mi kuchnie i czepiala sie nog.Koszmar.

Cypryjskie sloneczko, oj dzieci w tym wieku sa straznie absorbujace. pamietam dokladnie ze jak Zuzia tyle miala wybralam sie z nia sama na wakacje i byl to oboz przetrwania a nie wakacje. Po dwoch tygodniach wrocilam szczuplejsza chyba o 3 kg. Wydaje mi sie ze powinnas probowac uczyc ja ze mama tez ma swoj czas i prawa do odpoczynku. Jesli masz kojec to bedzie ci latwiej. Wez jakies zabawki do kojca, najlepiej takie jakich dawno nie widziala (ja chowalam zuzi zabawki partiami a jak po jakims czasie jakas wyciagalam to byla radosc ja z nowej) i i powiedz mamusia czyta ksiazke. Wez ksiazke usiadz tak aby cie miala gdzies z dala na oku i czytaj. Jak bedzie marudzila to po prostu powtarzaj jak zacieta ze czytasz i yteraz ma sie bawic np 20 minut sama i jak zadzwoni budzik to bedzie mogla wyjsc i sie z toba pobawic. moze byc ciezko ale moze da sie nauczyc. Ty tez masz prawo do odpoczynku i im szybciej nauczysz tego twoje dziecko tym lepiej dla ciebie. A probowalas jej poscic Teletubbisie? moja uwielbiaja je w tym wieku. A z mezem wspolczuje Ci... niech by moj sprobowal wyjsc gdzies bez konsultacji ze mna ..... (no chyba ze sie zgodzilas... ) Trzymaj sie i nie zalamuj!!! Dzieci rosna i robia sie coraz bardziej samodzielne :)

A dzis zadnej pobudki nawet nie bylo..... :( No o 9.00 to was budzic nie bede :P

Witam w pochmurną sobotę:( CZy wiecie,że dzisiaj jest Dzień Mężczyzny??? hahhahahahhahaha:D:D:D