Mamy siedzące w domu z dziecmi

uff, wstałam ale przytomnością to nie grzeszę. Może kawka zdziała cuda. Majka w nocy znowu dała czadu, ale tatuś się nia zajmował. Ja coś ostatnio na nic nie mam siły. Ciągle mi mało snu. @ nadal nie mam. Dałam sobie czas do piątku, jak nie to robię test. Swoją droga to myślę że jak spadł mi poziom oksytocyny, z racji kończenia karmienia, to może takie zaburzenia z tego wynikaja. Człowiek szuka wytłumaczenia... Katarinka no to świętujemy w tym samym dniu z naszymi Barankami.

Iza ma 39.1 stopni gorączki, jak mój z pracy przyjedzie to jade z nią do lekarza:(

ojejku Margaret trzymajcie się i zdrówka dla Izuni Basiunia gdzie jestes

Cześć dziewczyny.Dziś Julka kończy miesiąc.Jak ten czas leci.Muszę ją pochwalić-kiedy kładziemy ją na brzuszku,pięknie podnosi głowę i długo wytrzymuje w tej pozycji.Zuch dziewczyna,bo Kuba to był leń i dopiero zaczął podnosić głowę jak miał dwa miesiące i przy tym nie żle płakał.Trochę zaczynam się martwić,bo od czasu do czasu zezuje.Nie wim czy nie pójdę z nią do okulisty.A zaczeła się uśmiechać jak mnie widzi i robi słodkie minki jak zrobi kupę.Bardzo lubi słuchać Kuby jak jej opowiada co robił w przedszkolu,albo śpiewa.Dzisiaj pogoda brzydka-pada,więc nici ze spaceru.Kończę bo mała się zaczyna budzić.Dzisiaj mam pierogi z mięsem własne roboty.Mam ich dużo.Czy któraś ma ochotę? Margaret współczuję.Życzę zdrówka dla malej. Niech te chorubska w końcu miną i niech przyjdzie piękna wiosna!!!!

Luiza wszystkiego naj naj dla Juleńki czuje się zaproszona na pierożki:P

Czesc dziewczynki, Gumisia, mam nadzieje ze juz lepiej??? Luiza jak tak czytam o Twojej Julence to juz nie moge sie doczekac swojego malenstwa. To cudownie ze tak ladnie sie rozwija. a zezowaniem sie nie martw, to norma u tak malenkich dzieci, Zuzia sporo zezowala i lekarka kazala czekac az skonczy bodajze 4 miesiace az jej sie unormuje, i sie unormowala. Nawet ma duzo zdjec z tym slodkim zezikiem i usmiechem od ucha do ucha :) Margater, zdrowka dla Izuni, jejku kiedy sie skoncza te chorobska??? Moja Zuzia miala tak: czwartek: ucho; piatek wieczor zyganko, noc zyganko, sobota do poludnia zyganko potem oki. Niedziela oki i dzis biegunka. Super zestawik, co???

Dziekuje dziewczyny za troskę,nie miałm netu stąd moja nieobecność. W domu w porządku,to nie mój mąż jest tym \"krwiopijcą \"tylko jego tatuś:( Kala kochana babo:) Margarett zdrówka dla córci MamoZuzi:D Katarinka Manika Luizadla JUleczki:)

Kasiu i zdrówka życzę dla Zuzieńki:)

Dzieki Gumijagodka, cos ta moja Zuzia taka bez energii jest, az nienormalne to jest ze nie swiruje :(

Hej:) Właśnie wróciłam z pracy i nic mi się nie chce. Na szczęście rano trochę chałupę ogarnęłam:) Manika i Katarinka, ja też wyprawiam w sobotę imprezkę urodzinową dla Paulinki :D Zdrówka życzę Zuzi i Izuni. Luiza, mojej małej zezowanie przeszło dopiero niedawno, więc się nie przejmuj!!! dla wszystkich moich koleżanek

Iza przeleżała pół dnia , doktórka powiedziało że to gardło. Mamo-Zuzi pozdrowienia dla Zuzi (ja na drugie mam Zuzia po mamie) Luiza super Ci się dziewczynka rozwija, pewnie ok.10 miesiąca będzie chodzić:) Mańka coś mi się zdaje że przez brak@ to niemożesz spokojnie nocy przespać i podczas dnia widać efekty, może zrób ten test jutro i będzie wszystko jasne, ale tak jak mówisz wachania chormonalne mogły wpłynąć na stan żeczy, trzymam łapki- Kala- gumisia znokałtuj teścia

WITAM WAS DZIEWCZYNY!!! dzisiaj kupilam sobie tabletki w ktorych sklad wchodzi ekstrakt ze skrzypu polnego pokrzywy drozdze i witaminy z grupy B zapuszczam wlosy wiec moze to je jakos troche wzmocni a przy okazji dobrze wplynie na cere i paznokcie margaret... tak to juz z tymi dziecmi jest ze czesto cos im dolega zycze zdrowka izie... niech sie biedactwo nie meczy!!! luzia dzieciom w tym wieku ma prawo uciekac oczko lekarz i tak ci teraz najproawdopodobniej nic nie poradzi tylko bedzie kazal zaczekac... i obserwowac (ja konczylam ortoptyke - leczenie niedowidzenia i zeza u dzieci wiec troche sie w tym temacie orientuje :)

Katarinka i Zuzia to może wkleimy później zdjęcia z imprez? Fajnie bo w tym samym dniu będą świętować trzy- , dwu- i jednoroczne dzieciaczki. Wspólna wirtualna impreza:D Dla Izuni i Zuzi dużo zdrówka Margaret dzięki za kciukasy, zrobię ten test i będę spokojniejsza. Swoją drogą to nawet objawów ciąży bym nie rozpoznała, bo w obu moich ciążach nie miałam żadnych dolegliwości. Fajnie co? Moja pociecha padła, a cały dzień jak szlona próbowała sił w dreptaniu od mebla do mebla, chyba jej się spodobało. Udawałam że ją gonię i uciekała z piskiem i śmiechem. Słodkie są takie małe dzieciaczki. W przeciwieństwie do tych duzo starszych. Mój synuś dopiero przyszedł z podwórka i jest zdziwiony że mam pretensje. Mężuś jeszcze w pracy, ostatnio późno wraca.:O Chyba pójdę coś przekąsić z lodówki...

Zrelaksowałam sie troszkę na kurniczku,wygrałam oczywiście:P Dobrej nocki życzę:)

Jedna baba na kurniku mnie zatrzymała:P, więc dopiero teraz mykam spać i wam życzę dobrej nocki

Czesc dziewczynki . Jestem mamą czteromiesiecznego Jakuba Juniora i podobnie jak Wy siedzimy z Junim w domku i uczymy sie siebie na pamiec. Maly daje mi teraz popalic, choc ogolnie nalezy do bezproblemowych dzieci ( a raczej nalezal ) hahahha. Postanowilam sie do Was przylączyc bo za dnia nim wroci Jakub Senior ;-) zmagam sie z moją \" samotnoscią\" a widze, ze Wy sobie tutaj milo biadolicie. Teraz wlasnie cierpie na bezsennosci, bo w ciagu dnia tak usypialam malego, ze az sama sie uspilam , a teraz ani mi sie zanosi na sen. Ale zaraz musze sie zmusic, bo przeciez nie bawem maly wstanie, a ja bede nie przytomna. Tym czasem trzymajcie sie.

Pobudkaaaa::D

Cześć dziewczyny.Dzięki za wypowiedż o zezowaniu,rzeczywiście może za bardzo się przejmuję. Mamo zuzi czas tak szybko Ci zleci do porodu,że za chwilę to Ty będziesz nam opisywać co robi Twoja kruszynka. A ja jestem wykończona.Mała wczoraj nie spała popołudniu aż 6 godzin.Cały czas na rękach,bo lubi sobie patrzeć na świat z góry a nie na leżąco.Gdy tylko zamkneła oczy to Kuba zaczynał głośniej się bawić i jazda od nowa.Poszła dopiero spać o 19.30.Pani w przedszkolu powiedziała,że Kuba jest nie grzeczny.Jak ktoś mu dokucza to krzyczy na niego,albo bije.To ja pani zwróciłam uwagę,że on nigdy nie bije bez powodu.KiedyS poskarżył się pani,bo ktoś go uderzył i co.Pani to dziecko upomniała a za nie długą chwilę Kuba dostał znowu.Chłopak w końcu musi też sie bronić.Nie mówię,że ma bić dzieci,ale jak ktoś robi to specjalnie,nawet jak się go prosi żeby przestał to jak najbardziej.Wiem,że teraz Kuba ma spokój jak się postawił.A,że nie słucha to chyba normalne u dzieci w tym wieku.Dzisiaj mamy znowu brzydko.W nocy napadało śniegu.Teraz jest deszcz,więc same chlapy.Ja chcę już wiosnę!!!!!!!Kończę,bo obiadek gotuję.Miłego dnia

wczoraj mielismy wkoncu ta wizyte u okulisty, i malenstwo ma zeza i wrodzona wade wzroku. strasznie sie martwie. dostalismy skierowanie do krakowa. malenstwo zezuje lewym oczkiem, i ma oczopląs tego oczka. prócz tego w jednym ooczku ma 2+ , w drugim 2,5+ okolo, bo nie za bardzo dal sie zbadac. KATARINKA, czy mozesz mi cos powiedziec na ten temat,czy to jest duza wada i co z tym oczopląsem? pani doktor powiedziala, ze albo operacja, albo okulary. w kazdym razie nie mozna tak tego zostawic, bo skoro zezuje jednym oczkiem, to drugie beedzie mniej uzywane i moze przejsc w zaniewidzenie obwiniam sie, ze nie poszlismy wczesniej, ale myslalam ,ze to tak jak u wiekszosci maluszkow przejdzie. bo przeciez u nas w rodzinie nikt nie ma wady wzroku :-(

Czesc dziewczuszki, Ja dzis jeszcze w domciu bo chce Zuzie doleczyc. Od wczoraj poludnia nie czyscilo jej, dalam jej Niforoksazyd i Smecte i chyba pomoglo. Za to moj mezu taka delire mial wieczorem, byl caly rozpalony a mowil ze mu zimno i go musialam grzac pod kocykiem. Zeby mi sie tylko nie rozchorowal. Z dwojga zlego to chyba juz latwiej sie chorym dzieckiem zajmowac niz chorym 35-latkiem, brrrr....... Mnie czeka dzis prasowanie, i chce wyprac firanki w sypialni, bo mam takie do samej ziemi i te doly to pozal sie boze. Okienka tez by sie przydalo zaczac ale jakos jak widze te chora pogode na dworze to trace motywacje.... Milego dnia!!

Witajcie dziewczynki!!! Widzę że co niektóre juz kurniki zamiatają na święta. No ja jakoś nie mam motywacji. Powinnam się wziąść za przygotowania do sobotniej imprezy, ale też to odkładam. Chciałam iść do apteki po test, ale tak zimno na dworzu, aż nie chce mi się wychodzić. Ciepłe kluchy, leeeniweee ze mnie. Kala jak widzę co rano Twoją pobuuuuudkę to mi się gęba cieszy niemiłosiernie do monitora :D Monika nie wyrzucaj sobie że za późno poszłaś do okulisty. Moja kuzynka poszła jak mały miał 4 lata. Diagnoza podobna do wojej i dostała operę niesamowitą. Dziś chłopak ma 9 lat i nie ma poprawy, zezuje i ma utratę 90% widzenia na jedno oko, tylko że ona nie stosowała w ogóle zaleceń lekarza. Kiedyś jej syn bardzo podziękuje! To jest matka ,co? Jagoda Pisz, pisz do nas. Miłego dnia niewiasty i porządków, ja nie kiwnę dziś palcem!

monika napisz mi dokladnie jak brzmi diagnoza u twojego dziecka czy mial badany kat zeza? ja ortoptyke konczylam wlasnie w krakowie a witkowicach przez 2 lata mialam praktyki (tam znajduje sie szpital w ktorym lecza zezy i niedowidzenia) mam tam kolezanki z roku ktore zostaly tam zatrudnione do pracy postaram ci sie udzielic wyczerpujacej odpowiedzi...napisze ci wszystko dzisiaj wieczorem jak ksawery pojdzie spac to bede miala wiecej czasu pozdrawiam...

Hej kobity;) u nas deszcz leje od rana wiec przymusowe siedzenie w domu.Własnie odkurzyłam, pranie wstawione wiec chwila relaksu a Olinka zasypia Kuba brum brum wuuum:D Kiedys budziła nas Gumisia ale ustapiła miejsce młodszej:P A tak na serio to chyba najwczesniej wstaje :( Monika synus jest malutki wiec miejmy nadzieje ze wszystko bedzie oki i da sie wyleczyc

Wiatam:) Monika nie zadręczaj się ,ja też nie wiedziałam czy nie za bardzo panikuje z lekarzami,niestety sie okazało ,zę moje niepokoje są uzasadnione.Będzie dobrze zobaczysz:) Najważniejsze ,żę już jest pood opieką specjalisty,dla MIłoszka Kala babo kosiana :P Mamo Zuzi kochana trzymaj sie dzielnie wsród chorowitków,zdrówka dla nich a dla Ciebie mnóstwo odporności. Jagodazapraszamy do dyskusji:) Manikaale Ty jesteś cierpliwa,ja bym jajko zniosła:) Katarinka Luiza Zapomniałam wam donieść ,że jestem w szoku bo nareszcie Urząd miasta zajął sie tym co trzeba,kładą nam nowy chodnik w części miasta przeze mnie uczęszczanej intensywnie:D

Gumisiu, czasem wydaje mi się ze mam skłonności sadomasochistyczne!!! Lubię się tak dręczyć. Słonko wyszło ale jest zimno!!1

Manika:D:D:D A u nas śnieg pruszy........... jutro pierwszy dzień WIOSNY:) Strasznie się dziisaj napracowałam:P Pranie włożyłam i włączyłam pralke:)

no to ja korzystam z tego słoneczka i pędzę z małą na spacer, bo może do nas ten śnieg też przywieje!!!

Monika jesteśmy z tobą moja koleżanka miała operację na zeza w 1999r. w Krakowie w Witkowicach i wszystko dobrze się zkończyło Mamo-Zuzi pozdrowienia mańka- myślałam że nam opiszesz jakieś wieści, a ty sibie i nas trzymasz w napięciu, to już jest coś gorszego niż sadomaso:)

Czesc dziewczynki. Na wstepie - Monia glowa do gory , dacie rady. Najwazniejsze, ze malenstwem zajeli sie juz lekarze i mozna zaczac cos dzialac, wiesz... madycyna w dzisiejszych czasach naszczescie idzie w gore, a nie spada w dol, ale Monia zasadnicze pytanie czy potwierdzilas te diagnoze u innego niezaleznego okulisty ?? bo wiesz nasz Juni tez mial dysplazjie, ale tylko w snach lekarza, ktory go badal ... poszlismy do drugiego i okazalo sie, ze nic nie ma , wiec poszlismy tez do trzeciego i tez nic, wiec z lekarzami to roznie bywa, nie mowie, ze lekarz pomylil sie i nic sie nie dzieje ( choc bardzo bym chciala ) , ale moze warto posluchac innej diagnozy ?? Hmmmm a ja odzywam sie tak pozno , bo ............................... :-) my z Junim dopiero wstalismy hahahhaha to kochany smyk ... Kazdy mi zazdrosci spania z czteromiesiecznym amlcem do poludnia, ale on od urodzenia taki byl ( chyba po mamusi ) hehe. Dziewczynki ja to mysle, ze te wiosenne porzadki trzeba rzucic w kat i napic sie pysznej kawuni, w koncu pogoda ni troche wiosenna, wiec co tam z porzadkami :-) Ja wlasnie spijam herbatke malinową maly bawi sie foliówka , swietna sprawa nawet nie wiedzialam, ze tak go to kręci.... nio lae zaraz pewnie sie zacznie koncert zyczen, to na rączki to do nosidełka, to do wózeczka, i placz..... i tak w kolko , az kolo 19 na ratunek przybedzie tata, czasami juz nie wiem czym tego malca zajmowac on potrzebuje tyle zainteresowania :-/ uuuuuuuuuuuu ale sie rozpisalam .... nie zanudzam Was dluzej czekam na Wasze opisiski z utesknieniem , a narazie buziaki dla wszyyyyyyystkich malenstw.

no dobra nasza... nie będę Was trzymać w tym napięciu... nie wytrzymałam...i zrobiłam test...NEGATYWNY :( :) mieszane uczucia.. ulga, a z drugiej strony zawód.. chyba podświadomie chciałam , tylko że teraz z finansami to będzie krucho aż się zakończy budowa i stąd były moje obawy.:O U mnie nadal świeci słoneczko, więc pójdziemy do babci w odwiedziny.