Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cacharelll

Mamy siedzące w domu z dziecmi

Polecane posty

Cześć dziewczyny. obudziłamię o 3.20 do karmienia synusia i nie mogłam już zasnąć :( teraz czuję się wypoczęta ale później będe wyglądać jak neptyk,tymbardziej żę opuchlizna niecałkiem zeszła mi z twarzy :( Dzisiaj idę z Julką do psychologa,zobaczymy co nowego powie nam mądra pani doktor. szczerze mówiąc to bardziej jestem zadowolona z wizyt u pdagog. życzę miłego dnia ,tak wogóle to się cieszę że w tym tygodniu nie ma już żadnego święta bo taki przerywnik strasznie wybija mnie z rytmu i potem nie wiem jaki jest dzień tygodnia:D właśnie spojrzałam na moje śpiące dzieci - aniołeczki. za chwile zmienię opcje na -diabełki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Dziewczyny! Jestesmy w Grecji,w sobote okazalo sie,ze tu wracamy,wiec zalatwiamy nasze sprawy.W dodatku wczoraj kuzynka urodzila,musze kupic prezent i odwiedzic ja w klinice.Upal tu niesamowity,po wyjsciu z samolotu poczulam sie jakbym wchodzila do piekarnika.Teraz bedziemy tutaj mieszkac(nie wiem ile)-taka prace ma moj maz.Ale podobno mozemy zostac tu dluzej,wiec moze wreszcie ktos mnie przyjmie do jakiejs pracy,bo wczesniej nawet nie chcieli o tym slyszec.No i tesciowa daleko... Gumijagoda-nie spisz nadal?Niezla jestes.Ciagle maly wstaje w nocy do jedzenia?Nie wyobrazam sobie tyle czasu zrywac sie po nocach.Jak sobie nie pospie to jestem zla caly dzien.Ale na szczescie moja mala juz od 5 miesiaca przestala jesc w nocy-sama ja tego nauczylam.Teraz 5 posilkow w ciagu dnia,kapiel o 19-tej,mleko i spanie.Tak sie przyzwyczaila do tego rytmu,ze chodzi jak w zegarku. A co porabiaja inne mamusie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej,witam wszystkie mamy.my pospalismy dzis do ósmej, oczywiscie z pobudkami w nocy na karmienie.zapowiada sie ładna pogoda, tylko jakis wiatr nieprzyjemny.. dzieki za wypowiedzi na temat kawy, własnie pije, i zobaczymy co będzie.Luiza , jak czytałam twoja opowiesc o mężu, to miałam wrazenie jakbys pisała o moim:-):-) dziewczyny, chciałam poruszyc bardziej osobisty temat, i bardzo bym sie cieszyła gdybyscie go podjęły. mianowicie, jak sie zabezpieczacie, czyli jakie metody antykoncepcji stosujecie,i co na ich termat wiecie. ja po urodzeniu Nikusia stosowałam tabletki anty, ale strasznie bolała mnie głowa, brałam nawet zastrzyki przeciwbólowe a raz wyladowałam na pogotowiu, nawet po zmianie rodzaju tabl.,nic sie nie zmieniuło,najpierw brałam Harmonet a potem cilest., ale jak widac u mnie tabletki odpadaja. dodam ze nie planuje juz dzidzi, przynajmniej przez nastepne 10 lat(bo marzy mi sie kiedys dziewczynka) . jakie macie doswiadczenia w tym temacie? prosze o liczne wypowiedzi. miłego dzionka🌼🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej!!! przespałam się chwilę ale przez to gorzej się czuję 💤 Cypryjskie Słoneczko jesteś teraz w Grecji ,ale chyba nie zmienisz nika? Monika ja po urodzeniu drugiego dziecka biorę CERAZETTE,jedyne tabletki dla karmiących,ale jak tylko dostanę okres to przerzucę się na spiralę(chyba). teraz muszę walnąć sobie mocną kawę,ktoś ze mną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Gumijagody
To ty tyle czasu po porodzie nie masz okresu?O rany!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Mamuśki Ja dosłownie na moment-dostałam od ciotki wiaderko pomidorków miniaturek i muszę je zapakować do słoikówbez ogonków:(nic innego nie przychodzi mi do głowy.no niestety nie ma więcej chętnych do tego wiaderka:Poprócz tego wiaderko gruszek i ogórków!więc dzień z głowy a tu ciepło!a ja w domu. Marteczka-u mojej przyjaciółki wszyscy chorowali na jelitówkę a najmniejszego ominęło cycojadka,więc bądź dobrej myśli-dużo zdrowia dla Was:) zmykam bo robota czeka pozdrawiam i miłego dnia:)🌻może uda mi się jeszcze zajrzec poźniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Przertwałam noc z kilkugidzinną przerwą narazie się trzymam zobaczymy co będzie potem. Gumijagoda apropo Cerazette od dwóch miesięcy mam w szafce i jakoś nie moge sie przemóc aby zacząć łykać, powiedz mi , bo na ulotce napisane jest że pierwwszą tabletke, należy wziąć w pierwszym dniu okresu a skoro nie mam okresu????Kiedy pierwszą zażyłaś??? Ja też chcę wkładke, ale po porodzie należy odczekać 6 miesięcy, jak narazie się nie zabezpieczamy:):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wrocilam juz z tej kliniki i jestem w szoku.Ta moja kuzynka todzila naturalnie,miala dlugi i ciezki porod-17 godzin.jak ja zobaczylam to sie zalamalam.Cala obolala,pod kroplowka.Miala transfuzje krwi ,a szwow az 15!Tragedia!Nie siedzialam dlugo,bo i zal patrzec.No i ciesze sie,ze mialam cc. Ja biore Minulet,bo nie karmie piersia.Szybko dostalam pierwszy okres po porodzie.A Asmana!Gratuluje odwagi!Ja gdybym sie nie zabezpieczala to zamknelabym sie przed mezem w szafie pancernej.Nie wyobrazam sobie miec drugiego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gumijagoda ja przebilam coreczce uszko jak miala 1.5 roku,maz tez sie nie zgadzal i nie przekonalabym go nawet za rok,ale mimo to przebilam i teraz pyta sie kiedy pzrebije oliwii bo wiki tak slodko wyglada i bardzo sie cieszy ze ma kolczyki. Asmanko jak tam coreczka lepiej sie czuje,duzo zdrowka dla niej !!!!!!i dla wszystkich dzieci ktore choruja. Cypryjskie sloneczko dlaczego nie chcesz miec drugiego dziecka, nie uwazasz ze skrzywdzisz tym swoje malenstwo,ja nie wyobrazam sobie za to miec trzeciego dziecka, dwoje mi wystarczy.Uzywamy prezerwatyw bo nie chce sie truc tą chemią.Zreszta znam wiekszosc przypadkow wpadek przy tabletkach.Moja kolezanka brala tab. anty. i zaszla w ciaze blizniacza, dodam ze nie zapomniala wziasc tab. ani nie miala biegunki ani wymiotow.Wniosek z tego taki ze ila dzieci jest nam przeznaczone od Boga tyle bedzie i nic w tym bnie przeszkodzi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie to jest tak,ze po pierwszym dziecku nie miałam okresu 10m-cy a teraz kiedy biorę CERAZETTE od 7m-cy skutkiem może być brak @. pierwszą tabletkę zażyłam dowolnego dnia po powrocie od ginki wykupiłam tabletki i już. czuję się dobrze,tylko libido to porażka,strasznie nerwowa też jestem ale coś brać muszę bo trzeci dzidziuś teraz by mnie wykończył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nigdy nie chcialam dwojki dzieci i nie chce sie zmuszac.A poza tym ja jestem z tych matek co uwazaja,ze dziecku trzeba w zyciu pomoc na starcie.Zamierzamy kupic malej jakies mieszkanko,zalozylismy jej tez polise,aby ewentualnie miala kase na studia.Nie stac by mnie bylo na zapewnienie tego drugiemu dziecku. Ale glowny argument to to,ze po prostu nie czuje i potrzeby i checi posiadania drugiego dziecka,a wrecz bardzo nie chce.Co do prezerwatyw to ja nie mam zaufania,raz w zyciu mi sie zdarzylo uzyc i pekla...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam 🌻 Uff, dopiero teraz udało mi się chwilkę usiąść i wypić kawkę... Od rana sprzątam dom po wizycie gości, ponadto zakupy, pranie, gotowanie...Całe szczęście, że Paulinka usnęła bez marudzenia. Marteczka dużo zdrówka dla Was wszystkich. Cypryjskie słoneczko, jak ja Ci zazdroszczę tych upałów. Z reguły jestem ciepłoluba i już zaczyna mi być zimno, jak pomyślę o zbliżającej się jesieni ;) E.w.k.a. masz jakiś dobry przepis na te pomidorki? Jeśli tak to poproszę. My już dwa wypróbowaliśmy i ciągle się nie udają. Co do antykoncepcji to ja chcę mieć drugie dziecko, więc teraz zbytnio o tym nie myślę. Kiedyś używałam tabletek (trzech rodzajów) i źle się po nich czułam, głównie na żołądku. A tak na przyszłość to zastanawiam się nad spiralą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien Dobry :) Widze ze dyskusja rozgorzala. Ciesze sie ze nie tylko ja tabletki lykam, bo jednak mimo ze nie jestem zbyt praktykujaca katoliczka, mam skrupuly moralne... Jednak praktycznosc wygrywa, bo jesli mam miec dziecko to chce aby pojawilo sie we wlasciwym momencie :) Viki, Gumijagoda... Mam kolezanke ktora wpadla na Cerazzettte. To byl szok po prostu bo dziewczyna miala wtedy 19 lat, kiedy urodzila drugie dziecko i od razu zaczela zarzywac pigulki dla karmiacych, i 3 miesiace pozniej dowiedziala sie ze jest ponownie w ciazy z bliznietami!!!! Teraz ma 21 lat i czworke dzieci a lekarz powiedzial jej, ze ma tak plodny organizm ze jedyne wyjscie to prywatnie podwiazac jajowody. a jej na to nie stac. Dziewczyna zyje w niesamowitym stresie co miesiac. Ma spirale ale i tak nie ma pewnosci czy to ja zabezpieczy . Po prostu niezla jazda. Ja uzywam Jeannine, od ponad roku. to mial byc ostatni miesiac i mialam robic przerwe, ale znalazlam jszcze jedno opakowanie, wiec wybiore. A potem przerwa, moze dzidzia....:) Ja tabletki toleruje w miare dobrze, tylko tez nerwowa\\ depresyjna bardziej jestem no i prwie w ogole miesiaczki nie mam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny-nic mi się nie chce! ale,ale Asmana przecież Ty pisałaś,że dziś masz imieniny.....wszystkiego najlepszego🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic nie mow Ewka, u nas dzis urwanie chmury... po prostu beznadzieja :( Robie druga kawe bo spie na stojaco :( Asmanka... wszystkiego naj.., naj..., naj... 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a zrobię sobie małą przerwę..... Zuziu-ja robie te pomidorki tak,że poprostu wkładam umyte do słoików i zalewam gorącą wodą troszkę soli i octu tak na oko i koniecznie trzeba zagotawać w słoikach.nie bawię się w żadne rozprażanie bo szkoda czasu stać i mieszać,żeby się nie przypaliło A jeśli chodzi o zabezpieczenie to : najpierw staraliśmy się dosć długo o dzidzi więc nie zabezpieczaliśmy się,potem ciąża więc też nie.po porodzie lekarz dał mi zastrzyk,mający działać przez 3miesiące-ale miałam jakieś takie nerwy po nim,więc na kolejny nie poszłam(nie pamietam jego nazwy).a potem to prezerwatywy w dni płodne a tak to nic.Mój mąz ma dość stresującą pracę może dlatego jego plemniki nie są dość żywotne i ruchliwe(robił badanie 4 lata temu)więc nie mam zbyt dużych szans na zajście w ciążę w okresie okołoowulacyjnym(a to chyba małe szanse na dziewczynkę:(A teraz wcale się nie zabezpieczamy i tyle.Generalnie to mało wiem o tabletkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jednak idę coś zrobić,bo znowu będę siedzieć do północy:(męża nie mam teraz w domu i jak wróci to co ja mu powiem,że co robiłam? powiem wam jeszcze na koniec co mój Pawełek dziś powiedział.jak jechaliśmy wózkiem do sklepu to mijaliśmy młodego chłopaka i szedł on bez koszulki bo u nas ciepło.A mój Pawełek do mnie:mamusiu co ten pan idzie taki goły i wesoły?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny:) Przykro mi ale jeszcze nie nadrobiłam zaległości w czytaniu. wlasnie trzymam szkraba na rekach bo mi czkawki dostal- a myslalam ze spoojnie do was napisze. wczesniej przez godzine czytalam wasze posty i wszystko mi sie pokrecilo. Na dodatek spodnie sobie pochlapalam spagetti:(- ale tak mi smakowalo ze jeju. w ogóle to wszystko mi smakuje ale nic dziwnego jak ma sie post ponad 4 miesiace:). sykoda tzlko ye wagi jesycye nie mam spryed ciayz. w yasadyie to nie wiem ile waye bo nie posiadam wagi.kurcye moze to i lepiej u mnie w yasadyie wsyzstko ok ale ostatnio mialam taka klotnie ye mzslalam ye to juy koniec. wlasnie zauwazylam ze mam cos poprzestawiane z klawiatra. wybaczcie pisownie. Nawet buziek nie moge zrobic. Cholera no Zuziu30 mam nadzieje ze Paulinka juz lepiej sie czuje. W kazdzm razie duuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuzo zdrowka dla niej no i dla pozostalych dzieciaczkow. Jesli chodzi o dzidziusia kolejnego to bardzo chcialbzm coreczke. Ale mzsle ze to odlegle plany. Przede wszystkim to miedzy mna i Alkiem musi byc dobrze. Po drugie boje sie komplikacji tak jak to byo teraz. jesli chodzi o tabletki to ja uzzwalam Femoden ale to bzo sto lat temu. No i mocno po nich przytylam oczywiscie nie od razu ale po jakims czasie. Wlasnie musze sie zastanowic nad porzadnzm zabepieczeniem bo niewzobrazam sobie zebzm teraz zaszla w ciaze. Chyba pozostaje mi spirala bo chormonow mam dosc. Potem postaram sie napisac cos wiecej+malzdomaga sie jedzonka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Mamka :D Dobrze slyszec ze u Ciebie lepiej :) A synusia masz przeslodkiego... sliczny bobas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak martwilam sie o ta glowke nie wiem czy pamietacie a teraz od kilku dni dzwiga sie i jakby mogl to tylko by sie podnoisil. no i oczywiscie wszystko laduje w buxi a gada tyle ze jak bedzie starszy to chyzba go nie przegadam. wlasnie musze dodac nowe fotki bo zmienia sie w tempie zastraszajacym. jak nauczyc takiego szkraba przesypiac cala noc. cy to w ogole jest mozliwe Postaram sie pisac czesciej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamka super że jesteś:D no widzisz Alanek rozwija sie prawidłowo,ale nie dziwię ci sie że sie martwiłaś. Asmana czyżbyś była Joanna? dla ciebie🌼🌼🌼 narazię idę się doładować kofeinką ,potem coś napiszę Proszę mnie nie straszyć ciążą przy tabletkach-naszczęście jestem mało płodna.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki dziekuję za życzenia, tak Gumijagodo jestem Joanna - Asia:)) umieram ze zmęczenia po nocy a tu juz zbliża się kolejna:( Mamka super, że się pojawiłaś, wiecie co [ójdę do dietetyka aby \"opracował\" mi diete dla matki karmiącej z zaparciami, bo szkoda mi Izy ona też cierpi a przy okazji może zgubie pare kilo:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny wlasnie nie wiem jak to z tymi tabletkami ale ja bralam 4 lata i nie uzywalismz zadnzch innzch zabezpieczen i nigdy nie mialam zadnzch watpliwosci ze jestem w ciazy nawet przez mysl mi to nie przeszlo. A jesli chodzi o mierzenie temperatory to nigdy tego nie robilam i obce jest mi to zupelnie. Tez sie ciesze ze znowu jestem. Kurcze wzbaczcie ale cos mi sie pokopsalo i nwet buczei nie moge zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kure pisze 2 raz , wczesniejsze mi sie wszystko skasowalo :( Gumijagoda... nie chcialam Cie straszyc :P Asmana, Asiu... :)... uwazam ze ten pomysl z dietetykiem do strzal w 10!!!! Viki, mam nadzieje ze z Twoim zdrowkiem juz lepiej :) Luiza, a z Twoim mezem mam nadzieje juz stosunki sie ocieplily i ze sie dobrze czujesz :) Mamka, chyba przechodzisz kryzys spowodowany nocnym wstawaniem ;) Gdy zuzia miala 4 miesiace zdesperowana spytalam lekarke czy to mozliwe aby nauczyc takiego malucha zasypiania i przesypiania nocy. Uslyszalam ze ma na wplyw wiele czynnikow: jezeli dziecko nie je cyca w nocy tylko dostaje na noc butle i dopiero rano olejna porcje to jest to mozliwe. Jezeli dziecko ssa smoka to tez jest to mozliwe. Bylam zalamana bo moja Zuza doila cyca 4 razy w nocy , a o smoku nawet nie chciala slyszec :( Moj cycek to byl jej smoczek :( A jak to jest u Ciebie Mamka???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamo zuzi. Byz taki czas na poczatku jak przeszlismz na dokarmianie ze w nocy dostawal tzlko piers ale ostatnio mam coraz mniej pokarmu i roznie to bywa. On odrzucil cycka i w dzien sciagam pokarm i w butli dostaje. Nie mialam innego wzjscia bo malz tak sie denerwowal przx zmianie piersi ze myslalam ze bembenki mi popekaja. Napisze jak on je Wiec tak o 19 jest kapiel jedzonko i spanie. Spi mniej wiecej od 20 do 24 czasami zdazx sie dluzej. ale zazwzczaj budzi sie o 3 w nocz a potem o 6 rano. Nie byzloby tak xle gdyby sie nie wiercil ale ma sen baaaaardzo niespokojnz szczegolnie ten po24. Wprowadyilam mu kaszki ale to niewiele pomoglo A do smoka jest przyzwyczajony od 3 miesiaca bo bez niego to non stop na cycku bx wisial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamka moja córcia jest młodsza od Twojego synka o 3 tygodnie, budzi się nawet cztery razy w nocy i już mi to nie przeszkadza, ja karmię tylko piersią i nic nie wprowadzam nowego. Smoka od razu chwyciła i tez dałam na podmianke bo inaczej był tylko cyc cyc i cyc. Fakt moja strasza córka była chowana na \"flaszce\":)) i w wieku 4 miesięcy przesypiała całe noce i wieku 4 miesięcy miała dwa zęby:)) nie ma to nic wspólnego jedno z drugim , ale napisałam bo mi sie przypomniało:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asmana wszystkiego najlepszego 🌻 odnosnie antykoncepcji to ja mam spiralę juz dwa lata i jestem bardzo zadowolona - dzieci więcej nie chcę. bliźniaki dopiero od niedawna nie jedzą w nocy tak trzeba było dawać im butle ok 3 w nocy. Nie mogłam ich w żaden sposób odzywczaić chyba dlatego są tacy wielcy. ja z pomidorów robię przecier gotuję i przecedzam przez sito zimą super do zupy lub sosów. Byłam dzisiaj na grzybach i jestam zadowolona bo odpoczełam od dzieci sporo nazbierałam jutro krokiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisze jak to u nie bylo, choc nie sadze ze jest to kwestia metody a raczej dziecka. Jak mala miala skonczone 4 miesiace dostala butle na noc ale raczej nie wyeliminowalo mi to nocnego karmienia, moze zmniejszylo go o 1 karmienie. Zanim zaczela jesc butle walczylam z nia o to z miesiac, bo darla sie w nieboglosy ile razy poczula kauczuk w ustach :( oszukiwalam ja , zagadywalam, dawalam innym do karmienia. Jadla z miesiac te butle i moje cyce troche odetchnely choc nadal nimi karmilam w dzien i tez w nocy. Po kilku tyg odniach dostala skazy bialkowej, tak mocnej ze lekarka kazala przestan dokarmiac mlekiem. Dalam wiec sobie spokoj. Po jakims miesiacu chcialam jej dac mleko sojowe, Bebilon, to znow nie chciala butli :( Nie poddawalam sie jednak i kupilam malenka plastikowa buteleczke z bardzo miekkim smokiem i dawalam do zabawy jako gryzak... i ktoregos cudownego dnia patrze a moje dziecko z wielkim zaangazowaniem ciagnie busta butelke. To ja szybko nalalam jej tam wody i ta zaczelam zlopac :) Potem juz bylo z gorki :) Ze smoczkiem tez tak zrobilam: najpierw zabawa, potem jej sie to spodobalo az wreszcie nastal cud :) Moje dziecko doilo smoka :) No i dopiero wtedy, a Zuzia miala prawie 9 miesiecy w nocy zaczelam ja oszukiwac smokiem zamiast dawac cyca czy butle. Na poczatku byly pomruki dezaprobaty, jeczenie, poplakiwanie, wypluwanie, ale w koncu jak widziala ze nie dam za wygrana poddala sie i zaczelam spac ze smokiem w ustach :) Dodam, ze przez ten czas spala w swoim lozeczku, przysunietym do mojego, tak ze mialam ja na wyciagniecie dloni i jak sie budzila to nie bralam jej do siebie zeby nie poczula cyca. I jakos sie udalo. :D Po kilku nocach Zuzia przesypiala od 8.00 do 7.30 :) i wtedy dostawala butle, kolejne 250 ml (mleko sojowe R) a tak w ciagu dnia miala swojego cycusia :D No ale sie napisalam :) Ufff,..... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×