Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

NATA 79

Ciąża a alergia !!!!!!

Polecane posty

czesc sluchajcie mam takie zapytanie, zona ma alergie ale tak od okolo 1 roku, obecnie bierze aerius i montest oraz szczepionke doustna starolar 300 (od 2 miesięcy wszytsko), planujemy w najbliższym czasie zajsc w ciaze, lekarz alergolog powiedzial ze bez problemu podczas ciazy mozna to wszytsko brac, bo lepiej tak niz dostac astmy, z jakimi opiniami swoich lekarzy sie spotykałyscie, też tak sadzą?jkia jest wasze zdanie, moze macie linki do jakisc ciekawych artykułów na ten temat? dzieki za pomoc pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drogi p0105, szczerze decyzja należy do twojej żony i lekarza tak naprawdę. Ja wreszcie doczekałam się opini swojego ginekologa na temat moich leków i powiedział żeby się powstrzymywać o ile to możliwe. więc nie biore telfexo mimo odmienej opini mojej doktor alergolog, ale z domu nie ruszam się bez opakowania husteczek najgorszy 1 wszy trymestr, wystrzegałabym się wtedy wszelkich lekarstw. Usłyszałam kiedyś taką radę od lekarza... jak Pani uważa ale żeby potem nie musiała Pani mieć do siebie pretensji za mogące powstać wady płodu lub w późniejszym rozwoju - choroby dziecka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martabbb
jak się stosuje starolar? 1 dzien 1 kropla i tak do 10 a później po 10 c0o dzień do końca butelki? proszę o pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziara007
Witam wszystkie panie i pana :) Kiedyś pisałam już na forum, moje wpisy są troszkę wyżej. Pisałam między innymi że mam dość nietypową alergie i staram się o bobaska. Otóż teraz sytuacja wygląda tak że swędzi mnie nadal ale okazuje się że po przeprowadzce 2 lata temu do Ciechocinka już nie puchnę i strasznie się z tego cieszę, ponieważ jestem w 10 tygodniu ciąży. Oczywiście musiałam przestać brać amertil, ale swędzenie było straszne więc poszłam do alergologa, niestety nic nowego mi nie powiedział "zakaz leków na pewno w 1 trymestrze" obiecał że się rozejrzy czy później coś będę mogła wziąć, ale rezygnuje przynajmniej na chwilę obecną (a zbliża się lato) z jakichkolwiek leków. moje swędzenie z każdym dniem staje się coraz bardziej znośne. Podobno kobieta w ciąży wytwarza więcej kortykosteroidów przez co objawy się zmniejszają, ale tak naprawde każda przechodzi tą alergię w ciąży inaczej. Mam taką jedną uwagę do pana który pisał o swojej żonie, niech nie ryzykuje, a lekarz który powiedział że nie ma żadnego zagrożenia przy tylu lekach nie zasługuje na kolejne wizyty. Tak uważam. Życzę wszystkim zdrowia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość korii
Mam alergie sezonową zwłaszca jak pyli ok 3miesiecy. Polecam leki homopatyczne sa bezpieczne i dostepne bez recepty bo bezpieczne nawet dla niemowlat jak KROPLE -EUPHORBIUM tabletki do ssania - CORYZALIA mi pomogly pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedzwiedz30
Emadine bezpieczne krople do oczu w ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po_ciąży
Sama też miałam problem. Brałam na długo przed ciążą na alergię Cezerę. Potem mój stan się pogorszył, bo paliłam papierosy i mimo leków okazało się, że mam astmę. Jak się z mężem zdecydowaliśmy na dziecko, to lekarz kazał mi odstawić leki na astmę. Rzuciłam też palenie. Jak przestałam karmić wróciłam do Monkasty, bo w czasie ciąży bardzo nasiliły mi się kłopoty z astmą, najprawdopodobniej z powodu odstawienia leków...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olavip1
A ja mam troche inny problem. Jesto mozliwe zeby po ciazy zaszly w moim organizmie takie zmiany zebym zmienila sie w alergika ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@olavip1, niestety, ale może tak się stać. Pomijam oczywiście fakt, że alergikiem można stać się w każdym okresie życia... Ale generalnie zdarza się tak, że po ciąży zaostrzają się np. objawy alergii skórnych (przykładowo w okresie karmienia), także dobrze być przygotowaną także na taką możliwość... Tutaj możesz sobie poczytać - sporo ciekawych artykułów na temat alergii i ciąży: http://www.mojealergie.pl/wyszukiwarka.html?q=ci%C4%85%C5%BCa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asewq
@terrarum rzeczywiście ciekawe te artykuły na www.mojealergie.pl I zgadzam się z tobą, że alergia może nas dopaść w każdym wieku i czasami nawet nie zdajemy sobie sprawy, że jesteśmy na coś uczuleni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maaggdda
Dziewczyny moja alergia objawia się tym że: psikam i kicham rano i wieczorem oraz mam trudności z oddychaniem. Radzę sobie z nią w następujący sposób: 1)wieczorem wyciskam cytrynę na dużą łyżkę i połykam ten sok z cytryny bardzo powoli 2)czekam od 15 do 30 minut aż sok z cytryny oczyści mi gardło 3)następnie piję szałwię 4)na koniec jem przygotowane wcześniej siemię lniane które nawilża moje gardło Jeśli powyższe sposoby nie pomagają do powyższego zestawu piję jeszcze herbatę z lipy z łyżeczką miodu i biorę jedną tabletkę pod język HOMEOVOX-u i syrop Drosetux – te leki zapisał mi lekarz jak byłam w pierwszym trymestrze ciąży i przyszłam do niego z lekkim przeziębieniem. Na duszności pomaga mi wraz z tym zestawem oddychanie przeponą – każdy oddech jest wtedy przemyślany – i dobra książka, od ok. godz. 22:00 pyłki opadają więc ostatnio o godzinie 1:00 w nocy czułam się na tyle dobrze, że mogłam położyć się obok męża i spróbować zasnąć oddychając przeponą ;) - myślałam że to jest niemożliwe ale udało się :). Minus jest taki, że po tylu herbatka obudziłam się jeszcze z dwa razy bo musiałam iść do toalety. Poza tym staram się słuchać swojego ciała i nie jeść rzeczy, które mnie uczulają: ogólnie surowe warzywa i owoce, przetwory z puszki bo jestem uczulona na nikiel, mleka, gotowych przypraw, kostki rosołowej (sama doprawiam np. mięso poszczególnymi przyprawami)gotowych, mrożonych mieszanek warzywnych na patelnie itd. Lepiej mi się też oddycha jak nie mam kurzu w mieszkaniu i myślę, że przeprowadzka do miasta również zmniejszyła moją alergię :) Obecnie jestem w 18 tyg. ciąży. Powodzenia i dużo zdrówka wszystkim Wam życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tamarka44
Jak szukaliśmy inhalatora do domu to pierwsze co chciałam żeby nie był za duży i też za bardzo nie robił hałasu. Pod tym kątem szukaliśmy z mężem. Ostatecznie wybór padł na Sanity Alergia Stop. Dedykowane głównie do leczenia alergii ale nie tylko. Ja bardzo lubię inhalacje zwłaszcza, żeby nawilżyć śluzówkę. Raz że pracuję w pomieszczeniu klimatyzowanym a dwa, że w domu jak chodzi o ogrzewanie w sezonie zimowym to też powietrze jest bardzo suche.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vera22
Ja się zdecydowałam na inhalator teraz tej wiosny. Jak zaczęły znowu pylić takie rośliny jak grab czy wierzba to stwierdziłam, że zwykłe tabletki antyhistaminowe to będzie za mało i trzeba podziałać coś więcej. Automat mam Alergia STOP Sanity. Działa bardzo wydajnie, można w krótkim czasie podać sporo leku i faktycznie ten lek się wchłania, nie zostaje na obrzeżach ale leci w dół dróg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi pomoglo wapno, kupic je mozna np tu Clacium

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawaaaa
Chwalę sobie inhalator Alergia STOP. Nowoczesny, lekki, nie zajmuje dużo miejsca, nie zagraca mieszkania na pewno. Poza tym jest w miarę cichy, a wiem, że przy inhalatorach to ten kompres potrafi nieraz zrobić taki hałas, że nijak można przy automacie wysiedzieć przez dłuższą chwilę. Tutaj tego problemu nie ma. Gwarancja na 2 lata, w miarę mała cena, polska jakość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daria88z
Dobrej jakości aerozol generuje nasz inhalator Alergia STOP. Cząstka leku jest optymalnie mała, tak żeby dotrzeć do dróg oddechowych zamiast osadzić się gdzieś na samej górze, bo z takiej inhalacji to większego pożytku by nie było. Cicho działa, nie robi większych drgań, też mało miejsca zajmuje co mnie bardzo cieszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pozytywnie mnie zaskakuje inhalator Alergia STOP, nie kosztował dużo a działa szybko, sprawnie, mgiełka nie ucieka bokami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AML
generalnie temat alergii w ciąży jest trudny. Zyrtec nie powoduje, żadnych uszkodzeń płodu, jest na rynku od 30 lat i wiele kobiet na całym świecie z niego korzystały, ale i tak większość lekarzy boi się stosować cokolwiek i każe nam się męczyć, albo brać homeopatię, która zwyczajnie nie działa i wyciąga od ludzi pieniądze. A my matki, bojąc się o zdrowie nienarodzonego potomka zrobiłybyśmy dosłownie wszystko, choćby wydawało się najbardziej absurdalne :( ja mam alergię, ale nikt dotychczas nie stwierdził na co. Kicham seriami po kilkanaście nawet razy przez cały dzień, przez co mam załzawione oczy, czuję się zmęczona, zwyczajnie nie mogę funkcjonować kiedy z nosa dosłownie kapie na podłogę :( jak tylko minie pierwszy trymestr zacznę brać Zyrtec, bo dłużej tego nie zniosę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulakij
Wygodnie mi się korzysta z Alergia Stop, nie mam blokad przy inhalacji, aerozol przechodzi bardzo płynnie w dół dróg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też jestem alergikiem. Mam uczulenie na sierść kota, psa, roztocza kurzu, zboża,żyto, trawy, bylice, niektóre drzewa takie jak lipa i brzoza. Ogólnie dużo tego, do tego mam astmę. Przeszłam już przez różne leki, pół życia brałam zyrtec ale on już nie działa na mnie. Obecnie jestem w 13tc, przed ciążą brałam lek wziewny fostex i tabletki clatra. Ale odstawiłam je ze względu na strach o dziecko, ginekolog też mi to doradzil. Miałam okropne mdłości i wymioty od 7do 13t więc nigdzie nie wychodziłam. W poniedziałek byłam wreezcie u swojego alergologa i wyobraźcie sobie że mnie ochrzanila że przerwałam kurację i teraz musimy zaczac od początku. Kompletnie zignorowala fakt że jestem w ciąży i bałam się brać jakiekolwiek leki oprócz kwasu foliowego :/ teraz przepisała mi jakieś inne i szczerze mówiąc one nie działają na mnie wcale, zwłaszcza rhinocort do nosa. Pulmicort biorę jako wziewny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej,ja aktualnie jestem w drugiej ciąży, konkretnie 25 tc. Temat leczenia jakiejkolwiek choroby w ciąży jest trudny, bo nie wiemy jak nasz organizm zareaguje na leczenie czy odstawienie leków. To prawda, że u niektórych kobiet alergia się zmniejsz a u niektórych zwiększa. Ja byłam już u kilku alergologów i każdy ma inne zdanie. W pierwszej ciąży przeżyłam koszmar. Lekarz mnie olał i kazał brać wapno. doszło do tego, że zrobiły mi się polipy w nosie, rozwinęła się astma oraz powiększyła się alergia. I wszystko byłoby pięknie, gdybym mieszkała w pięknym miejscu czystym a nie w zasyfionym Krakowie. W czasie porodu o mały włos się nie udusiłam oraz nie oślepłam. Zrobiłam już porządek z nosem, tylko że czas oczekiwania na operację endoskopii to ok 3 lata. W drugiej ciąży czuję się rewelacyjnie (mieszkam na wsi) ale dlatego, że wreszcie mam normalną alergolożkę, która racjonalnie myśli. I powiedziała tak, że alergia w ciąży jest kwestią indywidualną. Ale jeśli naprawdę źle się czujemy to lepiej wsiąść jakiś lek, niż narazić się na utratę ciąży. Bo dziecko jest uzależnione od nas, i tak samo lek może źle na niego wpłynąć jak niekontrolowana choroba. Dlatego też opisałam moją historię, żeby uświadomić kobietki, iż należy uważać z lekami w ciąży, ale jednocześnie mieć na uwadze ,że pewne skutki nieleczonej choroby nie jest tak łatwo zlikwidować. Pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nana gość
Cześć! Wpadłam na ten post przez przypadek, szukałam odpowiedzi, czy po ciąży alergia powraca.. ja jestem strasznym alergikiem, a najlepsze jest to, ze tak naprawdę przez 10 lat żaden lekarz nie był wstanie jasno określić, co jest przyczyna. Reagowałam na przeróżne czynniki, począwszy od sierści kota, a skończywszy na zjedzeniu pomidorów. Kilka razy wylądowałam na pogotowiu ze wstrząsem, podpuchniętym całym ciałem i mega wielka pokrzywka. Najgorsze było to, ze głównie „puchłam” na szyi, co utrudniało mi to oddychanie... bardzo bałam sie zajść w ciąże. Przyjmowałam praktycznie cały czas encorton (steryd, który jako jedyny mi pomagał) i cezere, na która sie chyba wtedy już uodporniłam. Zastanawiałam sie, jak będę funkcjonować bez tabletek w ciąży, jak dam radę wyjsć z domu albo cokolwiek zjeść bez obawy obrzęku. Najgorsza była myśl, co będzie, gdy zacznę sie dusić i zagroże mojemu dziecku. Problemem tez było samo kichanie, bo w ciagu dnia kochałam tak często, ze w pewnym momencie przestałam nawet liczyć. Przeszukałam cały internet, a odpowiedzi dalej nie znalazłam. Ale miałam największe szczęście w życiu, bo trafiłam do świetnego ginekologa, który wiedział jak mi pomoc. Byłam u niego pod ścisła kontrola, a sam pokierował mnie do lekarza, który dobrał mi odpowiednie leki, w pełni bezpieczne dla kobiet w ciąży. Zyrtec, bo ten lek mi przepisał, okazał sie strzałem w dziesiątkę! Przez 1 trymestr męczyłam sie niemiłosiernie, przy tragicznym stanie mogłam przyjąć tylko pół tabletki, bądź 5 kropelek leku. W sumie zdarzyła mi sie kilka razy sytuacja kryzysowa. Bałam sie wziąć mimo wszystko, ale chyba strach mojej reakcji bez leku był większy. W drugim trymestrze ciąży przyjmowałam Zyrtec pół tabletki co drugi dzień i naprawdę czułam sie świetnie. Pod koniec ciąży, mniej więcej w końcówce 7 miesiąca, objawy alergii ustąpiły. Dla mnie, po 10 latach męki, stał sie cud. Teraz jestem na etapie karmienia piersią i do tej pory żadne objawy nie wróciły. Niedługo wracam do pracy, co wiąże sie z zakończeniem karmienia i nurtuje mnie to, czy alergia wróci, czy nie. Odpowiedzi znaleźć nie mogę. Jestem dobrej myśli. Nie wspomniałam o tym, ze córcia urodziła sie w pełni zdrowa i rozwija sie prawidłowo. Nie marywcie sie kobietki, jeśli traficie na dobrego lekarza, który oprócz usg doda Wam otuchy i ustali prawidłowe leczenie, nic Wam grozić nie będzie. Mam nadzieje, ze tym postem komuś pomogę i być moze uniknie stresu, który ja przeżywałam. Pozdrawiam serdecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daria99x
Może Alergia Stop Ci się sprawdzi, ja go używam do paru miesięcy i cały czas aerozol generuje tak samo wydajnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klarozz
Z tego co się orientuje to lekiem, ktory jest bezpieczny w ciazy jest hitaxa fast i wiele osob go poleca co o nim powiecie? Faktycznie jest taki skuteczny? W sumie jak sporo osob poleca to cos musi byc na rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×