Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość stokrotka 23

MóJ PARTNER JEST DUŻO STARSZY...

Polecane posty

Gość stokrotka 23

Od dwóch lat jestem w zwiazku z mężczyzna starszym o 29 lat.Ja mam 24.Wczesniej spotykalam sie z rowiesnikami i nigdy przez mysl by mi nie przeszlo ze spotka mnie cos takiego.Ale stalo sie.Zakochalam sie-on rowniez.Nie jest to zwiazek "dla kasy".Materialnie jestesmy na tym samym poziomie.Planujemy wspolna przyszlosc.Dogadujemy sie pod kazdym wzgledem i jest nam razem naprawde cudownie.Jestesmy szczesliwi.Prosze o wpisy osob ktore sa lub ktore byly w podobnych zwiazkach.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja koleżanka
ma męża starszego o 12 lat. Na początku było super.Teraz dzieli ich przepaść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Ja nie mam takiego faceta, ale zawsze pociągali mnie starsi o 10, 20 lat. Mimo wszystko boję się. Boję się reakcji otoczenia, boję się tego, co będzie za 5, 10 lat... Boję się takiego związku... chociaż tak bardzo bym chciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrotka 23
jak wczesniej pisalam -nigdy bym sie nie spodziewala ze mnie cos takiego spotka.Wyglada na to ze milosc lat nie liczy i na metryke nie patrzy.Do"moja kolezanka"Twojej kolezanki partner rownie dobrze mogl byc w jej wieku,mlodszy lub starszy o wiele wiele wiecej.Nie ma reguly na to czy jak sie z kims zwiazemy to za kilka lat bedzie nas "dzielic przepasc"czy tez nie.To samo moze sie zdarzyc w zwiazku rownolatkow.Pozdrawiam wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki ktos
ja mialam faceta starszego o 15 lat.Bylismy za soba bardzo krotko bo tak dziwnie los zucil nas w inne strony.Nadal sie bardzo kochamy ale nie jestesmy ze soba.Dzieli nas 2000km ale nic poza tym.Mozna byc bardzo szczesliwym z kims takim.Dla mnie nie mialo znaczenia co powiedza moi znajomi.Nie zyje dla nich tylko dla siebie.I nie z nimi tylko z tym kogo sobie wybiore.Ten kto jest Twoim prawdziwym przyjacielem bedzie przy Tobie bez wzgledu na to z kim sie zwiazesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrotka 23
do taki ktos dzieki za odzew,Pozdrawiam cieplo.... Czekam na wiecej komentarzy i uwag....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja siostra
zyje z mezczyzna starszym od siebie o dwadziescia pare lat. mają piekne dziecko a teraz czekaja na kolejne. ...czasem sie udaje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bagginka
za 10 lat on będzie mógł już tylko cię obściskiwać, a za 20 będzie żywym trupem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość portia secunda
w takich związkach nie wolo planować przyszłości, można żyć tylko chwilą ... przyszłości po prostu nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrotka 23
hmmmm....mysle ze nie ma co prorokowac.Co bedzie to czas pokaze.... "...jeszcze zdążymy nasza miloscia siebie zachwycic....siebie zachwycic i wszystko wkrag....wojna to bedzie straszna-bo czas nas bedzie chcial zniszczyc....lecz nam sie uda zachwycic go...."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrotka 23
Prosze o opinie osob ktore sa w podobnych zwiazkach..... Pozdrawiam cieplo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość negiicelle
to są związki na kilka lat, nie planuje się przyszłosci bo jej nie ma, wybacz za 10 lat ty jeszcze młoda a on dziadek.Jeśli jesteś kobietą pełną zycia z temperamentem to radzę sobie odpuscić bo namiętna miłosć minie za kilka lat i nie zostanie nic prócz żalu i frustracji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrotka 23
nie do konca sie z Tobą zgodze-ale dzieki za wypowiedz :) Moj partner nie narzekam na zdrowie,uprawia sporty i ma chyba wiekszy temperament ode mnie.A jesli chodzi o milosc.....to przecierz w normalnych zwiazkach tez mija{i to chyba czesciej} i baaaardzo czesto zostaje zal i frustracja.Ja uwazam ze na to nie ma reguły.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietka zadowolona
taki zwiazek jest oczywiscie mozliwy i najczesciej zwiazki dojrzalych mezczyzn i mlodych kobiet sa prawie idealne - facet daje stabilizacje, poczucie bezpieczenstwa..itp:) Jednak jest duze prawdopodobienstwo, ze przestanie on spelniac oczekiwania kobiety za jakies 10 lat:( On bedzie juz praktycznie dziadkiem(63 lata) ona(34) kobieta z duzymi potrzebami seksualnymi, ktorych on nie bedzie w stanie juz w tym wieku zaspokoic.. oczywiscie seks to nie wszystko, ale jej bedzie ten seks bardzo potrzebny i sila rzeczy zacznie patrzyc z pozadaniem na mezczyzn w jej wieku, pelnych sil i tryskajacych erotyzmem.. wtedy bedzie problem... bo ona bedzie potrzebowac seksu, a jemu nie zawsze bedzie "stal" na zawolanie...:( to bardzo trudna milosc, ale na pewno nie niemozliwa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do przedmowczyniii
wiesz...na zawolanie to nawet 23 latkom nie stoi!a czasem mlodsi maja wiecej pracy i nauki i u takich to juz kompletnie trudno wywolac pozadanie nawet jak sie jest ladnym (wiem z autopsji)!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrotka 23
Popieram po czesci i "kobietke wyzwolona" i "do przedmówczyni".......nie jest to łatwy temat....nie ma reguły na takie zwiazki.... Pozdrawiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrotka 23
Hej hej witam.Dawno mnie tu nie było.Probuje podtrzmać temat. POZDRAWIAM WSZYSTKICH :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm...hmm...
a mnie dziwią takie związki. Za 10 lat Ty bedziesz "rozkwitającą" piekną pewną swego kobietą, pragnącą spełnienia, a on będzie miał 63 lata....... wiek prawie emerytalny..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trudno prorokować, ale mówiąc brutalnie - długiej przyszłości to przed soba nie macie - jakieś 20 lat.. Niby nie liczy się ilość tylko jakość, ale pomyśl, że po tym wspólnym czasie (jeśli się uda) zostaniesz może sama przez kolejne kilkadzisiąt lat... bo później będzie trochę trudniej znaleźć sobie partnera... Takie brutalne fakty. Sama natura. Jesli zdecydujesz sie na taki związek, to życzę powodzenia. Ja bym chyba nie ryzykowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrotka 23
Do EWA 33 Wiem i zdaje sobie z tego wszystkiego sparawe.Ale tylko z tego powodu nie moge uciekac przed miłościa mojego życia.Ja go naprawde kocham-on mnie rowniez.Co ma byc to bedzie.Nawet gdyby to mialo trwac jeszcze np rok lub dwa....to i tak bedzie to najpiekniejszy okres.Dlaczego?Bo sie kochamy. Dzieki za opinie.Pozdrawiam goraco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj M.jest starszy ode mnie o 10 lat i jest swietnie.Przynajmniej sie dogadujemy,a nie jak z malolatami :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nimfa, co innego 10 (mój eks był starszy ode mnie 11 lat) a co innego prawie 30, to juz jest ZNACZNA róznica wieku, różnica ponad jednego pokolenia Ale Stokrotka jest dorosła i zrobi jak uważa, a ja życzę powodzenia, niezależnie od wyboru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma przyszlosci
Wszystkich nas czeka taka sama przyszlosc, nie ma co sie oszukiwac. A dnia i godziny nie zna nikt:) Od 3 lat w zwiazku-ja 38 lat on 62

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie że nie ma
Jestem w takim związku 6 lat. On 60 lat, ja 36 lat i już od 4 lat wiem, że to nie ma przyszlosci, zero seksu,jego choroby, frustracje. Gdyby mógł wiem, ze wróciłby do swojej ex, ale to ona nie chce go znać. Brakuje mu dzieci, które nie chcą znać ojca. Gdybym miała do kogo odejść już by mnie przy nim nie było. Zwyczajnie trzyma nas ze sobą strach przed samotnoscią. Ale jeśli poznam kogos odejdę, mam już dość bycia panią do towarzystwa, nie tak miało być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nigdy w życiu
przecież związek z różnica ponad 20 lat jest już przegrany na starcie. Natury sie nie przeskoczy i nie oszuka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkoda żnie żal wam życia na
starych pryków?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrotka 23
Do NIGDY W ZYCIU Nie bede sie rozpisywac powiem krotko-MIŁOSĆ NIE WYBIERA SERCE NIE SŁUGA.................. Dzieki za opinie i pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrotka 23
Do PEWNIE ZE NIE MA Współczuje wam ze mimo iz jestescie razem to w rzeczywistosci jestescie tak oddalenie od siebie.Wydaje mi sie ze poprostu to nie jest jednak milosc.Nie sadze aby tak stalo sie w moim przypadku ale dzieki za opinie-wezme ja pod uwage. Zycze wam obojgu szczescia.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×