Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość stokrotka 23

MóJ PARTNER JEST DUŻO STARSZY...

Polecane posty

Gość MalaOwieczka24
Cleo - dziekuje za powitanie.. wlasnie Was czytam od poczatku topiku.. jestem na 35 stronie.. jeszcze troche i bede wiedziala wiecej o Was.. dobra wracam do czytania 👋

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MalaOwieczka24 - witam :) WildWInd - ja też bym chciała mieszkać z moim J. razem.. chociaż z pewnością byłoby więcej kłótni.. moje napięcia przedmiesiączkowe musiałby znosić... Ale na pewno byłoby też lepiej.. Mieć go przy sobie.. zasypiać przy Nim i budzić się przy Nim.. nie no :(( Ja też tak chcę! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magea
Witam:) ja jestem z facetem ktory jest starszy ode mnie o 24 lata i tez bardzo go kocham...w sumie byla to milosc od pierwszego wejrzenia...dopiero pozniej sie o tym przekonalam. Poczatek byl bardzo trudny i szalony zarazem-to jak sie spotkalismy i czas w jakim doszlo do naszego spotkania...nom mysle ze nadawaloby sie na serial ;) (to czlowiek niezwykle uczuciowy, zreszta chyba kazdy artysta taki jest, on przez jakis czas nie potrafil wymazac z glowy obrazu swojej bylej...notabene ona jest mlodsza ode mnie o 2 lata heh)...ale jakos dzieki ojemu wsparciu i poczuciu z jego strony ze zawsze moze na mnie liczyc przezwyciezylismy trudnosci (cos takiego bardzo wzmacnia) i jest cudownie...nasza milosc z kazdym dniem sie rozwija:) ...wiem ze mnie bardzo kocha, nie dlatego ze mowi iles tam razy "Kocham" ale ze wzgledu na to co robi. I ten szacunek, to zrozumienie jakie okazuje... I niech nikt nie mowi ze z rowiesnikiem byloby lepiej bo cos tam...bylam i co 1 byl niedojrzaly uczuciowo, mamuska do niego dzwonila za kazdym razem gdy byl ze mna, reszcie nie bardzo zalezalo a ostatni na wakacje do Stanow wyjechal pracowac a do mnie dzwonil raz na 2 tyg...chszanie takich borakow, poza tym ten brak wrazliwosci oraz przewaznie monotematycznosc z ich strony:/ Poza tym ja zawsze chcialam i mazylam o tym zeby byc ze starszym facetem...i sie spelnilo:) pozdrawiam wszystkie dziewczyny ktore sa w takich zwiazkach i zycze Wam jak najlepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WilWind
hmm..mieszkanie z Janem wiele mnie nauczylo..juz nie jestem taka zosia samosia.. ucze go rozmawiac o problemach a siebie....ucze kompromisu.. zycie to szereg poswiecen i kompromisow.. dzieki temu,ze zyjemy razem wiem,ze to jest ten jedyny...wiem,ze moge pokonac wszystko...tylko szkoda,ze pol roku w roku go nie ma.. ucze sie pokory i cierpliwosci w tym zwiazku.. mam nadzieje,ze moje oswiadczyny nie wyjda jak jeden wielki zart! ja naprawde tego pragne,,, okcham go bardzo...ten moj maly karakan musi zrozumiec co jest wazne w zyciu.. pozdrawiam anna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stendi
Hej dziewczyny... dziekuje Wam wszystkim za odpowiedzi...nio to faktycznie jest troszke takich zwiazkow z roznica 10 lat. zobaczymy co los przyniesie :P LovelyEyes-->na pewno zdasz..a polski ustny to tylko formalnosc, nie slyszalam o przypadku by ktos nie zdal..wiec na pewo bedzie wsio OK. >>>Zycze wszystkim milego dzionka pelnego slonka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po dwóch dniach \"wygnania\" :) do Lublina jestem z powrotem i nadrabiam zaległości w czytaniu... a\' propos posiadania przyjaciół to ten problem nas nie dotyczy - oboje zajmujemy się zawodowo bardzo wąską specjalizacją i większość znajomych i przyjaciół mamy wspólnych, z tego samego kręgu :) Bijoux - pozdrawiam mocniutko i strasznie mi przykro że tak Ci się nie poukładało... Lovely - na pewno zdałaś!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stendi - no ale to tak trzeba stanąć przed tą komisją.... Patrzeć na nią i 15 minut gadać... To stres zawsze jest... Chociaż moja koleżanka z innej szkoły zaczęła się uczyć pracy 2 dni przed maturą i zdała.. Ja mam za 2 tygodnie i już połowę umiem.. nie no trzeba wierzyć że zdam... Dzięki, że we mnie wierzysz :) :** A poza tym to gdzie dzisiaj to słoneczko hmm :)? marijka - dzięki :) chociaż wyniki dopiero 29 czerwca.. tak męczą tych maturzystów :(( A ja dzisiaj sobie wstałam ok 11... poszłam do babci... pojechałam po sieciówkę... No i teraz szybko jem obiadek i lecę na autobus i na dworzec i do Stargardu do Misia... I muszę się spieszyć bo 15:30 mam autobus a ja jeszcze nie ubrana.. Buziaki dla Was :*******

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mój ma 45
Lovely_Eyes:) Będzie dobrze, zobaczysz. Szkoda, że akurat ja nie będę w Twojej komisji :) Za sam sposób wyrażania myśli dałabym Ci maxa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lovely Eyes - Matura to nic strasznego. Ja też bardzo obawiałam się ustnego Polskiego. Ale poszło gładko :-) Komisja okazała sie b. sympatyczna. I z reguły tak bywa. Bądź dobrej myśli. Tak naprawdę matura jest preludium do sesji na studiach. Wszystko zależy od uczelni i kierunku, ale z reguły są prawdziwe kumulacje i trzeba się naprawdę sprężać żeby wyrobić się czasowo. Pozdrówka!:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drhtrkokip.9

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mój ma 45 -> jejku, dziękuję Ci bardzo :) bardzo mi miło :) Ona1983 -> Też mam nadzieję, że komisja będzie sympatyczna... Wejdę tam z trzęsącymi się rękami.. Powiem ładnie \'dzień dobry\' ... i zacznę omawiać rolę motta i tytułu w utworze literackim.... Misiek też mnie wczoraj uspokajał, że wszystko będzie ok.. że później przyjadę do Niego, i na pewno powiem, że ta matura nie była taka straszna i niepotrzebnie się stresowałam... No nie wiem... Ale na razie większość czasu spędzam przy mojej pięknej pracy na 7 stron... 3 już umiem... a matura 30 maja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cleo841- wszystko dobrze. Nic takiego się nie dzieję, jak narazie jestem szczęśliwa, kocham go i tyle ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cleo841- wszystko dobrze. Nic takiego się nie dzieję, jak narazie jestem szczęśliwa, kocham go i tyle ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cleo841- wszystko dobrze. Nic takiego się nie dzieję, jak narazie jestem szczęśliwa, kocham go i tyle ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki... Tak sobie dzisiaj myślałam... I cieszę się bardzo że Was znalazłam... To forum i ten topic... tego potrzebowałam.. porozmawiać z kimś, kto też ma starszego partnera, z kimś kto mnie zrozumie... Miałam już dość tych wszystkich docinków.... Że jak ja tak mogę, że mogłabym być Jego córką... Że za parę lat On będzie już dziadkiem a ja będę młoda i będę się z Nim męczyć... No i nikt mnie nie rozumiał.. Byłam z tym sama, bo prawie wszyscy byli negatywnie nastawieni do tego związku... Aż tu nagle znalazłam Was.... I dziękuję Wam, że jesteście... :) :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wild Wind
jak sie macie? ja robie generalne porzadki. moj mis za kilka dni wraca.. trzymajcie kciuki za zareczyny..ony powiedzial to magiczne slowo-TAK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wild Wind - ja dzisiaj caaaały dzień w domu przesiedziałam... Nic mi się nie chciało i w ogóle :/ Miś oczywiście w pracy do 19 był, czyli już się dzisiaj nie spotykaliśmy... Ale zaraz będę piec ciasto... I jutro Misiowi zawiozę... :) Trzymam kciuki, żeby Twój Miś powiedział \'tak\' i żeby wszystko było dobrze... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WildWind
dziekuje Ci bardzo.. mam nadzieje,ze odpowiedz bedzie pozytywna.. czuje sie jak przed pierwsza randka z Janem:) denerwuje sie i czuje kotyle w brzuchu.. jeszcze tylko ten weekend i wszystko bedzie jasne. jutro do pracy ide wiec dzien zleci szybko a w niedziele bede sprzatac mieszkanie..taki maly cel0-przynajmniej czas bedzie szybciej lecial.. caluje anna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :)) Co u was słychać? Ja właśnie wróciłam z kościoła, zjadłam śniadanko i czekam aż Miś napisze sms-a, że się obudził... Nio i dzisiaj przyjeżdża do Szczecina i idziemy na spacerek do parku :) Wild Wind - to już jutro ten wielki dzień?? Trzymam kciuki :) :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siabadaba
Wildwind--> to Ty się oświadczasz jemu???:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WildWind
tak, to ja sie oswiadczam mezczyznie:) on nie wraca jutro, chyba we wtorek albo srode. powinien dzis dzwonic i mnie poinformowac o dacie przylotu do gdanska. ale sie ciesze.. juz skacze do sufitu.. wszystko mam juz przygotowane.. kupilam supper bielizme i wino... jeszcze tylko swieczki. caluje anna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Well49
No cóż, to tylko współczuć można .... niby tacy dojrzali ci Wasi Panowie, a to Wy musicie przejmować inicjatywę .... przesada .... Albo nie bierzcie się za takich zdziecinniałych staruchów, albo jak już szukacie, to weźcie sobie jakiegoś poważnego starszego Pana. No, oczywiście dojrzałość nijak idzie z wiekiem. Ja też osobiście wolę starszych, ale nie akceptuję staruchów zachowujących się i niedojrzałych jak 20 - latkowie. Dla mnie ogólnie związek z rówieśnikiem, to pomyłka, ale taką samą pomyłką jest wiązanie się ze starym małolatem. Zawsze byłam związana tylko z dużo starszymi mężczyznami - przez 10 lat byłam z facetem 30 lat starszym od siebie. Nie planowaliśmy ślubu, było dobrze tak, jak było. Rozstaliśmy się jednak, chyba uczucie wygasło. Następnie miałam faceta starszego 25 lat, kiedy tylko zorientowałam się, że koleś jest po prostu niedojrzały na bycie partnerem, jebnęam go w cholere.Wy też nie dajcie sobie tak w kasze dmuchać i pomachajcie rączkom takich frajerom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ej, nie tak ostro. Nie znasz ich partnerów.Wild Wind nie \'przejmuje inicjatywy\' bo jej facet jest niedojrzaly i sam by tego nei zrobil. Chce go raczej zaskoczyc i zrobic mu niespodzianke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siabadaba
No to ciekawe, jak ta niespodzianka wypaliła:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny... Byłam dzisiaj na spacerku z Misiem i jestem wy-koń-czo-na!!! Miało być tak romantycznie, a Miś nie zważając na to, że jestem w szpilkach, zaplanował sobie godzinny spacerek... No ale później godzinę odpoczywaliśmy to nie było tak źle.. Najważniejsze że byliśmy razem... A teraz już siedzę w domu.. Objadam się bitą śmietaną... I stresuję jutrzejszą maturą.... Chyba dzisiaj spędzę jakże upojną i namiętną noc ze słownikiem tematycznym z języka niemieckiego... Ehh :( Strasznie się boję.... O 15:40 jutro wchodzę do sali... i o 16 już będzie po wszystkim.. Będziecie trzymały kciuki??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lovely Eyes, trzymam kciuki ! sama zdawałam z niemieckiego i zdałam na piątkę, ale to były dawne, zamierzchłe czasy :), za sasa :D, na pewno Ci dobrze pójdzie !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stendi
LovelyEyes--> jasne ze bede trzy,ala kciuki, mimo tego ze bede w pracy :P ale piastki zacisniete beda :) zobaczysz wszystko bedzie dobrze ! daj znac jak juz bedziesz znala wyniki :) >>>milego dnia dla wszystkich topikowiczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki dziękuję, że trzymacie za mnie kciuki :) Kochane jesteście :* Zasnęłam w nocy o 3.... Do tej pory uczyłam się niemieckiego... scenki i opisywanie obrazków... Wstałam o 9, przyszła koleżanka i to samo.. Scenki i opisywanie obrazków... Ehh jak ja się stresuje... :( Już za 2 godziny będę siedzieć pod klasą i czekać na swoją kolej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejny dzieciak w starych szp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kolejny dzieciak w starych szp - przepraszam co miało być dalej?? Ahaa.. rozumiem.. nie jesteś na tyle odważna/y żeby napisać coś więcej tak?? I tylko takie coś potrafisz?? A może po prostu nie potrafisz odpowiedzieć na ten topic... Tam jest na dole taki przycisk \'Odpowiedz na ten temat\'... I tam wystarczy kliknąć... Ale to nie wystarczy tylko wpisać pseudonim wiesz??? Nie no.. żal mi Ciebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×