Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mojo

Romantyczny wieczór z dziewczyną?

Polecane posty

Gość Mojo

I nie mówię tutaj tylko o seksie. Od czasu do czasu urządzam swojej dziewczynie tzw. special day. Zajmuje się wtedy tylko nią, komórka wyłączona, zero telefonów od przyjaciół. Tylko my we dwoje. To może być dowolny dzień, najlepsza jest jednak sobota. Rano budzę się wcześniej i idę sie wykapać i ogolić. Mój kochany śpioch przewraca się tylko na drugą stronę. Kiedy tylko przywrócę się po wczorajszej nocy do porządku, ubieram się i lecę do pobliskiej piekarni, po świeże rogaliki. Anka w międzyczasie zdąży wstać i umyć zęby, do czasu az wrócę. :) Zazwyczaj, kiedy więc wchodzę z powrotem do mieszkania, ona właśnie bierze prysznic. Szybko zaparzam kawę, przygotowuję śniadanie i dołączam do niej. Czasami, jeśli ona ma ochotę kochamy się pod prysznicem, czasami poprzestajemy tylko na delikatnych pieszczotach. Po tym wszystkim rozbieramy się i jemy razem wspólne śniadanie w łóżku, uprawiamy seks, czytamy zaległe lektury albo po prostu leżymy ciesząc się błogim lenistwem. Kiedy już więcej tak nie możemy, wybieramy się do centrum handlowego na jakieś wspólne zakupy, albo do Empiku, gdzie godzinami potrafimy czytać książki przy filiżance kawy. Innym razem wybieramy się do kina, tylko nie na komercję. Oboje kochamy kino niezależne, dalekie od sztampy. Albo zabieram ją na cały weekend do mojego ukochanego Krakowa. Rezerwujemy wcześniej pokój w miłym hotelu i spędzamy czas tak samo, może tylko bez tego biegania do piekarni ;). Wtedy zamiast do centrum handlowego zabieram Ją na rynek, chodzimy uliczkami, zaglądamy do małych sklepików, w zimie siedzimy w kawiarni i oglądamy biały świat za ogromnym szklanym oknem. A wieczorem kiedy ona leży w łóżku ja przygotowuję wannę pełną parującej ciepłej wody z mnóstwem piany i miłymi olejkami. Dopiero poznawszy Anię dowiedziałem się jak przyjemne mogą być takie wspólne kapiele, ile radości można z nich czerpać oraz jak wiele zastosowań ma piana. ;) A potem osuszamy się wzajemnie ręcznikami i lądujemy w łóżku całując się. Ania może wtedy dać wreszcie upust tym wszystkim gorącym sms'om, pieszczotom i miłym słówkom którymi zasypywałem ją przez cały tydzień. A robi to naprawdę bosko. PS. Mamy już za sobą etap podlotków, jesteśmy razem już dwa lata i dalej jest nam ze soba dobrze. Zwłaszcza gdy Anka kokietuje mnie na każdym kroku... :) A jak wy podsycacie ogień w waszych związkach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a swistak siedzi i.....
jaaaasne, bo w to uwierze....heheh marzyciel, albo kobieta ktore by tak chciala heheheh....z harlekina to czy taka bujna masz wyobraznie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mojo
Dodam że zanim wejde do wanny ona wymlaskuje mi serek spod czapy i wylizuje przepocony odbyt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bebiko
juz na pierwszy rzut oka widac ze kobieta to pisala :D a jesli facet,,,,to czego oczekuje??oklaskow???:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęściasz z ciebie ;] miło poczytać że są takie szczęśliwe pary. A tak na marginesie Kraków jest naprawde piękny też uwielbiam to miasto. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *co to znaczy
kokietuje? jak to robi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×