Brzydkie nazwisko

jest wesołe, bo ja je takim czynię:D otyłość też nie jest akceptowana, ale np. wojciech mann uczynił ze swojej znak rozpoznawczy, tak jak urban z nieciekawej "fizjognomii" i odstających uszu. szukać przyczyn swoich nieszczęść jest łatwo, ale w życiu chodzi o to, żeby z wad robić zalety.:)

ależ ja również rozumiem, że nie chce się być małym, grubym i brzydkim, ale nie twórzmy sobie sami problemów. ...żeby z powodu nazwiska prowokować konflikty?

ale okropne niech sie nie daje a chlopak niech sie cieszy ze ktos go zechcial

Katarzynko , a co to ma w ogóle do rzeczy ? To , że się kogoś kocha , to nie oznacza , że trzeba automatycznie uważać , że jego nazwisko jest piękne , nawet jeśli każdy spytany by powiedział , że jest okropne. Gdyby mój facet się nazywał Bzdzikot , to na pewno bym go z tego tytułu nie porzuciła (i to świadczy o mojej miłości , a nie jakieś tam stawanie murem za absurdalną teorią) , natomiast jego nazwiska bym nie przyjęła. I wcale to o mnie źle nie świadczy

a panieńskie miała jedna babka cnota i wyszła za dziurę. I ma dwa człony.

http://nazwiska.friko.pl/

Najlepsza jest Rżąca Bożena i Sprzeczka - Niedołóż Małgorzata :-)

radiowej jest Wincenty Pipka ;)

z przedszkola: Longina Spętana :D

a także Żermenę Barszcz, Annę Łopatę, Marzenę Siurek, Sylwię Misiura, Anka Mucha wyszła za mąż za Pająka i ma 2 człony w nazwisku, ale najfajniejsze i chyba najdłuższe nazwiska są w Chełmie :D

u mnie na uczelni też jest dziewczyna która sie nazywa Fiut :)

A ja znam Aurelię Podeszwa :( Autentyczne :( rodzice powinni za to w pysk dostac!

polskie nazwiska, które ślązacy przeinaczyli sobioe na swoje potrzeby np. Polak-polok Polaczek-Poloczek Puchacz-Puchocz Pukacz-Pukocz Hihi :P wszystkie na P mi wyszły

A ja słyszałam o Dolores Miednica Katarzyna Mańka-Wańka i Joanna Mąka-Poznańska

a ja nazywam sie psikutas bez ''s'' na końcu :P:P: Zartuje

A moim zdaniem:))... Niech kobita nie bierze tego nazwiska... Niektórzy twierdzą, że jak go kocha to powinna wziąć... No dobra jak by nie było innego wyjścia tj. braku możliwości zmiany nazwiska no to ok, ale skoro jest taka możliwość to po co brać sobie takie nazwisko? A skoro facet babkę kocha to też mógłby sie "poświęcić" biorąc sobie jakieś mniej zabawne nazwisko:)) Pozdrawiam

Najgorzej, kiedy nazwisko jest nieszczególne, a rodzice nadają dziecku jakieś wymyślne imię. Moja ciocia miała koleżankę, która nazywała sie Carmen Miednica, a szwagier chodził do klasy z Rolandem Kiełbaską. Porażka:0

Jaki problem? Nazwisko ma nietypowe, charakterystyczne i całkiem fajne, niech zmienia.

DOBRYCHLOP :DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

albo Patyk :DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

Do mojego gimnazjum chodziły dwie przyjaciółki, jedna miała na nazwisko Fiut, a druga Kochanek, dopasowane do siebie :D