po jakim czasie od zaplodnienia moge zrobic test?

slyszalam ze istnieja testy po 6 dniach...wie ktos moze jak sie nazywaja i ile kosztuja.umieram ze strachu ze jestem w ciazy a nie chce czekac tak dlugo:(

tez chcialabym wiedziec a masz powody do obaw??

ja jakis czas temu przezylam taka traume zwiazana ze strachem przed ciaze, ze teraz boje sie chyba bez wiekszego powodu nikt mnie pewnie nie zrpozumie ale to silniejsze od mnie...

ja mam powody do obaw i to powazne....jezeli dowiem sie ze jestem w ciazy mam zamiar zastosowac tabletki poronne...dlatego wolalabym wiedziec wczesniej...nie moge sobie pozwolić na dziecko.Nie z nim. i nie teraz:(

a na postinor juz za pozno??

ja juz chyba zwariowalam przez ta poprzednia prawie wpadke, i teraz juz nie umiem do tego podejsc logicznie. u mnie jest tak ze we wtporek miala owulacje a w czawartek bylismy hmm...sam na sam, ale tak sie balam ze doslownie pozwolilam mu sie dotknac reka "tam" nawet nie wlozyl do srodka palcow i mnie sparalozowal strach :( on byl ubrany, mial czyste rece ale co tam ja i tak sie boje!! to jest chore jakies!!!! potem sie nim zajmowalam, ale bylam ubrana po wszystkim chyba ze trzy razy mylam rece itd. i perzeciez nie wkladalam sama sobie palcow dpo srodka ale ten strach jest w mnie, wiem ze tak sie w ciaze nie da zajsc ale to jest silniejsze

chyba nie ma sensu zebym brala postinor? czy dla wlasnego zdrowia i spokoju psychicznego lepiej wziac?

niestety za pozno.minęło juz 6 dni a postinor mozna stosowac po 72 godzinach. jestem przerazona. nie wiem gdzie w razie czego to zalatwic i kupić...to przecież nielegalne chyba....matko jestem zalamana....

po mojej ostatniej prawie wpadce tez myslalam o takich tabletkach , okazalo sie ze nie bylam w ciazy ale wtedy mialam powane powody do panikiki, gumka pekla z cala zawartoscia w 16 dniu cyklu z tym ze byla tez globulka w razie czego i ale okazalo sie ze w ciazy nie bylam , wtedy nie wzielam postinory a teraz mysle czy dla swietego

u Ciebie to naprawde nie ma sensu.od tego nie moglas zajść w ciąże GWARANTUJE i zazdroszczę:(

no tez i sie tak wydaje, zreszta to nie byl nawet najbardziej plodny dzien, ale sobie wkrecam ze moze nie umylam dokladnie rak a potem sie przeciez kapalam, naporawde przez ten poprzedni wypadek mam taki uraz ze mnei ta mysl paralizuje, mam dopiero 21 lat za wczesnie na dzidzie , a jasli chodzi o tabletki poronne to w polsce sa nielegalne

a jesali chodzi o test to zrob w szpiytalu test beta hcg z krwi

ale chyba mozna je gdzies dostać? heroina tez jest nielegalna ale przeciez jesli sie postarasz-znajdziesz....jestem w kropce.nie znam sie bo nigdy nie bylam w takiej sytuacji.zaluje ze nie poomyslałam o tabletce"po" kiedy jeszcze nie było za pozno...tak bardzo sie boje:(

na pewno gdzies je mozna zdobyc, ale narazie nic nei wiesz, najpierw zrob test!!! myslisz ze nie brac tego postinoru??

myśle że nie powinnas a wlasciwie jestem tego pewna!!!na 100% nie jesteś w ciąży. w ciąże nie zachodzi się tak łatwo jak się innym wydaje

są testy które mozna robić po kilku dniach ale ja uważam ze są mało wiarygodne. a co do tabletek poronnych mam podobny dylemat. z tego co wiem można je dostać \"spod lady\" w wielu aptekach. nazywają się cytotec i są przepisywane także w innych schorzeniach. radzę zajrzeć na stronę http://www.womenonwaves.org/set-1020.191-pl.html